niedziela, 7 września 2014

Vernazza - malownicze miasteczko...




Ile razy masz ochotę kogoś krytykować przypomnij sobie,
że nie wszyscy ludzie na tym świecie mieli takie możliwości jak ty...

(Francis Scott Fitzgerald)






W ubiegłym roku wracając z Prowansji przejeżdżałam przez Riwierę Liguryjską... Ten przepiękny region z cudowną pogodą, turkusowym morzem i egzotyczną roślinnością zauroczył mnie od pierwszej chwili... Już wtedy nieśmiało marzyłam aby tutaj przyjechać... Wierzę, że marzenia się spełniają... 

Słuchając  Majki Jeżowskiej coraz bardziej się w tym utwierdzam: 

Marzenia się spełniają
Tylko stale, stale o nich myśl
Wszystko, co tylko chcesz
Może się zdarzyć dziś !
Marzenia się spełniają
Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz
Ściskaj kciuki co sił, oczy zamknij też...

Marzenie się spełniło...Przyjechaliśmy do Ospedaletti w Ligurii... Tam czekał na nas rodzinny hotel Petit Royal... I stąd wyruszaliśmy na poznawanie perełek tego urzekającego regionu...





Cinque Terre, z włoskiego kraina Pięciu Ziem znajduje się na Riwierze Liguryjskiej... To właśnie ją m.in. odwiedziłam podczas tegorocznego urlopu...

Na 18-kilometrowym pasie wybrzeża znajduje się pięć przeuroczych miasteczek - Monterosso al Mare, Vernazza, Corniglia, Manarola, Riomaggiore... Jestem nimi oczarowana... Doceniono urok Cinque Terre, wpisując je w 1997 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...






Vernazza jest zachwycająca, wielobarwna, wprost bajeczna... Niemal przez tysiąc lat odcięta od współczesnego świata... Tak jak i inne obecne miasteczka była wioską rolniczą, rybacką i...  obronną.  Na wzgórzu nad zatoką stoi zameczek broniący kiedyś mieszkańców od strony morza przed piratami...




Wchodzimy na szlak... Wąska ścieżka czasem prowadzi tuż nad urwiskami...  Pokonujemy  duże różnice poziomów... Hen, w dole swą urodą zachwyca naturalny, maleńki port położony w cieniu średniowiecznego zamku... Naturalne molo tworzy coś na kształt amfiteatru...

Na stokach górskich winnice, gaje oliwne, drzewa pomarańczowe,  agawy, opuncje... A w dole? cudownie kolorowe kamieniczki... Dominuje różowy kolor i jego odcienie... Nie brakuje też koloru żółtego... W każdym oknie żaluzje zielone i ciemnozielone... A to wszystko skąpane jest w liguryjskim słońcu... Miasteczko zachwyca ale wciąż pamięta o tragicznej powodzi w listopadzie 2011 i marcu 2012 roku...




Jestem zauroczona maleńkimi podwóreczkami, stromymi i niezwykle wąskimi uliczkami... Ich szerokość w niektórych miejscach dochodzi do 80 cm...  Zatrzymuję się co chwilę by mój mózg mógł  zaszufladkować gdzieś głęboko przepiękny widok ... Chłonę zapachy bo pod murami domów w donicach rosną kwiaty, bazylia, rozmaryn, szałwia, tymianek... Ich niezwykle intensywny zapach oszałamia...

Coś innego mnie zastanawia... Nie słyszę i nie widzę żadnego psa...Wszędobylskie, leniwe koty wygrzewają się w wąskich uliczkach... Z każdą chwilą stajemy się coraz bardziej głodni... Pora coś zjeść... Lecz co? Oczywiście pizzę...

Czas na przerwę... Niestety,  w kolejnych postach będę Was jeszcze zanudzała zdjęciami z Vernazzy...




Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego tygodnia...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...


104 komentarze:

  1. Jakie piękne położenie tego miasteczka :-)
    Nic dziwnego,że jesteś zauroczona :-)
    Tak właśnie kojarzą mi się prawdziwe Włochy :-)))
    Piękne zdjęcia...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie pięć miasteczek położone jest na skalistych cyplach.
      Wyglądają bajkowo.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. it really is beautiful! the narrow walkways are quaint. you made me hungry, too. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I really like the narrow streets rising up and falling down sharply.
      Warm greetings.

