piątek, 31 sierpnia 2012

Zjawiskowe Mont Saint-Michel...










Szeroki świat jest pełen wielkich cierpień i wielkich radości.
To pierwsze utrzyma cię na właściwej drodze.
A drugie sprawi, że podróż będzie znośna.


The world is full of great pain, and great joy. 
The first keeps you on the path of growth, the latter makes the journey tolerable.








Już z daleka dostrzegam wyniosłe wzgórze, które zwieńczone jest romańsko-gotyckim klasztorem i kościołem... Patrzę na ten cudowny obraz mam  wrażenie, że malownicza budowla unosi się w powietrzu... Nie jestem zdziwiona, że  Mont Saint-Michel przyciąga takie tłumy turystów... Cudo Zachodu bo tak często nazywane jest opactwo, położone jest w południowo-zachodniej części Normandii...










Opactwo Mont Saint-Michel położone  w Normandii i jest jedną z największych atrakcji Francji... Średniowieczne opactwo wraz miasteczkiem zajmuje skalistą wyspę oddaloną zaledwie o 1,8 km od stałego lądu... Legenda głosi, że w VIII wieku podczas modlitwy biskupowi Aubertowi ukazał się Archanioł Michał...  Saint-Michel jest on najważniejszą osobą po Panu Bogu... Jest księciem aniołów...  I to właśnie on polecił biskupowi wzniesienie na skalistej wyspie kapliczkę na chwałę bożą...






Do kompleksu wchodzi się przez Bramę Królewską... Na sam szczyt prowadzi jedyna, wąska uliczka Grand Rue (Główna  Ulica)... Kiedy zobaczyliśmy te tłumy, zawróciliśmy i udaliśmy się mało znanym przejściem... Po wykupieniu biletów, dosłownie wdrapujemy się na wielki taras przed gotyckim kościołem... Schodów jest mnóstwo i są dosyć strome... W końcu tam docieramy... Stąd podziwialiśmy fantastyczne widoki na zatokę... Zwiedzamy kościół i zabudowania klasztorne... Wszystko jest takie ogromne i nieprawdopodobne, że wybudował to człowiek dwanaście wieków temu...





Przypuszczam, że nie ma takiej osoby na której ten obiekt nie wywarł ogromnego wrażenia... Na początku była tutaj mała kapliczka... Stała się zaczątkiem pierwszego sanktuarium... Kiedy przybyli mnisi benedyktyńscy zaczęto budowę klasztoru i kościoła opackiego... Oczywiście w ciągu wieków opactwo zostało rozbudowane w tę monumentalną budowlę... I chociaż Mont Saint-Michel oglądam po raz drugi, to tak samo oszałamia i robi na mnie wielkie wrażenie... Musicie przyznać, że jest zachwycające... W powietrzu unosi się intensywny zapach kopru włoskiego... Aż dziwne, że ta roślina rośnie wszędzie. Rośnie nawet na najmniejszym skrawku ziemi...







Opactwo i otaczająca go zatoka zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1979 roku... Są tutaj jedne z najwyższych przypływów na świecie... Różnica między przypływami a odpływami wynosi nawet 15 m...  Co kilka godzin, odpływ odsłania piaszczyste dno morza wokół wyspy... Prawdopodobnie to one wielokrotnie uratowały klasztor przed zdobyciem... Kiedy byliśmy na Mont Saint-Michel przypływ miał być o 19,30... Niestety nie mogliśmy czekać do tego czasu... Do naszego pensjonatu mieliśmy około 60 km a całonocne przebywanie na Mont nie wchodziło w rachubę... Może innym razem przewidzimy tą ewentualność...






Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Witam nowych obserwatorów...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...

75 komentarzy:

  1. a massive and imposing structure!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia że aż nierealne choć nie ruszając się z domowych okopów będę tu wpadała przynajmniej popodziwiać bo jest co .
    Pozdrawiam Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilono, bardzo cieszę się, że odwiedziłaś mój blog.
      Bardzo chętnie zapraszam.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. to miejsce, które wywarło ogromne wrażenie na moim M. imienniku Archanioła ;), u mnie wciąż na liście "do zobaczenia", widoczki jak pocztówki, ślicznie Ci się udały ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Klasse Aufnahmen und toller informativer Beitrag! Dort möchte ich auch noch irgendwann mal hin...

    Lieben Gruß und Carpe Diem
    CL

    OdpowiedzUsuń
  5. Na zdjęciach wygląda imponująco, a co dopiero na żywo. Chciałabym to zobaczyć Łucjo. Zrobiłaś piękne zdjęcia. Zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bo taki jest. Olbrzymi.
      Życzę Ci abyś go zobaczyła.
      Tak jak ja wrócisz drugi raz by go znowu zobaczyć.

