poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Lipcowe migawki z mojego ogrodu

 







Lato tyś moim panem, kochankiem,

Oddechem ciepłym i pocałunkiem.

Ja gdzieś uciekam w zboża zaułkach

A ty mnie szukasz cichym wołaniem.

(Anna Zajączkowska)









Lipiec już za nami... Lato nie pozwoliło o sobie zapomnieć... Było tak jak lubię: słonecznie i upalnie... Rozumiem, że nie każdy lubi upały i może na nie narzekać... Taka pogoda sprawiała, że czułam się doskonale i tym samym miałam doskonały humor... Niestety upalny lipiec sprawił, że  w moim ogrodzie po raz pierwszy dość sucho... Dzięki systematycznemu podlewaniu rośliny w ogrodzie dawały sobie świetnie radę... Miałam dziwne wrażenie, że w tym roku wszystko dzieje się jakby szybciej i wcześniej niż zawsze... Ogród dosłownie szalał kwiatami, zapachami i kolorami... Szkoda, że wielu  z nich  nie zdążyłam sfotografować...

Jeżeli dysponujecie wolną chwilą to gorąco zapraszam na migawki z mojego  lipcowego ogrodu... Z roślin ozdobnych prym widły jeżówki... Są prawdziwą ozdobą każdego ogrodu... Nie posiadam jakiś wyjątkowych odmian ale te które posiadam też bardzo mnie cieszą... Kwitną od lata aż do jesieni... Poza tym mają duży wpływ na ochronę bioróżnorodności owadów w naszych ogrodach... Przyciągają pszczoły, trzmiele, muchówki, motyle...










Lipiec to czas kwitnącej  lawendy i lawendowych sesji fotograficznych... Bardzo lubię królową ziół według "ojca medycyny" Hipokratesa... Jest uroczą, pachnącą krzewinką o srebrnych listkach i pięknych, fioletowych, pachnących kwiatach, których zapach relaksuje, a przy okazji sam kwiat odstraszy niepożądane komary... 

W lipcu cieszą oczy kwitnące liliowce... Dawna polska ich nazwa to dziennica, bo każdy kwiat kwitnie jeden dzień... Byliny wytwarzają ich całe mnóstwo i każdy przekwitnięty kwiat, następnego dnia zostaje zastąpiony kolejnym... 

Pod koniec lipca zapoczątkowały swe kwitnienie ketmie syryjskie, zwane hibiskusem ogrodowym, różą Szaronu, ślazowcem syryjskim... Mam cztery odmiany: Marinę (niebieską), Woodbridge (różowofioletową), Lucy (pełną bordową), Red Heard (białą z atrakcyjnym, czerwonym oczkiem w środku)... Lubię te krzewy bo kwitną nie tylko długo ale i obficie...

W tym roku wysiałam na rabatce lwią paszczę nazywaną wyżlinem wielkim... Całe wieki jej nie sadziłam... Nie mam pojęcia dlaczego... A przecież to taka zachwycająca, jednoroczna roślina o  bajecznie kolorowych i pachnących kwiatach...


















Lipiec słoneczny, ciepły i bezdeszczowy to idealny czas dla róż... W ich kwitnieniu jest jakaś magia, której trudno się oprzeć... Czy jest ktoś kogo nie oczarują  swoim wdziękiem i zapachem? Przypuszczam, że nie ma takiej osoby... Spacer między różaną rabatą to prawdziwa uczta dla moich zmysłów... Każdy przyzna, że pod względem wspaniałości kwiatów róże są nie do przebicia... W moim ogrodzie rosną w kilku miejscach... Jednak największym zaskoczeniem jest rabata, której fragment prezentuję... Znajduje się w ogrodzie warzywnym między pergolami: z fasolą Piękny Jaś i ogórkami... W tej części ogrodu przebywam dosyć często więc to świetna okazja aby podziwiać te piękne rośliny...













