Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej

Ty jesteś siewna, Tyś jest różańcowa,

Ty polem szumisz, rankiem po rosie chodzisz -

Ty jesteś Panna polna, Ty jesteś łąkowa -

Gwiazdo zaranna! Przewodniczko łodzi!

Tobie przydrożne kapliczki stroją dziewczyny,

Tobie śpiew wieczorny rodzi łąka.

Gałązko ciszy ugornej, Pąku wierzbiny -

drżąca słońcem na wietrze sinym.

Tyś Częstochowska i Tyś Ostrobramska,

Tyś Kalwaryjska i Tyś jest przydrożna -

na małych jasnaś z dzieciństwa obrazkach -

A Tyś strapiona! Panno pobożna.

(Józef Andrzej Frasik)

Jeśli tylko pogoda dopisywała każdy Poniedziałek Wielkanocny spędzaliśmy aktywnie... Tamtego dnia za oknem piękna, wiosenna aura  zachęcała do wyjazdu... Zaraz po świątecznym  śniadaniu udaliśmy się do Kalwarii Zebrzydowskiej... Miejscowość cieszy się ogromną popularnością nie tylko ze względu na piękne krajobrazy ale przede wszystkim na istniejące sanktuarium maryjne...  Gdyby nie kaprys bardzo zamożnego człowieka, nie mielibyśmy tak pięknego, świętego miejsca...

W XVII wieku magnat Mikołaj Zebrzydowski ufundował klasztor i zespół kaplic... Przekazał ziemię nieopodal swego zamku w Lanckoronie... Kompleks jest usytuowany na wzgórzach tak, by teren przypominał okolice  Jerozolimy...  Góra Żarek przypomina wzgórze Golgoty, góra Lanckorońska - górę Oliwną, a rzeczka Skawinka - potok Cedron...

Teren oraz zespół kaplic tworzą tzw. dróżki, najstarsza to Dróżka Pana Jezusa... Ma 28 stacji... Opowiada historię od wyjścia Pana Jezusa wieczorem z Wieczernika, aż do jego pogrzebu...

Zebrzydowski wybudował też kaplicę Domku Matki Bożej... Odchodząca od niego dróżka Matki Bożej liczy 24 stacje... Obie dróżki posiadają prawie taką samą trasę, różniąc się tylko kierunkiem marszu...

Kalwaryjskie kaplice powstawały początkowo na podstawie gipsowych kopii przywiezionych przez dworzanina Zebrzydowskiego z Ziemi  Świętej i planów z książki Chrystiana Adrichomiusza o Jerozolimie...

Kiedy odwiedzam Kalwarię Zebrzydowską zawsze swoje kroki kieruje do Bazyliki Matki Bożej Anielskiej, która położona jest  u podnóża Góry Żar... To wyjątkowy kościół... Ta bogato zdobiona barokowa świątynia była  rozbudowywana przez kilka wieków...  Samo jej wznoszenie  rozpoczął fundator kalwarii... W latach 1604 - 1609 zbudował klasztor dla bernardynów i postawił kościół, który  teraz jest częścią bazyliki... Jest tutaj figura Matki Bożej Anielskiej, która Zebrzydowski sprowadził z Loreto...

I chociaż w bazylice byłam kilka razy, to wchodząc do jej wnętrza  nie wiem na czym się skupić...  Jej piękno zawsze mnie zachwyca... Bazylika Matki Bożej Anielskiej to prawdziwe dzieło sztuki... Sklepienie, ołtarze, chór - tu zaskakuje każdy szczegół...

Dzisiejszy swój kształt bazylika zawdzięcza przede wszystkim Magdalenie z Konopackich Czartoryskiej, fundatorce nawy głównej... Z czasem dobudowano kolejne boczne ołtarze, m.in. ołtarz św. Franciszka z Asyżu, św. Michała Archanioła... Całość wieńczy niezwykłe sklepienie usiane bajecznymi scenami, które są dziełem Włodzimierza Tetmajera...

W ołtarzu głównym znajduje się srebrna figura Matki Bożej Anielskiej, która została zakupiona przez  Mikołaja Zebrzydowskiego... W bocznej kaplicy bazyliki znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej...  Wizerunek nazywany jest również Matka Boża Płacząca... Obraz płakał krwawymi łzami 3 maja 1641 roku i w cudowny sposób został przeniesiony do tego Sanktuarium... Obraz początkowo znajdował się na dworze należącym do Stanisława Paszkowskiego...

Obraz o wymiarach 74 x 90 cm namalowany jest farbą olejną na płótnie i przedstawia Madonnę z tulącym się do Niej Dzieciątkiem... Autor nieznany, postać Matki Bożej przypomina Madonny pędzla Rafaela...   Uwagę zwracają ciemne, zamyślone oczy Maryi, ze spojrzeniem skierowanym w dół, w stronę widza... Obraz zdobią szaty wotywne... Sukienka koralowa - koronacyjna z 1887 roku,  sukienka niebieska, sukienka bordowa wykonana na 1050 - lecie Chrztu Polski, sukienka  szafirowa, jubileuszowa na pamiątkę 400 lat Sanktuarium, wykonana w 2003 roku

Od zawsze w tutejszej bazylice  oddaję się podziwianiu Ecce Homo... Wizerunek nosi również tradycyjna nazwę - Chrystus Lanckoroński... Pierwotnie obraz znajdował się na zamku w Lanckoronie, skąd został przeniesiony do Grobu Matki Bożej... Na oryginał nałożone są płaskorzeźbiona sukienka, korona cierniowa, promienie i trzcina...

Ecce Homo - "Oto Człowiek" te słowa miał wypowiedzieć Piłat ukazując ubiczowanego Chrystusa ludowi żydowskiemu... Myślał, że widok cierpiącego wyszydzonego więźnia wzbudzi ich litość i spowoduje, zgromadzeni przestaną domagać się ukrzyżowania... Kapłani żydowscy i ich zwolennicy byli  jednak nieugięci... "Ukrzyżuj Go" (J. 19,5 - 6) było ich odpowiedzią... Scenę przedstawia Ewangelia według świętego Jana...

Opiekunami i stróżami sanktuarium są, z woli pierwszego fundatora, Mikołaja Zebrzydowskiego, Bracia Mniejsi - bernardyni jedna z trzech gałęzi zakonu - obok kapucynów i franciszkanów... Zakon Braci Mniejszych został założony przez Franciszka z Asyżu w 1209 roku... Święty Bernardyn z Sieny bardzo bolał nad tym, że Bracia Mniejsi daleko odeszli od pierwotnej reguły świętego Franciszka i dlatego dał początek nowej gałęzi zakonu - zwanego obserwantami, a w Polsce bernardynami...  Zakon ten jak mało który wrósł w polską historię i tradycję... Do Polski przybyli w 1453 roku, najpierw do Krakowa, następnie do Poznania i Lwowa... 

* Kalwaria na Liście Liście UNESCO *

* Sanktuarium kalwaryjskie *

* Jesienią na kalwaryjskich dróżkach *

Bardzo dziękuję za odwiedziny i  pozostawione komentarze...

Życzę zdrowych, pogodnych świąt...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...