czwartek, 7 lipca 2022

Sardynia, włoska wyspa marzeń

 







Nie pozwól nikomu ukraść twoich marzeń.

Idź za głosem swego serca,

bez względu na wszystko.

(Jack Canfield)








Spełniłam swoje marzenie...  Odwiedziłam Sardynię  włoską wyspę leżącą między Afryką a francuską Korsyką... Jest przepiękna, jednak odmienna od tych, które widziałam do tej pory... Było warto ją zobaczyć... Zawładnęła moim sercem, moim umysłem i na bardzo długo pozostanie w mojej pamięci... 

Największym skarbem Sardynii są cudowne plaże ciągnące się niemal nieprzerwanie na 1843 km wybrzeża... Bardzo często mówi się o nich: europejskie Seszele, europejskie Karaiby...  Szmaragdowe, czyste i bardzo ciepłe morze, zatoczki, klify,  skalne urwiska, groty,  prześliczne miasteczka, wspaniała roślinność zachwycały mnie na każdym kroku...

Spędziłam na Sardynii dziesięć cudownych dni... Dziesiąty, czyli dzień powrotu przez Linie Lotnicze WizzAir stał się koszmarny... Była sobota... Kilka minut po godzinie ósmej rano wymeldowaliśmy się z hotelu w Bosie i pojechaliśmy do Alghero, skąd mieliśmy odlot o godzinie 16,40... Mając spory zapas czasu do zdania samochodu o godzinie 14,30 udaliśmy się w rejs do Groty Neptuna...

Będąc na morzu otrzymujemy wiadomość, że nasz lot został odwołany... Zostaliśmy zdani na siebie bo WizzAir był głuchy na nasze telefony... Po powrocie na ląd zaczęły się poszukiwania jakiegokolwiek lotu aby wydostać się z Sardynii... W końcu zdobyliśmy bilety  do Bolonii  na godz. 22,20 Liniami Lotniczymi Ryanair...  Co dalej?  są tylko bilety pojedyncze, a my przecież musimy dostać się do Polski... 

W końcu udaje się zdobyć bilety na poniedziałek u Ryanair'a ... Na szczęście, dwie noce śpimy w pobliżu lotniska  w hotelu FlyOn... Owszem, jest bardzo drogi ale nie uśmiecha mi się spać dwie noce na podłodze w Porcie Lotniczym... W związku z tym, na zwiedzanie Bolonii mamy całą niedzielę i kilka godzin w poniedziałek... Oczywiście to wszystko nie wyglądało tak słodko i sprawnie...

Panowała nerwówka... Każdy lot był sporo opóźniony i istniała obawa, że będzie odwołany... Obraz ludzi śpiących na podłogach w terminale lotniczym, płacz dzieci, rozrzucone bagaże, to widok który do tej pory oglądałam w telewizji... Teraz ten  kilkugodzinny pobyt był też naszym udziałem... Po tym co przeszliśmy, jestem niemal pewna, że  nie zdecydujemy się na indywidualny lot... Jedno wiem, że ubezpieczenia za przeloty i na czas pobytu poza granicami kraju to bezsensowny wydatek...  A o odszkodowaniach za dodatkowy zakup biletów do Polski i za  hotel możemy sobie jedynie pomarzyć...

Pomimo tych wszystkich naszych powrotnych  problemów, jesteśmy więcej niż zadowoleni z poznania i pobytu na Sardynii... Z ręką na sercu polecam odwiedzenie tej przepięknej wyspy!

* Bosa- miasteczko w którym czas się zatrzymał cz.I *

* Sardynia, włoska wyspa marzeń *


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę relaksujących, niezapomnianych wakacji i bezpiecznych wakacji...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

26 komentarzy:

  1. Beautiful ❤️ I felt to have spent a vacation in Sardinia, me too. Sorry to hear about your flight problems - they seem to be common these days.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te zdjęcia więcej niż zachęcają. Wszystko co na nich jest wygląda bajecznie i pewnie też taki był Wasz urlop. Szkoda, tylko, że tak piękne chwile zmieniają się w koszmar na lotnisku i chyba nawet w tym momencie perspektywa zwiedzania Bolonii nie mogła tego zrekompensować. Jedynie to, że wszystko co złe po pewnym czasie się zapomina a piękne wspomnienia z Sardynii pozostaną na długo. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały pobyt choć nie bez niekoniecznie miłych przygód. Jednak warto było. Pozdrawiam serdecznie😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowa Ewangelia7 lipca 2022 20:02

