Przed ołtarz święty,
Przyszły pobożnym, tłumnie skupionym pochodem
Różnobarwne kaftany, zapaski i chusty
I wonią mięty
Biją z wstąg i z warkoczy nad dziew czołem młodem.
Tęczowym po świątyni tłum zaległ orszakiem
W blasku promieni,
Co pasmami wnikają poprzez pstre witraże.
Istnym jaskrem, bławatem, kąkolem i makiem
Kościół się mieni
W modrej mgle, którą dyszą złote trybularze.
Zda się, że do kościoła wbiegła cała łąka:
Z wszystkimi kwiaty,
Z wonią ziół z podniebnego ruszyła rozłogu,
Aby za łaskę rosy, za wiatr, za skowronki,
Za cudze szaty,
Klęknąwszy przed ołtarzem podziękować Bogu...
(Leopold Staff)
To było miesiąc temu... W piękny, jesienny sobotni poranek podążałam do Sanktuarium kalwaryjskiego... Już niemal na miejscu, pragnęłam nacieszyć oczy malowniczymi krajobrazami... Ku sanktuarium niczym pielgrzym zmierzałam doliną pomiędzy dwoma pasmami niskich gór... Na stokach góry Lanckorońskiej i góry Żar między złotymi, jesiennymi drzewami podziwiałam kompleks klasztorny...
Właściciel tych dóbr wojewoda krakowski Mikołaj Zebrzydowski na początku XVII wieku tworzy Kalwarię na wzór prawdziwej Drogi Krzyżowej Pana Jezusa w Jerozolimie... Powstała jako pierwsza Kalwaria i dała początek innym... Miała służyć rodzinie Zebrzydowskich jako miejsce modlitwy w czasie Wielkiego Postu... W pierwszej kolejności powstaje niewielki kościółek p.w. Matki Bożej Anielskiej...
Jeszcze w XVII wieku Magdalena Czartoryska powiększyła kościół i dobudowuje istniejącą do dziś fasadę i dwie wieże przy elewacji frontowej... Świątynia jest murowana, otynkowana i pomalowana w ciepłych, jasnych kolorach... Wzniesiono ją w stylu manieryzmu niderlandzkiego... Kalwaria Zebrzydowska jest od wieków celem niezliczonych pielgrzymek i miejscem kultu Męki Pańskiej, a także czci Matki Bożej...
Właściciel tych dóbr wojewoda krakowski Mikołaj Zebrzydowski na początku XVII wieku tworzy Kalwarię na wzór prawdziwej Drogi Krzyżowej Pana Jezusa w Jerozolimie... Powstała jako pierwsza Kalwaria i dała początek innym... Miała służyć rodzinie Zebrzydowskich jako miejsce modlitwy w czasie Wielkiego Postu... W pierwszej kolejności powstaje niewielki kościółek p.w. Matki Bożej Anielskiej...
Jeszcze w XVII wieku Magdalena Czartoryska powiększyła kościół i dobudowuje istniejącą do dziś fasadę i dwie wieże przy elewacji frontowej... Świątynia jest murowana, otynkowana i pomalowana w ciepłych, jasnych kolorach... Wzniesiono ją w stylu manieryzmu niderlandzkiego... Kalwaria Zebrzydowska jest od wieków celem niezliczonych pielgrzymek i miejscem kultu Męki Pańskiej, a także czci Matki Bożej...
Wchodzę do wnętrza bazyliki ozdobionego polichromią ... Ilekroć tutaj jestem, ten widok zapiera dech w piersiach i nie wiem na czym skupić wzrok... Od zawsze pobyt w tym miejscu budzi moje emocje... To co widzę na długo pozostanie w mojej pamięci... Od razu rzuca się w oczy bogactwo barokowego wystroju...
