Przeciętny człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata.
Ot, żyje, musi jakoś się z tym faktem uporać, im będzie to kosztowało mniej wysiłku - tym lepiej.
A przecież poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka.
Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolności przeciwne, zdolność, aby patrząc - nie widzieć, aby słuchać - nie słyszeć.
(Ryszard Kapuściński)
Dokładnie tydzień temu w niedzielę, piękna słoneczna pogoda zachęcała do spaceru po Parku Pszczyńskim... Lubię to miejsce bardziej niż jakiekolwiek inne i zawsze za nim tęsknię bo właśnie tutaj odnajduję ciszę, spokój i przestrzeń... Tutejsze drzewa, zieleń rosnące w pobliżu licznych stawów prezentują się bardzo malowniczo... Kwiecień to czas kwitnących magnolii, mahonii, azalii, pierisów, pigwowców... Na kolorowy spektakl kwitnienia późniejszych azalii i różaneczników, musimy poczekać do maja... Zawsze zatrzymujemy się na niewielkim parkingu na obrzeżach parku...
Ciągle jestem pod wrażeniem parku i tutejszych zbiorników wodnych... Pojawiają się liczne rozlewiska, stawy, strumyki, sztuczne, niewielkie kanały... Nad kanałami strumykami poprzerzucane są romantyczne, metalowe mostki... Jestem zaskoczona brakiem wodnego ptactwa... Gdzieniegdzie pojawiają się jedynie kaczki krzyżówki... Ostatnie spojrzenie na neobarokowy zamek w Pszczynie i kieruję się do Rynku... Na niebie pojawiają się ciemne chmury... Front atmosferyczny ma przynieść wiosenną burzę...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego tygodnia...
Serdecznie pozdrawiam...
Cudowne, sprzyjające odpoczynkowi i wyciszeniu sie miejsce. Chciałabym tam zamieszkać, nie w zamku, tylko w tej drewnianej chacie. Kwitnące rododendrony, mahonia... jednak na nizinach wegetacja jest opóźniona, moje rododendrony jeszcze o kwitnieniu nie myślą.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Lusiu:)
Aniu, drewniane chatki są urządzone więc od razu można w nich zamieszkać.
UsuńNiestety, brakuje w nich pralki, zmywarki, suszarki, telewizora, komputera... Jest balia do prania, piec z fajerkami, zamiast elektryczności lampy naftowe... Może być?
Serdecznie pozdrawiam:)
Jak najbardziej;) Zmywarki i tak nie mam, bez telewizora spokojnie mogę żyć, trochę gorzej z pralką, ale pamiętam czasy gdy jej nie było. Za kuchnią z fajerkami tęsknię, szczególnie za placuszkami z fajerki;) Gorzej byłoby z elektrycznością, kiepskie światło do wyszywania, ale chodziłabym spać i wstawała z kurami;)
UsuńPiękne miejsce, cudowna atmosfera, miejsce dla całej rodziny:-)
OdpowiedzUsuńPark pszczyński to świetne miejsce dla całej rodziny. Na tutejszych łączkach można rozłożyć kocyk i łapać pierwsze promienie słoneczne, albo odpoczywać po trudach wędrówki...
UsuńDzieciaki mają frajdę przy zagrodzie żubrów, szczególnie w porze karmienia.
Pozdrawiam:)
Estos paseos son muy relajantes, que puedas seguir disfrutando de tantas maravillas que vas viendo por ti misma y a la vez puedas compartir.
OdpowiedzUsuńBesos.
Jakże mądre te słowa Kapuścińskiego...
OdpowiedzUsuńRododendrony już???
Uwielbiam Kapuścińskiego...
UsuńTo jeszcze nie ta pora na kwitnienie rododendronów. Różaneczniki zakwitną w połowie maja.
Basiu, to są azalie w kolorze białym i lilaróż...
Pozdrawiam:)
Dzień dobry.Jaki przyjemny spacer musiał być,wyobrażam sobie siebie tam spacerującą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz.
