czwartek, 2 lutego 2023

Innsbruck - Renesansowy zamek Ambras

 







Prawdziwa miłość oznacza,

że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym,

bez względu na to, 

przed jakimi bolesnymi wyborami stoisz.

(Nicholas Sparks)









Lubię poznawać zamki, pałace ponieważ skrywają niejedną tajemnicę, mają ciekawe historie, posiadają niesamowite legendy... Planując pobyt w Innsbrucku, uwzględniłam również wizytę w Zamku Ambras, który góruje nad południowo-wschodnią częścią miasta...

Historia zamku Ambras, jednego z najważniejszych i najpiękniejszych zabytków tyrolskich jest długa i sięga X i XI wieku... W tamtym czasie została tutaj wybudowana została pierwsza warownia... Zniszczona doszczętnie w XI przez wojska księcia Bawarii - Henryka X Pysznego...  Kolejny zamek zbudowano pod koniec XIII wieku, aby strzegł ważnego szlaku handlowego... Zamek Ambras ulokowano na zalesionym zboczu góry Patschberg, na wysokości 635 m n.p.m...


* Zamek Ambras - rycina M. Meriana 1650 r *

Obecny kompleks zamkowy jest  zasługą arcyksięcia Ferdynanda II, syna cesarza Ferdynanda I... Kiedy książę został władcą Tyrolu nakazał dwóm włoskim architektom przebudowę średniowiecznej fortecy w renesansowy zamek dla swojej bardzo pięknej żony Filipiny Welser (Philippine Welser)... Ambras składa się z Zamku Górnego i Dolnego... Górny został rozbudowany jako budynek mieszkalny, pod którym urządzono nową prestiżową Salę Hiszpańską, a u podnóża rozległe ogrody... 

Wokół pięciobocznego dziedzińca, wzniesiono nową, wieloskrzydłową budowlę tzw. Zamek Dolny... Faktycznie został zbudowany dla bezcennej kolekcji arcyksięcia...  Były tutaj również stajnie dla koni oraz spichlerz...  W oficynie Zamku Dolnego kupujemy bilety wstępu w cenie 12 euro od osoby i udajemy się na zwiedzanie zamku...

* Innsbruck - Kościół Czarnych Figur *










Zwiedzanie zaczynany od Zbrojowni Zamku Dolnego gdzie znajdują się arcydzieła sztuki płatniczej od czasów cesarza Maksymiliana I do cesarza Leopolda I... To właśnie tutaj arcyksiążę w pełni oddał się swojej, kosztownej pasji... Kolekcjonował wszystko, co piękne, cenne, egzotyczne i rzadkie... To wszystko nabywał za pośrednictwem gęstej sieci agentów w Europie i poza jej granicami... Zamek Dolny uznaje się jako najstarsze muzeum na świecie... Zbiory tutaj zgromadzone uważa się za jedne z najbogatszych i najcenniejszych z okresu renesansu...

Pasją Ferdynanda II było też kolekcjonowanie zbroi od znanych osobistości swoich czasów... Tutaj nas wita naturalnej wielkości wystawa rycerzy w zbrojach, na koniach oraz oryginalna kolekcja rzadkich okazów XV-wiecznej broni... Z podziwem oglądam wszystkie prezentowane eksponaty... Odnoszę wrażenie, że przez momentem zostały wykonane i wystawione we wnętrzach Zamku Dolnego... 







Ferdynand II zgromadził tutaj zbroje i portrety ponad 120 generałów... Za pomocą eksponatów przedstawił średniowieczną formę turniejów rycerskich... Część zbroi książę zlecił wykonanie swojemu nadwornemu płatnerzowi Jakobowi Topfowi... Ferdynand II kolekcjonował również hełmy, od budzącego postrach wroga tamtych czasów, Turków Osmańskich... 

