poniedziałek, 16 listopada 2015

Jabłka, najpiękniejszy dar jesieni








                                  
                         





Jabłka na drzewach tańczą.
szum wznosi się i odchodzi.
Słońce nagle przygrzeje,
Wiatr się zerwie - odchodzi.

Uśmiecham się. W uśmiechu
Jest cała prawda smutku.
Ale nikt, nikt nie widzi,
Jak płaczę po cichutku.

I tylko potępienie,
Na wielkich łąkach konie,
Też troskę mają w oczach
i liżą moje dłonie.

Przestrzenie, o przestrzenie!
Jesieni niepojęta -
Owoce i obłoki,
Samotność i zwierzęta. 

(Jerzy Liebert)






W  ostatnim  czasie  wiele  postów  poświęciłam  wielobarwnej  jesieni... Domyślam  się,  że  zapytacie  dlaczego  tak  dużo?  Muszę  się  przyznać,  że  ją... polubiłam.  W  tym  roku  była,  ciepła,  słoneczna,  magiczna  i  pełna  barw...  Wpadłam w wir robienia jesiennych zdjęć... Dopiero  teraz  dostrzegam  piękno  jesiennego  świata... A  skoro  jesień  to  i  jabłka,  które  jeszcze  wiszą  na drzewach... I  chociaż  od  tygodnia;

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...

to trochę polubiłam mrok i deszcz za oknem... Oczywiście. Pamiętacie,  moje  marudzenie z powodu deszczowej pogody... Teraz  to nawet się cieszę z takiej aury... Mamy więcej czasu dla siebie, rozmawiamy, cichutko gra muzyka, snujemy wycieczkowe marzenia, leniuchujemy...






Najpiękniejszy ze wszystkich darów          

Każdego poranka bogaty i wszechpotężny król Bengodi odbierał hołdy swoich poddanych.  W swoim życiu zdobył już wszystko to, co można było zdobyć i zaczął się trochę nudzić.

Pośród różnych poddanych zjawiających się codziennie na dworze, każdego dnia pojawiał się również punktualnie pewien cichy żebrak. Przynosił on królowi jabłko, a potem oddalał się równie cicho jak wchodził.

Król, który przyzwyczajony był do otrzymywania wspaniałych darów, przyjmował dar z odrobiną ironii i pobłażania, a gdy tylko żebrak się odwracał, drwił sobie z niego, a wraz z nim cały dwór. Jednak żebrak tym się nie zrażał.

Powracał każdego dnia, by przekazać królewskim dłoniom kolejny dar.  Król przyjmował go rutynowo i odkładał jabłko natychmiast do przygotowanego na tę okazję koszyka znajdującego się blisko tronu. Były w nim wszystkie jabłka cierpliwie i pokornie przekazywane przez żebraka. Kosz był już prawie całkiem pełen.

Pewnego dnia ulubiona królewska małpa wzięła jedno jabłko i ugryzła je, po czym plując nim, rzuciła pod nogi króla. Monarcha oniemiał z wrażenia, gdy dostrzegł wewnątrz jabłka migocącą perłę.

Rozkazał natychmiast, aby otworzono wszystkie owoce z koszyka. W każdym z nich, znajdowała się taka sama perła.

Zdumiony król kazał przywołać do siebie żebraka i zaczął go przepytywać.

" Przynosiłem ci te dary, panie - odpowiedział człowiek - abyś mógł zrozumieć, że życie obdarza cię każdego dnia niezwykłym prezentem, którego ty nawet nie dostrzegasz i wyrzucasz do kosza.
Wszystko dlatego, że jesteś otoczony nadmierną ilością bogactw.
Najpiękniejszym ze wszystkich darów jest każdy rozpoczynający się dzień" 

( Bruno Ferrero)






Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, szczęśliwego tygodnia...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
 

72 komentarze:

