Szczęście nie polega na tym, ile mamy,
ale jak bardzo doceniamy to, co mamy.
(Mark Twain)
Ischia to wyspa słynąca z niezwykłej urody, ze swojej wspanialej przyrody, naturalnego piękna, zapierających dech w piersiach krajobrazów, cudownych plaż, parków miejskich i termalnych i wielu innych atrakcji turystycznych... Wiedziałam, że mieszkańcy są głęboko wierzącymi katolikami, nie przypuszczałam, że aż tak bardzo... Ischia słynie z kościołów, które są źródłem bogactwa dziedzictwa kulturowego i artystycznego, które powstały w różnych epokach i w różnych stylach architektonicznych...
Niektóre są bardzo maleńkie, romantyczne i doskonale wkomponowane w krajobraz, inne bardziej majestatyczne, przykuwające uwagę... Biorąc pod uwagę imponującą ilość kościołów na Ischii, z tego powodu bardzo często nazywana jest Wyspą Stu Kościołów... Są one źródłem wielkiego bogactwa, świadectwem wiary religijnej ludności wyspy i jej tysiącletniej historii... Jak już z pewnością wiecie, bardzo lubię oglądać nie tylko sławne, wielkie katedry ale te maleńkie, pełne uroku całkowicie odseparowane od miejskiego gwaru... Spacerując uliczkami Ischii, niemal na każdym rogu mogłam zobaczyć kościół... Nie mogłam przejść obok nich obojętnie ponieważ pokazują jak wielka była i nadal jest wiara religijna jej mieszkańców... Bardzo bolałam, że z powodu siesty wiele kościołów było zamkniętych...
Kościół Santa Maria delle Grazie położony zaledwie kilka kroków od plaży i wzdłuż Corso Vittoria Colonna...Według franciszkańskich historyków w tym miejscu został w 1225 roku ufundowany kościół, a było to za życia świętego Franciszka z Asyżu... Wznieśli go mieszkańcy, ocaleni ze straszliwej epidemii... Sto lat później lawa wulkaniczna go jednak pogrzebała...
Obecna świątynia pochodzi z 1781 roku... Fasada jest barokowa i ma wypukły kształt, zgodny z eliptyczną krzywizną planu wewnętrznego, który obejmuje absydę i cztery boczne kaplice ozdobione sztukaterią przez neapolitańskiego rzemieślnika Francesco Starace... W prezbiterium ołtarz główny z polichromowanego marmuru z obrazem przedstawiającym Matkę Bożą z Dzieciątkiem, zwieńczony puttami... Tuż obok ołtarza głównego znajduje się drewniana rzeźba przedstawiająca świętego Piotra, apostoła rybaków bardzo czczonego przez mieszkańców wyspy...
Historia Katedry Santa Maria dell' Assunta jest bardzo długa... Pierwszy budynek został zniszczony w XIV wieku przez wybuch wulkanu... Dwie kolejne świątynie zostały zniszczone w czasie bitew francusko-angielskich... Obecna katedra była kościołem klasztornym augustianów, który na mocy królewskiego dekretu z 1810 roku został przekazany kapitule Ischii...
Katedra położona jest przy Via Luigi Mazzella... Jej typowa barokowa fasada z żółtego i białego stiuku jest oddzielona od ruchliwej ulicy kilkoma schodkami... Wnętrze jest przestronne i jasne... Ołtarz główny zbudowany w pierwszej połowie osiemnastego wieku, znajduje się w absydzie kościoła: zwieńczony jest obrazem przedstawiającym Wniebowzięcie NMP... Otoczenie uzupełniają cztery relikwiarze... Jednym z największych skarbów katedry jest kolekcja spiralnych kolumn z baptysterium zamkowego i chrzcielnica z wykwintną marmurową misą, podtrzymywana przez trzy bardzo piękne figury reprezentujące: Cnoty Męstwa, Sprawiedliwości i Roztropności trzymające bardzo potulną świnię...
Spacerując bardzo wąską uliczką Soronzano, w pewnym momencie zobaczyłam Kościół Santa Maria di Costantinopoli... Wnętrze było jednonawowe a w ołtarzu głównym znajdowała się koronowana w 1794 roku przez Kapitułę Watykańską, figura Matki Bożej... Wewnątrz liczne freski ze scenami Starego i Nowego Testamentu... Zauważa się, że na przestrzeni wieków kościół przeszedł kilka renowacji...
