Nigdy nie zostaniesz młodszy niż teraz.
Nie marnuj czasu, skorzystaj z każdej chwili.
(Mark Twain)
Rzym to mistyczne, historyczne, tętniące życiem, wciągające, pełne uroku, jedno z naprawdę największych miast na świecie... Rzym stolica Włoch, znana jest również jako Wieczne Miasto... Często mówi się, że można je opisać poprzez panoramę, kolory, zapachy, przedmioty, a nawet ideę... To właśnie te niuanse, nieuchwytne i tymczasowe, czasami zmieniają się w niezapomniane wspomnienia...
To wspaniałe miasto może się poszczycić ponad 2500-letnią historią, okazałymi budynkami z przeszłości, inspirującymi zabytkami, setkami kościołów, spektakularnymi fontannami, pomnikami największych włoskich artystów wszechczasów, niezliczonymi arcydziełami sztuki, architektury i kultury, a także niepowtarzalną aurą... Rzym to miasto magiczne o każdej porze roku...
Jego początki sięgają legendarnych bliźniaków Romulusa i Remusa, gdy w 753 r p.n.e. założyli miasto nad brzegiem Tyru... Z tych skromnych początków rozwinęła się metropolia, która stała się jednym z ośrodków wpływowych w obrębie potężnego Cesarstwa Rzymskiego, które w szczytowym okresie kontrolowało jednocześnie obszary w Europie, zachodniej Azji i północnej Afryce... Z biegiem czasu doświadczyło ono niezwykłych wydarzeń, które ukształtowały to historyczne arcydzieło w coś, co dzisiaj uważamy za inspirującą krainę czarów, bogatą w historię...
Na przestrzeni wieków magia Rzymu była po mistrzowsku opisywana przez poetów, pisarzy i wspaniale przedstawiana w dziełach wielkich artystów... Odwieczna i tajemnicza stolica ogarnia przybywających, przyjemną chorobą Rzymu... To nie żaden przypadek, ze niezliczona ilość turystów wrzuca monetę do Fontanny di Trevi, mając nadzieję, że tutaj wróci, do ukochanego Rzymu...
Wszystkie najważniejsze zabytki Wiecznego Miasta podziwiam z Pincio - tarasu widokowego, który dominuje nad Piazza del Popolo... Rozciąga się stąd przepiękny widok na centrum... Otacza go rozległy ogród, wybudowany tu, na polecenie Napoleona...
Rzym to również doskonałe miejsce na zakupy... Znajduje się tutaj mnóstwo butików, sklepów, magazynów, domów towarowych... Przy Placu Hiszpańskim rozpoczyna się Via Condotti, to ulica największych projektantów, rzymski salon mody...
Jak już wspomniałam, Rzym narodził się za sprawą Romulusa i Remusa, bliźniaczych synów Rei Sylwii i boga Marsa, porzuconych i wykarmionych przez wilczycę, a ostatecznie adoptowanych przez pasterza Faustolo i Accę Larentinę, jego żonę.. Chłopcy wyrośli na dzielnych młodzieńców i doskonałych wojowników... Bliźniacy postanowili założyć miasto, tam gdzie zostali ocaleni... Nie potrafili jednak dojść do porozumienia w kwestii nadania nazwy nowemu miastu... Poprosili więc bogów by rozstrzygnęli ich spór... Prawo wyboru nazwy miało przypaść temu z braci, który na niebie ujrzy więcej sępów... Remus udał się na Wzgórze Awentyńskie i naliczył 6 ptaków... Romulus udał się na Wzgórze Palatyńskie i naliczył 12 sępów... Wybraniec bogów wyznaczył granice swojego miasta... Gdy Remus przekroczył wytyczoną linię, Romulus uznał to za naruszenie granic i zabił swojego brata...
Najbardziej znanym miejscem na Awentynie jest słynna brama do zamkniętego ogrodu kawalerów maltańskich... Przez małą dziurkę od klucza można zobaczyć magiczny widok - kopułę bazyliki świętego Piotra, otoczoną żywopłotem XVIII-wiecznego klasztoru...
Wspaniałe Wzgórze Awentyn, składa się z zielonych ogrodów i starych kościołów... Jest tutaj czcigodna bazylika Santa Sabina, jeden z najstarszych wczesnochrześcijańskich kościołów... Został ufundowany w 425 roku przez Piotra z Ilirii, dalmatyńskiego księdza...