      Usuń
  3. Rzeczywiście urokliwe. Najbardziej podoba mi się ukształtowanie terenu i zmiana położenia.
    Nie jeżdżę po świecie, ale zaskoczyło mnie, że fasady niektórych kamienic są tak samo tylko częściowo odrestaurowane jak w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, kamieniczki są zniszczone ale to za sprawą bardzo wilgotnych i gwałtownych wiatrów. Wg mnie odpadające elewacje dodają uroku temu miejscu.
      Oglądając zdjęcia z tragicznej powodzi z listopada 2011 i 2012 roku rozmieszczone przy głównej ulicy, trudno mi było uwierzyć, że miasteczko przywrócono do życia.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  4. Lusiu, wspaniale pokazałaś piękno tego miejsca ! Widoki kolorów nieba, morza i bujnej kolorowej roślinności są zachwycające ! Tak właśnie wyobrażam sobie raj na ziemi !
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzyłam z niedowierzaniem na rośliny rosnące na stromych skałach.
      Wspaniale się prezentowały. Kwiaty zachwycały swą urodą.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Wspaniałe miasteczko, bardzo urokliwe i magiczne... Dziękuję Lusiu za niesamowitą wirtualną wycieczkę! Pozdrowienia, miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vernazza jest bardzo kolorowym, radosnym miasteczkiem.
      Tutaj każdy zakątek zachwyca.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Miten ihastuttavat kaupungit .kauniit kuvat. Hyvää alkanutta viikkoa Lucy-Maria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fotografias espetaculares, as tuas.

    Gostei muito do teu blog.

    Voltarei.

    Beijo

    OdpowiedzUsuń
  8. Chłonęłam widoki z zapartym tchem. Wspaniałe, malownicze miejsca! I ta roślinność...Dzięki Tobie będę miała kolorowe sny:)
    Dziękuję Lusiu i czekam na następne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, uwielbiam takie miejsca. Rozkoszuję się podwórkiem, uliczką, rośliną...
      Chłonę smaki, zapachy...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. The spectacular photo! More magnificent! Beautiful trip!
    Embrace tossan.
    PS: The pipe is just a prop. Here nobody smokes or the dog.
    Coca-Cola is the worst poison that can exist.

    visit the
    klictossan.blogspot.com.br

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, the tube is just a prop?
      You are right that Coca-Cola is a poison but it kills all the germs.
      Sometimes you should drink it.
      Greetings.

      Usuń
  10. Lusiu Twoje piękne zdjęcia i opisy sprawiły że poczułam się przez chwile tam , w tym uroczym miejscu:)
    Jest rzeczywiście urocze, zachwyciło mnie i wciąż wracam i oglądam , jeszcze , jeszcze i czuje niedosyt:)
    Serdeczności ślę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu to miłe, że Tobie również spodobała się Vernazza.
      Moje zdjęcia na Picassa inaczej wyglądają. Przy wklejaniu w poście mają dziwną mgiełkę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. GRACIAS POR COMPARTIR ESTAS PRECIOSIDADES!!!
    Un saludo cariñoso :)))
    Conxita

    OdpowiedzUsuń
  12. Te domy stojące nad urwiskami jak gniazda jaskółek, kolory i zapachy (a to już w wyobrazni)! Klimatyczne miejsca. Zwiedzając Italię, zawsze byłam pod urokiem okiennic w jednym kolorze w całej miejscowości.
    Patrząc na Twoje zdjęcia prawie poczułam wspólne zajadanie pizzy- dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się przyznać, że uwielbiam fotografować okna, okiennice, drzwi, kołatki...
      Rzadko spotyka się miasteczka w których okiennice i drzwi są w jednym kolorze...
      Tutaj były w zielonym i ciemnozielonym.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. Hello Lucia!

    Lovely photos! It looks very nice to be there.

    I wish you a nice new week with a lot of sunshine!

    OdpowiedzUsuń
  14. Widoki zapierają dech w piersi. Tak tam pięknie. Zaraz sprawdzę na googlach gdzie znajduje się to miasto. Jestem nim zauroczona. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pięknie. Zachwyciło mnie to miasteczko.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Masz rację Vernazza jest zachwycająca, kolorowa, bajeczna no cudowna. No i o 9 rano mam ochotę na pizzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zachwycona włoską pizzą. Spód cieniutki, pachnące pomidory i do tego nieziemskie pesto genovese.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Incredibly beautiful place and so beautiful pictures ... wow!
    Thanks for these, Lucia!

