Cerkwio - tak mało paliłem ci świec
Twe złote usta wymawiałem nadaremno
Lecz walcząc w obronie twej u wschodu rzek
Niejeden rumak padł pode mną.
Kochana - we włosów twoich len
Tak mało chabrów wpinał dzień
Lecz ja prowadziłem pod ręką
Warkoczem rubinów szeleszczące święto.
(Jerzy Harasymowicz)
Pośród łagodnych wzgórz porośniętych lasami liściastymi i iglastymi na dużej polanie wśród bukwicy zwyczajnej, rumianków rozlokowała się wioska Kwiatoń... Powstała w 1539 roku w dobrach Gładyszów... Ród ten przybył prawdopodobnie z Węgier wraz królową Jadwigą... Jeden z Gładyszów był zarządcą królewskim dóbr sądeckich...
Pewna legenda opowiada jak królowa Jadwiga majową porą wybierała się do Starego Sącza do klasztoru Sióstr Klarysek... Po drodze zapuściła się ze swoim dworem w Beskid Gorlicki... Tamtej wiosny na polanie, zobaczyła żółty dywan kwitnących mniszków... Oczarował ją ten widok... Z zachwytu krzyknęła: Kwiatów - Toń... Przed chatką zobaczyła bartnika... Wręczyła mu mieszek denarów... Poleciła w tym miejscu założyć osadę i nadać jej nazwę Kwiatoń... Tyle mówi legenda...
Od pewnego czasu cerkwie fascynują mnie i oczywiście budzą mój podziw... Każda z tych budowli jest inna... Zachwyca swą architekturą, pobudza moją wyobraźnię swą wyjątkowo burzliwą historią... W Beskidzie Niskim, który szczególnie umiłowałam, mogłam zobaczyć prawie wszystkie typy budownictwa łemkowskiego... Zjawiskowe cerkwie... Jedną piękniejszą od drugiej...
Synoptycy na pierwszą sobotę sierpnia zapowiadali piękną, słoneczną pogodę... Uwierzyliśmy w ich prognozy... Bardzo wcześnie, bo już o 5 -tej rano zmierzaliśmy w kierunku Gorlic...
Pogoda nie była zbyt przyjemna, pochmurno, momentami siąpił deszcz... Nie było sensu aby zawracać do domu bo powoli docieraliśmy do Kwiatonia, małej wsi w powiecie gorlickim...
Moim marzeniem było zobaczyć najpiękniejszą i najcenniejszą cerkiew łemkowską, która wpisana jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO... Kiedy ją zobaczyłam nie potrafiłam od niej oderwać oczu... Faktycznie, jest przepiękna...
Cerkiew świętej Paraskewy w Kwiatoniu została zbudowana w 1700 roku... Jest to przepiękna, wysmukła budowla konstrukcji zrębowej... Stanowi klasyczny przykład budownictwa sakralnego zachodniej części Beskidu Niskiego... Jest budowlą trójdzielną, składa się z prezbiterium, nawy i niewielkiego babińca... Nawa jest najszersza bo to miejsce dla wiernych... Dach kryty gontem wieńczą trzy cebulaste hełmy... Nad nawą i prezbiterium są dachy brogowe czyli czteropołaciowe, kilkakrotnie łamane... Wewnątrz zachowała się XVIII - wieczna polichromia... Cerkiew świętej Paraskewy w KWIATONIU na długo zostanie w mojej pamięci...
Weszłam do wnętrza... Przekroczyłam wysoki próg babińca i znalazłam się w nawie... Patrzyłam na piękny ikonostas... To on zasłania przed oczyma ludzi to, co dla nich powinno być niewidoczne... Ikonostas oddziela nawę gdzie modlą się wierni i przestrzeń absydową ("sanktuarium"), gdzie kapłani i diakoni odprawiają liturgię... Ikonostas jest wysoką ścianą o wielu kondygnacjach na których umieszczono ikony... Obrazują dzieje Zbawienia i ukazują wiernym cały świat niebiański...