UsuńSpacer po parku pszczyńskim zawsze jest relaksujący i pozwala na obserwowanie przyrody. Jestem zakochana w kwitnących roślinach toteż zatrzymuję się przy niemal każdym krzewie.
Mam cichą nadzieję, że Twoja wizyta nie będzie jednorazowa. Gorąco zapraszam.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jak to dobrze, że mogę u Ciebie zobaczyć to, czego sama nie zdążyłam zwiedzić w Pszczynie. Mam niedosyt.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę cieplutkie.:)
Cecylio,
Usuńpiękny spektakl rozpocznie się za trzy tygodnie. Wtedy zakwitną azalie i różaneczniki. W tym parku jest ich wyjątkowo dużo.
Serdecznie pozdrawiam:)
The beauty of the place joins , those wonderful colors.
OdpowiedzUsuńKisses
Antonia, the park enchants every season.
UsuńIt is beautiful.
Greetings.
Kapuściński był mądrym człowiekiem:)
OdpowiedzUsuńAle czasem są wielkie chęci zwyjazdu i zwiedzania świata, niestety prozaiczna sprawa zatrzymuje w domu...Brak funduszy.
Piękne miejsce nam pokazałaś. Ja kocham wodę, więc z ogromną przyjemnością oglądam te rozlewiska. Tyle romantyzmu i uroku w nich się znajduje.
Ciepło pozdrawiam.
W tutejszym parku są liczne rozlewiska i stawy z wysepkami i łukowatymi mostkami, otwarte łąki i samotne, rozłożyste drzewa. Brzegi stawów i kanałów obsadzano drzewami „płaczącymi”, ze zwisającymi tuż nad wodą konarami i gałązkami. ten park ma wiele romantycznego uroku.
UsuńPozdrawiam:)
To idealne miejsce na wiosenny spacer i rozmyślania... Świat jest piekny, trzeba to dostrzeć poczynając od wyjścia z domu...
OdpowiedzUsuńPark pszczyński jest idealnym miejscem na spacery. To idealne miejsce dla ptaków. Kosy i szpaki to ptaki, które tutaj najczęściej spotykamy.
UsuńPozdrawiam:)
What a lovely walk full of spring flowers!
OdpowiedzUsuńA walk through this park is relaxing.
UsuńGreetings:)
Wow. What a fabulous place. Beautiful flowers. Correct a good day for you.
OdpowiedzUsuńThe park is very beautiful place.
UsuńGreetings.
Lovely place, especially the yellow flower!
OdpowiedzUsuńYellow flowers? is Mahonia aquifolium:)
UsuńO tydzień wcześniej u Was zakwitły magnolie. Dziś była mrozna noc, wczoraj grad, czeka nas śnieg z deszczem...Wiosna zdradliwa. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio są mroźne noce.
UsuńA dzisiaj padał deszcz i śnieg...
Wiosna w tym roku jest bardzo kapryśna.
Pozdrawiam:)
So beautiful shots - we have snow!
OdpowiedzUsuńHappy blessed week.🌷
Hug Crissi
U mnie też ostatnio są mroźne noce.
UsuńA dzisiaj padał deszcz i śnieg...
Wiosna w tym roku jest bardzo kapryśna.
Pozdrawiam:)
Dobrze, że teraz można zwiedzać przez internet, bo żal by było nie zobaczyć takich cudnych miejsc :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z Internetu w wyszukiwaniu ciekawych miejsc. Potem pragnę zobaczyć je na żywo.
UsuńPozdrawiam:)
Piękny jest park pszczyński.
OdpowiedzUsuńA kwitnące rododendrony wprost urzekają.
Pozdrawiam:)
Masz rację. Park pszczyński uważany jest za najpiękniejszy na Śląsku.
UsuńI to jest prawda. Kwitnący krzew to jakaś odmiana azalii.
