piątek, 14 stycznia 2022

Spacer po Szczecinie

 







Przyjaźń jest najtrudniejszą rzeczą na świecie do wyjaśnienia.

To nie jest coś, czego nauczysz się w szkole.

Ale jeśli nie nauczyłeś się znaczenia przyjaźni,

tak naprawdę niczego się nie nauczyłeś.

(Muhammad Ali)


* Krokusy na Wałach Chrobrego *

Wiosenne kwitnienie krokusów w Szczecinie to przepiękny kwietny spektakl... Niemal każdego roku oglądam go w Faktach z zapartym tchem... Miasto odwiedziłam sierpniową porą i nie dane mi było zobaczyć fenomenu kwitnienia krokusów... No cóż, ciągle marzę i wierzę, że doświadczę na żywo tego niepowtarzalnego widoku...  

Miałam tylko jeden dzień na poznanie Szczecina... Trudno zdecydować się co zobaczyć w pierwszej kolejności w tym mieście, a co odłożyć na następny raz...

Bardzo różnie jest tutaj ze strefami parkowania, dlatego zrobiliśmy sobie postój pod mostem Trasy Zamkowej... Stamtąd udaliśmy się na powolny spacer po Szczecinie... Pierwsze kroki skierowaliśmy ku  Wałom Chrobrego...

* Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie *









Zdaje się, że najlepszym  sposobem na poznanie miasta jest zgubienie się w nim lub odbycie po nim niespiesznego spaceru... Jak wspominałam, naszą wędrówkę po Szczecinie rozpoczęliśmy od Wałów Chrobrego... To jedno z najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych miejsc w mieście, które zachwycają od pierwszego spojrzenia... 

Są usytuowane 19 metrów nad lewym brzegiem Odry... Wały otoczone są przez perełki architektury, wspaniałe budynki użyteczności publicznej: Wyższą Szkołą MorskąMuzeum Narodowe i Urząd Wojewódzki... Warto odwiedzić bardzo interesujące Muzeum Narodowe i obejrzeć prezentowane  m.in. zbiory sztuki średniowiecznej, archeologiczne, etnograficzne, numizmatyczne... 








Kolejnym wyjątkowym miejscem w centrum miasta, które trzeba zobaczyć jest neorenesansowy, monumentalny gmach Urzędu Wojewódzkiego... Usytuowany jest na skarpie nadodrzańskiej... Jego fasada zwrócona jest w stronę  Odry... Nad malowniczą bryłą, górują dwie potężne wieże flankujące frontowe skrzydło głównej części... 

Zawsze odczuwam ogromną przyjemność, przyglądając się budowlom, których fasady są tak kunsztownie zdobione... Tutaj, przykuło moją uwagę  szczególne bogactwo i podziały w dużej części asymetryczne, urozmaicone piętrowymi wykuszami i ryzalitami na elewacji frontowej... Okna dwu i trójdzielne, podzielone kamiennym laskowaniem, ujęte w obramienia o różnorodnej formie... Nadproża okienne proste i zamknięte koszami łukowymi, zwieńczone też gzymsami... Ten monumentalny gmach powstał w latach 1906 - 1911, a jego architektura wraz z wystrojem zewnętrznym przetrwała do dziś praktycznie w niezmienionym stanie...






Idziemy powoli ulicą Zygmunta Starego...  Później wzdłuż Parku Żeromskiego... To kolejne miejsce zachęcające do tego, by zatrzymać się choć na chwilę... Wiele drzew to rośliny bardzo stare... Szczególnie licznie reprezentowane są w parku dęby... Występuje tutaj kilka odmian m.in.: dąb burgundzki, gruziński, biały, czerwony... Rosną również różne  odmiany klonów m.in. klon jawor, kolchidzki,  kaukaski, srebrzysty, polny... Park jest miejscem niezwykle czystym i zadbanym... Jest tutaj kilka ciekawych rzeźb i pomniki: Żeromskiego i Mickiewicza...

