środa, 26 stycznia 2022

Spacer po starówce w Magdeburgu - część II

 







Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok.

I nie bój się zrobić następnego. Bój się bezczynności.

Wyznacz sobie cel i wyrzuć z głowy całą resztę.

(Andriej Djakow)


* Magdeburg 1631 r *









W dzisiejszym poście  dalszy ciąg  mojego spaceru po Magdeburgu... W centrum miasta, pomiędzy główną ulicą handlową Breiter Weg oraz Placem Katedralnym i budynkiem Parlamentu znajduje się niezwykła atrakcja turystyczna, oryginalna budowla - Zielona Cytadela (Grüne Zitadelle)... Byłam bardzo zaciekawiona  czy ten ogromy kompleks również zaskoczy i zachwyci mnie swoim kolorem, żywiołowością, niepowtarzalną architekturą...

Znałam już wcześniejsze prace Friedensreicha Hundertwassera, niezwykłego, wyjątkowego austriackiego architekta...  Był wizjonerem, który swoją sztuką, (tak, jego projekty  autentycznie są sztuką) promował życie w zgodzie z naturą... Hundertwasser uważał, że " W naturze nie ma zła. Jest tylko zło człowieka"... Wierzył w filozofię  estetyki, czyli harmonii życia i sztuki z naturą...

Friedensreich Hundertwasser był przeciwnikiem  prostych linii w projektowaniu budowlanym... Według niego łamią korelację między człowiekiem a naturą... Kolumny pełnią nie tylko funkcję wspierającą, ale także przypominają drzewa wyrastające z ziemi... Dachy jego budowli są trawiaste... Jego prace są wyraziste, mocne, fasady budowli mają odważne zestawienia kolorów... Uważał, że powinnością artysty jest korzystanie z bogactwa barw...







Zielona Cytadela (Grüne Zitadelle)powstała 3 października 2005 roku i od tego czasu jest magnesem dla zwiedzających... Jest ostatnim projektem nieżyjącego już austriackiego architekta, który  są swoją ogromną, różową  budowlę nazwał "oazą ludzkości i natury w morzu racjonalnych domów"... Budynek w wesołym różu przedstawia tańczące okna, wieże w kształcie wachlarza, arkady z kolorowymi, bulwiastymi kolumnami, łuki, wewnętrzne dziedzińce, ogromna ilość drzew  i złote kule wież,  pachnące łąki kwiatowe... Okna oblegają całą budowlę, Hundertwasser zaprojektował ich aż ponad 900...



* Oba zdjęcia wykonane przez - Andreas Lander *

Ten wielofunkcyjny budynek mieści sklepy, kawiarnię, restaurację, przedszkole, hotel ART, teatr, 55 mieszkań, gabinety, biura a wszystko to na na ponad 11 000 m²... Zielona Cytadela, skąd taka nazwa skoro budowla jest w kolorze różowym?

Magdeburg był niegdyś miastem fortecznym... Patrząc na budowlę Hundertwassera widzimy porównywalne  elementy budowlane, takie jak wieże, kolumny, blanki... Termin zielony odnosi się do kwiatów, trawiastych dachów  oraz licznych drzew i krzewów, które wyrastają z balkonów, okien, dziedzińców i dachów... 




Po dokładnym obejrzeniu  Zielonej Cytadeli udałam się pod Stary Ratusz (Altes Rathaus) aby zobaczyć kopie Jeźdźca Magdeburskiego (Der Magdeburger Reiter)... Po kilku chwilach skierowałam się do Breiter Weg i chodnikiem doszłam do  budynku dawnej poczty a obecnie Centrum Sprawiedliwości...











Centrum Sprawiedliwości (Justizzentrum)  w Magdeburgu mieści się przy Breiter Weg w samym sercu miasta... Centrum nosi nazwę "Eike von Repgow" tym samym honoruje rycerza niemieckiego, ławnika w sądzie dla stanu rycerskiego, który był autorem zbioru praw, znanego jako Zwierciadło saskie... Dzieło powstało w latach 1215 - 1235, w hrabstwie w pobliżu Harzu...

