niedziela, 10 listopada 2019

Malbork - zamek krzyżacki







Nie żyj tak, jakbyś miał żyć dziesięć tysięcy.
Los wisi nad tobą.
Dopóty żyjesz, dopóki można, bądź dobry.

(Marek Aureliusz)








Spełniło się moje marzenie! Nareszcie zobaczyłam zamek w  Malborku, który był siedzibą władz potężnego państwa krzyżackiego... Jest jedną z najbardziej okazałych budowli rezydencyjno - obronnych na świecie, unikatowym zabytkiem wpisanym w 1997 roku  na Listę Światowego  Dziedzictwa UNESCO...

Stanęłam na drugim brzegu Nogatu i oczom moim ukazała się gigantyczna budowla, której wielkość miała  budzić lęk i uświadomić wszystkim potęgę zakonu krzyżackiego... Patrzyłam i podziwiałam wspaniały zamek, który nigdy nie został zdobyty...

Twierdza zajmuje ponad 20 hektarów i składa się aż z trzech zamków: dolnego (przedzamcza), średniego i wysokiego...

Zaopatrzeni w bilety i audio przewodniki ruszamy na zwiedzanie... Zamek jest ogromny, oplatają go potężne mury  obronne z których piętrzą liczne baszty, wieżyczki spełniające  funkcje obronne...

Już z daleka, płynąc Nogatem, ujrzeli rycerze potężne baszty rysujące się na niebie. Ogrom ich przewyższał wszystko, co w życiu widzieli polscy rycerze... Tak w Krzyżakach opisał Henryk Sienkiewicz w zamek w Malborku...

W czasach panowania Zakonu, twierdzę nazwano  Marienburg - Gród Marii a wizerunki Madonny  obecnie spotykamy w kilku miejscach na terenie zamku...

Naszą uwagę przykuwa prześliczna figura Madonny z Dzieciątkiem... Znajduje się  na jednej ze ścian w niszy zamkowego kościoła... Figura jest ogromna 8 - metrowa. a jej historia sięga 1340 roku, kiedy to rozbudowywano zamkowy kościół... Figura była największym średniowiecznym posągiem Europy... Pod koniec II wojny światowej  miasto, zamek i Madonna zostały mocno zniszczone... Po wielu latach starań i walki o środki finansowe, figura  w całości została odbudowana i teraz  wita wszystkich gości zmierzających do zamku krzyżackiego...

W wiernej rekonstrukcji wizerunku pomogły rządy: Norwegii, Islandii i Liechtensteinu w ramach funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego...  






Ogromne, masywne opuszczane kraty, potężne grube drzwi, mosty zwodzone broniły dostępu do warowni... Od razu widać, że tutaj wszystko musiało być naj... Największy zamek, najokazalszy refektarz, najważniejsze pomieszczenie zakonu czyli kapitularz, gdzie m.in. wybierano mistrzów, największe pomieszczenia reprezentacyjne... 







W XIII wieku kapituła zakonu krzyżackiego zdecydowała o budowie zamku, który miał być jedną z najpotężniejszych twierdz w Europie...  Zamysł się powiódł, już na początku XIV wieku wielki mistrz zakonu przeniósł główną siedzibę z Wenecji do Malborka...

Jako pierwsza powstała część, która po rozbudowie zyskała miano Zamku Wysokiego... Tutaj znajdowały się  trzy kaplice, sale sypialne, skarbiec, kuchnie i... więzienie. W jego piwnicach przechowywano zapasy żywności, warzono piwo i przechowywano zapasy chmielu do jego produkcji...

W przeciwległym narożniku otwierał się długi korytarz - przejście do wieży zwanej gdanisko...  Usytuowane bezpośrednio nad fosą pełniło nie tylko  funkcję toalety, nawet ze spłukiwaniem, ale i ostatecznej obrony...  Czasem tą samą drogą pozbywano się również przeciwników i osób niewygodnych... Gdy zakonnikom zaczynał przeszkadzać smród z fosy z nieczystościami, otwierano śluzy, a wtedy woda, prowadzona specjalnym kanałem z pobliskiego jeziora, spłukiwała nieczystości do rzeki Nogat...

Pomieszczenia ogrzewano gorącym powietrzem, doprowadzanym kanałami z pieców zainstalowanych w piwnicach...

Odwiedzając zamek w Malborku nie można pominąć najważniejszego pomieszczenia wspólnoty zakonnej - kapitularza, w zamku Wysokim... Tutaj zapadały najważniejsze decyzje w sprawach polityki państwa krzyżackiego, tutaj też wybierano wielkich mistrzów Zakonu... Do Sali Kapitularnej prowadzi dekoracyjny portal z XIV wieku...

Wnętrze powinno być puste, jak dziś, tylko pod ścianami dookoła były ustawione siedziska dla uczestników posiedzeń... Ze ścian przyglądali się obradującym poprzedni wielcy mistrzowie... Efektowne sklepienie uformowano na podobieństwo gałęzi palestyńskich palm i przecudowny fresk  Madonny z Dzieciątkiem nad portalem... Na podłodze widoczne otwory centralnego ogrzewania sali gorącym powietrzem, dostarczanym kanałami ściennymi...