  1. Piękne aranżacje, i słowa, i myśli...
    Cieszmy się każdym dniem właśnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zdjęcia!!! Wspaniałe!!! Tegoroczna jesień jest rzeczywiście piękna. Zachwyca ciepłymi kolorami i ładną pogodą (choć może niekoniecznie dzisiaj). Jabłka uwielbiam. Na przełomie września i października zebrałam ich całkiem sporo i zrobiłam cydr. Wyszedł przepyszny. W ogródku mam też młodą jabłonkę - kosztelę. W tym roku po raz pierwszy pojawiły się owoce. Tym razem jabłuszka pochłonęłam prosto z drzewka :)))
    Pozdrawiam cieplutko :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz kosztelę? a słyszałaś, że to jabłko zawdzięcza nazwę Sobieskiemu?
      Tak, nazwa pochodzi od króla Jana III Sobieskiego, który żałował, że zerwano tych słodkich jabłek „kosz tylko”, a jego żona królowa Marysieńka bardzo te „kosztylki” lubiła. Do Wilanowa sprowadził je od zakonników z Czerwińska ogrodnik Jakub Wieczorek, pod nazwą Wierzbówka Zimowa.
      Kosztele to przepyszne jabłka.
      Cieszę się, że wróciłaś.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  3. Piękną przypowieść przytoczyłaś, mądre słowa.
    Piękne aranżacje, tea- light w jabłuszku podbił mnie totalnie.
    Uściski.:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię jabłka w każdej postaci. Prosto z drzewa, w postaci szarlotki, placków z jabłkami, dodatku do surówek itp. Są różne ich odmiany. Bardzo lubię te twardsze, o lekko kwaskowatym smaku.Pięknie o nich napisałaś, a za pokazane kompozycje należą ci się duże brawa.
    Pozdrawiam serdecznie, jeszcze jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja uwielbiam jabłka w każdej postaci.
      Moje sarny też je bardzo lubią. Zjadły już kilka koszyków tych czerwonych jabłek.
      I co jest bardzo ciekawe, te jabłka muszą być dosyć drobno pokrojone.
      Dobrze, że w tym roku jest nadmiar owocow.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  5. Siempre me maravilla la belleza que te rodea.
    Las manzanas es un buen fruto del que siempre hay que comer lo menos una al día.
    Las fotos son sublimes.
    Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiwwww beautuful.....lovely season flowers.....love from me Ria x

    OdpowiedzUsuń
  7. Hello Lucia!

    Beautiful apples! Autumn is so beautiful, and you have taken so lovely photos!

    Have a nice week!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Apples are very tasty fruit.
      Autumn is beautiful.
      Greetings:)*

      Usuń
  8. Piękne zdjęcia.i właśnie za to kochamy jesień...chociażby za długie wieczory:) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz, jesienią długie wieczory sa bardzo przyjemne.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  9. Mimo tych ciepłych słonecznych dni i Twoich pięknych zdjęć...Nie przepadam za jesienią:)
    Cudne zdjecia, jablka chciałoby się schrupać i tak uroczo wygląda ławeczka ubrana w dary jesieni. Lubię jabłka. Muszą być twarde i kwaśne!
    Opowieść o żebraku i królu przypadła mi do gustu. Nie znam tego opowiadania, przypowieści.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu
      te jabłka są chrupiące, słodkie a w środku białe.
      Są pyszne. Uwielbiają je moje sarny.
      Przypuszczam, że i w Twoim terenie na drzewach wisi na drzewach jeszcze wiele owoców.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  10. Oj Luciu, jakie piękne zdjęcia ! ! ! - oglądam je już kilka razy i ne mogę się napatrzeć na te wspaniałe kolory - i jak nie kochać jesieni z całym jej bogactwem w tych brązach, złocieniach, z zapachem liści i soczystych jabłek - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu
      bardzo dziękuję za komentarz.
      Twoje słowa potrafią mnie dowartościować.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  11. Lucia dear beautiful arrangements of your wonderful apples, fruits and berries, such lovely warm colours.I also like your words and reflections. Yes, each new day is a gift.
    Hugs and kisses
    xoxoxo ♡

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię jabłka w każdej postaci.. .. Są różne ich odmiany. Bardzo lubię gatonek ,,lobo''.Pięknie o nich napisałaś, a za pokazane kompozycje należy Ci się wielkie uznanie ,pięknie wkomponowane słowa ,myśli oraz slajdzik
    Pozdrawiam serdecznie, jeszcze jesiennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię jabłka, dobre jabłka.
      Wandziu, bardzo dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  13. Just pretty and beautiful! How glad to see such rich harvest!

    OdpowiedzUsuń
  14. What a lovely story about the beggar and the king. And great shots of those delicious apples!

    OdpowiedzUsuń
  15. What gorgeous fruit and fantastic decoarations

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna opowieść i cudowne jesienne zdjęcia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham jabłka ale dzisiaj część z nich muszę przerobić. Zdjęcia są śliczne i opowieść jakiej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,
      sporo jabłek przetworzyłam, wiele ususzyłam.
      Jest jeszcze wiele, wiele...
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  18. Cudowne jesienne zdjęcia,słoneczno-jesienny stroik,jabłuszka oblane miłosną czerwienią-urok jesieni,złotej i polskiej.I do tego wspaniała nastrojowa muzyka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, bardzo dziękuję za miłe słowa.
      Lubię muzykę Ernesto.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  19. Beautiful words and lovely, colorful images!

