Jakiś czas temu interesowałam się kulturą, historią, tradycją Bliskiego Wschodu... Lubiłam odwiedzać kraje na pograniczu Azji, Afryki i Europy... Region ten jest kolebką wielkich cywilizacji starożytnych oraz trzech religii abrahamicznych judaizmu, chrześcijaństwa i islamu... Rozgrywające się konflikty zbrojne sprawiły, że Bliski Wschód stał się regionem nie tylko niespokojnym ale i niebezpiecznym...
Tęskniłam za tamtymi wyjazdami... Postanowiłam poznać Bałkany ponieważ właśnie one najbardziej kojarzyły mi się z egzotyką Wschodu... Miałam rację... Tutaj mogłam usłyszeć wczesne nawoływania muezina, wstąpić do meczetu, zjeść pyszną baklavę, wypić kawę, która jest parzona w (cezve) dżezwie, poczuć klimat i zapachy na bazarze muzułmańskim...
Nasze poznawanie Bałkanów zaczęliśmy od Macedonii i Skopje... Przygotowując się do poznania stolicy kraju przeczuwałam, że miasto mocno mnie zaskoczy...
W każdym razie, chciałam zobaczyć to miasto, panujący tam klimat i atmosferę...
Na początek trochę historii... W pierwszych dniach listopada 1962 roku z powodu silnych opadów deszczu rzeka Wader zalała stolicę... Tysiące domów zostało zalane... Kilka miesięcy później ta powódź była zwiastunem ogromnej tragedii...
26 listopada 1963 roku o godzinie 5:17 nad ranem Skopje zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi... Jego siła 6, 1 stopni w skali Richtera... Pod gruzami zginęło 1070 osób a około 200 tyś mieszkańców straciło swoje domy... Po trzęsieniu ziemi aż 90 % budynków miasta zostało rozebranych...
W odbudowę zaangażował się cały świat i powstało miasto solidarności... Wszędzie królował beton i koszmarne bloki i wieżowce mieszkalne... Niestety...
W tamtym czasie tak budowano w krajach komunistycznych... W ostatnich latach za sprawą projektu "Skopje 2014"stolica Macedonii zmieniła oblicze... Ten projekt miał za zadanie odmłodzić miasto, wzmocnić tożsamość narodową i zwiększyć turystykę w Macedonii...
Stałam osłupiała na Placu Macedonia i tylko się przyglądałam... Nie mogłam uwierzyć w to, co widzę... Pełno tutaj ogromnych rzeźb... Na środku Placu stoi ogromny pomnik Aleksandra Wielkiego... Po protestach Grecji nazwano go Wojownik na koniu... Rzeźba ma wysokość 14, 5 metra... Wykonana jest z brązu, umieszczona jest na 10 metrowym cokole... Pod pomnikiem znajduje się fontanna, a wokół niej umieszczono 8 wojowników... Dookoła fontanny ustawiono 8 ogromnych lwów a z ich ust wypływa woda... Z najwyższego pierścienia spada kurtyna wodna tworząc opary mgielne unoszące się ku górze... To jeszcze nie wszystko... To jest muzyczna fontanna... Co godzinę gra muzykę...
Wokół Placu Macedonia powstało wiele nowych budynków stylizowanych na stare budownictwo renesansowe, barokowe. klasycystyczne... To jeszcze nie koniec... Z takim rozmachem buduje się kolejne... Do użytku oddano już Muzeum Archeologiczne, Teatr Narodowy, Muzeum Walki Macedońskiej... Nowe siedziby zyskały instytucje rządowe: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Finansów, Sąd Najwyższy, Policja Skarbowa, Ratusz...
Spacerując zastanawiam się jak ogromne środki zainwestowano w uporządkowanie dzielnic nad Wardarem. Styl w jakim wzniesiono te ogromne gmachy, hotele, instytucje, nieprawdopodobna ilość pomników uważam za mocno kontrowersyjny.