Bazylika świętego Piotra - serce Kościoła katolickiego... Widać ją już z szerokiej Via della Conciliazione, którą w stronę Watykanu nieustannie ciągną tłumy turystów... Wylania się powoli, aż wreszcie, gdy wchodzi się na Plac św. Piotra, poraża ogromem i niewypowiedzianym pięknem... Pierwsze, co rzuca się w oczy, to idealne proporcje budowli i placu pomysłu genialnego Berniniego... Nie tylko ja, ale chyba każdy staje w zachwycie, widząc na własne oczy kolumnadę wokół placu, zwieńczoną posągami...
Bazylika jest przeogromna, może pomieścić w sobie tysiące wiernych... Bazylika to czołowe dzieło architektury renesansu i baroku, z bardzo bogatym wystrojem wnętrza, gdzie znalazły się zabytki pochodzące z dawnej konstantyńskiej bazyliki... Pośrodku bazyliki, nad ołtarzem papieskim, znajduje się baldachim z brązu, który Bernini pozyskał przetapiając brązy z Panteonu....
Po spiralnie skręconych schodach wchodzę do westybulu Muzeów Watykańskich, które są dowodem świetności i potęgi jednego z najpotężniejszych dworów w historii Europy - dworu papieskiego... Dziś to już przeszłość, ale przez wieki Watykan bogacił się z nie mniejszą intensywnością niż władcy świeccy... A utraciwszy z czasem ogromną siłę polityczną, nie zaprzestał pomnażania swych bezcennych zbiorów...
Po lewej stronie mieszczą się zbiory sztuki starożytnej, na wprost Pinakoteka Watykańska, a na prawo Museo Profano i Museo Pio Cristano... Zbiór malarstwa urządzony został w swym obecnym kształcie przez Piusa XI i mieści się w piętnastu salach obejmując od średniowiecza do XVIII wieku...
Przechodząc przez wejście Muzeów Watykańskich myślę głównie o sztuce, historii tego miejsca... Rozmyślam o wspaniałych rzymskich rzeźbach i egipskich posągach... W pomieszczeniu pomijanym przez zwiedzających zobaczyłam niewielki obraz Vincenta van Gogha... To Pieta, obraz pochodzący z 1889 roku, który został namalowany dla swojej siostry na kilka miesięcy przed swoją śmiercią... Inspiracją była dla niego litografia przedstawiająca Pietę Eugene'a Delacroix, która obecnie znajduje się w Oslo... Pieta została namalowana w Saint-Rémy-en- Provence, niedaleko Arles... Tutaj malarz trafił do szpitala po słynnej historii obcięcia ucha...
W Muzeach Watykańskich możemy zobaczyć genialne obrazy: Francisa Bacona, rycinę Kandinsky'ego, Diego Riverę, Salvadora Dali czy Edvarda Muncha...
Rzym słynie z oszałamiającej architektury, bogatej historii i fascynujących fontann.. Niemal z każdym rogiem czają się wspaniałe pomniki potęgi wody, bo woda była świętym darem dla starożytnych Rzymian... W Wiecznym Mieście jest ich ponad dwa tysiące... Te niezwykłe budowle od wieków zapewniają świeżą wodę swoim mieszkańcom...
Fontanna di Trevi to nie tylko największa, najbardziej spektakularna ale i najsłynniejsza fontanna w Rzymie... To prawdziwe arcydzieło sztuki i architektury barokowej... Została zbudowana w końcu XVII wieku przez architekta Nicolę Salvi na polecenie papieża Klemensa XII... Pośrodku znajduje się rzeźba przedstawiająca bóstwo oceanów na rydwanie ciągnionym przez dwa trytony...
Na Piazza Navona znajduje się Fontanna Maurów... Została zaprojektowana przez Giacomo della Porta w XVI wieku... Przedstawia człowieka o nieco afrykańskich rysach twarzy, ściskającego w rękach delfina, z którego pyska tryska woda... W otoczeniu Maura jest jeszcze czterech mężczyzn, z których ust również płynie woda...
Na Placu Hiszpańskim, u stóp Schodów Hiszpańskich znajduje się fontanna w kształcie łodzi ( Fontana della Barcaccia)... Zbudowana przez Pietra Berniniego na życzenie papieża Urbana VIII... Prawdopodobnie miała upamiętniać powódź z 1589 roku, kiedy woda wdarła się na Plac Hiszpański i wyrzuciła tam łódkę...
