piątek, 19 czerwca 2015

Nad Wisłą w Krakowie







Kilka dni temu, a dokładnie w sobotę jadąc na Słowację zrobiłam sobie godzinny przystanek w Krakowie... Czasu miałam niewiele... Mimo to, chciałam choć przez chwilę poczuć atmosferę miasta...  Zatrzymałam się w pobliżu Wisły... Powoli szłam nabrzeżnymi bulwarami... Na wyciągnięcie jednej ręki miałam Wawel... a drugiej, klasztor Sióstr Norbertanek wraz z kościołem św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela...









Nie miałam pojęcia, że zachodnie krańce Krakowa  są  takie urokliwe... Zespół klasztorny malowniczo położony w zakolu i rzeka Rudawa wpadająca  tutaj do Wisły... Nasza Wisła taka spokojna, cicha...  Płynie bardzo leniwie i dlatego wcale jej nie słychać... Brzegi rzeki okupują liczne stada kaczek... Wygrzewają się w porannym słońcu... Tylko nieliczne pływają i nurkują... Nie reagują na mnie gdy zbliżam się do nich by zrobić im zdjęcia... Zachwycił mnie od razu ten urzekający widok i zakątek Krakowa... Muszę już kończyć spacer bo czas mnie pogania...  Ja tu jeszcze wrócę, i wiem to na pewno...









MAM  PYTANIE...
CZY  W OSTATNIM  CZASIE  BEZ  ŻADNYCH  PROBLEMÓW  MOŻECIE  DODAWAĆ  KOLEJNE  ADRESY  ULUBIONYCH  BLOGÓW?
PONIEWAŻ  OSTATNIO  RZADKO  BYWAM  NA  BLOGU,  NIE  WIEM OD  KIEDY  MAM TEN  DYLEMAT...
MAM  NADZIEJĘ,  ŻE  PORADZICIE  MI  W  JAKI  SPOSÓB  DODAWAĆ  DO  LISTY  KOLEJNE  ULUBIONE  BLOGI...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, pełnego słońca weekendu...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...

107 komentarzy:

  1. Piękna jest nasza rzeka Wisła...Śliczne są Twoje zdjęcia Łucjo...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak. Piękna.

      "Po szerokim polu modra Wisła płynie,
      Pochylone chaty drzemią na dolinie,
      Nad wodą zgarbiony stary dąb żylasty,
      Kędy bielą płótna wesołe niewiasty".
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  2. Powinnam siedzieć cicho bo to obciach... bardzo lubię zabytki i cenię je, ale jak widzę kaczki to... Nie jestem wstanie nic innego oglądać prócz nich... a kaczuchy wyglądają super :)))))) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że lubisz kaczki. Nie tylko...
      Hmm, wiesz ile zdjęć zrobiłam tym wodnym stworzeniom?
      Wstydzę się nawet przyznać.
      A co do zabytków? to jest moje kolejne odchylenie.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  3. Błogie obrazki.... az sie wierzyć nie chce , że to gwarny Kraków. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie uwierzysz, ale poranny Kraków wcale nie jest gwarny.
      Spotkałam jedną panią z pieskiem. Zaraz odeszła. Widocznie już wcześniej spacerowała.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  4. Zobaczyłaś i nam pokazałaś urokliwe miejsce nad Wisłą w Krakowie :). Sprawdziłam u siebie i faktycznie nie pokazuje się okienko do dodania adresu bloga. To coś chyba Google kombinuje :(. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie pamiętasz zjawiskowe zdjęcia Ady. Przypuszczam, że robiła wieczorne zdjęcia z drugiego brzegu.
      Tego dnia nie miałam czasu aby tam dojść ale wybiorę się następnym razem.
      Więc znowu coś kombinują na naszych blogach.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
    2. Zajrzyj do mnie do przedostatniego postu :)))