Z każdym krokiem  byłam coraz bardziej zachwycona potęgą zamczyska, pomysłami i rozwiązaniami technicznymi Krzyżaków... 








Po przekroczeniu kolejnej bramy znajdujemy się na dziedzińcu Zamku Średniego... Dziedzińca strzegą odlane w brązie postaci czterech wielkich mistrzów zakonu: Hermana von Salza, Zygfryda von Feuchtwangena, Winrycha von Kniprode oraz Albrechta Hohenzollerna... Figury powstały w 1876 roku i były częścią pomnika Fryderyka Wielkiego... Niestety, figura Fryderyka zaginęła w 1961 roku... Zamek Średni był siedzibą zwierzchnika zakonu (Pałac Wielkiego Mistrza) oraz urzędów centralnych państwa krzyżackiego...









Przechodzimy do Wielkiego Refektarza, który został zbudowany około 1340 roku, znajduje się w Zamku Średnim i mógł pomieścić jednocześnie 400 braci zakonnych... Jest to największe i najwspanialsze wnętrze... Ściany pokrywają przepiękne polichromie ... Uwagę przykuwa nowatorskie sklepienie palmowe wsparte na trzech smukłych  filarach z rzeźbionymi kapitelami... 








W odbudowanych murach zamkowych urządzono muzeum, w którym, prócz kilku czasowych, jest wiele wystaw stałych... Jedną z nich jest Kolekcja bursztynu... Zakon krzyżacki od początku panowania w Prusach był monopolistą w zakresie wydobywania i handlu bursztynem... W nawiązaniu do wielowiekowej tradycji, po utworzeniu Muzeum Zamkowego w 1961 roku rozpoczęto gromadzenie  kolekcji bursztynu... Możemy podziwiać ponad 700 eksponatów... Jest to największy i najbardziej unikalny zbiór przepięknych, bardzo cennych wyrobów z bursztynu...







Na zamku Wysokim pośród dziedzińca Krzyżacy wybudowali studnię nakrytą spadzistym dachem... Jej dach został zwieńczony rzeźbą pelikana karmiącego swe dzieci własną krwią... Jest to symbol ofiary Chrystusa...

Stare powiedzenie mówi, że: węgierską Budę zbudowano ze skały, Mediolan z marmuru a Malbork z błota... Z błota, czyli z cegły... Prawdą jest, że do budowy zamku użyto milionów cegieł, wypalonych właśnie z gliny... Średniowieczni budowniczowie popełnili tylko jeden błąd, wybrali złe podłoże i teraz zamek "tańczy" na grząskim gruncie..

Ogrom i piękno malborskiej twierdzy robi wrażenie... Zwłaszcza latem, kiedy czerwona cegła murów kontrastuje z otaczającą je zielenią... Trudno sobie wyobrazić, że w 1945 roku, w wyniku ostrzału przez radziecką artylerię, zamek właściwie zmienił się w stertę gruzów... Byłam zachwycona architekturą i ogromem zamku, tą " największą kupą cegieł w Europie" jak dosyć często nazywany jest Malbork... Przyznaję, że ta "oszałamiająca  kupa"  na długo zapisze się w mojej pamięci...






Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...


38 komentarzy:

  1. This castle looks so great and so magnificent. I am really impressed with well-maintained of this building.
    The amber collections are very appealing.

    Happy Sunday :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten zamek również zapadł mi w pamięci. Choć nie nazwałabym go "kupą" kamieni.
    Jest unikatem.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam tam dwa razy ostatnio dwa lata temu

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Łucjo!
    Dziękuję za przepiękną fotorelację, która odświeżyła moje wspomnienia z lat szkolnych, bo właśnie wtedy miałam okazję zwiedzić tę wyjątkową twierdzę. Z przyjemnością przeczytałam też cały opis, który jak zwykle opracowałaś w ciekawy, interesujący sposób.
    Przesyłam uściski i pozdrowienia. Anita

    OdpowiedzUsuń
  5. Hola Lucja-Maria. Preciosas fotos, precioso lugar y gran comentario querida amiga. Muchas gracias. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  6. It must have been an impregnable fortress in its day and it is good that people are still able to visit and relive this period of history.

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam w nim bardzo dawno temu, więc dziękuję za wspaniałą fotorelację.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Imponujący zamek! Nie wiedziałam o bursztynowej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  9. such a beautiful and majestic castle!! i am so glad you were able to visit, your pictures are stunning, really bring the structure to life! have a happy sunday lucy!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała budowla, pięknie odbudowana. Tyle w nim bogactwa. Wspaniała wycieczka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze chciałam pojechać do Malborka i zobaczyć ten zamek, niestety jest on na drugim końcu
    Polski niż ja mieszkam, aczkolwiek liczę że kiedyś w końcu uda mi się tam wybrać :)

    obserwuje i zapraszam do mnie
    https://milentry-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Very beautiful images of this castle very different from the Spanish fortresses and castles ... Happy week ahead

    OdpowiedzUsuń
  13. Dear Lucja-Maria!
    Thank you for nice words and grettings!
    There will be some post from me, now and then - and sometime I will try to do it more often.
    I`m writing artickls for magazins and have a job also, therefore the time is short some days.
    Hope everything is ok in Polen?
    The snow and winther come this weeken - a month earlier than expected.
    I wish you a good week!

