Sztuka nie ma wyglądać ładnie; ma sprawiać, że coś poczujesz.
(Rainbow Rowell)
Jak pewnie już o tym wiecie, lubię odwiedzać galerie sztuki i muzea, nie tylko te ulokowane w Paryżu, Wiedniu, Londynie, Madrycie, Monachium lub Berlinie... W naszym kraju też jest wiele ciekawych miejsc wartych odwiedzenia o których pisałam na swoim blogu... Muszę przyznać, że nie przepadam za malarstwem współczesnym (może dlatego, że go nie rozumiem)... Jednak są obrazy, które podziwiałam jedynie w Internecie i wywarły na mnie niezapomniane wrażenie...
Dzisiaj pragnę przedstawić Lenę Sotskovą (Лена Соtскова), jedną z najbardziej znanych współczesnych malarek... Urodziła się w 1963 roku w Moskwie... Dorastała w rodzinie rosyjskich intelektualistów... Zaczęła malować i jednocześnie uczyć się muzyki w wieku czterech lat... Od dzieciństwa żyła w atmosferze sztuki, malarstwa, teatru i muzyki... Bardzo intensywnie podróżowała z rodzicami po kraju i za granicą... Odwiedzała galerie we Florencji, Paryżu, Londynie... Lena Sotskova ukończyła elitarną uczelnię - Szkołę Artystyczną Stroganowa...
Patrząc na niezwykłe obrazy Leny Sotskovej nie sposób nie zachwycić się nimi i jednocześnie jest się wciągnięty w świat romansu, tańca i muzyki... Malarka wkłada serce i duszę w swoje dzieła sztuki... Każdy z oglądających zauważy, że są namalowane w oryginalny sposób, przy pomocy unikalnej techniki opracowanej przez artystkę... Są wyjątkowo promienne, dynamiczne, subtelne, pełne optymizmu, witalności i przykuwają uwagę widza...
Artystka w wyniku eksperymentowania wypracowała własny, niepowtarzalny, rozpoznawalny styl artystyczny... Technika malarska Leny Sotskovej to lekki konturowy rysunek, który jakby rozpuszczał się na fakturze płótna... Patrząc na wiele z jej obrazów odnosi się wrażenie, że postaci unoszą się w powietrzu, a niezwykłe sylwetki są jednak dynamicznie wykreowane...
Po ukończeniu Szkoły Artystycznej Stroganowa, w 1989 roku przeniosła się do USA... Daleko od swojego kraju, udało jej się robić to co tak bardzo kochała, ale także wypracować własny, indywidualny styl...
Jej kompozycje wydają się być w nieustannym ruchu, zmysłowym i porywającym współdziałaniem postaci otulonych muzyką i tańcem... Lena, jest jedną najbardziej rozpoznawalnych i cenionych malarek z wieloma międzynarodowymi nagrodami i tytułami... Obecnie mieszka na Florydzie...
Wszystkie zdjęcia obrazów Leny Sotskovej pochodzą z * Internetu *
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Wspaniała Sztuka. Piękne barwy, dynamizm postaci,subtelność i...słychać wręcz cudowną muzykę. Dziękuję, że tak szeroko przedstawiłaś twórczość tej uznanej Artystki.
OdpowiedzUsuńHola Lucja María. Muchas gracias por mostrarnos estas bellas pinturas. Desconocía esta artista. Besos.
OdpowiedzUsuńTeż nie rozumiem współczesnej sztuki, choć próbuję otwierać się na nowe nurty, nową dla mnie estetykę i podobnie jak ty czasami trafię na coś co mi się spodoba.Ciekawa technika malarska. Czy malarka ma coś wspólnego z muzyką- bo wygląda na to, że grę i taniec przedstawia najczęściej. A może po prostu bardzo je lubi. Najbardziej spodobały mi się te w czerwieni i czerwono-czarno-szary-kankan.
OdpowiedzUsuńSo beautiful! Thank you for your kind regards on my blogg:)
OdpowiedzUsuńwhish you a good new week!
Ja również nie rozumiem współczesnej sztuki. Bardzo spodobała mi się twórczość tej artystki. Postacie przedstawione przez malarkę lekkie, subtelne. Pięknie. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńDobór barw wydaje się niezwykle przemyślany. A samo przedstawienie postaci nadaje im zwiewności. Piękne obrazy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPastelowe, eteryczne i dużo w nich muzyki. Przecudne!!!
