Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
(Konstanty Ildefons Gałczyński)
Witajcie!!!
Przed chwilą wróciłam z urlopu... Dwa tygodnie szybko minęły... Było cudownie, było dużo wrażeń, dużo słońca... Właśnie tego mi było trzeba... Aż żal było wracać... Trochę to przykre, ale od poniedziałku muszę powrócić do normalnego życia... Szkoda, że czas beztroskiego wypoczynku mija tak szybko...
Wszystkim, bardzo dziękuję za życzenia udanego urlopu!!!
Te kwiaty są dla Was...
Zdjęcia zrobione pod gorącym sierpniowo-wrześniowym włoskim niebem...
Zdjęcia zrobione pod gorącym sierpniowo-wrześniowym włoskim niebem...
Bardzo dziękuję za pamięć i pozostawione komentarze...
Życzę miłej, słonecznej niedzieli...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
The rose have such a lovely light!
OdpowiedzUsuńGreetings
JetteMajken
Jette, thank you very much!
Usuńbeautiful blooms. welcome back after your break. :)
OdpowiedzUsuńI also am pleased with the happy return.
UsuńWitaj Lusiu po powrocie z urlopu ! Zdjęcia kwiatów ze słonecznej Italii bardzo piękne i fantastyczne soczyste kolory ! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńElu, aż trudno uwierzyć, że palące słońce tak wspaniale wpływa na tamtejsze kwiaty.
UsuńŻyczę Ci miłej niedzieli.
Beautiful! I'm glad you had happy holidays in Italy. It's a beautiful country. Happy weekend, Lucia.
OdpowiedzUsuńYes. Italy is a wonderful country.
UsuńI feel there perfectly.
Have a nice and sunny Sunday.
Och! Na pewno urlop był udany! Włoskie słońce jest takie przyjazne, a zapachy i wygląd tamtych kwiatów i drzew pozostaje na długo w pamięci:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też wróciłam do blogowego swiata, z tym, że byłam cały czas pod naszym niebem:)
Urlop był udany i pełen wrażeń. Włoskie słońce daje mi wiele energii a tamtejsza przyroda szczególne ukojenie. Jutro będę u Ciebie.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Tak, to znowu "ja" i aż mnie wzruszyłaś swoim wpisem. Też czekam z niecierpliwością na Twoje relacje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,serrrdecznie ::) 3 zdjęcie od góry- ten kwiat przypomina mi "gwiazdę betlejemską", podobna budowa wybarwionych liści.
Ja też bardzo tęskniłam. Przyjechaliśmy o 17-tej. Bagaże zostały w samochodzie. Jutro rozpakujemy. Szybko wgrałam zdjęcia bym mogła opublikować króciutki, powitalny post.
UsuńTen kwiat to Bugenwilla. Ma bardzo ciekawy kolor. Mnie też się bardzo podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witam serdecznie w domu.Szybko wypocznij po podróży by uraczyć nas pięknymi zdjęciami z wakacji.Miłej i słonecznej niedzieli a za kwiaty bardzo dziękuję są przepiękne.
OdpowiedzUsuńHalszko,
Usuńkiedy zaczęłam czytać Wasze posty zmęczenie zniknęło jak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... Może jutro uda mi się opublikować jakieś zdjęcia.
Miłej niedzieli.
Wrażenia zostaną na długo i będą cię rozgrzewać przez długie tygodnie i osłodzą przykry powrót do rzeczywistości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację Gosiu. Wspomnienia i wrażenie pozostaną na bardzo długo.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jak ja zazdroszczę Ci tego czasu pod Włoskim Niebem, raz byłem w tym kraju i się zakochałem. Teraz te zdjęcia przypomniały mi ten beztroski czas ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Pawle !
UsuńLubię Italię. Czuję się tutaj doskonale. Jestem zachwycona tutejszym klimatem, zabytkami, przyrodą, jedzeniem, winem i.t.d.......
Miłej niedzieli:)
You're right Lucja: holidays pass very fast! And Monday is a day when you return to real life. Beautiful pictures!
OdpowiedzUsuńNadezda,
Usuńvacation in Italy is a great time.
Happy Sunday.
Cieszę się ,że wróciłaś :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńCieszę się że jesteś:) Urlopik zawsze zbyt szybko mija:( Zazdroszczę ci tej cudownej roslinnosci, szczególnie zawsze rozśmieszają mnie szczoteczki kuflika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Ja też bardzo lubię tę roślinę.