Pomiędzy ikonami są dwa lub trzy przejścia: środkowe - dwuskrzydłowe wrota "królewskie" zwane "carskimi" lub "wrotami Raju". Przez nie może przechodzić wyłącznie kapłan odprawiający nabożeństwo... Przejście lub przejścia boczne "diakońskie" z drzwiami jednoskrzydłowymi... Przez te drzwi z absydy przechodzi diakon lub diakoni... W górnej części skrzydeł wrót carskich znajduje się przedstawienie Zwiastowania, które zapoczątkowało obecność Boga w dziejach ludzkości... Poniżej są ikony czterech ewangelistów... Każdy rząd ma swój układ i swoje znaczenie... Ikona nie jest zwykłym obrazem lecz ilustracją treści zawartych w Piśmie Świętym...
Cerkiew w Kwiatoniu zbudowana jest z drzewa jodłowego z domieszką świerkowego... Obecnie jest świątynią rzymskokatolicką... Warto odwiedzić cerkiew w Kwiatoniu i zobaczyć to cudo sakralne, jej niezwykły urok i artyzm architektury...
Można to uczynić do końca września. Godziny otwarcia:
czwartek 9 - 18
piątek 9 - 18
sobota 9 - 18
niedziela 12 - 17
przerwa od 13 - 13,30 z wyjątkiem niedziel.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego i szczęśliwego tygodnia...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
Przepieknie:)
OdpowiedzUsuńJa też nią jestem zachwycona.
UsuńPozdrawiam:)*
Imponujący piękny budynek! A wnętrze.. pewnie robi na żywo wrażenie~~!
OdpowiedzUsuńWewnątrz w żadnej cerkwi nie można używać flesza.
UsuńLamy które rozświetlają wnętrze wcale nie ułatwiają sytuacji, wręcz przeszkadzają.
Cerkiewka jest prawdziwą perłą w koronie.
Pozdrawiam:)*
Good images of a this temple.
OdpowiedzUsuńThanks for this great report !!
Graciel·la
(My way here is ispired sunday.)
Graciel-la,
Usuńthank you very much:)*
Lusiu, cudowna relacja, za Twoją przyczyną znów wróciłam do Kwiatonia. Twoje zdjęcia są o wiele piękniejsze od moich. Dotknęłyśmy sercem tego samego miejsca w różnym czasie. Żal mi, że nie zdążę obejrzeć wszystkich cerkwi w okolicach Gorlic, a jest ich tam tak wiele. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBasiu
Usuńto ja mając w pamięci Twoje zdjęcia, publikując swoje jestem mocno stremowana.
Jest mi smutno, że już w tym roku nie zobaczę kolejnych cerkiewek.
Koniec września zbliża się szybkimi krokami. Rano długo jest ciemno a i wieczór szybciej zapada więc coraz trudniej wybrać się w dosyć długą trasę na jeden dzień. W kolejnych miesiącach wszystkie świątynie są zamknięte. Szkoda.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Widzę, że cerkwie na Bloggerze staja się bardzo modne. Ja się z tego powodu cieszę - cerkwie to wspaniałe budowle. Ta, którą Ty opisałaś nie jest wyjątkiem w tej sprawie. Pięknie! Pozdrawiam Cię Łucjo i zapraszam do siebie! :)
OdpowiedzUsuńWarto pokazywać na blogach architekturę drewnianą.
UsuńPo pierwsze jest bardzo krucha, nietrwała, dosyć często unicestwiona przez pożar.
Powoli jest naszym ginącym dziedzictwem.
A poza tym, architektura sakralna jest nieodłącznym bardzo pięknym, elementem krajobrazu Beskidu Niskiego, Bieszczad, Karpat i innych regionów naszego kraju...
Od chwili założenia bloga tj od 16.kwietnia 2012 staram się pokazywać piękno architektury drewnianej więc u mnie nie jest to sprawa modna.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Have a Nice sunday....love Ria x
OdpowiedzUsuńRia,
Usuńthank you very much for your visit.
Greetings:)*
Prawdziwa perła wśród cerkiewnych perełek. Aż dziwi i trochę zgrzyta obecność ołtarza, chyba wolałabym, żeby nadal była cerkwią (mam nadzieję, ze nie popełniam profanacji) Pięknie dobrałaś muzykę.