To prawdziwe dzieło sztuki... Sklepienie, ołtarze, chór, zaskakuje każdy szczegół... Z uwagą patrzę na niezwykłe sklepienie i polichromie usiane bajecznie, kolorowymi scenami... To dzieło Włodzimierza Tetmajera , cenionego przeze mnie malarza... Tutaj widoczne są jego ulubione kolory; błękit, czerwień, zieleń i żółcień... Do bazyliki przylegają trzy kaplice: Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, św. Antoniego Padewskiego i kaplica Zebrzydowskich z cudownym obrazem Matki Boskiej Kalwaryjskiej... Obraz w tym miejscu znajduje się od 1641 roku... Wcześniej znajdował się w dworze Paszkowskich... Kiedy ukazały się na nim miały krwawe łzy został przekazany do klasztoru...
Z Sanktuarium, był bardzo mocno związany emocjonalnie Ojciec Święty Jan Paweł II, który przybywał tutaj wielokrotnie... Podczas jednej z pielgrzymek powiedział:" Kalwaria ma w sobie coś takiego, że człowieka wciąga(...). Pragnę złożyć u stóp Matki Bożej Kalwaryjskiej papieską różę, jako wyraz wdzięczności za to, czym była i nie przestaje być w moim życiu."
Złota róża od tamtego czasu umieszczona jest obok obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej...To prawdziwe dzieło sztuki... Sklepienie, ołtarze, chór, zaskakuje każdy szczegół... Z uwagą patrzę na niezwykłe sklepienie i polichromie usiane bajecznie, kolorowymi scenami... To dzieło Włodzimierza Tetmajera , cenionego przeze mnie malarza... Tutaj widoczne są jego ulubione kolory; błękit, czerwień, zieleń i żółcień... Do bazyliki przylegają trzy kaplice: Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, św. Antoniego Padewskiego i kaplica Zebrzydowskich z cudownym obrazem Matki Boskiej Kalwaryjskiej... Obraz w tym miejscu znajduje się od 1641 roku... Wcześniej znajdował się w dworze Paszkowskich... Kiedy ukazały się na nim miały krwawe łzy został przekazany do klasztoru...
Z Sanktuarium, był bardzo mocno związany emocjonalnie Ojciec Święty Jan Paweł II, który przybywał tutaj wielokrotnie... Podczas jednej z pielgrzymek powiedział:" Kalwaria ma w sobie coś takiego, że człowieka wciąga(...). Pragnę złożyć u stóp Matki Bożej Kalwaryjskiej papieską różę, jako wyraz wdzięczności za to, czym była i nie przestaje być w moim życiu."
Wyposażenie jest bogato inkrustowane... Na ścianach liczne, duże obrazy... Moją uwagę przykuwa wczesnobarokowa ambona, chór muzyczny i dekoracja stiukowa... Opiekunami i stróżami Sanktuarium są, z woli pierwszego fundatora, Mikołaja Zebrzydowskiego, Bracia Mniejsi w Polsce zwani bernardynami... I to właśnie za sprawą Braci Mniejszych, w XV wieku zaczęły powstawać pierwsze w Europie krajobrazowe sanktuaria pasyjne tzw. Ziemia Święta w miniaturze... Sprawiły to trudności i niebezpieczeństwo jakie pątnicy pokonać musieli w drodze do opanowanej przez Turków Jerozolimy... Pierwsza Kalwaria powstaje w okolicach Kordoby w XV wieku...
W 1999 roku Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej (bazylika, klasztor i dróżki) zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO... Przyczyniły się do tego walory krajobrazowe, kulturowe i kultowe Kalwarii... Po opuszczeniu bazyliki udałam się na dziedziniec arkadowy... Tutaj znajdują domy pielgrzymkowe, sklep z pamiątkami, kawiarnia, restauracja... Na środku dziedzińca wznosi się kamienna figura Matki Bożej i rośnie bardzo piękna wierzba płacząca... Na przeciw kawiarni, fontanna z figurą św. Franciszka z Asyżu... Nie mogę sobie odmówić pysznych, papieskich kremówek... Nie dziwię się, że Jan Paweł II, upodobał je sobie... Gdy będziecie w Kalwarii, koniecznie wstąpcie do klasztornej kawiarni... Tutaj naprawdę podają przepyszną kawę... W końcu przychodzi czas pożegnania Kalwarii Zebrzydowskiej...
