Ziołowy Zakątek - Koryciny cz.I

 

Spójrz na drzewa, na ptaki, na chmury, gwiazdy...

a jeśli masz oczy, zobaczysz, że cała egzystencja jest pełna radości.

Wszystko jest czystym szczęściem.

Drzewa są szczęśliwe bez powodu;

 nie zostaną premierem ani prezydentem

i nie wzbogacą się - nawet nie mają konta bankowego!

Spójrz na kwiaty.

To niesamowite, jak szczęśliwe są kwiaty - i bez powodu.

(Osho)

Z pewnością już wiecie, że fascynuje mnie przyroda... Obcowanie z nią daje mi wewnętrzny spokój, harmonię, radość i przede wszystkim energię... Staram się czerpać z niej wszystko to co najlepsze, najpiękniejsze... Podziwiam piękno przyrody, jest w niej bowiem  harmonia, jakiej na próżno szukać w naszym życiu... Zachwyca mnie wygląd roślin, kwiatów i ziół... 

Dzisiaj pragnę Was zabrać do Korycin, miejscowości położonej w samym sercu najczystszego regionu Polski, Podlasia... To właśnie tam znajduje się Ziołowy Zakątek, miejsce spektakularne, miejsce stworzone z miłości do tego, co bliskie naturze...

Kilka lat temu Zakątek Ziołowy był prezentowany w programie Maja w Ogrodzie i Rok w ogrodzie... Zachwyciło mnie to miejsce... Wiedziałam, że i ja kiedyś dotrę do Korycin... To była tylko kwestia czasu...

W końcu dotarłam do Korycin i  spędziłam tu cały dzień... I chociaż jest tutaj baza noclegowa na 150 miejsc, to nie było żadnych szans na nocleg w tym magicznym miejscu...

W Ziołowym Zakątku jest wszystko co lubię: Podlaski Ogród Ziołowy, Agroturystyka, Skansen... Pobyt w takim miejscu to była  niezwykła okazja do spędzenia czasu na łonie natury i przeniesienie się do podlaskiej wsi z początku XX wieku... Każda chałupa jest tu  inna... Jedna piękniejsza od drugiej.. Te domy posiadają ozdoby i ornamenty, które wycinane są w deskach... Są też malowane kontrastującym względem ścian kolorem... Ozdoby i ornamenty są przybijane do drzwi, okien, ganków, naroży, okapów, szczytów... Te oryginalne, drewniane  budynki przeniesiono z różnych miejsc Podlasia, odwzorowując, tworzą niepowtarzalny klimat... Jakże ja lubię takie wiejskie chałupy tonące w zieloności... Wyglądają niezwykle urokliwie  z drewnianymi płotami, kwitnącym jaśminem, bodziszkami, różą pomarszczoną, żmijowcem zwyczajnym, białą dziką różą, makami, łubinami...

Właścicielem Zakątka Ziołowego jest dr. Mirosław Angielczyk, który w genach ma miłość do ziół... Już jako mały chłopiec zbierał wspólnie z babcią zioła z podlaskich łąk i to dzięki niej poznał tajniki roślin... Zbieranie ziół sprawiało mu niezwykłą radość i przyjemność... Jego babcia znała się na ziołach i miała prawdziwy dar przekazywania swojej wiedzy...

Pan dr. Mirosław Angielczyk ukończył technikum rolnicze, a następnie rolnictwo w SGGW w Warszawie, później obronił doktorat... Zakątek Ziołowy położony na około 20 ha... Cały kompleks utrzymany jest w stylu tradycyjnej, podlaskiej wsi i skupia:  drewniane domy,  zabudowania gospodarcze, karczmę, kościół, sklepik z darami natury, ekologiczny warzywnik, las, stawy, parkingi...

W Ziołowym Zakątku można pysznie zjeść w Karczmie... Z zup jest rosół oraz zupa pokrzywowa... Jako drugie danie szereg ziemniaczanych pyszności, pierogi, burger koryciński, gulasz wieprzowy i wiele innych rzeczy... Na deser pyszne ciasta i herbatki ziołowe... Są cudowne lody z różą lub rokitnikiem... Wybraliśmy rokitnik bo jeszcze takich nie jedliśmy...

Na terenie Ziołowego Zakątka jest też duże, ekologiczne gospodarstwo... Hodowane są kury, kaczki, indyki, króliki, owce, kozy... Te zwierzęta budzą zainteresowanie dzieciaków bo można oglądać je z bliska... Przechadzają się po całym terenie i nie zwracają uwagi na  zwiedzających...

Na terenie Ziołowego Zakątka znajduje się sklep Dary Natury... Można w nim kupić zioła, herbatki, soki, syropy, miody, napoje, naturalne mydła i wiele innych produktów...

Ziołowy Zakątek to miejsce unikatowe w skali Polski i warto tam pojechać... To doskonałe miejsce dla rodzin z dziećmi... Każdy tu znajdzie coś dla siebie... W Ziołowym Zakątku jest również pracownia ceramiczna, oferująca tradycyjne  wyroby rękodzielnicze oraz warsztaty... Co mnie tam zaskoczyło? mnóstwo samochodów na parkingu, jednak ludzi prawie nie widziałam, nie spotykałam, rozpływali się  w tym ogromnym terenie...

* Drewniany kościół w Ziołowym Zakątku - Koryciny część II *

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze..

Życzę udanego, słonecznego weekendu...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...