      Usuń
  6. Lovely shots of Mont Saint Michel in France. I like the sign of the restaurant: La Mère Poulard and for the cloister in the lovely monastry.
    Thank you for visiting me at my place and for your friendly comments!
    Have a lovely weekend. Sandra

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odwiedziny :)
    Ja również będę do ciebie zaglądać, a to za sprawą tych pieknych widoków, które masz szanse ogladać z bliska a nam możesz przekazać je za pomoca tych zdjęć :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po raz pierwszy obiekt ten oglądałam u Wkraja i już wtedy zrobił na mnie wrażenie; ogromem, malowniczością i baśniowością. Oglądając na jednym ze zdjęć te tłumy luda życzę, aby kiedyś udało ci się spełnić marzenie o wieczornej wizycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, pierwszy raz widziałam Mont Saint-Michel w październiku dwa lata temu. Pisałam o tym : Opactwo Mont Saint Michel...Napotkane perełki.
      Wtedy jeszcze nie wiedziałyśmy o swoim istnieniu.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Z ciekawości poszukałam twojego pierwszego komentarza u siebie i znalazłam 7.04.2011 r. :) A mimo, iż zauważyłam twojego bloga nie od samego początku to czytałam też wcześniejsze wpisy, zwłaszcza te dotyczące kategorii Świat :)

      Usuń
    3. Gosiu, ja doskonale pamiętam datę naszego poznania.
      Pisałam Ci o naszej maleńkiej, a może dużej rocznicy poznania.
      Zawsze bardzo sobie to cenię, że zawitałaś w moje skromne progi.
      Ślę Ci moc pozdrowień.

      Usuń
  9. Naprawdę robi niesamowite wrażenie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, kiedy go zobaczyłam pierwszy raz. Stałam i gapiłam się z otwartą buzią.

      Usuń
  10. Fantastic sequence of shots.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wrażenie to mało powiedziane.
    Zaduma o trwaniu, pięknie, wierze i pragnienie dotarcia tam....
    Przyłączam się do Carver :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Your photos of Mont Saint-Michael are fabulous. I've seen pictures of the exterior before, but not any closeups such as you captured. It's too bad you couldn't see the tide come in, but that just gives you a reason to go back.

    OdpowiedzUsuń
  13. Imponująca a jednocześnie monumentalna budowla sakralna. Patrząc na twoje zdjęcia czułam, jak spaceruję po maleńkich uliczkach Saint Michel. Dziękuję Łucjo, za możliwość wirtualnego spaceru.

    OdpowiedzUsuń
  14. A beautiful place to visit one day.
    Have a great weekend Lucja-Maria.

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoje zdjęcia wywarły na mnie ogromne wrażenie.Niesamowite miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście wygląda jakby unosił się w chmurach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oliwio, nie mogę umieścić u Ciebie komentarza!
      Dlaczego?
      Pozdrawiam

      Usuń
  17. Lucia, you climbed the mountain and visit the church, had the stunning views and took the pictures. You did this!

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyznaję bez przymusu: to miejsce jest wyjątkowe!
    Patrząc odnosi się wrażenie, że cała budowla unosi się w przestrzeni powietrznej. Fantastyczne !!!!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. ♡✿彡╮

    Simplesmente monumental!!!
    Bom fim de semana!
    Beijinhos.
    Brasil.
    •°♫¸.♪♫°

    OdpowiedzUsuń
  20. dobrze, że już jesteś Łucjo ...
    wspaniała budowla - wspaniałe zdjęcia !
    wchodziłam na Twojego drugiego bloga ale niestety nie mogę wpisywać komentarzy ... nie zapisuje ich... nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
  21. Pływająca na oceanie wyspa, cudo świata. Nawet zestaw fotografii mam w swoim zbiorze. Szczęściarzem jest ten, kto może z bliska oglądać to cudo. Góra jest na liście światowego dziedzictwa UNESCO, więc całe szczęście, że zachowa się dla potomnych. Twój post przybliża nam to arcydzieło i serdecznie Ci za to dziękuję. Miłego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I should definitely go there. I need visit this legendary castle, shocking & exciting... millennia back in history ... eternal... your posts inspired me!
      Have a wonderful weekend!

      Usuń
  22. Zachwyca mnie architektura tego cudu. Wygląda fenomenalnie. Patrzę i patrzę i przestać nie mogę. Zastanawiam się ile lat to wszystko budowano? Katedry Gaudiego , do tej pory nie mogą skończyć, chociaż w tym przypadku jest to zrozumiałe. Swoja drogą, ciekawe:)
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. This is a magnificent presentation of Mont Saint Michelle... your composition of each of the photos are excellent... i am very pleased to have such and in-depth look at such a great Basilica Lucja-Maria !
    It is nice to visit you again:)
    Greetings power and love from the other side of the world
    ....peter/piotr:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Na blogspota moja droga przeniosłam się z wygody :) miło mi będzie dodać kolejnego Twojego bloga do ulubionych :) a zdjęcia jak najbardziej super! Oj wrażenie nie do opisania! pozdrowienia zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Such amazing pictures of an unbelievable castle! I have marked it on my "must see" list.