      Usuń
  5. Tam jest klimat....czuć historię Polski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Czuć historię bo to Jaksa Gryfita, po powrocie z wyprawy krzyżowej ofiarował te ziemie siostrom zakonnym. W 2 poł. XII wieku powstał klasztor Norbertanek.
      Szmat czasu i ciekawa historia.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię oglądać zabytki i to bardzo.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  7. Una gran belleza de la naturaleza, siempre tan buenas fotos, que tengas un feliz fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
  8. beautiful river and views! love the mallards!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kraków jest wspaniały! Coś się dzieje, ja też mam różnorakie problemy, myślałam, że to wina mojego łącza, bo pojawia się komunikat o niskiej przepustowości. Trudniej samemu moderować blog, niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraków to moje ukochane miasto.
      Mam nadzieję, że w miarę szybko uporają się z tym problemem.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  10. Zupełnie inne oblicze Krakowa, a te kaczki to na pewno potomkinie tej złotej kaczki z bajki.
    Serdeczności i miłego weekendu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko możliwe, że to potomkinie złotej kaczki. Dla tych stworzeń to żaden problem przefrunąć z Warszawy do Krakowa.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  11. Piękne miejsce;)ma swoj urok! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urzekające miejsce i ciągle przeze mnie nieodkryte.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  12. Krakowa nie da się nie kochać.Tu trzeba bywać. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Me encanta Cracovia. Besos y feliz fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za kaczorami, ale te, które mają dzióbki są urocze ;) Chociaż czasami wpadają o mnie na rybki :) Pozdrowienia Lusiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy dlatego nie przepadasz za kaczuszkami, że wyjadają Twoje rybki?
      Popatrz na nie, są takie sympatyczne.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  15. Uwielbiam Kraków i w tym roku też, chociaż na moment, muszę tam zajrzeć. Migawki świetne, ukazujące inne oblicze miasta. Do znudzenia mogę patrzeć na te kolorowe łebki kaczorów, widzę, że nie jestem sama ;)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię patrzeć na kaczuszki. Przyznaję, że też uwielbiam Kraków.
      Muszę zaplanować wyjazd w III kwartale tego roku.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  16. Dear Lucia!

    Again beautiful photos! The ducks are so pretty. Love the flowers you show here!

    I wish you a nice and sunny weekend!

    OdpowiedzUsuń
  17. I greet you dear Lucja-Maria. Thank you for showing this beautiful pictures.
    I wish you a blessed weekend
    Hugs and kisses Crissi

    OdpowiedzUsuń
  18. O! Bracia moich kaczek spod okien :-)) Widać, że kaczki polubiły nasze miasta.
    Mieszkam na zielonym osiedlu w Warszawie, przez osiedle biegnie mały potok, w którym przy dużej suszy brak wody. A mimo to, od kilkunastu lat zimują u nas kaczki. Początkowo na lato zostawało kilka, potem więcej, coraz więcej... Teraz, w zasięgu wzroku jest ich ponad sto. Spacerują alejkami, ożywiły zielone tereny, których u nas dużo.
    Kiedy przylatują, wiemy, że zima się zbliża, kiedy część ich odlatuje, idzie wiosna.
    Takich miejsc z kaczkami w Warszawie jest więcej, Przylatują nawet do parków w śródmieściu :-)
    Miłe urozmaicenie życia w mieście :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczki polubiły nasze miasta. Wiele zwierząt zbliża się coraz bliżej domostw.
      Dzisiaj rano w Małym Lasku zobaczyłam obecność dzików. Kiedy otwierałam bramkę z ogrodu do Lasku wystraszone skierowały się (500m) do drogi. Zastanawiam się jak pokonały ruchliwą ulicę by dobiec do lasu.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  19. Zdjęcia kaczek świetne...
    Za tydzień i ja wyjeżdżam, począwszy właśnie od Krakowa...odwiedzę to miejsce, urzekło mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. Zaczyna się przecież okres urlopowy. Zatrzymasz się w Krakowie a potem?
      Czechy, Słowacja, Austria?
      Dużo wrażeń i wspaniałych zdjęć.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  20. Beautiful area with glorgeous blooms adn Mallard ducks

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Actually. This is a charming riverside and mallards.
      Greetings:)*