OdpowiedzUsuńWcale mnie nie dziwi twoja fascynacja cerkwiami, bo też jestem nimi zafascynowana, a w domu mam ukochane ikony z różnych miejsc.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Celu,
Usuńw wielu cerkiewkach odprawiane są msze rzymskokatolickie. Dzieje się tak ze względu na brak wyznawców prawosławia i wyznania greckokatolickiego. Są również cerkwie w których odprawiane są msze i liturgie. Oczywiście w różnych godzinach. Ja też mam w domu wiele ikon. Nie są one z najwyższej półki tzn. zabytkowe ale wykonane tradycyjnymi metodami. Są dla mnie maleńkimi perełkami.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Przepieknа сerkiew !!! I legenda. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńMnie też zachwyciła.
UsuńPozdrawiam:)*
Witaj Lusiu po długiej przerwie, dawno mnie u Ciebie nie było :) Bardzo piękny post, słuchając muzyki o oglądając zamieszczone zdjęcia, odniosłam wrażenie jakbym tam była. Cerkiew jest przepiękna a ikonostas wzbudził mój szczery zachwyt.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBeatko
Usuńcieszę się, że wróciłaś. Wnętrze cerkwi zachwyca.
Ikonostas to prawdziwe arcydzieło.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Piękna cerkiew, dobrze, że otwarta i można ją zwiedzać:)
OdpowiedzUsuńWiele cerkiewek i kościołów drewnianych jest otwartych od 1 maja do 30 września.
UsuńW dniach; . Godziny otwarcia:
czwartek 9 - 18
piątek 9 - 18
sobota 9 - 18
niedziela 12 - 17
przerwa od 13 - 13,30 z wyjątkiem niedziel.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Piękna legenda o powstaniu wsi Kwiatoń.Oczarowana jestem tym miejscem. Cerkiew to prawdziwa perełka. Słuchając
OdpowiedzUsuńmuzyki poczułam się tak jakbym tam była. Dziękuję:):):):):):)
Ja też jestem zachwycona tą i innymi cerkiewkami.
UsuńUwielbiam architekturę drewnianą.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Gostei de visitar o seu blog.
OdpowiedzUsuńUm abraço.
http://andarilharar.blogspot.pt/
Beautiful!!
OdpowiedzUsuńCeiling painting of the church is gorgeous!
Greetings!
Sirpa,
Usuńthank you very much:)*
Przepiękna cerkiew, dobrze, że jest na Liście Światowego dziedzictwa UNESCO, bo przynajmniej dbają o nią i na zewnątrz wygląda wspaniale. A w środku... aż mi słów brak. Piękne zdjęcia zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńMuszę się tam wybrać :-)
Los nie był łaskawy dla polskiego dziedzictwa kultury. Lata bezpaństwowości, wojny, grabieże, zniszczyły wiele cennych obiektów.
UsuńOstatnie dwa dziesięciolecia są wreszcie łaskawe dla naszych zabytków. Odbudowuje się wszystko co jest możliwe. Wiele ruin zabezpiecza się i tworzy trwałe ruiny i udostępnia się do zwiedzania, oglądania.
Bogno, koniecznie zaplanuj urlop w przyszłym roku. Od 1 maja do 30 września udostępnionych jest do zwiedzania około 250 obiektów architektury drewnianej.
Pozdrawiam serdecznie:)*
so very unique and wonderful.
OdpowiedzUsuńThe church is a beautiful monument.
UsuńGreetings.
Hello Dear Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful church architecture and interior is as beautiful a gem!
A pleasant Sunday and I wish you a great week!
My dear hug and thank you for visiting!
ELENA,
Usuńthank you very much for the lovely comment.
I send greetings:)*
Las iglesia ortodoxa siempre me han gustado mucho por dentro pero particularmente las construidas en madera le dan un aire particular.
OdpowiedzUsuńBonitas tomas, gracias por ellas, un feliz domingo.
✿
OdpowiedzUsuńEssa igreja é uma obra de arte por dentro e por fora.
Cercada de linda paisagem e agradáveis recantos floridos.
-`✿´-
✿ Bom fim de semana com tudo de bom!
-`✿´- Beijinhos.
Trudno się dziwić, że nie mogłaś oderwać oczu od tych wspaniałości stworzonych dla chwały Boga.
OdpowiedzUsuńJest niewiarygodnie piękna ze swym ikonostasem.
Legenda również ma swój urok : kwiatów toń.......Kwiatoń...pięknie...
Cerkiew w Kwiatoniu wewnątrz i zewnątrz jest bardzo piękna.
UsuńW czasie swoich wyjazdów nie lubię szarego nieba.