Uwielbiam oglądać starożytne świątynie, łuki triumfalne, amfiteatry wszystko to co budowano przed wiekami i przetrwało do naszych czasów... Jednak tworzyć i stawiać takie monumenty w XXI wieku? wg mnie to dziwne i śmieszne... Wiem, że chciano nawiązać do dziejów antycznej Macedonii ale wyszło raczej cudacznie, by nie powiedzieć kiczowato... Serce miasta w dalszym ciągu przypomina plac budowy a na jego obrzeżach nadal stoją koszmarne bloki i wieżowce z czasów federacji jugosłowiańskiej...
Wśród tych wszystkich rzeźb i fontann jedna przykuła moją uwagę, jest to fontanna Matka Macedonia... Bardzo piękna jest rzeźba Płodności... W bezpośredniej okolicy pojawiło się 40 rzeźb bohaterów narodowych, wodzów, postaci ważnych dla macedońskiej historii i kultury... Wśród tych postaci widzę Filipa II, ojca Aleksandra Wielkiego, Justyniana I bizantyjskiego cesarza, Cyryla i Metodego ojców alfabetu cyrylicy, cara bułgarskiego Samuela...
Pierwszy raz widzę tak wiele pomników zgromadzonych na niewielkiej powierzchni, są kobiety na zakupach, dziewczyna rozmawiająca przez telefon, żebrak. pucybut, nawet byk doczekał się pomnika... Jednak w Skopje istnieje inny świat po drugiej stronie rzeki Wardar ale o tym w innym poście...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę szczęśliwego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Witaj!
OdpowiedzUsuńPiękna, jak zawsze Twoja opowieść okraszona ślicznymi zdjęciami:)
Z przyjemnością przeczytałam, obejrzałam- dziękuję:)
Mile pozdrawiam:)
Bardzo dziękuję Morgano za miły komentarz. Skopje jest dosyć kontrowersyjnym miastem.
UsuńMam nadzieję, ze będziesz je śledzić w kolejnych postach.
Ostatnio mam pewne wątpliwości co do słuszności prowadzenia tego bloga.
Serdecznie pozdrawiam:)
Inaczej wyobrażałam sobie Skopje. Tam faktycznie jest tak dużo pomników?
OdpowiedzUsuńWidzę zmiany w twoim poście. Lepiej mi się czytało gdy zdania oddzielałaś kropkami:)
Hmm, przed wyjazdem na Bałkany sporo czytałam o tym mieście.
UsuńJednak gdy stanęłam twarzą w twarz z obliczem tego miasta byłam autentycznie zaskoczona ich ogromem, ilością, przepychem Placu Macedonia.
Tak, dokonałam pewnych niewielkich zmian ale czy jestem z tego zadowolona?
Czekam na inne opinie.
Ach, przepraszam. Miło Cię gościć na moim blogu.
Serdecznie pozdrawiam:)
Trudno uwierzyć, że tak wiele zostało zniszczonych. To dużo posągów, więc też wyglądają nowocześnie. Całkowicie myślałem, że jeden z dołu to facet jadący jednorożcem na początku.
OdpowiedzUsuńSandi, to miasto zostało zniszczone w czasie trzęsienia ziemi w 1963 roku.
UsuńCały świat pomagał Macedończykom w jego odbudowie. Tysiące ludzi było bez domów.
Budowano dużo ale brzydko. teraz postanowiono zbudować nowe Centrum miasta.
To nie jest jednorożec ale wojownik na koniu.
Pozdrowienia z jesiennej Polski:)
Rzeczywiście mnóstwo rzeźb. Nigdy tam nie byłam, dlatego dziękuję Ci Lusiu za wspaniałą fotorelację:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAniu, w tym poście pokazałam tylko kilkanaście rzeźb. W kolejnym poście będą następne.
UsuńTen kraj jest bardzo piękny i jest miejsce gdzie żyją różne narodowości i są różne religie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wspaniałe miejsce leżące u podnóża gór.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące są wszystkie figury, postaci, które pokazałaś w całym mieście.
Piękne jest całe miasto :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Skopje często określane jest jako „spotkanie Wschodu z Zachodem”.
UsuńTen zachód można spotkać jedynie na Placu Macedonia, natomiast Wschód można i owszem zobaczyć. A co do góry? jest Vodno, z jej szczytu można zobaczyć panoramę macedońskiej stolicy i okolic.
