wtorek, 16 sierpnia 2022

Rattenberg, najmniejsze miasto Tyrolu

 








Podróżując przez świat i poszukując piękna,

musimy nieść je ze sobą, 

inaczej nigdy go nie odnajdziemy.

(Ralph Waldo Emerson)








Kilka sierpniowych dni spędziłam w Austrii... W czasie tej podróży poznałam miejsca warte zwiedzania i odwiedzenia... Jednym z nich jest Rattenberg, najmniejsze miasto w Tyrolu, liczące około 400 mieszkańców... Położone w malowniczej dolinie Alpbachtal nad rzeką Inn... Dzięki dogodnemu położeniu  na skrzyżowaniu dróg krajowych do Bawarii i Salzburga oraz żeglugi na rzece Inn miasto było już znane osiem wieków temu... Rattenberg, do dziś prawie w całości mimo upływu czasu, zachowało  swój średniowieczny urok...

Po zatrzymaniu się na miejskim parkingu wprawiła mnie w osłupienie spora ilość autokarów i samochodów zgromadzonych... W czasie spaceru po Rattenbergu nie odczuwało się jednak tych tłumów turystów... Przy zachodnim wjeździe do miasteczka znajduje się interesujący,  dwuspadowy dom wbudowany w skałę... Do 1912 roku był zamieszkały i wyrabiano w nim gwoździe... W tym XII - wiecznym domu  mieści się obecnie niewielkie Muzeum Rzemiosła... Wśród eksponatów są m.in. szopki z Tyrolu, oryginalnie urządzony salon, sypialnia, rustykalne meble, obrazy, rzeźby...

* Rattenberg - Miasto szkła *

* Rattenberg - kościół Wirgiliusza i ruiny zamku *







W pobliżu Muzeum Rzemiosła znajduje się Felsengrotte - sklep w grocie, który oferuje ponad 120 kulinarnych  przysmaków z regionu Alpbachtal, a także z innych regionów Austrii... Dostępne są takie specjały jak: szynki z dzika, sarny, jelenia, wieprzowe, sery, likiery z czereśni, brzoskwiń, moreli, dżemy, bekony, domowy chleb wiejski, piwo, mydła i wiele innych wyrobów... Przedstawiono do degustacji wiele produktów... Jednak my nie mamy zwyczaju sprawdzać prezentowanych smaków ale zrobiliśmy niewielkie zakupy...









Rattenberg ze względu na niewielkie rozmiary (10 ha) nie posiada na swoim terenie: poczty, straży pożarnej,  przedszkola, posterunku policji, cmentarza ani przystanku kolejowego... Wszystkie te obiekty zlokalizowane są poza jego granicami... Prawie całe miasto jest deptakiem, chociaż jest tutaj siedem miniaturowych uliczek...

Na końcu deptaka znajduje się Fontanna Notburga... Rzeźba przedstawia  tyrolską, ludową świętą Notburgę... Jest ona patronką tych, którzy noszą  i promują tradycyjne stroje, rolników, pokojówek, ubogich... Notburga urodziła się w Rattenbergu w 1265 roku, jako córka kapelusznika... Nie należała do żadnego zakonu... Jest jedną z najbardziej czczonych świętych w Styrii Wschodniej, Tyrolu i Słowenii...

Spacerując po średniowiecznym deptaku, odkrywałam wiele uroczych detali w starannie odrestaurowanych kamieniczkach,  wśród nich wykusze, wystające z lica elewacji fragmenty budynku poszerzające przylegające wnętrze... Ten dodatkowy element konstrukcyjny jest kryty daszkiem, występuje w formie prostokąta, kwadratu, wielokąta bądź półkoła...









Ciekawym elementem uatrakcyjniającym elewacje budynków są szyldy semaforowe... Nie są one wytworem ostatnich kilkudziesięciu lat, gdy reklama przeżywała największy okres swojego rozwoju... Już w średniowieczu umieszczano pierwsze szyldy semaforowe znane pod inna nazwą, które przypominały nieco herby rodów szlacheckich... Umieszczano na nich aplikacje związane z działalnością danej osoby... Wieszano szyldy informujące o działalności szewców, krawców, kowali czy rzeźników... Te oglądane w Rattenbergu przykuwają wzrok  oryginalną formą i precyzją wykonania bo to naprawdę finezyjne dzieła metaloplastyki... 