Ten piękny, monumentalny czterokondygnacyjny budynek powstał w latach 1895 -1899 dla Deutsche Post... Kamienna fasada z płyt piaskowca, zbudowana w stylu późnogotyckim niderlandzkim i renesansowym jest wyjątkowo bogato zdobiona... Dostrzegam mnóstwo ozdób roślinnych, w tym stylizowanych głów, orłów, lwów i innych detali figuralnych... Między pędami winorośli siedzą ptaki... Zaś słońce i księżyc pilnują, by wielki zegar z niebieską tarczą  wskazywał właściwy czas... Trzy płaskie ryzality zwieńczone są szczytem ogonowym, bogato zdobionym... Szeroki ryzalit środkowy zdobią figury przedstawiające cesarza Ottona i jego żonę Edytę... Węższe ryzality mają wieloboczne wykusze z maswerkami... W elewacji podziwiam neogotyckie portale... Budynek zdobią sterczyny i inne detale architektoniczne...











Arcybiskup Magdeburga - Gero zainicjował położenie kamienia węgielnego w 1015 roku pod katedrę świętego Sebastiana (Sankt-Sebastian- Kathedrale)...Powstała świątynia romańska, która nie uchroniła się przed pożarami, które sprawiły, że w XIV wieku wybudowano nowy kościół w stylu gotyckim...




W bardzo wielu miejscach Magdeburga nowoczesna sztuka i architektura miesza się z przeszłością, dlatego, że miasto zostało w 85 % zostało zniszczone przez naloty alianckie... Prawdziwe piekło nastąpiło jednak 16 stycznia 1945 roku, kiedy bombowce RAF i USAAF dokonały ogromnych zniszczeń...








Katedry gotyckie nie przestają budzić mojego zainteresowania... Uwielbiam architekturę gotycką... Jednak dla mnie katedry średniowieczne niosą pewne proste i oczywiste przesłanie, które daje się streścić w biblijnym stwierdzeniu: "Oto jest dom Boży i brama do nieba" (Rdz 28,17)

Do Magdeburga przyjechałam przede wszystkim aby zobaczyć Katedrę świętego Mauritiusa i Katarzyny,  najsłynniejszy zabytku stolicy kraju związkowego Saksonii-Anhalt... Świątynię  spektakularną, pierwszą na ziemiach niemieckich i jedną z największych budowli sakralnych w Niemczech...

Gdy stanęłam przed tym kolosem, na chwilę wstrzymałam oddech z wrażenia... Jej ogrom i strzelistość najbardziej rzucała się w oczy... Główne wejście, od strony zachodniej, poprzedzone jest reprezentacyjnym XV-wiecznym przepięknym portalem, zwieńczonym strzelistą, trójkątną wimpergą... Wśród dekoracji figuralnej są święci m.in. święty Piotr, Andrzej, Jan, Filip, Maciej, Mateusz, Bartłomiej, Jakub Straszy i patroni katedry święty Maurycy i Katarzyna, a centralne miejsce zajmuje rzeźba pierwszego cesarza niemieckiego Ottona I ze swymi insygniami: berła, kuli i korony...  Konsole na nadprożach przedstawiają lwa i pelikana... Fasadę zdobią liczne gargulce i maszkarony

Jej początki sięgają roku 937, kiedy to Otto I ufundował klasztor ku czci św. Mauritiusa i którego kościół w 968 roku wzniósł do rangi katedry... W 1209 roku po pożarze świątyni rozpoczęto budowę nowego kościoła w stylu gotyckim... Wieże wznoszą się na wysokość 99 i 100 metrów... Układ katedry skała się z nawy głównej i dwóch naw bocznych...