Lubię odwiedzać miejsca sakralne... Ucieszyłam się na widok cerkwi prawosławnej pw świętego Mikołaja...  Mieści się na skrzyżowaniu ulic  Zygmunta Starego i Starzyńskiego... Świątynia wzniesiona na planie krzyża greckiego... Nakryta jest kulistą kopułą pokrytą złoconą blachą... Niestety, cerkiew w tym czasie  była zamknięta...









Spacerując ulicami Szczecina zauważyłam, że pełno tutaj zielonych zakątków, skwerów, parków, zieleni i oczywiście kwiatów...  To właśnie rośliny nadają miastu jeszcze większego uroku... Obszary zielone pozwalają na odpoczynek i miłe spędzenie czasu... To miasto posiada swój niepowtarzalny charakter, urzeka wspaniałą zielenią i zabytkową architekturą... Gwiaździste rozplanowanie placów przywodzi na myśl francuską stolicę - Paryż...

W czasie spaceru podziwiałam mieszczańskie wille i  szczecińskie kamienice posiadające ciekawą historią, przedwojenne detale i zdobienia... Poznałam też bazylikę archikatedralną świętego Jakuba oraz kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła...






Dumą miasta jest Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza... Faktycznie, dla mnie to miejsce absolutnie wyjątkowe... Biały budynek filharmonii to wyjątkowy projekt architektoniczny... Podobno ciągle budzi skrajne emocje, przykuwa uwagę turystów i wywołuje  podziw na całym świecie... Nowoczesny gmach został zaprojektowany przez katalońską pracownię Estudio Barozzi Veiga z Barcelony... Uznaje się Filharmonię im. Mieczysława Karłowicza za najciekawszy budynek w mieście... Otrzymała w 2015 roku pierwszą nagrodę na międzynarodowym konkursie  w Miesa van den Roche, nazywaną architektonicznym Oskarem...







Jesteśmy na Placu Solidarności... Na pierwszy plan wychodzi Filharmonia, Pomnik Ofiar Grudnia,  kościół pw. św. św. Piotra i Pawła, wieża zamku Piastowskiego... Obecnie plac pełni funkcję miejsca pamięci protestów robotników w wydarzeniach Grudnia 70... Bezpośrednia przyczyną  demonstracji była wprowadzona 12 grudnia 1970 roku podwyżka cen detalicznych mięsa, przetworów mięsnych oraz innych artykułów spożywczych...

Pamiętny dzień dla Polaków - Czarny Czwartek 17 grudnia 1970 roku - przeciwko strajkującym władze zdecydowały się wykorzystać wojsko... Odziały Milicji Obywatelskiej i wojska ostrzelały tłum pracowników Stoczni im. Komuny Paryskiej... W trakcie zamieszek w Szczecinie zginęło 16 osób... Pomnik upamiętniający ofiary to zwany potocznie Anioł Wolności... Uroczyste odsłonięcie pomnika nastąpiło 28 sierpnia 2005 roku... Odlany z brązu monument jest  autorstwa profesora Czesława Dźwigaja z ASZP w Krakowie...









Niewielki gotycki ceglany kościół salowy usytuowany jest przy Placu Świętych Piotra i Pawła... Pierwszy drewniany jeszcze kościół zbudowano w 1124 roku... Obecny kościół pochodzi z 1425 roku... Jest to budowla salowa bez filarów dzielących na nawy, bez sklepień... Drewniany strop ukształtowany  na wzór drewnianych sklepień... Największą ozdobą kościoła jest plafon,  ciągnący się niemal przez całą długość świątyni... Malowidło składa się z trzech scen powiązanych ze sobą... Jedna scena przedstawia rzesze ludzi adorujących Bożego Baranka na Górze Synaj... Druga scena to tronujący Chrystus, a trzecia przedstawia artystyczną wizję końca świata... Kościół św. Piotra i Pawła aż do roku 1945 był katolicki... Po tym czasie przemianowany na Kościół Polskokatolicki...