Do następnego razu!
A tymczasem nadeszła II Niedziela Adwentu...
Wsłuchani w nawoływaniu proroka znad Jordanu - Jana Chrzciciela prostujmy drogi swojego życia, abyśmy mogli stać się, uczestnikami zbawienia...
Fantastic church!
OdpowiedzUsuńBeautiful blessed Sunday of Advent my dear Lucja-Maria
hugs and kisses
Crissi
Yes, dear Crissi.
UsuńIt is very beautiful, historic church.
I really like to see him.
Blessings Sunday.
Greetings:)*
Adwent powinien być czasem przygotowań do radowania się z przyjścia małego Jezusa.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jest sanktuarium kalwaryjskie.
Pozdrawiam:)
Tak. Jest oczekiwaniem na ponowne przyjście Jezusa w chwale... Celebrujemy każdego roku liturgię Adwentu. Przygotowujemy się na przyjście Dzieciątka Jezus. A co do Kalwarii Zebrzydowskiej? Faktycznie. Niezwykłe miejsce i dlatego znajduje się na Liście UNESCO.
UsuńPozdrawiam:)*
Lusiu, przepiękne zdjęcia z Kalwarii. Odżyły moje wszystkie wspomnienia, bardzo wzruszyłam się oglądając. Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńEwo, cieszę się z każdego Twojego komentarza.
UsuńNiestety, nie mogę zdobyć namiarów na Twojego bloga.
Nie potrafię Cię znaleźć.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Beautiful pictures to celebrate a beautiful day !
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday !
Anna
Anna, thank you very, very much:)*
UsuńThe interior is amazing, it's an art gallery.
OdpowiedzUsuńThe interior is a real art gallery.
UsuńI am delighted with him.
Greetings:)*
To cudowne pod każdym względem miejsce. A Ty pięknie połączyłaś poezję z fotografią, słowem i Adwentem. Wspaniały post skłaniający do refleksji, a zarazem radości. Jak dobrze, że jesteś...
OdpowiedzUsuńBasiu, odwiedziłaś Kalwarię Zebrzydowską i wiesz, że to miejsce niezwykłe.
UsuńMiejsce do którego pragnie się wracać. Twoje słowa zawsze podtrzymują mnie na duchu.
Bardzo Ci za to dziękuję.
Miłej adwentowej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Magnifico e belo conjunto de fotografias.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Jest mi niezmiernie smutno.
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób przechodzi na komentowanie Google +
Nie mam pojęcia czy to ma jakieś szczególne znaczenie? czy jest przez to większa oglądalność danego bloga?
Nie chcę kolejnej "smyczy" i z tego też powodu nie rejestruję się na Google +
W tym przypadku czytam jedynie Wasze posty, niestety nie komentuję.
Bardzo Was przepraszam. Pragnę zakomunikować, że zawsze jestem na Waszym blogu (czasem kilkakrotnie czytam post). Niestety, teraz nie pozostanie mój ślad.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:)*
Lusiu chodzi o to że jak masz bloga połączonego z Google to masz ciągłośc komentarzy i nie musisz wędrować po kilku stronach aby odpowiedzieć na wszystkie pytania i komentarze.
UsuńJa tylko dlatego nie połączyłam Googe z blogerem aby wszyscy mogli komentować nie tylko Ci z blogera ale tez jest to męczące troche da mnie, czasami sie gubię.Pozdrawiam.
Dorotko, bardzo dziękuję za wyjaśnienie.
UsuńWiem, że powinnam iść z duchem czasu. Jednak...
Pozostaję przy swojej formie komentowania.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Dziękuję.....
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję.
UsuńPozdrawiam adwentowo:)*
gorgeous! it sort of reminds me of the church New Orleans, but this one is even more fancy. but it is similar in architecture design. very very amazing! ( :
OdpowiedzUsuńBeth, this church is very beautiful.