      Usuń
  21. Kraków jest niesamowity, nie mogę się doczekać kiedy znowu tam zawitam. Ale na pewno nie na godzinę to zdecydowanie za mało. Na razie cieszę wzrok Twoimi zdjęciami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że godzina na pobyt w Krakowie to mało.
      Ja zatrzymałam się w drodze na Słowację.
      Też planuje wyjazd do urzekającego miasta.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  22. Lusiu, pokazałaś nieznane mi ale urokliwe zakamarki Krakowa !! Całe swoje życie mieszkam w małym nadwiślańskim miasteczku i zachwycam się widokami naszej królowej rzek !! Widzę że kaczusie pięknie pozowały do zdjęć :))
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu,
      ja też nie znałam tej części Krakowa. Widziałam pewne zdjęcia z tego miejsca i zapałałam chęcią zobaczenia. Kaczki pozowały? one były rozleniwione. Wygrzewały się w porannym słonku.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  23. Jak zwykle cudowne ujęcia!
    U mnie ten sam problem, nie mogę dodawać ulubionych blogów do listy :(
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beato,
      dla mnie to jest problem z napisaniem komentarza u nowego obserwatora.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  24. Każda rzeka ma coś w sobie. Ja mam blisko Odre i ma swój charakter. A Wisła... urocza , Piękne ujecia Lusiu. Fajnie tam :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę Kaziu, że sentymentalnie lubimy nasze, polskie rzeki.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  25. A beautiful city !!! Thanks for those beautiful pictures !!!
    I see you love ducks...
    Have a lovely weekend !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  26. ...pięknie:)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ps. Funkcja dodawania adresów blogów do listy u mnie też nie działa...pozostaje dołączanie do obserwatorów danego bloga, pod warunkiem, że ktoś owy gadżet ma na stronce bloga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się przyznać, że dla mnie jest to kłopotliwe.
      Mogę wchodzić przez nick ale też mam problem.
      Nie mam pojęcia czy dana osoba opublikowała nowy post...

      Meg, bardzo dziękuję. Ty zawsze służysz pomocą.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  28. Miły spacer nad Wisłą. Pogoda chyba była ciut w kratkę, jak wszędzie. U nas teraz pada i nawet najpiękniejszy obrazek na blogu nie jest w stanie przebić tego, co widzę za oknem, a czarno widzę. Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę wielu miłych spacerów w najpiękniejszych miejscach na ziemi.,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miły ale bardzo krótki spacer. Musiałam to miejsce zobaczyć. Jest piękne.
      Oglądałam na zdjęciach nocną porą. Było zjawiskowe.
      U mnie też pada i jest chłodno.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  29. Zajrzałam, faktycznie nie wyskakuje okienko na dodawanie do listy blogów. Myślę, że za jakiś czas to wskoczy, będę śledzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, że nie jestem odosobnionym przypadkiem.
      Mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normalności.
      Znowu coś kombinują na Blogerze.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  30. Zachody słońca w Krakowie potrafią być na prawdę piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo żałuję. Mam problem z oglądaniem zachodów słońca w Krakowie.
      W tym czasie już jestem w drodze do domu.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  31. Kraków jest bardzo urokliwy. Też mam problem z dodawaniem blogów. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, Ty też masz problem z dodawaniem ulubionych blogów.
      Sądziłam, że to tylko mój problem.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  32. Kusisz Krakowem Lusiu. Już czas mi się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie kuszę, to miasto jest magiczne. Niczym magnez przyciąga.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  33. Jälleen kauniita kuvia Krakova on kaunis kaupunki Kiitos terveisiin Halauksin :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Łucjo! Cóż ja mogę napisać innego jak mój ukochany Kraków? Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też ukochane miasto. Rzadko w nim bywam ale każda wizyta w tym grodzie to dla mnie święto.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  35. Un entorno de gran belleza, especialmente la primera fotografía con la silueta de la ciudad recortándose contra el cielo vista desde el río.
    Un saludo,

    OdpowiedzUsuń
  36. Jesteś doskonała Łucjo w pokazywaniu piękna...ciągle się Twoimi fotografiami zachwycam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu,
      jak pewnie już wiesz uwielbiam podróże i te małe i te duże.
      A co do moich zdjęć? amatorszczyzna na poziomie szkoły podstawowej.
      Niemnie, bardzo dziękuję, że pragniesz mnie dowartościować.
      Pozdrawiam serdecznie:)*j

      Usuń
  37. Yet another beautiful place to be, Lucia.
    I just love those ducks too!
    You have a wonderful weekend, sweet friend. xo.

    OdpowiedzUsuń
  38. Podobało mi się to , zwłaszcza pierwsze zdjęcie i kaczki z druga .


    Pocałunki

    OdpowiedzUsuń
  39. Urokliwe miejsca. Wydaje się, że spokój tam panuje błogi, a kaczusie prześliczne:) Zawsze zachwycasz mnie różnymi miejscami i pięknymi zdjęciami. W Krakowie byłam bardzo dawno, może znów kiedyś go odwiedzę... Chciałabym bardzo.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu
      wiem, że spełni się Twoje marzenie zobaczenie Krakowa.
      I ja się cieszę, że poznałam kolejny, uroczy zakątek tego miasta.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  40. Beautiful river and roses. So fascinating!