Ciekawostką jest wykonana zbroja dla "olbrzyma" Bartelmä  Bona, który z Riva del Garda z pobliskiego Trydentu, który służył u księcia jako ochroniarz... Podobno wzrost "giganta" oceniany był na około 2,60 cm... Obok Bartelmä stoją zbroje, które należały do dwóch synów Ferdynanda, Andreusa i Karla... 















W Gabinecie Sztuki i Osobliwości oglądam cenne dzieła sztuki, rzadkie przedmioty naturalne, cuda natury, przedmioty z innych krajów, instrumenty naukowe... Oglądamy kolekcję portretów miniaturowych członków rodziny, papieży, generałów, sławnych mężczyzn i kobiety z teraźniejszości i z przeszłości... W licznych półkach i gablotach zaprezentowano przedmioty z kryształu górskiego, złota, srebra, brązu, szkła, korala, masy perłowej... Są tutaj portrety Arcyksięcia Ferdynanda II i jego pięknej żony Filipiny...





Arcyksiążę Ferdynand II kolekcjonował również portrety ludzi i zwierząt, które uznano za "cuda natury" albo "nienormalnych ludzi... Wśród portretów jest włochaty Petrus Gonsalvus, słynny hrabia Vlad III Dracula, krasnal  (liliput) Thomele... Na obrazach pokazano olbrzymów i karłów, osoby z hirsutyzmem...

Mijam kolejne  doskonale zachowane, wspaniale wyposażone sale, komnaty i jestem pełna podziwu,  uznania i zachwytu dla zgromadzonych kolekcji... 







W Zamku Górnym wita nas Ferdynand II i Filipina...  To tutaj zgromadzono największą  i najsłynniejszą habsburską galerię  portretów, rozmieszczoną na trzech piętrach... Jest tutaj ponad 200 ogromnych obrazów, a wśród nich liczne portrety Philippine Welser i Ferdynanda II, ich dzieci, jego drugiej żony Anny Cateriny Gonzagi, jego cesarskich rodziców i rodzeństwa...




Pragnę przedstawić nie wszystkim znaną, historię morganatycznego małżeństwa Philippiny Welser i Ferdynanda II Habsburga... Faktycznie, zamek Ambras został zbudowany jako schronienie dla sekretnej żony Filipiny... Arcyksiążę jako władca Tyrolu mógł rezydować w Hofburgu w Innsbrucku, ale nie było to możliwe z kobietą  klasy średniej...

W 1557 roku arcyksiążę potajemnie poślubił swoją prawdziwą miłość, niezwykłą piękność,  córkę patrycjusza i kupca,  Philippinę Welser... W tamtych czasach taki związek był dozwolony przez kościół, ale całkowicie odrzucony przez społeczeństwo... Tak więc Filipina żyła tutaj jako kochanka arcyksięcia...  Szczęśliwe małżeństwo doczekało się czwórki dzieci, które zostały wykluczone z dziedziczenia jakichkolwiek tytułów przez resztę rodu Habsburgów...

W następnym roku, w czerwcu 1558 Filipina urodziła pierwsze dziecko, pary... W narodzinach uczestniczył włoski botanik  Andrea Mattioli, lekarz Ferdynanda II... Następnego poranka służący znalazł przed głównym wejściem do zamku narodzone dziecko...  Oszołomiony, natychmiast zabrał go i zaniósł do Filipiny, która udawała, że go adoptuje... Dziecko otrzymało imię Andrew...  Historia powtórzyła się, gdy para adoptowała Carlosa i dwie dziewczynki kolejno urodzone... Małżeństwo przez wiele lat trzymane było w tajemnicy, do czasu kiedy osiemnastoletni  Andrew, miał zostać kardynałem i na cztery lata przed śmiercią Filipiny... Ferdynand II i Philippina Welser po śmierci zostali pochowani w Hofkirche w Srebrnej Kaplicy...