UsuńI really like the architecture.
Greetings:)*
Piękne widoki a Sanktuarium wyniosłe :-) Bardzo cudne Twoje okno na ten piękny świat Lusiu. Pozdrawiam pięknie :-)
OdpowiedzUsuńSanktuarium w Kalwarii jest wyjątkowym miejscem. Chętnie go odwiedzam.
UsuńTym razem dekoracja adwentowa w mojej kuchni.
Pozdrowienia.
The art is truly amazing....such beautiful colors on the walls.
OdpowiedzUsuńThis church is wonderful and delightful polychrome, very colorful.
UsuńGreetings:)*
Magnífico post, minha querida! Lindo seu Advento, lindas as fotos do Santuário cuja igreja revela tanto esplendor! Parabéns! Abraço forte!
OdpowiedzUsuń¡ Es precioso ! Espero que estés pasando un lindo domingo. Besos.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyjaśnienie pojęcia "troll", a co o tym wszystkim myślę napisałam w odpowiedzi do Twojego komentarza u siebie na blogu. Jeśli chodzi o dodanie mojego bloga do Twoich ulubionych, to sprawdź czy u Ciebie wszystko w porządku, ponieważ mój blog to: milerzeczy.blogspot.com. Natomiast gdy otwierasz go u Ciebie, dodatkowo pojawiają się na końcu jeszcze jakieś inne znaki. Może spróbuj dodać go jeszcze raz i wszystko będzie ok. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMario, usunęłam adres Twojego bloga. Wkleiłam ponownie.
UsuńZa każdym razem otwiera się na 2.VI.2015. Nie mam pojęcia co jest grane.
Wklejanie adresów to jest bardzo prosta sprawa.
Te inne znaki po adresie to informacje o danym poście.
Będę próbować kolejny raz.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Very beautiful church and stunning pictures!
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday evening, Lucia!
I also like the church.
UsuńGreetings.
Sanktuarium Kalwaryjskie jest niezwykłe:)))miałam szczęście być tam kilka razy:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSkoro byłaś w Kalwarii kilka razy to znak, że to miejsce ma szczególną moc przyciągania.
UsuńJa też lubię tam bywać chociaż nigdy nie byłam zimową porą. Zimową, mam na myśli śnieżną.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Wspaniałe miejsce,chętnie bym go odwiedziła,dziękuję Lusi za tą wycieczkę...:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, a Twoja dekoracja adwentowa jest piękna.
Pozdrawiam cieplutko :)
Małgosiu mam nadzieję, że kiedyś odwiedzisz Kalwarię zebrzydowską.
UsuńJestem pewna, że to miejsce Cię zachwyci.
Pozdrawiam adwentowo:)*
Zadumani, zasłuchani,czekamy na spełnienie, na radość i miłość w naszych domach i przy naszych stołach.Całe piękno adwentu.
OdpowiedzUsuńMamy piękny czas adwentu.
UsuńW tym czasie możemy się przygotować do świąt Bożego Narodzenia.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Nie byłam ale zdjęcia są tak piękne, że zachęcają :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Piękne sanktuarium, bogato zdobiony ołtarz...Nie byłam w Kalwarii, ale warto kiedyś tam pojechać. Piękne zdjęcia jesieni, te dróżki w złotych liściach zachwycają. Aż by się chciało je namalować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Anno, jeżeli będziesz tylko miała taką możliwość pojedź do Kalwarii Zebrzydowskiej.
UsuńBardzo piękne miejsce, które umiłował Jan Paweł II
Pozdrawiam serdecznie:)*
Wspaniały kościół! Byłem tam kiedyś, kiedyś, dawno twemu... Ale chyba czas znów tam zajrzeć. Dziękuję za wspaniałe wrażenia artystyczne i duchowe! Serdeczności Lusiu, miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńByłeś w tym roku na Podbeskidziu, szkoda, że nie wstąpiłeś do Kalwarii.