Zdjęcia wychodzą bezbarwne, nijakie. Inaczej jest gdy są chmury lub świeci słońce.
W każdej legendzie kryje się ziarno prawdy. Owszem, jest dużo fantazji, oparte są na zwyczajach ludowych, związane z konkretnymi regionami, postaciami... To, że królowa Jadwiga lubiła odwiedzać Stary Sącz mówią fakty historyczne.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Ale i tak zdjęcia oddają to co chcemy zobaczyć....
UsuńZ moją miejscowością wiąże się legenda o św, Kindze, która uciekała przed Tatarami i jakoś mi szkoda, że tej legendy nie wykorzystuje się w tej "niby" promocji jaką robi nasz samorząd dla kiedyś znanej, wczasowej miejscowości jaką był Czchów....który nawet Korkozowicz wymienia w swej książce "Przyłbice i kaptury", gdyż przecież przez Czchów ciągnęło rycerstwo na bitwę pod Grunwaldem.
Natalio, ciągle sobie wyrzucam, że jadąc przez Twoją bardzo piękną miejscowość zatrzymam się w drodze powrotnej w Czchowie. Czeka tam na mnie wiele ciekawych zabytków. Wiesz, że mam słabość do kościołów i katedr gotyckich. Gotycki kościół jest przecież w Twoim mieście. Zachwyca jego trochę przysadzista architektura. Dla mnie jest najpiękniejsza.
UsuńW Rynku czeka rzeźba św. Nepomucka. Od dłuższego czasu fotografuję rzeźby tego świętego. Mam już spore archiwum. Może kiedyś poświęcę mu obszerny post. I sam Rynek zasługuje na uwagę.
Jadąc zawsze spoglądam na ruiny wieży ze szczególnym sentymentem.
I najważniejsze - tablice informują, że Wita nas Czchów miasto królewskie. Ostatni mój przejazd to 1 sierpień. Było już bardzo późno kiedy wracałam do domu.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Może kiedyś zrobisz postój właśnie u nas.
UsuńA wtedy z przyjemnością ja oglądnę TWĄ FOTORELACJĘ....
it's a lovely structure, gorgeous from the outside. the inside is a little too ornate for my taste but i do know many people love and enjoy that. your blooms are beautiful!!!!
OdpowiedzUsuńDebbie, this temple is a valuable monument.
UsuńGreetings.
yes lucy, i'll bet it is!!! i need to gather a better appreciation for these temples!!!!
UsuńJak tam pięknie i ile kolorów:)))kocham takie miejsca:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJa też kocham takie miejsca.
UsuńNawet dzisiaj, w taką niepogodę bym pojechała by nacieszyć oczy tymi sakralnymi zabytkami.
Pozdrawiam:)*
Es una iglesia preciosa, me encanta. Besos.
OdpowiedzUsuńWonderful shots both inside adn outside the Temple as well as the beautiful flowers
OdpowiedzUsuńMargaret, thank you very much:)*
UsuńJestem nią oczarowana! Lubię drewniane budowle, a ta jest perełką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Ja też uwielbiam architekturę drewnianą.
UsuńCerkiew w Kwiatoniu to prawdziwa perełka.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Faktycznie cerkiew jest wyjątkowa, a Twoje zdjęcia Lusiu wspaniale oddały jej urok. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCerkiew w Kwiatoniu jest perełką wśród cerkiewek.
UsuńJestem nią oczarowana. Żałuję, że pogoda nie dopisała.