Na maleńkim cyplu położony jest niewielki kościół Soccorso... Z trzech stron otoczony morzem... Jest znany wszystkim, którzy odwiedzają Ischię... Zachwyca swoim niesamowitym położeniem i wyjątkową, rzucającą się w oczy fasadą: białą i ozdobioną dwudziestoma, bardzo pięknymi schodami pokrytymi cenną majolika z XVIII wieku... W swej eleganckiej prostocie łączy w sobie architekturę grecko-bizantyjską i śródziemnomorską...
Na Corso Vittoria Colonna stoi mały kościół San Girolamo, z przylegającym do niego klasztorem zamieszkałym przez siostry zakonne poświęcone Madonnie della Pace (Matce Bożej Pokoju)... Kościół został zbudowany zaraz po erupcji wulkanu w 1301 roku... Po wejściu do środka przykuwa uwagę jednonawowe, bardzo skromne i proste wnętrze oraz obraz Matki Bożej Pokoju...
W narożniku zewnętrznym tablica upamiętniająca 400. rocznicę ślubu Vittorii Colonny z Ferrante d'Avalos, który odbył się w 1509 roku na zamku Ischia... Kolejna tablica upamiętnia Ischian poległych na wojnie... Na ścianie umieszczono również cytat świętej Teresy z Kalkuty: Nie każdy z nas może robić wielkie rzeczy. Ale możemy robić małe rzeczy z wielką miłością...
W centrum Ischii, na Via Lasolino znajduje się kościół Santa Maria di Portosalvo... Został zbudowany na polecenie Ferdynanda II Burbona, a konsekrowano go w 1857 roku... Świątynia zbudowana w stylu neoklasycystycznym, o czym przypomina kolumnada od strony ulicy... Na zewnątrz ozdobiony perystylem w stylu greckim... Wewnątrz w szklanej gablocie znajduje się figura Madonny della Salvazione, ubrana w suknię haftowaną złotem... W ołtarz główny wykonany z polichromowanego marmuru i zdobi go obraz - Trójca Święta...
Na Ischii jest jeszcze wiele kościołów, które powstały zasadniczo jako kaplice prywatne, ale z biegiem czasu zostały powiększone i podniesione do rangi kościołów parafialnych... Zjawisko to wynika z wielkiej pobożności, która charakteryzowała mieszkańców wyspy...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknego, słonecznego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Tam już pewnie nie pojadę, więc z przyjemnoscią poczytałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElu, w Twoich żyłach płynie krew podróżnika. Nigdy nic nie wiadomo.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
To niesamowite, że na jednej wyspie znajduje się tyle kościołów.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Wiedziałam, że jest ich tutaj dużo, ale że aż tak dużo, to nie wiedzialam.
UsuńŚciskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)
PIękne budowle :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię zwiedzać kościoły
Mnie też zachwyciły i oglądałam je z ogromną przyjemnością.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Beautiful flowers.
OdpowiedzUsuńThe exceptional climate of Ischia is conducive to the growth of Mediterranean plants. Flowers bloom here in abundance.
UsuńHugs and greetings.
Lusiu tak jak napisałaś, jest to faktycznie zachwycające bogactwo świątyń na jednej wyspie. Wszystkie są piękne, bo chociaż jak wiesz najbardziej lubię styl romański, to muszę przyznać, że do włoskiego pejzażu i temperamentu mieszkańców barok bardzo pasuje i świetnie się wpisuje w wygląd miejscowości. Natomiast mały kościółek na cyplu jest urzekający i prześlicznie położony na tle nieba i wody wygląda oszałamiająco. Stosunek Włochów do religii jest bardzo szczególny a przede wszystkim niezwykle emocjonalny, ale to ich wielka zaleta bardzo ich za to lubię. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia. Ja mam zagwozdkę, przerzucam zdjęcia na nowy laptop, co prawda wszystko się robi samo, ale trzymam rękę na pulsie a jak na razie końca nie widać bo jest tego sporo...