Serdecznie pozdrawiam:)
Powiem Ci ,że na Twoich zdjęciach miasto wygląda pięknie..
OdpowiedzUsuńChyba wyłowilaś najciekawsze feagmenty...nie czuje tu kiczu.
Nie znając hostorii miasta mysli się ,że tak właśnie wygląda.
Oko ludzkie jednak inaczej odbiera rzestrzeń niż aparat...
Pamiętam to trzęsienie ziemi i dlatego to miasto było takie "sławne"...
Pozdraiwam serdecznie ;-)
Pamiętasz trzęsienie ziemi w 1963 roku? Zginęło wiele ludzi i tysiące zostało bez dachu nad głową. Krysiu, może na zdjęciach nie widać tego ogromu pomników, fontann ale gdy je zobaczyłam byłam mocno zaskoczona.
UsuńPozdrawiam:)
what a beautiful, elegant city, the flowers and statues are magnificent!!!
OdpowiedzUsuńYou are right, the city is very elegant, everywhere are marble, monuments and fountains.
UsuńGreetings.
Witaj Lusiu! Bardzo ciekawa opowieść. A miasto na zdjęciach wygląda bardzo ładnie i zachęca do odwiedzin. Może faktycznie niektóre budynki są trochę kiczowate, ale to chyba taki urok mieszanki różnych religii, wpływów historycznych i kulturowych. Podobny kicz, jak nie gorszy jest np. w gruzińskim Batumi :-) Ale... na jednym ze zdjęć wypatrzyłem przepiękny cedr libański :-) Śliczne drzewo! Serdeczności, miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńHi hi hi, wiedziałam, że wypatrzysz tego cedra libańskiego. Piękny okaz.
UsuńNie jest z tych największych jakie oglądałam w rezerwacie na zboczach góry Makmal.
Ładne okazy oglądałam w Warnie przy mauzoleum naszego Warneńczyka. Tak do końca nie powiedziałam, że to kicz. Jak wiesz Macedonia jest biednym krajem i też ma ogromne potrzeby więc zapożyczanie się i wydawanie na takie ekstrawagancje to trochę dziwne.
I Tobie życzę miłej niedzieli:)
A lot of monuments, and sculptures.. beautiful place to visit..
OdpowiedzUsuńSkopje is an interesting city.
UsuńKrishna, these are not monuments are modern buildings.
Greetings.
Wspaniale było sobie przeczytać Twoją notkę i poszerzyć wiadomości z tej strony świata, poznać historię tego miejsca. A Twoje zdjęcia pięknie to wszystko okrasiły.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Marylko
Usuńhistoria Bałkanów jest niezwykle interesująca i bardzo burzliwa.
Też uważam, że warto poznać Skopje i okolice.
Serdecznie pozdrawiam:)
Mój wzrok także przyciągnęła fontanna z kobietami. Ma coś takiego w sobie, że nie można oderwać oczu...
OdpowiedzUsuńFontanna "Matka Macedonia" w całym Skopje chyba najbardziej mnie urzekła. Rzeźby czterech kobiet robią niezapomniane wrażenie. Są piękne i autentycznie ukazuja milość do dzieci.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dear Lucia Maria - I’m also interested in the places where culture merges. So many wonderful statues, probably because the city holds many to commemorate. My eyes also stopped on the pregnant woman. Japan is also prone to massive earthquakes, so I can relate to how people get together to rebuild the city. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńYoko
I know Yoko that you live in a country where there are earthquakes.
UsuńI was alive and very sympathetic to you during the last cataclysm.
Macedonia is a young country. Twenty years ago, it had only regained its freedom.
I send kisses and greetings.
Piękne miasto, z przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia i przeczytałam jego historię :-)
OdpowiedzUsuńSkopje jest interesującym miastem.
UsuńA co do historii? to tylko mały fragmencik.
Pozdrowienia.