Katedra jest bogata w dzieła sztuki... Na szczególną uwagę zasługuje rzeźba zwana Parą Królewską przedstawiająca Ottona I i jego małżonkę Edith, znajdująca się w szesnastobocznej kaplicy...  Najbardziej niezwykłe dzieło sztuki z 1250 roku,  to Dziesięć dziewic z Przypowieści biblijnych(Mt 25,1)... Są to rzeźby pięciu mądrych i pięciu głupich dziewic... Przypomnę tylko, że mądre wzięły lampy i oliwę a głupie zabrały lampy ale nie wzięły oliwy... 

Ta najstarsza budowla gotycka w Niemczech jest symbolem Magdeburga... Jest też unikalnym zabytkiem przejścia od późnego romanizmu do gotyku...




Jeszcze tylko spacer nad Łabą... Tutaj znajduje się interesujący zabytek techniki, Most zwodzony (Hubbücke)...  Ma on długość 220 metrów... Został zbudowany dla linii kolejowej Poczdam -Magdeburg w 1848 roku... Funkcjonował  aż do 1998 roku, obecnie służy jako kładka dla pieszych... Niestety, nie mieliśmy czasu aby podejść bliżej, musieliśmy się spieszyć gdyż  kończyła się opłata za parkowanie i powoli zbliżał się wieczór...



Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

16 komentarzy:

  1. Na szczęście katedrę ominęło najgorsze w dużej mierze ocalały cenne struktury. Odbudowana w imponującym stopniu. Piękne miasto o ciekawej i zróżnicowanej architekturze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Siempre sabes escoger sitios con arte , para tus fabulosas fotografías.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  3. Awesome building and interesting. Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie:)))wygląda jak w magicznym świecie:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli raz się zobaczyło architekturę Hundertwassera, to już wszędzie się ją rozpozna. Ja widziałam ją, jak ty również w Wiedniu, i wszędzie zwraca uwagę. Zresztą tak, jak pozostałe magdeburskie budowle. Każdy jednak zwraca uwagę czym innym!
    Cudny spacer po wiekach historii. Dzięki:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. To miasto ma wiele do zaoferowania. Jestem pod wrażeniem katedry, zabudowy miasta i Zielonej Cytadeli Hundertwassera. Nie wiedziałem, że jest taka budowla w Magdeburgu. Chyba najbardziej znany jest Hundertwasserhaus w Wiedniu. Pięknie się tu komponują zabytki z nowoczesnością. Dobrze, że mogłem dzięki Tobie pospacerować po tym niezwykłym mieście. Ostatnio znowu coraz mniej myślę o podróżach. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boa noite. Parabéns pelo seu trabalho maravilhoso e fotos lindas.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lucja, what an interesting excursion! I liked the sculptures of five wise and five foolish virgins, it's amazing. I also love modern sculptures made of metal, they are unusual. The Cathedral of Saint Mauritius is really colossal building, the history of its foundation by Otto I. Thanks for sharing.
    Greetings!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastycznie i piękne miejsce. Wygląda naprawdę rewelacyjnie. Uważam, że taki spacer to wyjątkowa podróż.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna ta katedra, naprawdę piękna. A Hundertwasser projektował też coś w Berlinie i Wiedniu o ile dobrze pamiętam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten austriacki architekt to trochę taki kolega po fachu hiszpańskiego Gaudiego. Jak zobaczyłam tą budowlę, to od razu pomyślałam o architekturze Gaudiego. Zielona Cytadela jest ogromna i robi duże wrażenie. W szczególności widok z lotu ptaka.
    Poza tym pokazałaś tyle przepięknych detali architektonicznych. Uwielbiam takie smaczki. A katedra to po prostu jedno wielkie wow!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Fascynujące miasto, niezwykła katedra, a kolorowe budynki wprowadzają tak dużo radości.

    OdpowiedzUsuń
  13. Me encantó verlo todo. La catedral me gusta, el gótico también es uno de mis favoritos, y el románico. Besos y gracias.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale obłęd w takim blogu to dopiero można mieszkać, widziałam to na jakimś programie. Super wycieczka.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..