Pozdrawiam:)
Lusiu jestem pod wrażeniem nasza Pszczyna jest bardzo malownicza i urocza ,krajobrazy zapierajace dech ,toaleta kaczuszek -pieknie pozuja do zdjecia.Wejście do rynku (na rogu jest lodziarnia?)bardzo mi przypomina Strumień i rynek tez znajomy milo mi za piekny spacer moc wiosennych pozdrowień
OdpowiedzUsuńWandziu, Pszczyna to jedna z najpiękniejszych miejscowości w południowej Polsce. W Rynku są trzy lodziarnie. Były ogromne kolejki, my poszliśmy na lody do Cafe u Telemanna. Muszę przyznać, że były pyszne.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo urokliwe miejsce a kaczuszki cudne.Miłego i słonecznego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńPark pszczyński jest urokliwym miejscem.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu, jestem pod ogromnym wrażeniem piękna Pszczyny w wiosennych kolorach ! Dlaczego to urocze miejsce jest tak daleko.....?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elu, zdjęcia nigdy nie oddadzą piękna tego parku, zamku.
UsuńTo miejsce należy zobaczyć na żywo.
Pozdrawiam:)
Lovely park Lucja. Now I understand why you love it : it's very peaceful and quiet. I liked the figures of man(what is he doing?) and of sitting woman, she's beautiful. The town looks very clean and nice, lovely architecture.
OdpowiedzUsuńSitting old man was Skarbek
UsuńSeated Woman is the famous Lady Daisy.
Greetings.
Cudowne miejsce, szkoda, że takie odległe od mojego miejsca zamieszkania.
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
Maravilloso. Feliz semana.
OdpowiedzUsuńHello Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful photos and flowers! Today we got snow here :(
Have a nice week!
Marit,
Usuńwith us today also falling snow.
Greetings.
Beautiful pictures to celebrate Spring !!!!!
OdpowiedzUsuńHave a nice week !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńCóż napisać? Po prostu piękny i bardzo zadbany park. I pomyśleć, że wiele lat temu byłam w pobliżu Pszczyny i nie chciało mi się jej odwiedzić. Jednak powód był poważny, bo za bardzo się opaliłam nad zaporą w Goczałkowicach i nie mogłam chodzić.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam, że mieszkacie niedaleko.
Gorąco pozdrawiam.
Anno, wiem jak się czułaś po takim opalaniu. Miałam podobnie. Opalając się na plaży na Helu, zasnęłam. Po przebudzeniu okazało się, że mam poparzenia.
UsuńPozdrawiam:)
Właśnie obejrzałam post u Cecylii,która pokazała wnętrza zamku:)))teraz Twój jakby uzupełniający post w którym pokazujesz cudowne ogrody tego niezwykłego miejsca:)))bardzo dziękuję za to piękno:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona postem Cecylii. Świetnie zaprezentowany zamek.
UsuńPark pszczyński to oaza spokoju.
Pozdrawiam:)
Dawno nie byłam w Pszczynie - dziękuję za przypomnienie tego uroczego miejsca ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWarto odświeżyć wspomnienia i wybrać się do Pszczyny.
UsuńPozdrawiam:)
Сudownе miejsce.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam.
Też tak uważam.
UsuńPozdrawiam:)
Amei conhecer o parque Pszczyna. Um lugar apaixonante!Patos fofinhos, flores encantadores, muito verde! Um abraço!
OdpowiedzUsuńPiękna, młoda zieleń i te kwiecie dookoła mają magiczna moc. Patrząc na takie zdjęcia, lub spacerując po takim wiosennym parku po prostu chce się żyć:)
OdpowiedzUsuńSpacer po parku... Wśród soczystej zieleni, kwitnących magnolii, drzew i trawy... Spacer wśród zieleni ma duży wpływ na poprawę. samopoczucia i regenerację sił.
UsuńPozdrawiam:)
I następne piękne, nieznane mi miejsce. Szkoda, że tak daleko. Kiedyś nazwa miasta przez wiele lat kojarzyła mi się tylko z wyjątkiem ortograficznym:))
OdpowiedzUsuńszkoda, że daleko. Z Warszawy do Pszczyny to spory kawałek. Samochodem to jakieś 3 godziny jazdy. Ewo, może kiedyś?
