Gdy jesteś bezpieczny we własnym domu, marzysz o przygodzie,
gdy przeżywasz przygodę,
marzysz by czuć się bezpiecznie w domu...
(Thornton Wilder)
Telc jest bardzo malowniczą miejscowością... Miałam wrażenie, że została przeniesiona z dziecięcej bajki.... Często nazywana jest Morawską Wenecją... To prawdziwa perełka położona w Południowych Morawach... Miasteczko ulokowane jest na cyplu... Z trzech stron otoczone stawami i strumieniami...
Najstarsza część Telc'a to Zamek Zachariasza z Hradca, i kościół świętego Jakuba... Kościół farny zbudowany został w XV wieku a dokładnie po roku 1443 roku... Jak większość kościołów tak i ten przebudowany został w stylu późnego gotyku... Przy kościele dobudowano wieżę... Jej wysokość to ponad 60 metrów... A ponieważ zaliczam się do wieżowych maniaczek, to i tę musiałam "zdobyć". Porównując ją z innymi wieżami, nie jest to imponująca wysokość... Na początku prowadzą na nią spiralne, kamienne schody... Później są kręte, wąskie drewniane, liczące dobre pięćset lat... W połowie "drogi" na wieżę mijamy dzwony kościelne...
Wokół wieży umieszczony jest balkonik z którego mogłam podziwiać malownicze widoki... U naszych stóp długi, wąski rynek z renesansowymi i barokowymi kamieniczkami.... Po prawej stronie barokowy kościół p.w. Imienia Jezusowego z dwoma barokowymi kopulastymi wieżami... W pobliżu Kolegium Jezuickie... W oddali widać najstarszą budowlę wysoką, romańską wieżę kościoła Świętego Ducha... W południowej części stoi kolumna morowa z górująca figurą Najświętszej Marii Panny... Z podziwem patrzę na to prześliczne miasteczko... Mam wrażenie jakby czas zatrzymał się w XVI w.
Z wieży tego kościoła podziwiałam panoramę miasteczka Telc'a... To były niezapomniane widoki... Las czerwonych dachówek, mnóstwo zieleni, wież kościelnych i ogromnych stawów, strumieni...
Świetne zdjęcia, ale ja się boję wysokości.
OdpowiedzUsuńDobrze,że na zdjęciach mnie nie przeraża ;-)))
Krysiu, ja boję się przepaści.
OdpowiedzUsuńNie dotyczy to naszych Tatr, wg mnie nie są groźne.
Pozdrawiam
the roofs and spires and domes are all beautiful!
OdpowiedzUsuńThe town at the bottom of it is beautiful.
UsuńWarto było wspinać się na wieżę kościelną, bo widoki są wspaniałe.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak Gigo. Widoki zapierały dech w piersiach.
OdpowiedzUsuńPrześliczne.
Piękne zdjęcia. Zazdroszczę tych podroży. Szkoda, że nie mogę przeczytać co
OdpowiedzUsuńpiszesz.
Kropko, dlaczego nie możesz przeczytać co ja piszę?
UsuńCoś mamy w sobie takiego, co każe nam się wspinać na wieże, góry i inne punkty widokowe. Stamtąd widać lepiej, mamy inną perspektywę, a może trochę czujemy się jak ptaki. Też lubię się wspinać, niestety z wiekiem i przyrostem masy ciała przychodzi mi to coraz ciężej i dlatego bardzo cenię sobie t3echniczne nowinki w postaci wind lub kolejek wjazdowych (jak na Monmartrze).
OdpowiedzUsuńGosiu, kiedy wdrapuję się na wieże wszystkich rodzajów, to mam wrażenie, że jestem bliżej nieba i Stwórcy...
UsuńGdy jestem na górze świat jest taki piękny, nie zauważa się żadnych mankamentów.
Oj Gosiu, co do kolejki na Montmartrze, to spacer do kościoła S.C. jest taki fantastyczny. Odwracasz się i widzisz odsłaniające się miasto u Twoich stóp.
Jak będę w sierpniu w Paryżu, to oczywiście pobiegnę jak na skrzydłach aby zobaczyć panoramę miasta.
Znowu wracam w miejsce w którym już byłam kilka razy. Ja to jak ten młody Kargul: napatrzę się to może minie mi ta miłość... do Paryża.
beautiful images, the perspective on all of them is perfect!! i like day trips and overnight adventures, long trips away from home are a little difficult for me!!
OdpowiedzUsuńDebbie, I love traveling ...
UsuńŁucja
To nie jest prawdziwe miasto. Ono nie ma prawa istnieć. Wygląda jak bajkowy świat lub zabawka dla dzieci. Takie to wszystko wymuskane, takie, takie... no takie. Piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Ozonko, masz rację. To miasteczko niczym ze snu.
UsuńTam tak jest każda kamieniczka jest wymuskana i taka piękna.