Bardzo Ci dziękuję za ten post i piękne zdjęcia.Byłam w Skopje w czasach studenckich, na początku lat 80.Niewiele pamiętam z tamtego pobytu,przypomniałam sobie jakiś wielki bazar, pomniki i fontanny..,rzekę,meczety,liczne maleńkie zakłady/sklepiki rzemieślników,reszta się pewnie zmieniła:)I pyszną kawę:)Ciekawa jestem,czy na murze dworca kolejowego zachowane są nadal pęknięcia,ktore powstały w czasie pamiętnego trzęsienia ziemi.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAnju, witam na moim blogu. Masz rację. W mieście są meczety, cerkwie, jest duży też orientalny bazar. Oczywiście, na pamiątkę tego tragicznego zdarzenia zachowano uszkodzony budynek dworca, na którym zegar zatrzymał się 5,17 w momencie tragedii.
UsuńA co do kawy? w dalszym ciągu jest przepyszna.
Serdecznie pozdrawiam:)
Belas e fantásticas esculturas.
OdpowiedzUsuńUm bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
I enjoyed reading the history of Skopje and your photos are wonderful. Thank you for visiting my blog too. Have a wonderful day!
OdpowiedzUsuńThank you very much for your visit and comment.
UsuńHave a nice week.
To miasto pięknie wygląda na twoich zdjęciach Łucjo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
To jest tylko mały fragment miasta, Plac Macedonia. Faktycznie Skopje przypomina betonową, szarą dżunglę. Nie krytykuję, ja to rozumiem, że po trzęsieniu ziemi budowano szybko ponieważ 90 % mieszkańców było pozbawione domów.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Piękne miasto! Wspaniała fotorelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Basiu,
Usuńtrudno powiedzieć czy całe Skopje jest piękne. Mnie zachwyciła i trochę rozczarowała a może bardziej zaskoczyła gigantomania na Placu Macedonia. Tego nie zauważa się na moich zdjęciach ale tak jest faktycznie. Basiu, jak pewnie już wiesz ja nie jestem z tych, którzy wszystko krytykują ale to co tam zobaczyłam wprawiło mnie w osłupienie.
Pozdrawiam:)
Pięknie opowiadasz Łucjo o pięknym miejscu :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Dorotko.
UsuńPozdrawiam:)
Gorgeous statues !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHave a lovely week !
Anna
Great heroes of the history of Macedonia.
UsuńGreetings.
Bałkany są piękne. Ale chyba nie muszę Ci chyba tego mówić, Łucjo. Z Tobą aż chce się podróżować. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO tak. Bałkany są piękne i z roku na rok zyskują na popularności.
UsuńMyślę, że jest to najbardziej egzotyczne miejsce w Europie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Great statues!
OdpowiedzUsuńVery big monuments!
UsuńRegards, Anne:)
Es preciosa la ciudad, que afortunadamene ha sabido sobrevivir al terrible terremoto...el afán de superación ha hecho que ahora podamos disfrutar de tan preciosas joyas.
OdpowiedzUsuńBesos
Hi . Your photos are superb. Statues are awesome. Greetings.
OdpowiedzUsuńHi Sami!
UsuńThank you very much.
You are right, monuments make a great impression.
Greetings.
Pięknie pokazane i jak zawsze starannie opisane:))imponująca ilość rzeźb:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńReniu,
Usuńbardzo pokaźna ilość pomników i na dodatek niebywałych rozmiarów.
Teraz w XXI wieku najnowsze technologie pozwalają na budowanie nowoczesnych osiedli mieszkaniowych, pięknych gmachów i współczesna rzeźba przełamuje bariery tradycji.
Serdecznie pozdrawiam:)
Hi. I love your photos. Fantastic. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńMatti,
Usuńthank you very much and I am glad to hear from you.
Have a nice week:)
Rzeźby dodają uroku temu miastu.bardzo podoba mi się fontanna z jeźdźcem na koniu. Nigdy tam nie byłam. A w obecnych czasach nigdy bym nie pojechała. Wiem, że to archiwalne zdjęcia i bardzo piękne 😊
OdpowiedzUsuńFaktycznie... duża ilość rzeźb ... jednak uważam, że świetnie są wkomponowane w architekturę miasta... 14,5 m - to już kolos i pewnie niesamowite robi wrażenie...