OdpowiedzUsuńA może spodoba ci się baśniowe malarstwo Wiesławy Kwiatkowskiej, polecam wpis: https://kieruneknadzis.blogspot.com/2021/03/co-nowego-w-muzeum-okregowym-w-koninie.html.
Pozdrawiam:)))
Artystka tak ładnie pokazuje subtelność kobiecych postaci... Mnie współczesna sztuka intryguje i pociąga. Może dlatego, że lubię nie rozumieć 😉
OdpowiedzUsuńFaktyczniem niezwykłe i niepowtarzalne jest malarstwo Leny Sotskovej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowego nowego roku
Sztuka nowoczesna czasem mnie intryguje, czasem razi, nie do końca mi po drodze z tą estetyką. Te obrazy faktycznie są subtelne i jak już kilka osób zauważyło częstym motywem jest muzyka i taniec. Natomiast mi rzuciło się w oczy jeszcze coś innego a mianowicie jest tu przede wszystkim pochwała młodości. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGorgeous paintings !
OdpowiedzUsuńNever see her art but I'm glad you publish her work on your blog !
Have a nice week !
Anna
Awesome ART!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, delikatne malarstwo postaci. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło się ogląda:)))Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńWitam. Tego się dzisiaj nie spodziewałam włączając Twojego bloga. Widzę, że zimą podróżujesz wirtualnie i szukasz piękna nawet w necie. Obrazy tej artystki - malarki nie przypominają malarstwa współczesnego. Ja nawet umieściłabym je w 20-leciu międzywojennym. Piękno ciała kobiecego, ruch, muzyka którą słychać i ciepło płynące.
OdpowiedzUsuńI didn't know the artist, all her paintings are fantastic.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing.
Faktycznie ciekawa artystka - czaruje kolorem, ruchem, ciepłem, muzyką i tańcem. Wiele obrazów tchnie dynamizmem, zwłaszcza te w czerwieniach, ale na przykład obraz skrzypaczki w błękitnej sukni trzymającej w jednej ręce skrzypce, a w drugiej smyczek jest pełen spokoju i delikatnej zwiewności. I zgadzam się z Gośką N. że artystka nie nawiązuje do malarstwa współczesnego, tylko do dwudziestolecia międzywojennego. Polecam Ci Lusiu również malarstwo białoruskiej malarki Anny Siliwonchik - myślę że Ci się spodoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowe malarstwo, świetliste, o soczystych barwach i wyrafinowanej linii. Myślałam że podoba mi się pierwszy czy drugi obraz ale podobają mi się wszystkie. Skrzypaczka na wietrze to mój wybór.
OdpowiedzUsuńMaravillosas pinturas, todas me gustan. Besos.
OdpowiedzUsuńZobaczyć taką galerię obrazów to radość dla oczu.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Lubię tematy jakie przedstawiają obrazy. Malarka używa ciepłych kolorów przez co jej obrazy też są pełne ciepła. Z przyjemnością na nie patrzę i podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Beautiful & colorful paintings!
OdpowiedzUsuńZ malarstwem współczesnym mam podobnie. Bywają wyjątki, ale zazwyczaj w ogóle mnie nie porywa. Wręcz przeciwnie...
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne malarstwo, do mojego domu pasowałaby Dziewczyna w długich rękawiczkach.
OdpowiedzUsuńŁucjo, pozdrawiam.:)
Przyznam szczerze nie znałam tej malarki ale jestem po prostu zachwycona jej sztuką. Cudowne i niepowtarzalne są te obrazy. Oglądałam kilka razy . Bardzo dziękuję, że pokazałaś mi świat tej artystki. Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńCudownie kobiece!
OdpowiedzUsuńJedna z najbardziej znanych malarek, a ja nigdy o niej nie słyszałam. Trochę wstyd :( Ale obrazy naprawdę piękne.
OdpowiedzUsuńCiekawa malarka, wszystko jakby obleczone pajęczyną. Nigdy o niej nie słyszałam. Fajnie, że pokazałaś.
OdpowiedzUsuńNo zdecydowanie nie są to tylko obrazy na które patrzymy przez krótką chwilę i... zapominamy. Mają one coś, co sprawia że warto by było choć jeden z nich mieć gdzieś w pokoju i budząc się rano móc spojrzeć na nie. Na pewno wrócę tu niebawem i powtórnie z największą przyjemnością je pooglądam.
OdpowiedzUsuń