Ty przychodzisz jak noc majowa...
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie...
I jaśminem pachną twe słowa...
I księżycem sen srebrny płynie...
Kocham Cię...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Jak powietrze.
Jak dziurę w starym swetrze.
Jak drzewo na polanie...
Po prostu kocham cię... kochanie.
Czy pozwolisz, że ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwanie...
Przez noc ukryte... przez czas schwytanie...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa... kocham cię.
(Bolesław Leśmian)
Pierwsza połowa czerwca jest za nami... Niesamowite, jak szybko upływa mi czas... Dni dosłownie przelatują mi między palcami... Słoneczna pogoda sprawiła, że błyskawicznie dojrzewają truskawki, jagody kamczackie, czereśnie... Muszę je przerobić... I przerabiam...
Brakuje mi na wszystko czasu... TAK JEST KAŻDEGO ROKU... Ogród też wymaga pracy...
Dlatego też rzadko bywam na Waszych blogach... Mam nadzieję, że mi wybaczycie... Przyznaję, że zdarza mi się biadolić... Przynudzam gdy brakuje owoców i gdy jest ich w nadmiarze... Pachnąco jest w ogrodzie... Kwitną jaśminy, róże, goździki kamienne, naparstnice... Wreszcie dzisiaj znalazłam trochę czasu i zrobiłam kilkadziesiąt zdjęć...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
Jaśminy!!!! Udanej 2 części czerwca- bez ekstremalnych zdarzeń pogodowych.
OdpowiedzUsuńwow ale zdjęcia
Usuńmasz niesamowite oko
:)
rewelacja
Pieknie, bardzo pieknie i wierz tez piekny. Czas zasuwa, nie wiem dlaczego tak szybko.
OdpowiedzUsuńJa też nie potrafię tego zrozumieć.
UsuńPozdrawiam:)*
Teraz jest ogrodów i ogródków czas. Jest piękna pogoda, kwitną i pachną kwiaty, krzewy, są truskawki, trawa szybko rośnie i trzeba ją kosić, trzeba podlewać, bo jest sucho, to wszystko wymaga czasu. A ponadto samo przebywanie w nim to przyjemność. Blog trochę "pocierpi" i nic się nie stanie. Ja też mam teraz taką kolejność :)
OdpowiedzUsuńGigo,
Usuńmój blog może pocierpieć... Jak pewnie zauważyłaś rzadziej publikuję posty...
Czuję się nieswojo, że tak rzadko odwiedzam moje ulubione blogi.
Pozdrawiam:)*
I mnie to boli, ale doba jest za krótka żeby wszystko zrobić :(
UsuńZaczął się weekend, cały dzień pada jutro ma być podobnie to może poodwiedzam wszystkie ulubione blogi. Miłego weekendu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Łucjo, piękne zdjęcia i kwiaty takie bujne, a na trzecim zdjęciu od dołu róża ma wewnątrz dwa kwiaty? Co do narzekania na brak i na nadmiar, to jesteś prawdziwą kobietą. Od razu widzę cudny obraz Barbary Niechcic.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.:)
Hi hi hi widzę, że i Ty lubisz Barbarę Niechcic... A co do głównej bohaterki "Nocy i dni"?
UsuńByć chociaż w 1 % taka jak ona to wielkie marzenie.
Pozdrawiam:)*
the roses are beautiful! the jasmine is wonderful!
OdpowiedzUsuńThank you very much:)*
UsuńPrzyjemność przejść przez swoje piękne ogrody oraz impregnowane zapachem kwiatów .
OdpowiedzUsuńJak , że białe krzesła w ogrodzie , mam jednego w moim podwórku .
Pocałunki
Ventano,
Usuńw moim ogrodzie jest kilka białych krzesełek.
Pozdrawiam:)*
Przepiękne zdjęcia jestem zachwycona! Magiczny ogród i te wiersze piękne! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny.
UsuńPozdrawiam:)*
I can feel the smell of Jasmine...Roses are so beautiful!!