    Greetings.
    Sirpa.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo, Łucjo, to nie zanudzanie, to wspaniała wycieczka w bajeczny świat naznaczony historią. Dziękuję , Tomasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomaszu, już sama nie wiem co o tym sądzić...
      Zaczynam już wierzyć, że jednak mimo wszystko zanudzam.
      Dzisiaj wykasowałam trzy komentarze od jakiego Stowarzyszenia, które walczy z zaśmiecaniem internetu.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  18. Dzień dobry Lusiu :-)...zanudzaj nas dziewczyno, zanudzaj ! Bardzo trafna sentencja na początek wpisu...a potem wspaniały relaks w tej wirtualnej podróży po Vernazzy. Miasteczko malownicze, wręcz bajkowe, wcale się nie dziwię,że to miejsce Cię zauroczyło i zachwyciło i marzyłaś o tym by tam być znów na dłużej. Cieszę się,że Twoje marzenia się spełniły i że magłaś nas zabrać w tą cudowną podróż. Dziękuję Ci bardzo. Ina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ino mocno wierzę, że marzenia się spełniają...
      Kiedy w ubiegłym roku zobaczyłam wybrzeże liguryjskie mocno wierzyłam, że w tym roku będę nim spacerowała na pełnym luzie.
      Będę rozkoszować się włoską pizzą, pastą, winem... I chociaż nie przepadam za kąpielami słonecznymi mimo, że kocham słońce to w zamian za to, będę zażywać morskich kąpieli...
      Ino, to ja Tobie dziękuję za miły, podtrzymujący na duchu komentarz..
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  19. Wspaniała wycieczka, te widoki, błekit morza i błękit nieba sa niezapomniane. Potrafisz uchwycić na zdjęciach niezwykłe epizody, rzeczy, ludzi, których ktoś inny pewnie by nie dostrzegł. Z przyjemnościa pospacerowałam po Vernazzy razem z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)

      Usuń
  20. Wprost bajkowy zakątek ziemi i tak cudownie przedstawione nie wiem czy się nie mylę ale z zawodu jesteś chyba przewodnikiem(rezydentem wycieczek)zdjęcia są wprost urzekające miło spędziłam czas na kolejnej wirtualnej wycieczce jestem pod wrażeniem serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu, nie jestem przewodnikiem ani rezydentem.
      dziękuję za miłe słowa.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    2. No to Lusiu cudowne miejsca zwiedzasz po prostu brakuje mi określenia to co utrwalasz na zdjeciach serdecznie gratuluję miłego weekendu

      Usuń
  21. Tytuł posta absolutnie nie kłamie, rzeczywiście bardzo tam malowniczo :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izo, oczywiście. Tytuł posta ani ja nie kłamiemy.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  22. You need go legs to go up and down and take those beautiful pictures !!!!
    Have a great week and thanks for your kind visit !
    Hug
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mean good legs...sorry...

      Usuń
    2. Anna!
      I have good legs. I love walking. I'm tired of sitting.
      Greetings.

      Usuń
  23. You always choose, beautiful places for travel. His photos, forever he confirms.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ventana, thank you very much for your comment.
      Greetings.

      Usuń
  24. Widzę, że na szlakach swoich wędrówek zwracasz uwagę i na krajobrazy i na szczegóły. Dlatego Twoje relacje są ciekawe i zwykle poszerzam wiadomości dopełnieniem z internetu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak.Podczas swoich podróży zwracam uwagę na szczegóły, architekturę, roślinność, krajobrazy. W poznawaniu nie lubię pośpiechy lubię spokojne podziwianie. Często nie kryję emocji. Zachwycam się bardzo głośno i nie wstydzę się, że tym zwracam czyjąś uwagę...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  25. Cinque Terre od zawsze mnie fascynuje swoją wielobarwnością, kolorowymi kamieniczkami skąpanymi w słońcu. Tam musi być pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudownie tam:))i te kolory wody i nieba jak z bajki:))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem kolor nieba i wody wygląda nierealnie.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  27. Hello dear Lucia!
    A corner of paradise have exposed you here on the blog!
    A beautiful week my dear!
    Kiss and hug!