OdpowiedzUsuńKatolicyzm zawsze zajmował wiodącą rolę we włoskim społeczeństwie. Tutaj każde miasto ma swojego patrona i mieszkańcy ze wszystkim się do Niego zwracają. Urzekły mnie wszystkie poznane kościoły. Też kiedyś nie przepadałam za barokiem. Lubiłam jedynie kościoły gotyckie i romańskie, teraz niemal wszystkie chętnie odwiedzam.
UsuńCzy zdjęcia masz nagrane na płyty DVD?
Serdecznie pozdrawiam:)
Cada una ,con sus diferentes estilos,resultan preciosas. Me alegro de que también hayas fotografiado el interior y los hayas dado a conocer.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Each church is beautiful, each different although architecturally similar.
UsuńHugs and greetings.
The cityscape has a class on its own
OdpowiedzUsuńThe magnificent landscapes of Ischia are enchanting - from the picturesque hills covered with vineyards and forests, to the charming beaches with clear, turquoise waters.
UsuńAll the best - Łucja
Kościoły to oczywiście miejsca kultu ale też są galeriami sztuki i to są główne powody dla których również lubię zwiedzać kościoły. Podobnie jak Elżbietę zachwycił mnie maleńki kościółek na cyplu uroczo kontrastuje z niebem i wodą. Zaskakująca jest również chrzcielnica w katedrze, chyba nigdy do tej pory nie spotkałem się z motywem świni w kościele a z diabłem i wampirami tak. i tak to poprzez podróże człowiek dowiaduje się wielu nieraz zaskakujących rzeczy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo często budynki sakralne są galeriami sztuki z też z tego powodu tak bardzo lubię je odwiedzać. W wielu z nich można trafić na prawdziwe arcydzieła. Tak się składało, że dzieła malarstwa, rzeźby i rzemiosła artystycznego nie tylko wzbogacały oprawę artystyczną liturgii i ją upiększały, ale były też nośnikami ważnych treści teologicznych. W wielu katedrach gotyckich przewija się motyw diabła (szczególnie gdy chodzi o ich budowę)Hmm, mówi się, że przede wszystkim podróże kształcą, ale to tylko jeden z wielu powodów podróżowania. Poszerzają horyzonty, uczą tolerancji i otwartości na inne kultury.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ciekawe miejsce. Mistyczne.
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że Ischia tak mile mnie zaskoczy. Poświęcę jej jeszcze jeden post, a będzie to o Zamku Aragońskim.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wow. Tyle kościołów na jednej wyspie. Bardzo ciekawe miejsce zatem. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMnie też trochę zaskoczyła ta ogromna ilość kościołów. Oglądałam je z wielką przyjemnością.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam zwiedzać kościoły, więc byłby to raj dla mnie.
OdpowiedzUsuńBasiu!
UsuńJak z pewnością wiesz, ja też bardzo lubię odwiedzać kościoły dlatego też ten post im poświęcony.
Pozdrawiam serdecznie:)
Such a small island and so many churches, Lucia. Very beautiful and interesting photos. The church on the cape against the blue sky is especially beautiful.
OdpowiedzUsuńThe Church of Soccorso (Chiesa del Soccorso) is really very beautiful although extremely small.
UsuńAll the best - Łucja
Beautiful churches. And everything is crowned by beautiful flowers.
OdpowiedzUsuńIschia is charming in every respect: on the one hand, we will be enchanted by the extraordinary beauty of the nature blooming all year round (with orange and lemon blossoms, the scent of oregano, prickly pears and rosemary), on the other hand, by its historical heritage. Its magnificent landscapes also include churches.
UsuńGreetings:)
Faktycznie tych kościółków jest całe mnóstwo. Mnie też urzekł ten położony na cyplu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Kościół Soccorso (Chiesa del Soccorso)jest nie tylko piękny, ale ma szczególne znaczenie dla wszystkich mieszkańców wyspy. Znajduje się on na małym cyplu, z którego roztacza się cudowny widok na morze. Chiesa del Soccorso charakteryzuje się niezwykłą architekturą, która jest połączeniem wielu stylów, w tym bizantyjskiego, mauretańskiego i śródziemnomorskiego.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce i wspaniałe kościoły!!! Wieczór obejrzę ten post jeszcze raz.
Pozdrawiam - Małgorzata N.