Pozdrawiam:)*
Przepięknie oddałaś cały urok tej cerkwi. Masz rację, to jedna z najładniejszych cerkwi w Polsce. Sam byłem pod wielkim urokiem jej sylwetki, niestety nie dane mi było zobaczenia jej w środku. Ale nic nie szkodzi, teraz już wiem jak wygląda za sprawą Twoich świetnych zdjęć. Dobrze, że teraz w ramach Szlaku Architektury Drewnianej w porze letniej większość cerkwi jest otwarta i możemy je dokładnie zobaczyć nie tylko z zewnątrz. Jechałaś tylko w celu zobaczenia tej jednej cerkwi ? Pewnie było ich więcej, mam nadzieję, że je pokażesz na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo dziękuję za bardzo miły komentarz. Wiesz, że jestem obiektywna w stosunku do swojego bloga, postów i zdjęć. A te zdjęcia? Mnie się nie podobają. Bardzo cieszy, że od maja do września wiele cerkwi, kościółków jest w pewnych dniach otwartych. W tym dniu byłam w kilku cerkwiach. Oczywiście, że je pokażę na blogu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Urzekła mnie cerkiew z zewnątrz, to wspaniała budowla. Jest również pięknie położona. Wnętrze jest bardzo ciekawe i jest co podziwiać. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMnie też zachwyciła cerkiew w Kwiatoniu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Zawsze marzyłam żeby zwiedzić cerkiew i jakoś jeszcze mi się nie udało.. Dzięki Tobie zobaczyłam chyba najpiękniejszą.. To przecudowna budowla zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Wspaniałe zdjęcia. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPs. Masz rację Łucjo, próbowałam wstawić zdjęcia na wordpress i są bardzo małe, w ogóle mi się nie podobają.. Zostanę w blox.pl, przynajmniej narazie:) Dziękuję:))
Jolu
Usuńcieszę się, że zostajesz na blox'ie.
A cerkiew w Kwiatoniu jest faktycznie przepiękna.
Pozdrawiam:)*
Dear Lucja, when I have seen this church on the first photo I decided it's orthodox one. Because of the 'onion' roof and the song 'Слава Богу за все' is very touching. I also liked an altar there - wonderful icons!
OdpowiedzUsuńNadezda, in your country there are many churches.
UsuńHistoric Orthodox Church, with a very rich interior.
Regards.
Such a beautiful wooden church! The scene of aesthetic charm captures my eyes.
OdpowiedzUsuńHappy days!
Tomoko, thank you very much:)*
UsuńUrzekła mnie ta cerkiew, jest niesamowita! Uwielbiam takie miejsca!
OdpowiedzUsuńMnie też urzekła.
UsuńPozdrawiam:)*
To jest sakralne cudo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Faktycznie, sakralne cudo, które znalazło się na Liście UNESCO.
UsuńPozdrawiam:)*
Bardzo lubię takie stare drewniane konstrukcje:)
OdpowiedzUsuńMnie też zachwyca architektura drewniana.
UsuńPozdrawiam:)*
Wiem, że post jest o czym innym... ale ta malwa na pierwszym zdjęciu po prostu skupiła moją uwagę... taka piękna i zdrowa. Uwielbiam malwy a tutaj gdzie mieszkam nie mogę ich zadomowić i tak ciągle za nimi tęsknię... i jak je widzę, to nie umiem skupić uwagi na niczym innym... Cudna jest i przepiękne jest zdjęcie, ogromnie mi się podoba :)))
OdpowiedzUsuńLubię zwiedzać miejsca sakralne :)
To dziwne. Malwy, to rośliny, które nie potrzebują szczególnych warunków; klimatycznych, glebowych.
UsuńTo, że są przepiękne to fakt niezaprzeczalny. W tym ogrodzie rosło wiele kwiatów jakie oglądało się w dawnych ogródkach wiejskich.
Pozdrawiam:)*
Rzeczywiście cerkiew jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję Cl że mnie tam zabrałaś.
Serdeczności:-)
Stokrotko,
Usuńmoje zdjęcia nie oddają jej piękna.
Mimo tego cieszę się, że mogłam pokazać jakie wspaniałe zabytki są w naszym kraju.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Hermosos iconos, son toda una obra de arte.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Już podziwiałam u Basi, a teraz u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna cerkiew. Prawdziwa perełka. Oj to fakt, czasu brak, by zobaczyć wszystkie takie perełki.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Ależ niesamowita cerkiew..tak piękna i wyjatkowa.Jestem pod wielkim wrażeniem.Kiedys zrealizuje swoje marzenie aby zjechać bez pośpiechu wschodnie rubieże:)Buziaki...po moim powrocie do blogowego świata:)))
OdpowiedzUsuńPrze-prze-przepiękna !
OdpowiedzUsuńYour wooden churches are gorgeous!
OdpowiedzUsuńMówiąc krótko, Ikonostas dzieli sacrum od profanum ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, cerkiew w Kwiatoniu zasługuje w pełni na uznanie..
A widziałaś cerkiew w Świątkowej Wielkiej po remoncie? Jeśli nie to koniecznie musisz tam zajrzeć ;)
Pozdrowienia Lusiu ;)