Spędziłam tutaj prawie cały dzień i zrobiłam prawie 500 zdjęć.
Jest dylemat co wybrać do bloga.
Już mam krytyczne głosy, że umieszczam ich zbyt dużo.
Serdecznie pozdrawiam
Malownicze miasteczko i wydaje się być takie uporządkowane.
OdpowiedzUsuńPiękne fotki.
Zostawiam dużo serdeczności.
Ewo, miasteczko nie tylko wydaje się uporządkowane, ono takie jest.
UsuńLucja
Coś widzi mi się, że podążałaś podobnym szlakiem jak ja w 2010 roku. Telc jest miastem przepięknym, tam rzeczywiście czas zatrzymał się dwieście lat temu. Na mnie zrobił podobne wrażenie jak na Tobie. Kamieniczki z podcieniami na rynku tworzą niesamowity klimat tego miasta, a rynek jest taaaaaki długi. Na wieżę jakoś mi się nie chciało wspinać, wolałem obejrzeć wszystko z bliska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystko możliwe; Brno, Praga, kilka miejscowości z zamkami.
Usuńte kamieniczki, przypuszczam każdemu pozostają na długo w pamięci...
Dziękuję za odwiedziny.
¸.•♫°`♡彡✿⊱╮
OdpowiedzUsuńAtravés das fotos posso imaginar a beleza dessa cidade.
Beijinhos do Brasil.
¸.•♡彡✿⊱╮
Wow! Ale widoki!!!!!!!! Ja bardzo lubię wspinać się po tych na ogół krętych schodach, nie lubię schodzić. Ale warto! Twoje zdjęcia są tego dowodem... Dzięki za piękną wycieczkę, jaką nam zafundowałaś, Łucjo... pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJak pięknie! Ty to zawsze takie perełki znajdziesz, że człowiek ma ochotę natychmiast tam się znaleźć!
OdpowiedzUsuńŚwietny, mądry cytat:)
Muszę Ci powiedzieć, że Czesi maja bardzo dużo takich bajecznych miasteczek...
UsuńPozdrawiam
Ładne zdjęcia (;
OdpowiedzUsuńBardzo dobry, właściwie docenić wspaniałe zdjęcia tutaj. Jestem zadowolony z tego. przytulić
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ty jako specjalista, dobrze oceniasz moje zdjęcia.
UsuńDziękuję.
Pozdrawiam
Hello Friend, how beautiful magic. Here live the fairies and goblins.
OdpowiedzUsuńHugs.
Dear friend!
UsuńThank you for your comment.
Telc is a very picturesque town Lucja-Maria... it reminds me a bit of the walled city of Dubrovnik in Croatia... this is an excellent presentation....peter/piotr:)
OdpowiedzUsuńI was in Dubrovnik.
UsuńI'll write about it.
Uwielbiam Czechy. Byłem tam. Bardzo piękne miasto, i natura. Dziękuję za możliwość przyjemnych wspomnień)
OdpowiedzUsuńAnno, ja też uwielbiam Czechy.
UsuńIch piękne miasta, zabytki a przede wszystkim fantastycznych ludzi.
wspaniały widok z wieży; uwielbiam Starówki więc jak najbardziej w moim guście ...
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam Stare Miasta, tam skupia się najwięcej zabytków.
UsuńPiękne czerwone dachy! Gratuluję kondycji!
OdpowiedzUsuńA dziękuję. tego mi nie brakuje.
Usuń...widoki z wież zawsze są cudne, ale to ostatnie zdjęcie to kwalifikuje się do kategorii obraz...coś pięknego! Świetny kadr! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZ wież doskonale widać całe miasto.
UsuńJuż samo wejście na wieżę sprawia mi wielką frajdę.
Nie mogę czytać, ponieważ zamiast niektórych liter(tak co dwie trzy) widzę kropki kreski i inne znaczki. Może to ja mam coś źle ustawione. Jak syn wróci to sprawdzi.
OdpowiedzUsuńNa razie oglądam.
Przypuszczam, że ktoś zwrócił by mi uwagę, że tak mam na blogu.
UsuńPozdrawiam
Gorgeous photos!
OdpowiedzUsuńThanks !
UsuńAbsolutely beautiful images! The scenery is gorgeous. The Czech Republic is a place I would love to experience. Thank you for sharing these.
OdpowiedzUsuńThanks!!!
UsuńKolejny, jakze ciekawy fotoreportaz z miejsca, ktorego nie znam. Chetnie bym zobaczyla te cudne kamieniczki widoczne na trzecim zdjeciu. Pokazalas bajkowe miasteczko o istnieniu ktorego nawet nie wiedzialam!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cie pozdrawiam!!!
Prześliczne widoki ;) I świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńWonderful sequence of shots. I love the tile rooftops. The scenery and town are so beautiful.
OdpowiedzUsuńVery nice and beautiful pictures! Beautiful church!
OdpowiedzUsuń