Małgosiu, będzie mi bardzo miło gdy zawitasz do mnie kolejny raz.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Z wielką przyjemnością zawitam - buziaki - Małgorzata N.
UsuńBardzo, bardzo dziękuję.
UsuńUściski i serdeczne pozdrowienia:)
Kościoły to chyba jedne z liczniejszych przedstawicieli architektonicznych ówczesnych epok. Zamki były niszczone. Pałace opuszczane i popadały w ruinę. A kościoły zawsze jakoś się trzymały. I choć niekiedy drażni mnie ilość zdobień i bogactwo wielu kościołów - bo moim zdaniem świątynie powinny być skromne - to zawsze z wielkim zainteresowaniem podziwiam samą architekturę i sztukę.
OdpowiedzUsuńJak pewnie zauważyłaś w czasie przeróżnych wojen zarówno kościoły jak i klasztory raczej nie doznały większego uszczerbku. Inaczej wyglądało to w przypadku zamków, pałaców, dworów. te nie tylko były ograbiane z wszelkich dzieł sztuki, mebli ale jeszcze bezmyślnie niszczone. Lubię odwiedzać kościoły ale najbardziej do mnie przemawia architektura romańska i gotycka. Kiedy w drugiej połowie XVI w. w Europie zdominowały zmagania katolicyzmu z reformacją. Kościół szukał rozmaitych sposobów, by odzyskać wpływ na wiernych. Jedną z metod było rozpowszechnienie nowego stylu w sztuce - baroku. No cóż, barokowe kościoły w tamtym czasie wzbudzały silne emocje wiernych. Wielkość i ozdobność budowli miały uwidaczniać małość człowieka wobec Boga, powodować niepokój i strach przed karą za grzechy. Nie szczędzono złotej farby, by olśnić wiernych i podkreślić potęgę Kościoła. Czasem używano tych złocień z ogromną przesadą i z tego powodu nie przepadałam za kościołami barokowymi. Dopiero w ostatnim czasie przekonałam się do nich.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Łucjo, zawsze podziwiam Twoje piękne zdjęcia i bardzo bogate opisy miast, które zwiedzasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Droga Cecylio, bardzo dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam:)
UsuńHola Lucja María.
OdpowiedzUsuńImpresionantes fotos de bonitos lugares. Muchas gracias por contarnos cada detalle. Besos.
Dear Lola!
UsuńI'm glad you liked Ischia. Hugs and regards.
Czyli dla osób, które uwielbiają zwiedzanie takich miejsc, ta wyspa to istny raj na ziemi.
OdpowiedzUsuńAle pokazałaś, Lusiu, przepiękne fotki... Twoje oko wyławia takie detale i szczegóły, że jestem pełna podziwu.
Mnie urzekło także błękitne niebo i biel wielu z tych budynków... To jest takie cudowne, letnie połączenie.
Dziękuję Ci za ten wspaniały spacer oraz za te wszystkie widoki i serdecznie Cię pozdrawiam.
Iwonko!
UsuńZarumieniłam się. Tyle komplementów w jednym poście. Ischia to faktycznie raj dla osób lubiących podróżowanie i zwiedzanie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękna foto-relacja i moc ciekawostek- dziękuję:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc zasyłam kochana:)
Morgano, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Z zaciekawieniem czytałam i oglądałam zdjęcia, pięknie. Szkoda, że nie mam możliwości zbyt dużo podróżować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Sisy, bardzo dziękuję. Doskonale rozumiem, że nie masz możliwości podróżowania.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Ischa sprawia wrażenie urokliwego miejsca.
OdpowiedzUsuńFaktycznie wyspa kościołów! Świetna fotorelacja, dziękuję że mnie tam zabrałaś 🙂. Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie ♥️
OdpowiedzUsuńComo a ti, también me encanta visitar las iglesias. Tu reportaje me ha encantado como siempre, haces unas fotografías preciosas. Gracias y besos.
OdpowiedzUsuńPrzepadłbym pomiędzy tymi wszystkimi kościółkami... Chyba w ogóle bym przepadł w takim cudownym, wręcz egzotycznym miejscu. Tylko znaleźć dobry, tani bilet i uciec przed pierwszą zimową falą, która ma nas nawiedzić za tydzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)