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo urokliwe miejsce, a te kaczuszki, co mają krótkie nóżki są cudowne. Jak zawsze śliczne fotki z Krakowa nam za reprezentowałaś i piękne miejsca sfotografowałaś, "cud na Wisłą".
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. To "cud nad Wisłą". Malownicze miejsce.
      A kaczki faktycznie wyglądają bardzo sympatycznie:)*

      Usuń
  42. Jedziesz na wakacje? Zazdroszczę, moje dopiero za ponad dwa miesiące. Podobnie, jak wizyty w Krakowie też zazdroszczę. Próbowałam zamieścić nowy link i rzeczywiście jest z tym problem. Dobrej pogody i pięknych wakacji lub wycieczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dwóch lat moje urlopy są bardzo skrupulatnie dzielone. Wykorzystuję 7 dni roboczych co daje mi 11 dni urlopu. Wyjeżdżamy już w środę 1 lipca około godz. 16 wracamy 12 lipca o północy albo po północy
      Pamiętam, że Ty przeważnie wybierasz się na urlop we wrześniu.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  43. godzinkę byłaś a tak dużo ładnych zdjęć zrobiłaś ( o... do rymu... hihi )
    Lusiu... od dawna czasami mam ten problem... czasami dodaję bez komplikacji a czasami blogger szwankuje... ech
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jedną godzinkę.
      Odwiedzanie blogów przez ikonki w komentarzach to koszmar.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  44. Hello darling Lucia!
    Krakow a charming place, I like rates, beautiful photos!
    A pleasant Sunday you want, darling!
    Kisses and hugs!

    OdpowiedzUsuń
  45. Przepiękne zdjęcia W lipcu koniecznie muszę odwiedzić znów Kraków. Tęsknię już za nim...
    U mnie dzisiaj pogoda w kratkę...
    Ja mam inny problem, chciałam dodać nowy obserwowany blog i zniknęła mi moja cała lista :(
    I teraz nie wiem, kiedy ma kto nowy post...
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, u mnie dopiero teraz przestało padać. Lato zimne i deszczowe. Okropność.
      Zniknęła Ci cała lista blogów? Współczuję.
      Odwiedzanie przez ikonki w komentarzach dla mnie to koszmar.
      To już trwa kilka dni...
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  46. Piękne zdjęcia, piękny Kraków, a kaczki cudne. Lusiu, jak Ty to robisz, że masz tak pięknie?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewusiu,
      u mnie jest pięknie? Jesteś bardzo miła. Bardzo dziękuję.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  47. Piękny Kraków na Twoich zdjęciach! Zauroczyły mnie portrety kaczek:))) Pozdrowienia serdeczne Łucjo i dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraków jest piękny o każdej porze dnia i roku...
      Bardzo lubię to miasto. Bardzo żałuję, że rzadko je odwiedzam.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń

  48. Fotografias super lindas!!!
    Paisagens maravilhosas!!!

    Boa semana!
    Beijinhos.
    ⋰˚هჱ
    ♬✿゚。ه

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo miło i tak spokojnie...

    OdpowiedzUsuń
  50. Kaczuchy słodziaki a jakie fotogeniczne.
    Miłego urlopowania.

    OdpowiedzUsuń
  51. Na tvojom blogu pribudol ďalší pekný príspevok s nádhernými fotkami. Tie kačice sú ako živé. Aj ja rada fotím tieto vodné vtáky, máme ich tu dosť.
    Prajem ti pekný prvý letný večer!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danielo,
      kaczki są bardzo fotogeniczne. Często robię im zdjęcia.
      Mam sporą kolekcję.
      Pozdrawiam:)*

      Usuń
  52. Cudowna relacja i mega zdjęcia, patrzę i podziwiam i nie mogę się napatrzeć :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  53. Molto bella Krakowie ho avuto la fortuna di visitarla qualche anno fa.
    Felice inizio settimana, un abbraccio
    enrico

    OdpowiedzUsuń
  54. Piękne miejsce zdjęcia cudowne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Od tej strony nie znałam Krakowa. Zawsze to był Wawel, kościół Mariacki, Sukiennice, a teraz widzę tyle zieleni... :)

    OdpowiedzUsuń
  56. piękny jeszcze wiosenny Kraków ...
    Lusiu u mnie chyba w porządku ale sprawdzę i dam odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  57. mój piękny ulubiony Kraków. <3 a do Wisły i jej okolic mam ogromną słabość, zawsze gdy tylko mam chwilę czasu i okazję spaceruję nad nią, bo ma niezwykłą moc uspokajania mnie. jeden krótki spacer, a ja już czuję się nowym człowiekiem. :)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..