    O Wizzar słyszałem, w mediach podają, ze w całej Europie są strajki i linie wstrzymują loty. No to z Bolonii też będzie wpis. :D Podobają mi się te murale.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne miejsce, jakże inne niż polskie widoki. Kłopoty jakie Was spotkały mogę sobie tylko wyobrazić. Nigdy nie wylatywałam z kraju, więc mogę tylko pokiwać głową. Ciągle słychać o podobnych problemach turystów. Trudno zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Great photos. The cave is incredibly beautiful. Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia, piękne miejsca. Szczerze zazdroszczę pobytu 🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. Za odwołane loty należy Wam się odszkodowanie, na stronie WizzAir jest specjalna zakładka. Musicie wypełnić formularz i po tygodniu pieniądze zostaną Wam zwrócone. Przerabiałam to kiedyś. Sprawdź też czy nie należy Wam się zwrot również za dodatkowe noce w hotelu, jak nam anulowali lot powrotny z Portugalii i kolejny mieliśmy za dwa dni to Ryan oddał nam za hotel pieniądze. Za loty nie bo wracaliśmy tą samą linią na te same bilety, tylko sobie zmieniliśmy datę powrotu.
    Przykro mi, że mieliście takie perypetie wracając z urlopu, już teraz wiem czemu napisałaś u mnie, że koczujecie w Bolonii.
    Sardynia prezentuje się cudnie na Twoich zdjęciach. Widzę, że tam jest wszystko bo i woda, i skaliste wybrzeże, które bardzo lubię, a także klimatyczne zakamarki.
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiemy o zakładce na stronie Wizzair'a i o odszkodowaniu za odwołane loty. Oczywiście, wysłaliśmy już do nich roszczenie. Jednak wg zamieszczonego przez nich wykazu, odszkodowanie nam się nie należy. Zobaczymy, poczekamy cierpliwie.
      Sytuacja przed pandemią wyglądała inaczej. Mieliśmy międzylądowanie w Mediolanie i kolejny lot opóźnił się o 1,5 godziny zaraz dostaliśmy bony na kawę, soki, lunch. Na Okęciu za 45 minutowe opóźnienie aby nam się nie nudziło dostaliśmy ciasteczka i szklankę soku pomarańczowego. Teraz telefony do Wizzair'a były głuche.
      A co do Sardynii? jestem nią oczarowana. Oboje lubimy ciepło więc nam nie przeszkadzały temperatury 40 stopniowe.
      Przesyłam Ci moc serdeczności:)

      Usuń
    2. Jeżeli loty zostały odwołane z ich winy a nie np. przez pogodę itp. muszą Wam oddać pieniądze. Nie poddawajcie się bo WizzAir właśnie na to liczy, że ludziom się nie będzie chciało dochodzić swoich praw.

      Usuń
    3. Oczywiście, to jest sporo kasy.
      Uściski:)

      Usuń
  9. Te strajki na lotniskach i odwołane loty są jakąś plagą. Kurcze, a może jednak warto zawalczyć o odszkodowanie?
    Sardynia jest piękna! Zachwyciły mnie zdjęcia z lazurową wodą oraz z jachtami stojącymi przy rei. Na żywo musi to być jeszcze bardziej zachwycające.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Beautiful island and pictures !!!!!!
    Have a shinny weekend !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  11. David M. Gascoigne8 lipca 2022 13:36

    I am very reluctant to fly these days since chaos seems to be standard in airports around the world, but if I were tempted, Sardinia would be a wonderful destination. It looks absolutely beautiful! Great pictures!

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba mnie tu dawno nie było, jakie piękne widoki :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Z Twoich zdjęć wnioskuję, że Sardynia jest piękną wyspą. Nigdy nie zdecydowałabym się na lot w tych trudnych czasach:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Beautiful place. Have a nice weekend Lucja-Maria;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj kochana Łucjo, nie było mnie wieki, ale już jestem, przeszczęśliwa pisząc do Ciebie. :) Trafiłam na piękny post, bo nie tylko wspaniałe zdjęcia, miejsce, ale też przesłanie. Przygodę z powrotem do domu mieliście prawdziwą, może to jeszcze bardziej spotęguje wspomnienia z wyprawy do Sardynii. :) Cieszę się, że spełniłaś kolejne marzenie, cieszę się, że uczysz nas, by mimo wszystko starać się spełniać to, czego w sercu pragniemy. Pozdrawiam najserdeczniej, bądź bardzo szczęśliwa. :))) <3

    OdpowiedzUsuń
  16. O Sardynii rzadko czytam na blogach, więc z tym większą przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia. Jest tam wszystko, co lubię, tylko pewnie temperatury za wysokie dla mnie latem. Cieszę się, że udało Ci się dolecieć bezpiecznie do domu. Podróżnicy czasem tak mają - dodatkowa adrenalina i koszty!
    Pozdrowionka:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia. Powrót miałaś z przygodami, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniała wycieczka choć końcówka nerwowa. Dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie:) Sardynia jest piękna, dziękuję Lusiu, że mogłam obejrzeć choć kilka zdjęć. Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  19. Włochy, Sardynia są piękne i takie ciepłe, zawsze mi się podobał tamtejszy klimat, szkoda, że u nas nie ma tak ciepło :-)
    Piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. rzeczywiście - pięknie tam

    OdpowiedzUsuń
  21. What adventures awaited you after a wonderful holiday in Sardia. Of course this Hungarian airline is unreliable. Why didn't you fly LOT? There is no order after canceling flights in covid. Great photographs, beautiful lagoons and the frescoes on the wall are simply enchanting.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy tam nie byłam i na pewno nie będę i tylko dzięki Tobie poznaję piękne miejsca na Ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  23. Droga Łucjo, cieszę się razem z Tobą że udało Ci się spełnić marzenie i że odwiedziłaś Sardynię. Pięknie pokazałaś na zdjęciach jej czarodziejskie uroki. Plaże, morze, piękna roślinność i krajobrazy to jest to co bardzo lubię, tylko dla mnie za gorąco latem. Szkoda, że na koniec towarzyszyła Wam nerwówka, ale jak piszesz Sardynia Was zachwyciła i to jest najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..