    I wish you a happy week, Lucia!
    Greetings.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przed chwilą zjadłam jabłko, to owoc, który nigdy się nie znudzi.
    I Ty tak pięknie go pokazujesz.... Obrazem, muzyką, słowami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogno
      podobnie jak Ty bardzo lubię( lubimy jabłka).
      Zjadamy ich sporo. To już kolejny rok gdy tak dobrze obrodziły.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  21. Lindo belas fotografias.
    Gostei
    Um abraço e continuação de uma boa semana.

    OdpowiedzUsuń
  22. Beautiful pictures of beautiful decorative arrangement !
    Love apples !!!!
    Have a lovely day !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  23. Dear Lucia,
    Your arrangements of fruit, berries and leaves are so beautiful. They are a work of art.
    I have come back to blogging again and will be in touch with your blog again more often.
    I have missed you and all my on-line friends.
    Happy days,
    Betty ox

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Betty
      I'm so glad you're here. I missed you.
      I am happy to come back.
      Kisses and greetings:)*

      Usuń
  24. Ładne kompozycje z jesiennych darów natury. Jabłuszka bardzo lubię. Pachną i smakują latem i słońcem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jabłka w tym roku są pachnące i nagrzane słońcem.
      Są bardzo smaczne i wyjątkowo duże, mimo, że było ich na drzewach bardzo, bardzo dużo.
      Też bardzo lubimy owoce, jabłka szczególnie.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  25. W pełni się z Tobą zgadzam, że jabłka to jeden z najpiękniejszych - i najsłodszych - darów jesieni! Dobrze pokazuje właśnie ta przypowieść - ceńmy prezenty, które przynosi nam codzienność, szczęście, które daje nam sama natura... Czerpmy z tego pełnymi garściami :)

    A jesień w tym roku była idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień w tym roku była cudowna, bardzo kolorowa i piękna.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  26. Smakowicie wyglądają twoje jabłuszka.
    Na ich widok pociekła mi ślinka.
    Poszłam do spiżarki po smakowite jabłuszko.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie muszę iść do spiżarki.
      Tuż przy komputerze mam mały koszyczek pełen czerwonych, soczystych jabłek.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  27. beautiful arrangements and pretty bright red colors!!! they are the perfect color for this time of year!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne jesienne zbiory, aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. :) e.. nie wierzę , że polubiłaś.
    Deszczu !, deszczu -woła ziemia. Susza !. susza- krzyczy człowiek.
    Dary jesieni, nawet stokrotki dojrzałam i płonące jabłka. Pięknie,zdrowo i nastrojowo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszeczkę polubiłam. Teraz nie jestem już tak zagoniona, mamy więcej czasu dla siebie...
      W niedzielę z parasolem obeszłam ogród. Widzę, że rośliny bardzo potrzebują deszczu.
      Pąki różaneczników i azalii słabo się wytworzyły. A stokrotek jest sporo w ogrodzie. Pięknie się prezentują na zielonej trawie.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  30. Beautiful..fabulous...great decoration!
    Have a nice evening:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniałe kompozycje owoce mają pozazdroszczenia wygląd .

    Pocałunki

    OdpowiedzUsuń
  32. Jabłka tak pięknie pokazane wyglądają jak dzieła sztuki:)))myślę że to jak postrzegamy pogodę zależy też trochę od nas:)))zamiast narzekać pięknie wykorzystujesz szare deszczowe dni:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Πολύ ωραία παρουσίαση των φθινοπωρινών δώρων του Θεού!
    Πολλά φιλάκια

    OdpowiedzUsuń
  34. Super kadry! Jak widzę jabłka od razu myślę o szarlotce:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bogactwo kolorów na Twoich cudnych zdjęciach pokazuje, jak piękną jesień mieliśmy tego roku.
    Mądrość płynąca z przypowieści powinna towarzyszyć nam każdego dnia...
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Hello Dear Lucia!
    Wow what combination beautiful, beautiful photos, videos and lyrics!
    Thanks for sharing, my dear!
    A beautiful day your soul!
    Kisses and hugs!

    OdpowiedzUsuń
  37. Maravillosa fotografías y todo precioso. Muchos besos Lucia.

    OdpowiedzUsuń
  38. Los rojos y los brillos en las frutas tienen un bello atractivo.
    Un abrazo,

    OdpowiedzUsuń
  39. Łucjo jabłka jak namalowane, przepiękne, aż chce się sięgnąć po nie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Przepiękne jabłkowe dekoracje - Łucjo jesteś foto mistrzynią ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  41. Lusiu, potrafisz pięknie pisać o wszystkim, także o rzeczach bardzo zwyczajnych. Ja jesieni nie lubię, jabłek jeść też nie za bardzo, ale patrzeć na piękne dekoracje, takie jak u Ciebie, bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...