    OdpowiedzUsuń
  28. Prześliczne jest to małe miasteczko...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fabulous images of this area dear Lucia, the houses are so colourful, also ancient stone walls and narrow paths and steps inviting one to explore, the many plants and flowers so beautiful, the azure water looks so inviting...a beautiful place for a holiday.
    Happy week dear friend
    love and hugs
    xoxoxo ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dianne is one of the places we saw during the holidays.
      Captivated me.

      Usuń
  30. Włochy to kopalnia przepięknych miejsc. Tak naprawdę to co roku mogłabym tam jeździć na wakacje i niegdy nie znudziłoby mi się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włochy to skarbnica zabytków. Tutaj nie można się nudzić.
      Tutaj wszystko zachwyca.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  31. Gorgeous shots of this charming place.

    OdpowiedzUsuń
  32. That's a wonderful place to spend holiday, Lucia.
    Beautiful pictures of small streets, a nice harbour where you could admire lots of boats and I love all the small details you took photos of.
    This must have been wonderful and obviously relaxing days there and because I'm hungry now, I'll take a piece of your delicious pizza. :-)

    Have a nice evening and of course a wonderful and sunny week
    Christa

    OdpowiedzUsuń
  33. Jakie piękne widoki, cudna woda i jeszcze piekniejsze niebo, wracam na wakacje , chce takiego nieba. Pozdrawiam Łucjo.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wspaniale nastrojowe miasto. Perełka nad lazurowym morzem.
    Piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żałuję, że nie mogłam zobaczyć go wieczorem.
      Hotele są bardzo drogie. Za jedno łózko płaci się ponad 130 euro.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  35. Witam i pozdrawiam serdecznie.
    Łucjo,przepiękne fotki z bajecznej krainy.I tyle w tym wpisie pozytywnej energi.

    OdpowiedzUsuń
  36. A jednak marzenia się spełniają! Niezwykłe miejsce, wcale się nie dziwię Lusiu że tak Cię zauroczyło. Zdjęcia jak zawsze fantastyczne. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że marzenia się spełniają. Faktycznie, to miejsce mnie zauroczyło.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  37. Piękny sen, Cieszę się, że cumplieras !!
    Zdjęcia są wspaniałe barwy i światło, piękny, Lucia.
    Dziękujemy za podzielenie się marzenie;))
    pocałunek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lauro, to nie sen...
      Bajeczne miejsce.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  38. My goodness, Lucia, what a beautiful place, and how fortunate you were to be able to visit.
    Thank you so much for taking us along with you, my friend!

    OdpowiedzUsuń
  39. Marzenia..masz rację, ja w tym roku myślałam, że się spełnią a wybrałam rozsądek i inne miejsce a miałam tam być..pieniądze może mniejsze wydaliśmy ale nie tak znacząco mniejsze aby było warto..a we mnie pozostał żal...piękne zdjęcia, cudowne miejsca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mażenko czasem tak jest, że człowieka coś "opęta" i zmieniamy zdanie.
      Później bardzo żałujemy.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  40. Cinque Terre to moje wielkie podróżnicze marzenie na mapie Europy. Za każdym razem jak się natknę gdzieś na jakieś zdjęcia z tamtąd mam ochotę się pakować. Teraz również :) Piękne, wąskie uliczki, lazurowa woda, mili ludzie, pyszne jedzenie...czego chcieć więcej? No może tylko tego, żeby podczas takich wyjazdów czas płynął trochę wolniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, gdyby czas płynął trochę wolniej...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  41. Kocham takie klimaty:) Chętnie bym tam zamieszkała:)
    Dziękuję za wycieczkę i za te cudne widoki . Piękne zdjęcia, kotek przy dzbanie uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam takie klimaty.
      Hmm, czy marzę aby tam zamieszkać?
      Uwielbiam podróżowanie i poznawanie nowych miejsc.
      Mimo absurdalnych decyzji w naszym kraju to nigdy nie marzę o zamieszkaniu poza Polską...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  42. Niezwykle malownicze i klimatyczne miasteczko a te kręte uliczki dodają mu uroku. Jestem zachwycona fotkami, miałaś cudowne wakacje Lusiu. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam włoskie widoki, to połączenie słonecznej architektury z wielobarwną przyrodą, błękit nieba z szmaragdowo- granatowymi wodami morza i ten klimat przepływania czasu przez nas, a nie nas przez czas :) I podobnie jak ty uważam, że nieco nadgryzione zębem czasu (natury) kamieniczki wyglądają pięknie i urokliwie, gdyby wszystkie były świeżo odmalowane wyglądałyby chyba trochę nienaturalnie. Odkryłaś kolejny cudowny, a wcale nie oczywisty zakątek naszej pięknej planety

    OdpowiedzUsuń
  44. It is an absolutely charmingly place. Thanks for the tour and great photos.