UsuńPozdrawiam:)
Lusi piękne są te Twoje spacery,zawsze pokażesz coś co zachwyca,przemawia i zachęca do poznania.Jedno jest pewne na długo zostają w pamięci Twoje wpisy,tak pięknie zilustrowane zdjęciami.
OdpowiedzUsuńWiosna sprzyja wypadom za miasto,więc cieszmy się z otaczającej nas przyrody...
Serdeczności Lusi najmilsze :)
Małgosiu, bardzo dziękuję za miłą ocenę postu.
UsuńNadeszła wiosna. Coraz wyższe temperatury sprzyjają zarówno spacerom jak i samochodowym wyjazdom poza miasto. My chętnie to robimy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Spring has arrived for you...Here, it was snowing yesterday :)
OdpowiedzUsuńHave a nice week!
Greetings.
Today for me it was snowing.
UsuńIt is very cold at night will be frosts.
Greetings.
Just a wonderful place!
OdpowiedzUsuńThank you. In fact, a very beautiful park.
UsuńGreetings.
Uwielbiam Pszczynę. Pisałam Ci kiedyś, że często tam bywamy.
OdpowiedzUsuńCzekam na cieplejsze dni i fru do Pszczyny... :)
Przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Wspaniałe zdjęcia z cudownego miejsca. Udanego tygodnia życzę! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńhttp://kasztanowydomek.blogspot.co.uk/
Rozpływam się nad tymi wszystkimi zdjęciami, jakiż piękny musi być ten park na żywo - sama z przyjemnością bym tam pospacerowała :)
OdpowiedzUsuńMuszę dodać, że strasznie mi się podobają przytoczone słowa Kapuścińskiego - tego fragmentu akurat nie znałam, a bardzo trafny i mądry :)
Przepiękne miejsce i piękne zdjęcia. Z jaką przyjemnością je zawsze oglądam. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńJust great pictures. I could ask for from that river and pond fish.
OdpowiedzUsuńMiło pospacerować w słoneczną pogodę, wszystko wygląda piękniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pięknie to wszystko wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za wiosenny spacer :-)
Kolorowo, kwieciście, wiosennie. Aż poczułam zapach kwiatów i ciepłe promienie słońca na twarzy. Kocham wiosnę i takie widoki. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńQue maravilha de fotografias e belas paisagens naturais.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
W tak pięknym i spokojnym miejscu - człowiek ponownie może odnaleźć siebie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńA symphony of colors offered thanks for the ride!
I wish you a beautiful evening!
I hug you!
Prawdziwe i mądre słowa Kapuścińskiego. Spacer wiosną po takich miejscach jest cudowny. Muszę się tam koniecznie wybrać w maju. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie i romantycznie jest w pszczyńskim parku. Tyle tam stawów i taka różnorodność kwitnących krzewów. Szkoda,że mam do Pszczyny tak daleko, bo chętnie pospacerowałabym po nim. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZachwycające zdjęcia
OdpowiedzUsuńUwielbiam to miejsce. dzikeuje za zdjecia;)
OdpowiedzUsuńA ja korzystam z Twego opisu Zamku Sforzow, bo byc moze juz jutro tam bede:)
Usciski Lusiu)
Przypomniałas mi miejsce w ktorym pierwszy raz w życiu zostałam pocałowana przez kolegę z klasy.Właśnie tam na alejce przed zamkiem.Tak dokładnie to pamietam jakby to było wczoraj.Tego kolegi już nie ma.Wielu koleżanek i kolegow z tej szkolnej wycieczki do Pszczynskiego pałacu już nie ma z namiRomantyczny park pięknie przez ciebie pokazany takie u mnie wywołał wspomnienia.To jakby moje pożegnanie z młodością która już nigdy nie wroci.Pozdrawiam serdecznie HalinaCzesto zaglądam ale komentarzy mało piszę już nie mam sił.Wszystko mnie już nudzi Wybacz moja droga.
OdpowiedzUsuńależ piękne zdjęcia, musi tam być wspaniale..
OdpowiedzUsuń