OdpowiedzUsuńSunny greetings!<3
Thank you very much:)*
UsuńCuanta belleza engendra tu jardín es todo una envidia, yo ni he comprado todavía las plantas para este verano, al paso que voy creo que voy a pasar sin ellas.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Cudowny masz ogród - tylko pozazdrościć! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)*
Piękny ten Twój ogród, chętnie przysiadłabym z Tobą na jednej z ławek na babskie pogaduchy z kawą i pysznym ciachem. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńP.S u nas sezon na truskawy dobiega końca , więc słoiczki na zimę dawno gotowe. Miłego przetwarzania!
Ja też posiedziałabym z Tobą na pogaduchach.
UsuńU mnie też może sezon szybko się skończyć.
Pozdrawiam:)*
Szkoda, że te pachnące miesiące trwają tak krótko. Mój jaśminowiec też już zakwitł, ale nie tak bujnie jak kiedyś, musimy go chyba porządnie przyciąć.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Anno,
Usuńmoje jaśminy są mocno cięte.
I tak są zbyt wysokie. Dobrze, ze rosną w Małym Lasku a nie w ogrodzie.
Pozdrawiam:)*
Dear Lucia
OdpowiedzUsuńBeautiful flowers! I love your photos :)
I wish you a good night!
Marit,
Usuńthank you very much:)*
Pięknie jest na świecie o tej porze roku:)))przy takiej pogodzie chętnie przebywamy w ogrodach:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu,
Usuńjest cudownie.
Pozdrawiam:)*
Prawdziwa uczta dla zmysłów, piękne kwiaty, śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPołowa czerwca... Tak, czas biegnie zdecydowanie za szybko, doba za krótka.
Truskawki uwielbiam i zajadam się nimi, póki są, świeże i pachnące latem.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Basiu,
Usuńbardzo, bardzo dziękuję.
Ja też truskawki uwielbiam. A właściwie to uwielbiam wszystkie owoce.
Pozdrawiam serdecznie:)*
I love jasmine too Lucja. I always can't go by its fragrant flowers I'm wanting to sniff them!
OdpowiedzUsuńAll your roses are wonderful especially pink one.
Nadezda,
Usuńthank you very much:)*
Uwielbiam Twój ogród,zaciągam się zapachem jaśminu,odurzającym i jednocześnie cudownym.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Lusi,a pobiadolić zawsze trzeba,wtedy lżej na sercu :))) buziaki przesyłam.
Małgosiu,
Usuńnie mam pojęcia co odpowiedzieć.
Pozdrawiam:)*
Jesteś Mistrzem fotografii. Mogłabym godzinami oglądać Twoje zdjęcia gdyby...właśnie, gdyby czasu było więcej. A poezję Leśmiana uwielbiam, on pasuje do jaśminów...
OdpowiedzUsuńBasiu,
Usuńrumienię się czytając Twój komentarz.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Cudne kwiaty:) uwielbiam...równie kolorowej i pachnącej drugiej połowy czerwca:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wiersz;)
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)*
Lusiu, Twoje zdjęcia są tak mistrzowsko wykonane, że nawet czuję zapach kwiatów!!! Pięknie dobrane wiersze. Uwielbiam Leśmiana!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Aniu,
Usuńbardzo dziękuję za miły komentarz.
Pozdrawiam:)*
Beautiful June with many flowers and fragrance!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)*
Usuńno i powaliłaś mnie tymi zdjęciami
OdpowiedzUsuńa ten jaśmin :)
marzenie
przypomniałaś mi moje pobyty z dzieciństwa u Dziadków, jakże tam pachniał właśnie jaśmin
pozdrawiam i gratuluję talentu :)
Bardzo dziękuję:)*
UsuńUnas fotos preciosas. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńYour garden is so beautiful dear Lucia, so many gorgeous plants and flowers. I love the bouquet of white blossoms and stems of yellow flowers you have picked, their fragrance must be so lovely.
OdpowiedzUsuńKisses and greetings
xoxoxo ♡
Dianne,
Usuńthank you very much:)*
Piękne... zamyśliłam się i rozmarzyłam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Beato,
Usuńw Twoim ogrodzie można się rozmarzyć, zamyślić.
Twój jest zjawiskowy.