    OdpowiedzUsuń
  45. Przepiękne, wakacyjne miejsce. Ta przejrzysta woda, słonko i kolorowe budynki. Chciałabym tam być. Teraz.
    Odkryłaś tajemnicę psów? Może wiąże się z tym jakaś legenda.

    OdpowiedzUsuń
  46. Przepiękne zdjęcia z przepięknego urlopu. Gratuluję Ci szczerze i podziwiam.
    Zapraszam też do siebie, bo tam jest tekst dla Ciebie.
    Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo się cieszę, że byłaś w tych przepięknie położonych miasteczkach. Myślę, że też byłaś zachwycona, jak ja. Pozdrawiam z Francji.

    OdpowiedzUsuń
  48. Trudni nie ulec zauroczeniu w tak pięknym miejscu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Witaj Łucjo! W takich okolicznościach to ja się mogę nudzić:)) Pięknie tam! I cudne zdjęcia! Dzięki Tobie mój spis miejsc do odwiedzenia fajnie się powiększa:) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  50. Jakze tam kolorowo:) A pizza, prawdziwa, wlpska-kusi;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Jak tam pięknie. Urlop w takim miejscu musiał być niezwykły. Obcowanie z pięknymi krajobrazami i wałęsanie się po wąskich uliczkach - twoje marzenia zostały spełnione. Aż ci zazdroszczę, czekam na kolejne piękne kadry.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  52. Nawet nie wiesz jaką przyjemność mi sprawiłaś tymi zdjęciami z Cinque Terre.
    Byłam tam wiele lat temu, mam piękne wspomnienia z początków naszego szczęśliwego małżeństwa. Zostało mi tylko kilka zdjęć z tej wyprawy.Teraz, dzięki Tobie Lusiu ,mogłam powrócić do tej urokliwej krainy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  53. Nice to see you again!
    Such so many beautiful places to visit! The blue sky, plants buildings and sunlight ,all are fantastic!

    OdpowiedzUsuń
  54. och Lusiu - "zanudzaj" nas proszę aż do utraty tchu. Piękny post, piękne zdjęcia, piękne miejsce, dla mnie zupełnie nieznane, no, może tylko z nazwy. TAK TO POKAZAŁAŚ, ZE PRAWIE CZUJE SIĘ ZAPACH ROZGRZANEJ SŁOŃCEM ULiCZKI ... LUDZIE MUSZĄ TAM BYĆ CHYBA DOBRZY SKORO POTRAFIĄ MIESZKAĆ TWARZĄ W TWARZ NA ODLEGŁOŚĆ 80cm (caps)
    Wiesz - po powrocie z tej krainy Pięciu Ziem powinno Ci się spełnić pięć marzeń :-)))

    OdpowiedzUsuń
  55. ...no, można się natchnąć a nawet...zakochać!
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  56. ♥_(.•´♥...ŻYCZĘ
    `*.*´¨)♥WSPANIAŁEGO
    ¸.•)´♥. POGODNEGO
    .•´♥.. DNIA
    ¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*

    OdpowiedzUsuń
  57. Przepiękne są te zdjęcia, w których na pierwszym planie widać bujną roślinność Włoch. Wspaniałe widoki!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  58. Krásny text, fotografie, ako keby som sa prechádzala úzkymi uličkami tohto mesta a cítila všetky tebou opisované vône :-)
    Ja už ani nesnívam žiadne sny, som niekoľko rokov bez práce, takže na cestovanie nemôžem ani pomyslieť :-( Moje cestovateľské roky už dávno skončili. Teraz nahrádzam cestovanie aspoň bicyklovaním.
    Ďakujem za návštevu a komentár u mňa. Pozdravujem!

    OdpowiedzUsuń
  59. Piękne miasteczko! Szyku psują mu tylko odrapane mury....
    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  60. oh...beautiful buildings and views!!!!

    OdpowiedzUsuń
  61. bajeczne miejsce, bajeczna wycieczka i jak zawsze pełne uroku zdjęcia, fajnie było choć na Twoim blogu je odwiedzić
    buziaki Lusiu
    dużo słoneczka w weekend życzę

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..