Moje * hortensje ogrodowe * są już wspomnieniem... Pomimo zabezpieczenia włókniną zimową, zniszczył je styczniowy mróz... Cieszą swą urodą oraz niezaprzeczalnymi zaletami: kwitnie długo i bujnie na tegorocznych pędach Hortensja bukietowa... Ta roślina naprawdę jest cudowna... Wiosną tonie w zieleni, a latem i jesienią czaruje pięknem białych, zielonych i różowych kwiatów... Za kilka dni zaprezentują się w pełnej letniej krasie... Cóż to będzie za widok, widok który mam nadzieję każdego zachwyci... 



Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...


27 komentarzy:

  1. Droga Łucjo! Jak dla mnie stanowczo za rzadko pokazujesz swój przepiękny, pełen różnorodnych kolorów i zapachów ogród. Masz tyle roślin, które czarują swoim wdziękiem i do zachwycam się Twoimi fotografiami, że spacer po Twoim ogrodzie jest prawdziwą ucztą dla moich zmysłów. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Debe de estar orgullosa, de tener tan floreado jardín, Largas horas de trabajo, te habrás costado tenerlo así.
    Un abrazo

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie i radośnie w klimacie letnich dni.Ogród bajeczny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny i różnorodny masz ogród, ale mi rzuciły się w oczy lwie paszcze. Mam do nich sentyment, rosły zawsze w ogrodzie mojej babci a teraz coraz rzadziej można je zobaczyć w ogrodach. Może znowu wrócą do łask? Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łucjo, jak wspaniale prezentował się Twój lipcowy ogród: cudne hortensje, śliczne jeżówki, cała gama kolorystyczna róż, pachnące lawendy, lwie paszcze... Sprzyjała im zapewne piękna, słoneczna aura! U nas na Podkarpaciu lato jest bardzo brzydkie, a częste deszcze i chłód przywołują na myśl wczesną jesień... aż żal, bo przecież to dopiero początek sierpnia...
    Wracając jednak do hortensji ogrodowych, to ja Łucjo oprócz włókniny zabezpieczam je dodatkowo pudłami kartonowymi, które zdejmuję dopiero końcem kwietnia. I u mnie ten sposób działa i skutecznie chroni delikatne pąki kwiatowe hortensji ;-))
    Pozdrawiam ciepło i życzę Ci miłego tygodnia!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  6. Such beautiful flowers🌿🌺🌞🌸

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny jest ten lipcowy ogród Łucjo.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny ogród Lusiu, nawet oglądając zdjęcia można się zrelaksować, jednocześnie zdaję sobie sprawy ile trzeba włożyć pracy i serca, by cieszyć się takimi efektami. Bardzo dziękuję za wspaniały spacer. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki ogród na pewno sprawia wiele radości choć wymaga równie wiele pracy. Kwiaty to jedne z najpiękniejszych darów natury :) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gorgeous flowers and pictures !
    Thanks for sharing !
    Have a shinny day !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie jest w Twoim ogrodzie :)
    Też mam takie wrażenie, że w tym roku wszystko dzieje się szybciej. Chyba nawet już mignęły mi nawłocie, choć już sama nie jestem pewna...

    OdpowiedzUsuń
  12. Beautiful, colourful images to start my day. I am already happy just looking at them. Best wishes - David

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój ogród jest przepiękny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. No i co ja mogę napisać??? Zatkało mnie totalnie!!! Gdzieś Ty kochana do tej pory ukrywała ten swój ogród? Przepiękne kwiaty i to w takiej ilości... Oczywiście najbardziej zachwyciły mnie jeżówki, nawet bardziej, niż róże. Wiesz, że ja kocham te kwiaty, a u Ciebie taki przekrój różnych odmian, że aż głowa boli... coś cudownego!!! Ale róże też fantastyczne. W ogóle te Twoje kwiaty wyglądają jakby nie tknął ich ani upał, ani nadmiar słońca... Świeże, zachwycające, jestem zauroczona. Ściskam Cię mocno... mocno...

