Twój czas jest ograniczony,
więc nie marnuj go na bycie kimś,
kim nie jesteś!
(Steve Jobs)
Na jednym z blogów zobaczyłam Dworek w Bolesławiu...Wcześniej nie miałam pojęcia o jego istnieniu... A ponieważ jestem miłośniczką zamków, pałaców, dworów, postanowiłam ten dworek również zobaczyć...
Bolesław to wieś położona na pograniczu Zagłębia Dąbrowskiego i ziemi olkuskiej... Nazwę wiosce nadał w Korczynie w 1279 roku, książę krakowski Bolesław V Wstydliwy... Pod koniec XIX wieku Bolesław posiadał charakter miasteczka... Czynne tu były wówczas kopalnie galmanu (utlenione rudy cynku) i błyszczu ołowiu (galena, siarczek ołowiu)...
Nawigacja GPS sprawnie doprowadziła mnie do celu... Cały teren parku wraz z dworkiem jest ogrodzony... Zaraz za bramą znajdują się miejsca parkingowe... Był piękny, słoneczny listopadowy dzień... Zachęcał do jesiennego spaceru po parku...
Zabytkowy park dworski zajmuje powierzchnię ponad 4 ha i jest miejscem bardzo atrakcyjnym... Jego przestrzeń jest uporządkowana, urządzono plac zabaw, zamontowano lampy, poprawiając widoczność i dodatkowo są atrakcyjną dekoracją... Prowadzono alejki i przy nich ustawiono ławki na których można usiąść i odpocząć po spacerze, jednocześnie ciesząc oczy przepiękna jesienią...
W parku stoi obelisk w postaci wysmukłego słupa na którym umieszczono orła a niżej tablicę z nazwiskami poległych... Pomnik poświęcony jest bohaterom poległym w walkach o niepodległość Ojczyzny w latach 1914 - 1920...
Dworek w Bolesławiu jest pięknym zabytkiem i atrakcją turystyczną... Jest szczególnym świadkiem historii pogranicza Małopolski i Śląska... Zbudowany w stylu klasycystycznym i stanowi przykład typowej budowli szlacheckiej... Mój podziw wzbudził sześciokolumnowy portyk frontowy, wsparty na trójkątnym tympanonie, który nadał reprezentacyjnego wyglądu dworkowi parterowemu...
Został wzniesiony w drugiej połowie XVI wieku, początkowo jako oficyna dworska pałacu, który znajdował się pośrodku parku.... Wraz z upadkiem Polski, pałac popadał w ruinę... Niestety, nie zachował się do naszych czasów...
Budynek oficyny został wyremontowany i zaadoptowany w XIX wieku... Dworek wielokrotnie zmieniał właścicieli... Należał do rodziny Mycielskich, później nabył go śląski przemysłowiec Gustaw de Kramsta, po jego śmierci, dobra odziedziczyły dzieci... Dworek następnie przeznaczono dla zawiadowców kopalni... W czasie II wojny światowej dwór zajmowali Niemcy... Po wojnie przeszedł na własność skarbu państwa i mieszkali tu kolejni dyrektorzy kopalni... Później mieściła się Izba Porodowa... Był też posterunek milicji... Od 2008 roku istnieje tutaj Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej...
Dworek zbudowany został na rzucie wydłużonego prostokąta z częścią przybudowaną pod kątem prostym od strony zachodniej- w kształcie litery " L "... Dzięki wsparciu z Uni Europejskiej przykrócono mu dawny blask, wyposażono w sprzęt, umeblowano...
W podziemiach dworku została otwarta restauracja Sorrento, do dyspozycji gości są też trzy pokoje noclegowe... Dużą atrakcją jest otoczenie Jurajskiego Parku Narodowego, a w pobliżu znajdują się ruiny zamków w Ogrodzieńcu i Rabsztynie... Będąc w pobliżu Bolesławia warto zobaczyć tutejszy dworek...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę udanego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Piękny dworek. Takie PEREŁKI są w zasięgu naszej okolicy. Szkoda, że pałac w Młoszowej niszczeje, choć ma taki potencjał.
OdpowiedzUsuńZnam podobny dworek pod Warszawą. Również stoi na zalesionym terenie. Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńEleganckie miejsce! Fajnie, że jest zadbane i może cieszyć oczy odwiedzających. Wygląda szczególnie urokliwie w tych jesiennych barwach. Gdyby nie Ty, pewnie nigdy o nim bym nie usłyszała, bo wiele takich uroczych zakątków w naszym kraju.
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu Łucjo:)))
Często przejeżdżam obok, mam bliziutko, Bolesław znam świetnie. W sumie u mnie w miejscowości (w Kluczach), też jest coś do pooglądania w temacie dworów. Aktualnie w końcówce remontu ten najważniejszy ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy kontakt z tym dworkiem miałem poprzez blog "Szlaki i bezdroża" i wtedy panowała wiosna, ale jesienna odsłona jest mi bliższa i jeśli będę w pobliżu to postaram się właśnie jesienią. Ładnie zagospodarowany i dworek i jego otoczenie co pięknie uwieczniłaś na zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJesienny park, piękny dworek, wszystko warte zobaczenia. Widać dbałość o otoczenie.
OdpowiedzUsuńThat park and the photos are amazing. Greetings.
OdpowiedzUsuńKochana!
OdpowiedzUsuńJak zawsze ciekawa Twoja foto-relacja😊
Piękny dworek, malownicze miejsce💚🍀🙂
Pozdrawiam cieplutko😘☕🍰
Hi Lucja-Maria! A beautiful park.
OdpowiedzUsuńTeż nie znałam.tego miejsca, nawet nie słyszałam o n8m. Jak widać warto tam zajrzeć. Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńDziekuje za piękna wycieczke po jesiennym parku i pięknym dworku.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci Lucjo 😀
Warto promować takie piękne miejsca.
OdpowiedzUsuńŁadnie wyeksponowałaś na zdjęciach urodę tego miejsca. Dobrze, że dworek służy nadal ludziom. Został ładnie odrestaurowany. jest jednak ale - ktoś nie pomyślał, jak zeszpecił wygląd stawiając przy głównym wejściu paskudną brudną skrzynię pewnie na piasek.
OdpowiedzUsuńEs de admirar tus buena fotografías.
OdpowiedzUsuńFeliz domingo.
Un gran reportaje Lucía, me encantó verlo y conocer nuevos monumentos de Polonia. Un abrazo y feliz Adviento.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty, jest przepięknie :)) I ten jesienny park, skąpany w złocie... bajka <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Kiedyś moim marzeniem było zamieszkać w takim dworku, do którego wiedzie długa droga, wzdłuż której rosną drzewa. I spacerować sobie po parku, polach i lasku przylegających do posiadłości. Ach, jak by było pięknie :)
OdpowiedzUsuńTaaaa - a wiesz ile przy tym jest roboty? ;)
UsuńWiem, dlatego już mi się odechciało :D
UsuńUroczo tam, nie powiem.
OdpowiedzUsuń