UsuńPrzypomina mi drzewko ozdobione czerwonymi szczotkami do czyszczenia butelek. Kufik to piękna roślina śródziemnomorska.
Szczęśliwej niedzieli Aniu:)
Zamiast czuć wdzięczność i radość, że urlop był i to udany, to skupiamy się na tym, że za krótki - ech, Polki ;) Liczę na Twoją relację z odwiedzonych miejsc. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHi hi hi, doskonale wiesz, że my Polacy narzekanie mamy w genach.
UsuńOczywiście, że będzie relacja... Obym tylko nie zanudziła bo sporo tego było.
Szczęśliwej niedzieli:)
Maravilhosas flores do quente agosto/setembro da Itália! Que férias lindas! Um domingo feliz! Abraços!
OdpowiedzUsuńI am so glad that you had a wonderful vacation, Lucia!!
OdpowiedzUsuńAnd oh yes, it always does pass all too quickly.
As always, I so love your photographs.
I hope you have a wonderful weekend, my friend. xo.
Dear Lisa!
UsuńThank you very much for your visit and lovely comments.
Happy Sunday Dear Friend.
Simply gorgeous.
OdpowiedzUsuńHow beautiful flowers are .
My sun room is filled with vases of fresh cut flowers
as I type to you my friend .
Early in the morning I went to church. And when I got back, I went into the garden and broke fresh flowers for the house.
UsuńThank you for remembering.
Greetings.
No to teraz czekamy na ciekawe relacje z włoskiej podróży.Pozdrawiam Łucjo. Tomasz
OdpowiedzUsuńHmm, ciekawe posty...
UsuńTomaszu, życzę Ci szczęśliwej Niedzieli:)
The flowers are gorgeous.
OdpowiedzUsuńThanks:)
UsuńBeautiful flowers!
OdpowiedzUsuńGreetings from India!
Indrani, thank you very much!
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńJa też Cię witam bardzo serdecznie:)
UsuńAż mi się nie chce wierzyć, że to już dwa tygodnie minęły!
OdpowiedzUsuńTeż mam na zdjęciu takie kwiaty jak szczotki do butelek (ostatnie) - nie wiesz przypadkiem, jak się nazywają?
Sądziłam, że tylko mnie tak szybko biegnie czas.
UsuńTak znam tę roślinę. Nazywa się kufik. Zawsze poświęcam jej dwa a czasem trzy zdjęcia kiedy jestem w krajach śródziemnomorskich.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam:)
Och, dzięki serdeczne! Nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyłaś, okropnie nie lubię nie wiedzieć, co mam na zdjęciu! :)
UsuńOj, widzę bratnią duszę. Nie. Siostrzaną.
UsuńGdy nie wiem, też drążę dany temat do skutku.
Ja też nie lubię nie wiedzieć:)
Welcome back dear Lucia Holiday!
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday and a fall full of joy!
Kiss and hug you!
* ELENA*,
UsuńI also wish you a pleasant, happy Sunday.
Miłej niedzieli. Ja też nie lubię powrotów do normalności :)
OdpowiedzUsuńWzajemnie. Miłej niedzieli.
UsuńNiestety, powrót do codzienności jest nieunikniony.
Pozdrawiam serdecznie:)
Beautiful flowers!
OdpowiedzUsuńEndah, I also like flowers.
UsuńGreetings.
Amazing pictures !!!
OdpowiedzUsuńHave a inspiring Sunday !
Anna
Anna, thank you very, very much!
UsuńWitaj Lusiu, z niecierpliwością czekam na Twoje posty. Brakowało mi Ciebie, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa też tęskniłam.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Cieszę się że wróciłaś cała i zdrowa i wypoczęta:)))dziękuję za kwiaty są śliczne:))Pozdrawiam i na ciekawe relacje czekam:)))
OdpowiedzUsuńJesteśmy szczęśliwi, że wróciliśmy cali i zdrowi.
UsuńNa autostradach widzieliśmy wiele wypadków.
Czy wypoczęta? raczej nie ale za to pełna cudownych, niezapomnianych wrażeń.
Pozdrawiam serdecznie:)
Welcome back from your holiday and thanks a lot for your wonderful flowers, Lucia. :-)
OdpowiedzUsuńI like the last one, called Callistemon, so much. Had one a couple of years ago and I could already admire its blossoms February when the plant stood in the house during winter season.