Przechodzę do kolejnych pomieszczeń zamkowych i w końcu docieram do słynnej Sali Hiszpańskiej... Śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z najpiękniejszych wolno stojących budowli halowych renesansu... Wysokie, dwuskrzydłowe drzwi wykonane z różnych gatunków drewna,  zapraszają do środka... Ogromna sala  ma 43 m długości i 13 metrów szerokości... Na szczególną uwagę zasługuje  seria 27 portretów książąt tyrolskich, począwszy od Alberta I aż do Ferdynanda II... Sufit w Sali Hiszpańskiej jest imponujący i wzbudza zainteresowanie swoim intarsjowanym, kasetonowym wzorem w kolorze starego złota...





W zamku Ambras możemy zobaczyć najstarszą zachowaną łazienkę renesansową, która została urządzona dla Filipiny... Jest tutaj przebieralnia, pokój wypoczynkowy i łazienka,  niezwykle luksusowo urządzona jak na tamte czasy...  Przypominała pokój kąpielowy, w którym był podgrzewany, głęboki basen (1,60)... Dodatkowo podgrzewano kamienie, które utrzymywały ciepło... Do wody dodawano świeże  zioła... Freski na ścianach łazienki przedstawiają życie w kąpieliskach... 






Będąc na zamku Ambras koniecznie trzeba zobaczyć Dziedziniec Wewnętrzny znajdujący się  w Zamku Górnym... Ma kształt prostokąta i został ozdobiony oryginalnymi malowidłami grisaille  al fresco (w szarościach), monotematyczną techniką malarską, w której obrazy dają złudzenie trójwymiarowości...  Niezwykłe piękne, szare malowidła ścienne (wykonane na mokrym tynku) opowiadają nam różne historie o książęcych cnotach, muzach greckich i hstoriach biblijnych...







Jeszcze na chwilę wstępuję  do kaplicy świętego Mikołaja... Miejsce urocze, ciche położone we wschodniej części zamku... Kaplica została przebudowana za czasów Ferdynanda II... Jest to kwadratowa sala, nakryta sklepieniem żebrowym... W niewielkim prezbiterium dwa okna witrażowe przez które wpada delikatne światło... Na ścianach freski m.in.  Nauczanie Jezusa Chrystusa, Ukrzyżowanie, Zesłanie Ducha Świętego, Zmartwychwstanie...










Na koniec  spacer po pięknych ogrodach i parku zamkowym... Te malownicze, zielone miejsca są  ucztą dla oka... Prawdziwą radością i przyjemnością  jest czas spędzony pośród kwiatów i unikalnych gatunków krzewów i drzew... Pobyt w tej pięknej przestrzeni zieleni był dla nas wspaniałą okazją do wypoczynku i relaksu...

Mam taka cichą nadzieję, że wielu z Was zaciekawił  zamek Ambras  zbudowany dla tajemniczej, pięknej miłości i wielkiej pasji jego właściciela... Jest nie tylko położony w przepięknym otoczeniu, ale jest także domem dla naprawdę wielu wspaniałych dzieł sztuki...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę pięknych, słonecznych, zimowych dni...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

26 komentarzy:

  1. Do Ciebie zawsze warto zajrzeć. Ależ piękny i potężny zamek. Wnętrza bogato wyposażone, a do tego historia nielegalnej miłości. Wszystko to zachęca aby zobaczyć tą budowlę. Jadąc kiedyś do Włoch, zatrzymałem się na kilka godzin w Insbrucku, ale do zamku nie dotarłem. Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda za oknem jest tak nieprzyjemna, że mało wychodzimy z domu. Miło oglądało mi się Twoje zdjęcia :) Brakuje mi już wakacyjnych podróży.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamek o bogatym wyposażeniu obrósł w wiele legend i historii prawdziwych. Kolekcja wyjątkowo bogata. Warto obejrzeć, również na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Un maravilloso reportaje. Gracias y besos.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamek robi oszałamiające wrażenie. Szczególnie te zbroje. Moją uwagę przykuły też obrazy i tak się na początku zastanawiałam, czy na niektórych z nich są małpy, czy też ludzie, ale potem doczytałam, że to ludzie. Wiać, że "inne" zawsze wzbudzało w nas ciekawość i zainteresowanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. I think we are slowly moving back towards this kind of era when a few people controlled virtually all the wealth while others struggled and starved around them. And of course war is the one constant in human relations. It is good to remember that it is the oppression of others that enabled a few to live in luxury of this magnitude. Even now, poor people have neither the funds nor the means to visit such centres of opulence.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo piękny zamek, mający ciekawą historię.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały zamek. Bardzo dziękuję za wspaniałą wirtualną wycieczkę. Zachwycające są postaci naturalnej wielkości w zbrojach, a szczególnie te na koniach. Cudna architektura, piękne obrazy, okraszone historią zakazanej miłosci... Chyba doba za krótka na obejrzenie wszystkiego.
    Jeszcze raz dziękuję i ślę serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zamek jest piękny na zewnątrz i w środku. Nie mówiąc już o górach w tle :).

    Mam nadzieję, że i mi uda się tam kiedyś pojechać :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały zamek i otoczenie:)))jest czym się zachwycać:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Thanks for tour !
    Amazing place to visit and great pictures !!!
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz co, wszystko tam jest wspaniałe! I architektura, i niezwykłe wyposażenie, i niesamowita historia miłosna, i ogrody, i bajeczne widoki (tego im najbardziej zazdroszczę!), a skończywszy... na leżakach. Nigdy o tym zamku nie słyszałam, więc spacerowałam z wielką przyjemnością!
    Dzięki Łucjo, całusy:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Buenas piezas de arte, hay en su interior. Me gusta ese bello palacio.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  14. A very well documented and photographed visit.
    Thank you for sharing this with us.

    All the best Jan
    https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. W takich miejscach mogę spędzać całe godziny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zamek leży w pięknym i malowniczym terenie. Mogła bym stać tam i podziwiać okolicę i te wspaniałe góry. Zdjęcia są bardzo wyraźne i to oddaje jego niesamowity urok.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja także uwielbiam zamki pałace i ruiny zamków. Ich poznawanie to wielka frajda. Wspaniałe te mury ozdobione malunkami. Cudownie tam jest dookoła.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
  18. Łucjo, jak zawsze fascynująca fotorelacja i mnóstwo ciekawostek! Położenie zamku i okoliczny górski pejzaż robią niesamowite wrażenie. Podobnie jak cały kompleks zamkowy, jego historia, dziedziniec, wnętrza a w szczególności Sala Sztuki i Osobliwości ;-))
    Pozdrawiam weekendowo i życzę miłej niedzieli!
    Anita ;-))

    OdpowiedzUsuń
  19. Lucja, as always a very informative post. I love learning more from your blog. Amazing Innsbruck Castle. I love the exhibition of knights in armor, on horseback and the original collection of rare weapons from the 15th century, as well as the amazing story of the archduke's secret marriage with his true love Philippine Welser. Their newborns...
    I'm really interested in this castle and will be reading more on the wiki and other books.

    OdpowiedzUsuń
  20. Istotnie Łucjo zamek, malowidła, wnętrza, kolekcje obrazów a także ciekawa historia robią wrażenie. Pewnie tam nie dotrę, więc dziękuję za wycieczkę.:) Moc serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  21. To była wspaniała wycieczka Droga Łucjo. Jak dobrze jest dzięki Tobie przenieść się w takie wspaniałe miejsca i zapomnieć o wszystkim co przyziemne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. this is an interesting place. i have never seen such a beautiful gazebo and the flowers at the end, gorgeous!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniały zamek, pięknie położony w górskiej scenerii. Do tego ta kolekcja zbroi, malowideł, dziedziniec. I jeszcze ta historia miłosna... Łucjo, dziękuję Ci za wycieczkę w tak ciekawe miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nice post thank you Kristen

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..