Średniowieczne centrum najmniejszego miasta w Austrii pełne jest zrewitalizowanych kamieniczek, brukowanych uliczek oraz  usiane jest kawiarniami, specjalistycznymi sklepami ze szkłem... Deptak tego prześlicznego, zabytkowego miasteczka oferuje doskonałe zakupy... Dziś Rattenberg nazywany jest miastem szkła ale o tym w innym poście...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

25 komentarzy:

  1. Witam. Jestem szczęśliwa, bo przeżyłam kolejną i niezapomnianą podróż. Piękne miasteczko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wycieczka super to cudne mni miasto. Dziękuję fajnie było poznać kolejne cudowne miejsce. Wspaniała opowieść i fotografie. Pozdrawiam serdecznie🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wycieczki w Twoim towarzystwie. Jak zawsze się nie zawiodłam. Mnóstwo ciekawych informacji i pięknych widoków. Dziękuję ze przemiłą wyprawę nieznanymi mi szlakami :))
    Pozdrawiam najserdeczniej, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe i śliczne to miasteczko, z historią i ciekawostkami. Sklep w grocie, czy dom w skale są tego przykładami. Za chwilę pospaceruję jeszcze raz. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądając zdjęcia i opisy tylu atrakcji turystycznych trudno uwierzyć że to tak małe miasteczko. Widać wielką dbałość o wygląd miasta i detale. ale to i Twoja zasługa, bo tak pięknie to przedstawiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  6. Such charming city with beautiful architectural details.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię małe miasteczka. :) Tak jest niesamowicie uroczo. Nie ma tego i owego, ale za to jest tak magicznie. Ładna architektura, dużo roślin, dużo ciekawych miejsc na tak małej powierzchni, chętnie bym tam pojechała. Piękne zdjęcia Łucjo, zawsze uradujesz mnie swoim postem. Pozdrawiam Cię najserdeczniej. :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe i bardzo maleńkie miasteczko, można powiedzieć miniaturowa wioseczka i do tego bardzo piękna.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ventana De Foto17 sierpnia 2022 12:11

    Siempre con tus fotos nos invita a hacer unos buenos recorridos, de unos bellos lugares dignos de visitar.
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłem tam i mogę powiedzieć - warto odwiedzić. Tylko pogoda powinna być piękna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam małe miasteczka, są niezwykle urokliwe i zazwyczaj panuje w nich niesamowita atmosfera. A kiedy jeszcze są zadbane, to nic tylko zachwycać się ich pięknem. A z Twoich zdjęć widzę, że Rattenberg zdecydowanie się do nich zalicza. Dziękuję za kolejną ciekawą podróż po przepięknym zakątku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy cytat o pięknie.
    Co do sklepu to ciekawy asortyment tam sie znajduje:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciężko uwierzyć, że to takie małe miasto oglądając zdjęcia budynków typowo wielkomiejskich. O miasteczku nie słyszałem i ciekawi mnie skąd tak wielu turystów o nim wie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezwykle urocze miejsce. Aż chciałoby się tam być i podziwiać to wszystko na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytając Twój opis miasteczka pomyślałam, że można by je zaliczyć do takiego większego osiedla ;).

    Może jest małe ale bardzo urokliwe :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak tam jest pięknie i klimatycznie. Szyldy mnie urzekły. Pozdrawiam serdecznie:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi Lucja-Maria! Very beautiful house.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi się spodobała Fontanna Notburga. Niesamowite jest to, że całe miasto jest deptakiem.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Urocze miasteczko:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Okna z wykuszami są niezwykle oryginalne. Ozdabiają całą budowlę i jednocześnie miasto. Nigdzie takich nie widziałam! A takie kunsztowne szyldy cechowe podziwiałam też w Salzburgu.
    Piękne miejsce odnalazłaś Łucjo! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Wybieram ci się ja tam...pewnego dnia:) Miałaś piękną podróż, bardzo inspirującą. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  22. hmmm - nawet nie pokazuje Aneczce, bo zaraz zacznie knuć kiedy tam jechać ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne są te okna z wykuszami. A do tego urzekające szyldy. Z przyjemnością razem z Tobą spaceruję po tym ciekawym miasteczku i podziwiam wspaniałe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..