UsuńZ Bielska to już niedaleko. Może następnym razem?
Pozdrawiam serdecznie:)*
Bardzo pogodny Kościół. Dzięki za wspaniałe zdjęcia i tekst. To o co pytałaś- to trzeba samemu przyozdobić...Pomysł fajny.
OdpowiedzUsuńBazylika to prawdziwe dzieło sztuki.
UsuńHmm, może przyozdobię decoupage'm?
Świetny pomysł.
Pozdrawiam:)*
Myślę, że uda Ci się . Pozdrawiam :)
UsuńMam taką nadzieję:)*
UsuńPiękne zdjecia bywam w Kalwarii Z. dwa razy w roku to taka rodzinna tradycja mój tato był przewodnikiem po kalwaryjskich dróżkach.Pozdrowienia z Pszczyny
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Pszczyny? mojego ulubionego miasta?
UsuńTak bardzo żałuję, że nie zawitałam jesienią. Byłam wiosną kiedy kwitły magnolie.
Kalwarię Zebrzydowską odwiedzam prawie każdego roku.
Tam czuję duchowość i świętość Jana Pawła II
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz.
Pozostawiam serdeczne pozdrowienia:)
Witaj Lusiu !Bylam PARĘ RAZY JEST CZAS NA ZAMYŚLENIA I PRZEMYSLENIA swojego zycia- prostujmy drogi swojego życia...serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWandziu, pamiętam Twój poprzedni komentarz.
UsuńKalwaria Zebrzydowska jest tym miejscem gdzie z radością się wraca.
Pozdrawiam serdecznie:)*
To wyjątkowe miejsce - nadal marzę, żeby je odwiedzić, a Ty pokazałaś je w cudowny sposób.
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje u Ciebie, pozdrawiam cieplutko :)
Wiem, że kiedyś poznasz Kalwarię Zebrzydowską.
UsuńTo bardzo piękne Sanktuarium będziesz zachwycona.
Pozdrawiam:)*
El arte vive en las iglesias y en tu hogar. Estupendas fotos.
OdpowiedzUsuńTe deseo un buen domingo de Adviento.
Pięknie pokazałaś nam to sanktuarium. Bardzo mi się podobają zdjęcia . Te jesienne drzewa wyglądają jak na obrazach. No i to sanktuarium zasnute mgłami, kapitalny kadr. I jeszcze kolorowe światła witraży na stallach. Kiedyś chciałem tam zrobić sesję zdjęciową, ale kościół był pełen ludzi, jakoś mi nie wypadało. Aż się zdziwiłem, że u Ciebie na zdjęciach ich nie ma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kiedy przyjechaliśmy do bazyliki było dosyć wcześnie, przed dziewiątą.
UsuńW kościele były pojedyncze osoby. Gdy wychodziliśmy na parking podjeżdżały autokary. Ileż razy mam tak, że w kościele są wierni, wtedy nie robię żadnych zdjęć. Ja też nie lubię kiedy mi ktoś przeszkadza w rozmowie z Panem Bogiem.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Lovely church and autumn colours
OdpowiedzUsuńThank you very much, Margaret.
UsuńNo better place than here to prepare for the birth of Our Lord. What a beautiful setting! The colours and architecture, the gardens and the ceiling. Especially the cream buns look very inviting!
OdpowiedzUsuńI too am delighted Sanctuary.
UsuńBeautiful place.
Greetings.
PIĘKNY WPIS ... PIĘKNE FOTOGRAFIE ...
OdpowiedzUsuńA TA MGŁA - MISTRZOSTWO ŚWIATA :-)
-------------------
Lusiu - czytam wiadomości na Onecia ale coraz tam gorzej i coraz mniej tych ciekawych. Najwięcej dowiaduję się na FB, MAMY TAM GRUPY, ZWŁASZCZA TERAZ LUDZIE ORGANIZUJA SIĘ I WIADOMOŚCI WYCIĄGANE SĄ SPOD ZIEMI. oSTATNIO JENA Z KOLEŻANEK ZAUWAŻYŁA, ŻE ZNIKAJĄ KOMENTARZE NIEZBYT POCHLEBNE DLA PEWNEJ PARTII caps ... no cenzura ... nowe idzie i pewnie doszło
Haniu, bardzo dziękuję za komentarz.