Pozdrawiam:)*
Hello darling Lucia!
OdpowiedzUsuńYou have a beautiful garden, the fragrance of jasmine feels in Bucharest!
A beautiful day I wish you, my dear!
Kisses and hugs!
Do jasmines bloom in Bucharest?
UsuńWhen I was in the city I bloomed lilacs, magnolias, tulips ...
Have a nice weekend.
Jak w bajce kolorowo i pachnąco.Zdjęcia cudne.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Halszko za odwiedziny i za komentarz.
UsuńPozdrawiam:)
Cudownie i pachnące zdjęcia wprost artystyczne przeplatane wierszami serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch Wandziu!
UsuńBardzo dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Rakastan sinun puutarha, aivan huumaa kauniit kuvat. Kiitos paljon.Halauksiin terveiset :)
OdpowiedzUsuńexuberancia floral de belleza desbordante.
OdpowiedzUsuńUn saludo,
Bellissime immagini. Complimenti!
OdpowiedzUsuńFelice giornata, un abbraccio
enrico
Z tym czasem tak samo jest u mnie, ale pobytu u Ciebie nigdy sobie nie odpuszczę. Tak piękne zdjęcia powodują, że znika zmęczenie i pojawia się uśmiech. U Ciebie jest jak w cudownej bajce. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci się przyznać,
Usuńże na mojej twarzy pojawił się rumieniec zażenowania czytając Twój komentarz.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Zyczę ci Lusiu, by czas zwolnił, abyś mogła w całej pełni wykorzystywać te piękne, czerwcowe dni. Śliczne kwiaty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńInko,
Usuńbardzo dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam:)*
Oj, cudownie! Jaśminy, piwonie, kwiaty mojego dzieciństwa, aż się wzruszyłam. I ten Leśmian! Lusiu, jesteś niezwykła artystką:)
OdpowiedzUsuńEwo,
Usuńja też bardzo lubię jaśminy, piwonie, róże...
Właściwie to nie ma takich roślin, które nie znajdują miejsca w moim sercu.
Pozdrawiam serdecznie:)*
✿゚。ه
OdpowiedzUsuńImagens incrivelmente belas... amei a foto da cadeira branca cheia de flores.
Ótimo dia!
Beijinhos.
⋰˚هჱ
Piekne lato na Twych zdjęciach az serce się uśmiecha. Piekne zdjęcia, pozdrawiam i ściskam Lusiu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko.
UsuńPozdrawiam:)*
Przepiękne migawki!
OdpowiedzUsuńOczu nie można oderwać!
Serdeczności :)
Bardzo dziękuję , Meg.
UsuńPozdrawiam:)*
Gorgeous flowers and pictures !!!! White is my favorite color for flowers...
OdpowiedzUsuńHave a sunny day !
Anna
Thank you very much, Anna:)*
UsuńLusiu,
OdpowiedzUsuńzauroczyłaś kolorami i różnorodnością swojego ogrodu jak i słowami wiersza. Czy będzie banalnie jeśli napiszę, że piękno równe pięknu :)))
Zuziu
Usuńcieszę się, że jesteś.
A co do mojego ogrodu? ostatnio brakuje mi do niego serca. To nie jego wina ale szkodników, które go atakują. Codziennie wcześnie rano wyruszam na polowanie ślimaków. Te 40 minut mogłabym przeznaczyć na wypoczynek albo na sen. Nie ma zmiłuj się, 5 rano pobudka.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Nareszcie są moje ulubienice , róże! Różowa jest przecudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
P.S. Niezbyt często chwalę kwiaty na zdjęciach, ale ta róża....
Pozdrawiam:)
Jak pewnie wiesz, a wiesz na pewno, uwielbiam wszystkie kwiaty.
UsuńNiemniej bardzo cenię sobie każdy Twój komentarz.
Pozdrawiam:)*
Ta róża jest obłędna...Po prostu małe kwiatowe cudo...Pozdrawiam:)*
OdpowiedzUsuńTak? bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)*
Piękne... Cudowny ogród!
OdpowiedzUsuń...I jaśminem pachną twe słowa...