    OdpowiedzUsuń
  26. Tytuł adekwatny do postu:) Faktycznie zjawiskowe...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Byłam tam w czasach kiedy trudno mi było wysupłać pieniądze na bilet, a dotarłam autostopem. Czas zabrać tam teraz dzieci:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniałe miejsce i znakomicie pokazane. Wydaje się, że ta budowla jest uniesiona nad ziemią, pomiędzy lazurowym niebem. Pięknie. Pozdrawiam, Łucjo

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne zdjęcia z pięknym tekstem

    OdpowiedzUsuń
  30. It is interesting place to viSit. Awesome! Anyway, thanks for comi g over to my site. Have a blessed day:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak milo, ze juz jestes! Zdjecia pokazuja faktycznie cudny obiekt, to robi wrazenie! Domyslac sie moge, ze tlumy sa przeogromne, przeoczyc takie miejsce to bylby grzech!
    Serdecznie Cie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękna fotograficzna relacja, a miejsce niezwykłe. Fantastycznie, że możemy podziwiać takie zabytki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Dumna jestem z tego, ze w Polsce jest tyle pieknych miejsc, ktore moga doprowadzic do zawrotu glowy!
    Serdecznozci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  34. ...hoho! Jest co podziwiać i w zachwycie niemal padać na kolana!
    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  35. Raz jeszcze ja... to nie Polska, mialo byc:, ze na swiecie jest tyle pieknych miejsc.Nie bylam tam jeszcze...bede tam kiedys tego jestem pewna!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  36. I pomyśleć, że miała być tylko kapliczka. Budowla imponująca i kosztowna, jak zresztą większość kościołów i klasztorów.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Ciao Lucy, miło cię poznać i dzięki za wizytę i uznanie, nawet Twój blog jest naprawdę świetny, piękne Twoje fotografie.
    Życzę unaallegra niedziela noc!

    OdpowiedzUsuń
  38. Che meraviglia Lucia, sono molto devota di San Michele Arcangelo!Grazie della visita al mio blog!
    Un salutone!

    ─────────────────────
    ─────▄█▀█▄──▄███▄────❤
    ────▐█░██████████▌────
    ─────██▒█████████─────
    ──────▀████████▀──────
    ─────────▀██▀─────────
    ░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
    ░▄██▄░▄██▄░░▄██▄░▄██▄░
    ░▀███████▀░░▀███████▀░
    ░░░▀███▀░░░░░░▀███▀░░░
    ░░░░░▀░░░░░░░░░░▀░░░░░
    ░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

    OdpowiedzUsuń
  39. Fantastisk! Jeg så et program på tv i går om dette...så¨gøy at du har innlegg om dette:)
    Takker for din herlige hilsen hos meg:))

    OdpowiedzUsuń
  40. Nawet nie wiedziałam że jest to miejsce wpisane na Światową listę UNESCO....piękna budowla - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. I love all of your photos of this wonderful holiday in France. Especially like Mt. Saint Michel. Thank you for sharing.
    Also, thanks for your nice comments on my blog.
    Betty

    OdpowiedzUsuń
  42. Dziękuję za odwiedziny. Zbliża się jesień. Kończę z rajdami i więcej czasu poświęcę sprawom różnych. Częściej również będę zaglądał do przyjaciół , którzy mnie nie opuścili.A ten nowy blog taki piękny.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ile pięknych rzeczy widziałaś na własne oczy :))

    OdpowiedzUsuń
  44. je me souviens bien de ma journée là-bas où j'avais perdu ma voiture!!!!lol

    OdpowiedzUsuń
  45. Zawieruszyłam się,zakreciłam ale teraz już jestem i z otwarta buzią chłone te cudne zdjęcia, wiersze i opowieści:)
    Tak dobrze jest posłuchać i zobaczyć takie piękności:)
    ten monumentalny klasztor troche przeraża swoim ogromem, człowiek czuje się jak okruszek***i te tłumy, jakoś trudno mi wtedy jest włączyć czucie:)
    buziaki wielgachne jak ta góra
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  46. Dociu!
    nawet nie wiesz ile radości sprawiłaś mi swoimi odwiedzinami.
    Będę namawiać Maryś, aby zachęciła Cię do założenia bloga.Przecież możesz publikować raz na miesiąc. Może to być jedno zdjęcie, jedno Twoje zdanie, cytat...Dorciu, będziesz i Twoje słowa tak jak Maryś będą mnie zawsze bardzo cieszyć.
    Będziemy miały ze sobą bliższy kontakt.
    Nawet nie wyobrażasz sobie jak tego pragnę.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Jesteś cudowną osobą!!!!!!! Fantastycznie i czule o Tobie wyraża się Maryś.
    Więc tak jest jak Ona pisze. Mocno w to wierzę.
    Ślę Ci moc pozdrowień i uścisków.

    OdpowiedzUsuń
  48. Byłaś nawet i tam! Zazdroszczę! To jedno z moich miejsc do odwiedzenia na mojej liście podróży do odbycia, mam nadzieję, że dotrę tam niedługo. Na zdjęciach wygląda oszałamiająco więc na żywo pewnie robi jeszcze większe wrażenie o czym mam zamiar się przekonać na własne oczy.

    OdpowiedzUsuń
  49. wow, it can be seen for mile. so lovely! ( :

    OdpowiedzUsuń
  50. Oh my, it's huge and impressive!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..