    OdpowiedzUsuń
  15. Łucjo Twój lipcowy ogrodowy raport brzmi jak prawdziwa opowieść o latających kolorach i zapachach! To wspaniałe, że czerpałaś radość z letnich dni pełnych słońca. Twoje opisy roślin i kwiatów są pełne pasji i entuzjazmu. Widzę, że twój ogród kwitnie w pełni i cieszy oczy różnorodnością. I powiem Ci jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu, masz sie czym chwalić i możesz byc z siebie
    dumna ;)
    Wyjątkowość lipca przeplata się tu między różnorodnymi odmianami roślin, od jeżówek po lawendę i ketmię syryjską. To zdecydowanie czas radości dla miłośników ogrodów. Dzielenie się swoją miłością do natury i piękna kwitnących krzewów z pewnością inspiruje innych do odkrywania magii ogrodu. 🌸🌿 pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O tym, że jestem zachwycona Twoim ogrodem już wiesz, jednak pełnia lata sprawiła, że Twój własny raj wygląda jeszcze piękniej. Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumna i czujesz satysfakcję patrząc na te wszystkie roślinne cuda. Z tych ogrodowych wpisów powinnaś stworzyć regularny cykl.
    Mnie tegoroczne lato jawi się mniej przyjemnie jeśli chodzi o pogodę, w lipcu było fajnie ale za to sierpień jest tak chłodny i jesienny, że to aż czasem niewiarygodne. I w taki właśnie zimny i deszczowy wtorek wysyłam Ci ogrom pozdrowień, na przekór pogodzie cieplutkich.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepięknie wszystko zakwitło w Twoim ogrodzie ♥ Super zdjęcia ♥
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękny ogród, bajeczny i kolorowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana Twój ogród jest przepiękny. 😍😍😍 Jestem oczarowana Twoimi różami, hortensja i, jeżówkami... Na zdjęciach ogród wygląda fantastycznie, nie widać, żeby cokolwiek mu brakowało. I, że Ty go przed nami ukrywałaś. Poproszę grzecznie o częstsze spacery po Twoim cudownym ogrodzie. Ale masz tam cudownie. Naprawdę. Trzymaj się cieplutko. PS. Ja też lubię kiedy słonko, ciepełko... Deszczu nie lubię ale jest potrzebny, nie ukrywajmy😉😉😉 pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepięknie wszystko kwitnie! U mnie w tym roku zdecydowanie za mało kwiatów w ogrodzie, ale niestety brakuje mi czasu i kwiaty bogato zdobią jedynie taras, który łatwiej mi się podlewa ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Amei as dicas. Parabéns pelo site. Aquele abraço!

    OdpowiedzUsuń
  22. Thank you for sharing your wonderful garden with us. You have spent many hours of work here to achieve such beautiful results.
    Betty.

    OdpowiedzUsuń
  23. oooooooh luci, your gardens are gorgeous. i loved every picture. the pick rose, with the black background was my favorite...all of you roses are really spectacular!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Tradycyjnie już zachwycam się pięknem Twojego ogrodu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Lusiu jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu już od kilku lat. Pokazujesz go tak rzadko, a przecież to perełka. Ja też straciłam swoje hortensje ogrodowe. W tym roku ich nie okryłam i pozostała tylko jedna. Miło patrzeć na Twoje piękne i dorodne rośliny. Uściski posyłam 🌹🌹

    OdpowiedzUsuń
  26. Tu jardín se ve precioso, me encantó verlo. Tienes flores preciosas. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zachwycające i magiczne miejsce. Ten Twój azyl jest takim małym rajem na ziemi.
    Pokazuj nam jak się zmienia Twój ogród co miesiąc - chętnie zobaczę!!!!!!!
    Dla mnie i dla Ciebie trzy pory roku byłyby spełnieniem marzeń - oczywiście bez zimy.
    Całuję!!! - Gośka N.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..