OdpowiedzUsuńjak dla mnie pięknie
pozdrawiam Lusiu :)
Uwielbiam z Tobą podróżować. Z Twojego bloga dowiedziałam się wielu rzeczy i wiele piękna mogłam podziwiać.
OdpowiedzUsuńUn bonito reportaje con grandes conjuntos escultóricos.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
When I saw the word Skopje, I knew it was a place imprinted in my mind. Then I remembered the catastrophic earthquake so many years ago. I can remember images on TV of the devastation and the terrible loss of life. Now you have shown me a new city.
OdpowiedzUsuńIt must have been very difficult for survivors to lose all that was familiar to them. I can understand the urgency to build new places for people to live. Now they are trying to capture the old city, but it will never be the same. Maybe the older folk feel some comfort in seeing buildings that look like their old city.
I do love the figures around the fountain Mother Macedonia.
Thanks for sharing it all and I look forward to your next post.
Betty ox
Macedonia jest mi całkowicie obca, nigdy nie byłam i nie mam w najbliższych podróżniczych planach, na blogach które czytam też występuje rzadko. Twóje zdjęcia ze Skopje zrobiły na mnie super wrażenie, miasto wydaje się ładne, przyjemne, czyste i jasne. Masz rację, że pomników jest sporo ale moją uwagę zwrócił fakt, że większość tych rzeźb ma jakiś przekaz i zmusza do myślenia, a przynajmniej u mnie tak to działa. Nie da się przejść obok nich obojętnie. Piękne są. Pozdrawiam jesiennie.
OdpowiedzUsuńEs precioso, me ha encantado. Besitos.
OdpowiedzUsuńMonumental city.. Nice series of pictures.. Cheers
OdpowiedzUsuńMacedonia zauroczyła nas w zeszłym roku. Mimo iż byliśmy bardzo blisko - Kanion Matka to w samym Skopije już nie. Słyszałem o tej gigantomanii i dużej ilości pomników i trochę mnie to wstrzymało, ale widzę że niektóre z nich są naprawdę ładne a miasto na twoich zdjęciach odbieram jako ciekawe.
OdpowiedzUsuńDla mnie są to nieznane tereny, do Macedonii jeszcze nie zawędrowałam. Jestem zachwycona wyglądem Skopje, nie spodziewałam się tam tylu pomników. Świetna relacja i zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś kolezanke z Macedonii, wlasnie ze Skopje, ale historii tego kraju i miasta (trzesienie) nie znałam.
OdpowiedzUsuńGorgeous photos again Lucia! It seems to me that you are travelling all the time! <3
OdpowiedzUsuńAlez pięknie!
OdpowiedzUsuńOwszem pięknie bo marmurowo, czysto, elegancko.
UsuńJednak na osiedlach, wsiach to już biedniutko.
Pozdrawiam:)
Jak się cieszę że slowa "by nie powiedziec kicz" padly od Ciebie, inaczej sam musiał bym ich użyć. ;)
OdpowiedzUsuńZakladam iż każdy z tych pomników, każda z rzeźb, fasad i fontann jest piękna sama w sobie i ... Sama dla siebie. Że warto by jechać wiele kilometrów by jedną z nich ujrzeć, ale w natloku są jak dziesiatki zlotych ozdób na kobiecie o której nawet nie mozemy powiedziec czy stara czy młoda, czy ladna czy brzytka bo ginie pod nimi z oczu.
Mi zawsze Macedonia będzie się kojarzyc z facetem uzbrojonym w opryskiwacz którym "odkazał" nas przy przekraczaniu granic ;) i hord zdiczałych psów rzecz jasna takze.
Ps. Na Balkanach szukac klimatów muzułmańskich? Ja bym tropił resztki spuścizny Rzymu i Bizancjum.
Miasto jedyne w swoim rodzaju. Faktycznie, trochę to śmieszne, żeby budować na styl antyczny, ale z drugiej strony dzięki temu pokazuje się związek miasta ze światem starożytnym. Skopje miało po prostu pecha, że straciło tak wiele przez trzęsienie ziemi.
OdpowiedzUsuń