Spacerując po Szczecinie mogłam podziwiać pieczołowicie odrestaurowane kamienice z zachowaniem wszystkich szczegółów... Jedną z nich jest Kamienica Loitzów, przy ulicy Kurkowej 1... Jest to jeden z najbardziej znanych i najcenniejszych zabytków Szczecina z epoki późnego gotyku...

Kamienica budowana w latach 1539 - 1547 dla bankierskiego rodu Loitzów... Loitzowie założyli Dom Bankowy... Pobierane na  przechowywane pieniądze bogatych mieszczan pożyczali królom i dostojnikom kościelnym... Do klientów Loitzów należeli również Jagiellonowie... Król Zygmunt August  pożyczył od nich ogromne kwoty pieniężne na rozbudowę floty... Po śmierci  Zygmunta Augusta nie miał kto oddać należności i przyjmuje się, że to było powodem ich bankructwa...

W czasie II wojny światowej i nalotów, wnętrze kamienicy zostało zniszczone... Ocalały mury zewnętrzne, klatka schodowa i piwnice... Siedziba Loitzów została odbudowana po 1955 roku... Stała się siedzibą Liceum Plastycznego...

Kamienica Loitzów już z daleka prezentuje się przepięknie... Jest to okazała budowla z charakterystyczną dla Pomorza późnogotycką dekoracją maswerkową...  Jest też unikatowym przykładem mieszczańskiej rezydencji przełomu gotyku i renesansu... Na elewacji jest wmurowana płaskorzeźba "Nawrócenie Szawła"... Pochodzi ona z XVI wieku i jest związana z fundacją rodziny Loitzów...









Kolejną budowlą w Szczecinie, która szczególnie przykuła moja uwagę był późnogotycki Ratusz Staromiejski...Usytuowany w południowo-wschodniej części Starego Miasta... Ta piękna zabytkowa budowla, została zbudowana dla władz miasta na przełomie XIV i XV wieku... Obecnie mieści się Muzeum Historii Miasta - Oddział Muzeum Narodowego w Szczecinie...

Ratusz Staromiejski usytuowany historycznie na miejscu gdzie łączyły się dwie osady podgrodowe: słowiańska i niemiecka... Zbudowany na dawnym Rynku Siennym, obecnie jest to ulica Księcia Mściwoja II...  

Elewacje ratusza są bogato zdobione glazurowanymi kształtkami w kolorze czarnym i zielonym... Od strony północnej możemy podziwiać gotycką  fasadę, natomiast od południa barokowo-gotycką... Przy elewacji zachodniej, tuż przy podcieniu usytuowany jest barokowy portal głównego wejścia...




Przed ratuszem od strony zachodniej możemy zobaczyć współczesną rzeźbę Wielki łuk... Jest to dzieło  Bernharda Heiligera, jednego z najwybitniejszych niemieckich rzeźbiarzy... Bernhard Heiliger urodził się w Szczecinie w 1915 roku...






Główny plac Starego Miasta to dawny Rynek Sienny, zwany też Starym Rynkiem... W czasie II wojny światowej, teren ten został mocno zniszczony... Wszędzie był gruz, a zrujnowane budynki groziły zawaleniem... Obecnie plac ma kształt prostokąta i brukowaną nawierzchnię... Możemy tutaj zobaczyć współczesne budynki i zrekonstruowane zabytkowe kamieniczki... 

Uwagę przyciąga prześliczna barokowa kamieniczka w kolorze różowym, która z dwoma innymi zostały odbudowane zgodnie z dawnym wyglądem... Kamieniczka Linsinga (szafirowa) została zbudowana w 1677 roku... W 1720 roku jej właścicielem był podskarbi Linsing... W czasie bombardowań Szczecina została niemal całkowicie zniszczona... Została odbudowana w 1999 roku zgodnie z dawnym wyglądem, w formie barokowej...  