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłam dawno temu, poeinnam wrócić, bo to naprawdę piękne miejsce☺

    OdpowiedzUsuń
  15. Creo que no has dejado de fotografíar ningún aspecto de este castillo. Me parece como si hubiera estado ahí viéndolo contigo.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniała forteca! Ja niestety nie byłam, ale córcia z zięciem zwiedzała go latem i byli zachwyceni.
    Jeszcze raz pozdrawiam Lusiu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety, byłam tylko raz i to w dodatku w wieku niespełna 5 lat, więc, jak się pewnie domyślasz, niewiele z tego wszystkiego pamiętam.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. The castle is spectacular and very interesting. Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Łucjo. Malbork jest przecudny. Udało się mi zdobyć ten zamek wraz z mamą 5 lat temu. Byłyśmy w Trójmieście, wybrałysmy się na zamek pociągiem. Jedynym wielkim minusem i tragedią, która nas spotkała - zamek był zamknięty, więc nie zwiedziłyśmy środka.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogromne zamczysko :-) Byłem tam kilka razy i zawsze zamek robił na mnie wielkie wrażenie. Niesamowita budowla, wspaniałe mury i ciekawe wnętrza. No i te bluszcze... :-) Serdeczności Lusiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Robi niesamowite wrażenie:)))też chętnie bym go zwiedziła:)))wspaniała fotorelacja:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe miejsce. Byłam tam ponad 30 lat temu i niestety niewiele już pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pamiętam ten zachwyt gdy zwiedzałem go 20 lat temu i oglądając dzisiaj zdjęcia na Twoim blogu znowu jestem pod wrażeniem, ogromu, architektury i historii tego miejsca. Dziękuję za wspaniały spacer po zamku:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie zwiedzałam tego zamku, choć przejeżdżałam przez Malbork, za to syn był ze swoją córką i przesłał mi mnóstwo zdjęć tegoż zamku.
    Trzeba się cieszyć, że zamek został tak wspaniale odrestaurowany i na pewno przyciąga wielu zagranicznych turystów, którym mamy się czym pochwalić.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepięknie go uchwyciłaś na pierwszym zdjęciu. Powtórzę raz jeszcze że wiele uroku miejscom dodają twoje fantastyczne zdjęcia :)
    Moc uścisków przesyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Great pictures taken in a beautiful place to visit !!!
    Have a nice week !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie byłam nigdy w Malborku, choć bardzo chamiałabym się kiedyś tam znaleźć. Dziękuje, za wspaniałą wycieczkę w to magiczne miejsce!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  28. Cześć Lusia :)
    ze względu na historię i zamek... Malbork jest drugim miastem po Krakowie, które mnie zachwyca !
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  29. Me parece precioso, me encantaría conocerlo algún día. Muchos besos.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajna retrospekcja. Ja byłam ponad 40 lat temu i chyba w następnym sezonie odwiedzimy. Dwa lata temu przejeżdżaliśmy w drodze do Elbląga a wcześniej oglądałam z pociągu jadąc do Gdańska. Teraz byliśmy nieopodal, bo chcieliśmy zobaczyć Gniew, jednak z kotem nas nie chcieli i wylądowaliśmy w Kwidzynie. Byłam niezwykle zaskoczona, niebawem pokażę.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak zawsze u Ciebie można liczyć na mnóstwo ciekawych informacji i przepiękne zdjęcia.
    Zamek krzyżacki w Malborku zwiedzałam kilkakrotnie na przestrzeni lat. Dzięki Tobie wróciłam tam wspomnieniami :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness<3

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepiękne zdjęcia ! Miło było przypomnieć sobie Malbork , cudowny zamek ! byliśmy tam tylko raz całą rodziną , ale zrobił na nas niezapomniane wrażenie :)
    Łucja pamiętaj o pocztówkach dla mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Potężny kompleks, ale dopiero czasy współczesne zrobiły z niego atrakcję, wszak to po prostu olbrzymie koszary były i dla osób nie interesujących się historią fortyfikacji i militariami stanowiły olbrzymią kupę cegieł.

    OdpowiedzUsuń
  34. Na Twoich zdjęciach nie ma żadnych ludzi! Jak to jest możliwe? Zawsze są tam tłumy. Byłam tam kilka lat temu, żeby sobie przypomnieć co nieco, ale nie udało nam się dostać do środka, kolejka po bilety była kilometrowa, szkoda nam było czasu na czekanie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękny jest ten zamek i jak mało który w naszym kraju zachowany w dobrym stanie. Jeszcze tam nie byłem na żywo ale z opowiadań znajomych już nie raz słyszałem, że ilość turystów za dnia bywa tak duża iż ledwo da się swobodnie poruszać. Choć na fotkach jest w miarę luźno, może dobra godzina.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..