Lots of greetings and have a nice Sunday
Christa
Callistemon, I know this plant with Polish names - Kufik.
UsuńI am delighted with it. For the winter in our climate must be kept in a cool place. It's a very delicate shrub.
Thank you for your visit and comment.
Christa, happy week.
Witaj, ależ się cieszę, że wróciłaś! Już doczekać się nie mogę Twoich niesamowitych postów!
OdpowiedzUsuńAguś wybacz. Zaniemówiłam z wrażenia.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
。°°。✿⊱。
OdpowiedzUsuńBem-vinda! Flores maravilhosas!
Bom domingo!·..✿✿
♪♬♫°。 Boa semana!
Beijinhos.✿°.•
Och jak się ciesze, ze już wróciłaś:) Piękne kwiaty ale to tylko namiastka tego , co tam sfotografowałaś:) i czekam na relacje. Ty Lusiu powspominasz a ja chętnie w tym spacerku pod włoskim niebem będę towarzyszyła. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Te zdjęcia to kropla w morzu.Spacer w towarzystwie jest najwspanialszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witaj Łucjo:) Super, ze urlop był udany! Już się cieszę na kolejne z Tobą wędrówki po świecie:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńJa również witam Cię bardzo serdecznie.
UsuńPozdrawiam:)
It's great that your vacation went well and relaxed.
OdpowiedzUsuńYour images of flowers are so fine again, Lucia.
Warm greetings,
Sirpa.
Sirpa, the holiday was very enjoyable and full of excitement.
UsuńGreetings.
Miło przeczytać ,że urlop był super :)
OdpowiedzUsuńA kwiaty tam jak widać , też są piękne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciao! Il Callistemon citrinus é una bella pianta ma non ama gli inverni freddi :) qui ce ne sono un po' ! Buon ritorno alla vita di tutti i giorni :)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mile i dziękuję za kartkę z urlopu- tutaj na blogu, zdjęcia piękne :)
Dziękuję za odwiedziny.
UsuńPozdrawiam:)
Så vakre blomster...roser og glede du deler!
OdpowiedzUsuńØnsker deg en fin ny uke:)
Jak dobrze odpocząć:):)
OdpowiedzUsuńTak. W czasie urlopu należy odpocząć by mieć energię na jesienne i zimowe dni.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
WITAJ LUSIU ... już mogę tu przybiec, uśmiechnąć się i pomyśleć - zobaczyłaś mój uśmiech ... dobrze, że jesteś
OdpowiedzUsuńHaniu czułam, że odwiedzałaś mój blog.
UsuńZawsze zostawiałaś dla mnie swój uśmiech.
Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Lusiu po urlopie. Mam nadzieję, że był taki jak sobie wymarzyłaś. Czekam na relację! Przesyłam buziaki.
OdpowiedzUsuńO tak. Był taki jak go sobie wymarzyłam.
UsuńJednym słowem PIĘKNY!
Pozdrawiam serdecznie:)
Wygrzałaś się w gorącym włoskim słońcu i teraz nie straszna Ci jesień. Piękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńHahaha, owszem wygrzałam się w gorącym słońcu.
UsuńMimo tego dla mnie zawsze jest straszna jesień i zbyt długa zima.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ależ piękne kolory :) Pozdrawiam i dziękuje za wizytę :)
UsuńTakie kolory są za sprawą cudownego słońca.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ależ piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to nie moja zasługa.
UsuńPozdrawiam:)
Welcome back :) Piękne te kwiaty, zazdroszczę włoskiego słońca :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńWiem, że kochasz Włochy i tamtejsze słońce.
UsuńChociaż i u nas w tym roku było podobne ja w Italii.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Lusiu :-), tak się cieszę,że Jesteś już z nami. Obejrzałam zdjęcia z wczorajszego posta i jestem zachwycona, koniecznie muszę wrócić do niego znów. Ściskam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że z powrotem .... Bardzo piękne kwiaty swoim !!!
OdpowiedzUsuńPocałunek.
Me alegro que lo pasaras tan bien. Abrazos.
OdpowiedzUsuńGorgeous flowers kissed by the Italian sun. Welcome back dear Lucia, I am so pleased that you had a lovely holiday!
OdpowiedzUsuńlove and kisses
xoxoxo ♡