Kolejną, piękną kamienicą jest ta w kolorze beżowym z numerem 4 nazywana Domem Moninów... Była jedną z najpiękniejszych  przedwojennego Starego Miasta, ale i samego Szczecina... Swoją budową nawiązywała do stylistyki siedemnastowiecznych kamieniczek z Holandii... Wzniesiona na przełomie XVII i XVIII wieku, jej wysoki szczyt ujęty pilastrami, zakończony został przerwanym naczółkiem ze sterczyną...



Szczecin to atrakcyjne turystycznie miasto... Jednak stolica Pomorza Zachodniego jest chyba najmniej znanym dużym miastem w Polsce... A szkoda, bo miasto ma naprawdę sporo do zaoferowania, ale o tym w innych postach...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życze miłego, udanego weekendu...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

31 komentarzy:

  1. Hi Lucja-Maria! Really beautiful buildings.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknym miastem jest Szczecin:))))Dziękuję za wspaniałą wycieczkę:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Great photos. The buildings are really stunning. Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
  4. It's interesting to see the juxtaposition of traditional and modern architecture.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczecin ma bogatą i ciekawą architekturę. Byłam tam wiele lat temu, gdy jeszcze nie wszystkie budynki były tak pięknie zrewitalizowane. Bardzo chcę kiedyś zobaczyć budynek filharmonii przypominający wierzchołki gór lodowych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam w Szczecinie dwa razy i wiem, że to ładne miasto. Nie zwiedziłam całego Szczecina dlatego z przyjemnością obejrzałam je na Twoich pięknych zdjęciach. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beautiful city views and interesting architecture. The Philharmonic building is amazing.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miasto piękne i świetnie mi się z Tobą zwiedzało, ale przyznam, że nie lubię łączenia nowego ze starym " ramię w ramię", to mnie drażni. Budynek Filharmonii prezentowałby się pięknie w innym miejscu, bez przyszywania go do innego stylu. Może w rzeczywistości nie jest to tak blisko, ale na zdjęciach tak wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię Szczecin, wydaje się taki rozległy. Ma fajny plan gwiaździsty, ale przez to się w nim gubię. Wały, Zamek i tzw. stary rynek to chyba główne miejsca zwiedzania. Ja będąc kilka lat temu na zlocie żaglowców, odkryłam super zabudowę kamienic, obecnie w znacznej ilości odnawianą i super przystań naprzeciwko wałów. Fajnie, że sadzą krokusy. Ja zawsze byłam latem. Piękne pogodne fotki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczecin zaskoczył nas zdecydowane na plus. jednak co innego oglądać w na zdjęciach a co innego na żywo. Teraz już gdy tam byliśmy, bardzo chętnie obejrzałem Twoje zdjęcia. Przypomniały nam nasz spacer po tym mieście. Jestem ciekaw, kiedy byliście w Szczecinie, bo na Wałach Chrobrego są krokusy co wskazuje na wiosnę, na innych zdjęciach drzewa już powoli przebarwiają się co może wskazywać koniec sierpnia lub wrzesień. Dziękuję za wspomnienia i życzę miłej niedzieli. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi umknęło, już wiem byliście w sierpniu. Widocznie się nie skupiłem na czytanym tekście. Przepraszam.

      Usuń
  11. Te dwa ostatnie zdjęcia pełne zieleni i z pięknymi kwiatami mówią mi ,że tak jak ja tęsknisz do wiosny w której obudzi się nasza piękna przyroda.:))
    W Szczecinie byłam kilka razy, ale nigdy nie udało mi się zbyt dużo zwiedzić. Dla mnie jest zbyt rozległy. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Hola Lucja María. Precioso lugar y es un verdadero placer visitarlo a través de tus fotos que son espectaculares. Muchas gracias , besos.