UsuńPozdrawiam:)*
Tam jest pięknie..niesamowite zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)*
The facade and interior of the sanctuary is a great jewel of the architectural , in an environment of extraordinary beauty .
OdpowiedzUsuńKisses
It's a very beautiful church.
UsuńI really like to see him.
Greetings.
Hello Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful photos as always!
I wish you a nice new week!
Marit, thank you very much:)*
UsuńŚwietna wycieczka, czuję się bogatsza. Twoje dekoracje są , jak zwykle, piękne. Wyobrażam Twój przytulny dom z wieloma stroikami własnoręcznie wykonanymi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLotko, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)*
What beautiful church, I love the way the stained glass window plays on the choir stalls
OdpowiedzUsuńVery beautiful church. I am delighted with him.
UsuńGreetings.
Piękne zdjęcia! Zarówno okolice jak i samo Sanktuarium wyglądają rewelacyjnie i bardzo klimatycznie to do tego dochodzą piękne i bardzo ciepłe dekoracje adwentowe :-) Super!
OdpowiedzUsuńWow, Krzysztofie, bardzo dziękuję za miły komentarz.
UsuńPozdrawiam:)*
Łucjo, przepiękne zdjęcia poparte mądrym tekstem. Wybierzemy się do Kalwarii, chyba potrzebujemy takiej chwili skupienia.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za piękny komentarz pod moim postem, jestem zaskoczona Twoją umiejętnością czytania między wierszami i podziwiam za świetną pamięć.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Wow - glorious photos of this beautiful church!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to miejsce, a szczególnie dróżki. Miejsce z wyjątkowym nastrojem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudne miejsce - dziękuję i pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMgła spowiła całkowicie i moje miasto już od wczoraj wieczorem! Wszyscy przemykają dziś w mlecznych obłokach.. :)
OdpowiedzUsuńWnętrze sanktuarium naprawdę zachwyca! Tyle kolorów, malowideł - po prostu pięknie. I okolica czarowna z tymi moimi ukochanymi pomarańczowymi dachówkami..
Kolejna świeca migocze swoim światełkiem - święta tuż, tuż.
Pozdrawiam cieplutko!
Wonderful images dear Lucia, gorgeous trees, the church and shrine is beautiful and your decorations for Advent are truly lovely.
OdpowiedzUsuńHugs and kisses
xoxoxo ♡
Zgadzam się z przedmówcami, sanktuarium, zarówno we mgle jak i bez, wspaniałe.
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie kwiatowa dekoracja ołtarza, te białe i zielone kule, chyba hortensji - cudowne!!!
Pozdrawiam Lusiu:)
Droga Luciu, Kalwaria jest mi szczególnie blisko. To niezwykle miejsce odwiedzała co roku moja babcia...
OdpowiedzUsuńJa również byłam, ale tylko 2 razy...
Przepiękne miejsce. Zdjęcia cudnej urody.
Ja komentuję tylko na blogach i będzie mi miło, jeśli będziesz mnie nadal odwiedzać. :)
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Basilica stupenda e luoghi incantevoli.
OdpowiedzUsuńCiao Lucia auguri per un felice onomastico... STO LAT, STO LAT, NIECH ZYIE, ZYIE NAM! :-)
enrico
Witaj Łucjo
OdpowiedzUsuńA mnie Kraków niezmiennie zachwyca.Bywam tam często[mieszkają tam moje dzieci]Uwielbiam zwiedzać zakamarki,Kazimierz.Przypomniałaś mi że warto częściej zabierać ze sobą aparat.Super zdięcia jestem pod wrażeniem. pozdrawiam zPszcz.