Bardzo dziękuję za piękne słowa .
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Jaśminy piekne i słowa Leśmiana.... rozmarzyłam sie. A czas goni , wydaje sie coraz szybciej.
OdpowiedzUsuńLusiu rozumiem Cie z tym czasem .... chciałoby sie pozagladać wiecej, poczytać. Też ostatnio mnie mniej z rózn ych powodów
Pozdrawiam sedecznie
Bardzo lubię poezję i zawsze znajdę na nią troszkę czasu.
UsuńA Leśmian należy do moich ulubionych poetów.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Lusiu, jak u Ciebie jest kolorowo i pachnąco...po prostu pięknie !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)*
Piękne ogrodowe impresje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie też brak czasu, nawet ogród zaniedbany, bo w domu remont bez końca...
Zastanawiam się czy są tacy ludzie którym czas powoli biegnie.
UsuńRozumiem. Przy remoncie w domu na wszystko brakuje czasu. Tym bardziej dziękuję, że go dla mnie znalazłaś.
Pozdrawiam:)*
Nice as always, kisses!
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
THANKS !!!!
UsuńThey are so beautiful!
OdpowiedzUsuńEndah,
Usuńthank you very much:)*
Piękne zdjęcia, piękna poezja... Uwielbiam czerwiec, te ostatnie chwile, zanim przyjdzie lato... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię czerwiec... W tym miesiącu się urodziłam w tym miesiącu mam imieniny.
UsuńTo drugi po maju najpiękniejszy miesiąc.
Pozdrawiam:)*
Zrobiłaś piekne fotki Twoim skarbom ogrodowym...jaki wielki jaśmin, ja mam młody krzaczek, ale wreszcie też zakwitł:)
OdpowiedzUsuńBeatko, tam rosną trzy jaśminy. Mają ponad 5 metrów wysokości. Są duże.
UsuńPosadził je w Małym Lasku mój ukochany Tatko dlatego ten krzew darzę ogromnym sentymentem.
Pozdrawiam:)*
ale jak to już połowa? leci ten czas nieubłaganie, niestety:( Świetne kadry!
OdpowiedzUsuńNiestety, ten czas leci nieubłaganie.
UsuńPozdrawiam:)*
Przecudnie jest Lusiu w Twoim kwiecistym i pachnącym ogrodzie! Pozdrowienia! U nas pochmurno :(
OdpowiedzUsuńU mnie też już trzeci dzień pochmurno, Mam nadzieję, że nastąpi poprawa pogody.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Tak, czas leci. Pięknie jest w Twoim ogrodzie, usiąść tam na ławce musi być całkiem przyjemnym doznaniem. Ładnymi zdjęciami ozdobiłaś dzisiejszy post. Świetnie mi się oglądało :)
OdpowiedzUsuńŁaweczka jest w Małym Lasku, tuż przy ogrodzie. Jak tylko znajdę chwilkę czasu to idę tam by posiedzieć w cieniu brzóz. One mi dają energię a śpiew ptaków mnie uspokaja i poprawia nastrój.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Co za cudowne fotki! Nigdy takich nie widziałem! Jak Ty to robisz??
OdpowiedzUsuń--z blogu Malinki--
Waszku?
Usuńmam nadzieję, że nie żartujesz?
Cieszą mnie Twoje odwiedziny i za nie bardzo dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Świat jest piękny ale Ty go pokazujesz jeszcze piękniej... Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa, odwiedziny i pozostawiony komentarz.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Ale u Ciebie jest dużo kwiatów.. :) Chyba nie jesteś alergikiem Luciu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Nie, nie jestem alergikiem.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
By yłam
OdpowiedzUsuńStasiu,
Usuńbardzo, bardzo dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Natura jest cudowna!
OdpowiedzUsuńTak, bo... Natura nie łamie swych praw. (Leonardo da Vinci)
Usuńszkoda, że wpisy na blogu nie pachną... zamieszkałabym tu ;)
OdpowiedzUsuńjaśminem pachnie czerwiec
OdpowiedzUsuńi różą
kończy się słońca promieniem
i burzą
........................
tak mi jakoś się skojarzyło ...