    OdpowiedzUsuń
  13. Preciosa ciudad, me encanta su arquitectura tan diferente a la de España. Abrazos.

    OdpowiedzUsuń
  14. Beautiful architecture !!!!
    Thanks for the tour !
    Have a lovely week !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dawno nie byłam w Szczecinie. Tyle się tam zmieniło. Dziękuję za piękną wycieczkę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. W zeszłym roku po starcie w zawodach zdecydowałam się wieczorem wyruszyć w miasto, głównie po to, aby znaleźć kościół, w którym odbywała się Msza święta. Minęłam wtedy m.in. gmach filharmonii, który zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Zachwyciłam się też tamtejszą katedrą, a zwłaszcza jej wnętrzem. Zresztą moją skromną relację można przeczytać tutaj -> https://na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com/2021/05/1302-jak-zostaam-kierownikiem-ekipy.html. Następnym razem się poprawię w zdjęciach, obiecuję. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie udało ci się ująć w zdjęciach urok miasta. Ja niestety jeszcze nigdy nie byłam w Szczecinie. Muszę się tam kiedyś wybrać! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie byłam w Szczecinie czas odwiedzić to miasto.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  19. W Szczecinie byłam bardzo dawno. Już niewiele pamiętam. Dziękuję za spacer po tym pięknym mieście. Pozdrawiam serdecznie 🧡🧡

    OdpowiedzUsuń
  20. Szczecin wciąż mnie zaprasza a mnie nie po drodze a patrząc na Twoją relację zatęskniłam za takimi klimatami. Może w tym roku się uda. Pozdrawia Łucjo.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiitos paljon kuvia. mahtava kaupunki Szczecin.
    Kaikkea hyvää sinne teille

    OdpowiedzUsuń
  22. Después de un tiempo de ausencia, vuelvo a tu blog, para admirar tus bellas fotografías.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  23. Cieszę się, że to miasto coraz częściej gości na blogach, bo uważam, podobnie jak Ty, że jest ono mało znane. Też je odwiedziłam kilka lat temu i opisałam na blogu. Bardzo mi się spodobało, więc kiedyś będzie kolejny wyjazd, zwłaszcza, że mam tam rodzinę.
    Pozdrowienia:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Wyładniał, ale pamiętam sprzed 30 bez mała lat.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wonderful photos of Szczecin, Lucja. So many awesome architecture, I like the church of San Peter and Paul. I should visit this city one day, when our life return to old times.

    OdpowiedzUsuń
  26. W Szczecinie byłam tylko raz odwiedzić koleżankę (były to dwa dni, ale niewiele z tego pobytu pamiętam). Więcej rozmawiałyśmy z koleżanką, niż spacerowałyśmy po mieście. Szkoda bo to kolejne miejsce pełne ciekawych śladów przeszłości, łączące przyszłość z przeszłością. O ile nie jestem wielbicielką nowoczesnej architektury o tyle gmach Filharmonii nie budzi moich oporów w przeciwieństwie do gdańskiego gmachu teatru szekspirowskiego, który także wygrał jakieś konkursy, a mnie się nie podoba. Natomiast jako znanej anielicy, czyli wielbicielce aniołów we wszelkiej postaci bardzo przypadł do gustu anioł wolności.

    OdpowiedzUsuń
  27. Thank you for this interesting post.
    I enjoyed seeing your photographs and reading your words.

    My good wishes for 2022.

    All the best Jan

    OdpowiedzUsuń
  28. W Szczecinie byłam tylko raz. Dobre 15 lat temu...

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzięki za wspaniałą wycieczkę. Nigdy nie byliśmy w Szczecinie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Szczecin to piękne miasto, warto je odwiedzić chociaż raz. A dla tych którzy jeszcze nie mieli okazji warto zajrzeć właśnie do tego wpisu i zobaczyć co tracą. W mieście nie brakuje zieleni co jest jego ogromnym atutem.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..