Prawdopodobnie jeden z najsłynniejszych zabytków na świecie, symbol wielkości Rzymu, Amfiteatr Flawiuszów, znany jako Koloseum... Do dziś największy amfiteatr na świecie, zlecony przez cesarza Tytusa Flawiusza Wespazjana... Budowę Koloseum rozpoczęto w 70 r n.e. a zakończono w 80 r n.e. za panowania cesarza Tytusa, syna Wespazjana...
Ta budowla robi ogromne wrażenie... Stanowi chwalebny, ale niepokojący pomnik rzymskiej potęgi imperialnej i okrucieństwa... Wewnątrz, za tymi zwartymi rzędami łuków i kolumn, Rzymianie przez stulecia z zimną krwią zabijali tysiące ludzi, zwierząt... Tutaj dla rozrywki obywateli Rzymu organizowano walki gladiatorów lub z dzikimi zwierzętami oraz fantastyczne widowiska czyli prawdziwe bitwy morskie na arenie wypełnionej wodą...
Południową stronę Piazza Venezia swymi białymi, murami zamyka ogromny pomnik pierwszego króla Włoch Wiktora Emanuela II, symbol narodu i jego wartości demokratycznych i europejskich... Gdy ktoś po raz pierwszy odwiedzi Rzym i z daleka go zobaczy, pomyśli, że to monumentalny zamek lub marmurowa twierdza... W 1885 roku rozpoczęto jego budowę według projektu Giuseppe Sacconi, zwycięscy konkursu architektonicznego... Trzeba było aż czterdziestu lat, by został ukończony...
Centralne schody prowadzą do Ołtarza Ojczyzny i Grobu Nieznanego Żołnierza, zawierającego prochy tych, którzy w I-szej wojnie światowej polegli w obronie Włoch... Wyżej znajduje się postać bogini Rzymu, po jej prawej stronie Miłość Ojczyzny, a po lewej triumfalny pochód Pracy - rzeźby Angelo Zanelli... Z obu stron ogromnych schodów fontanny symbolizują z prawej Morze Tyrreńskie, a z lewej Adriatyk... Na górze, szeroki arkadowy portyk ozdobiony jest postaciami przedstawiającymi poszczególne regiony Włoch, a wykończony dwoma propylejami, na których w kwadrygach jadą skrzydlate boginie Zwycięstwa...
Triumf był największym zaszczytem, jaki cesarz lub generał mógł kiedykolwiek otrzymać w starożytnym Rzymie, a możliwość budowy łuków triumfalnych, była punktem kulminacyjnym udanej kariery wojskowej... Rzym miał wiele łuków, jednak po upadku Cesarstwa, większość z nich została rozebrana, a materiał posłużył do budowy innych budowli, i wielu, wielu kościołów...
Pomiędzy Forum Romanum a Koloseum znajduje się Łuk Konstantyna Wielkiego... Jest największym zachowanym przykładem klasycznego rzymskiego łuku triumfalnego... Senat poświęcił łuk w 315 r n.e. aby upamiętnić zwycięstwo Konstantyna nad jego rywalem Maksencjuszem w bitwie przy kamiennym moście Mulwijskim, trzy lata wcześniej...
Przy wejściu na Forum Romanum stoi kolejny łuk, to Łuk Tytusa... Został faktycznie wzniesiony po przedwczesnej śmierci cesarza Tytusa w 81 roku naszej ery, a więc jest najstarszym łukiem w Rzymie... Upamiętnia m.in. zwycięstwo Rzymian podczas oblężenia Jerozolimy... Cesarz Tytus zburzył świątynię i wrócił do Rzymu z najświętszymi relikwiami narodu żydowskiego... Zrabowano 50 000kg złota i srebra...
Każde miasto ma określone miejsce, w którym wszyscy się spotykają... W starożytnym Rzymie miejsce to było znane jako Forum Romanum... Powstało w VII wieku p.n.e. jako centrum świątyń, sal, przestrzeni publicznych, w których gromadzili się mieszkańcy Rzymu... Organizowano wszystko, od zgromadzeń ludowych, zebrań Senatu, ceremonii religijnych, wyborów i przemówień publicznych, po procesy karne... W 283 roku pożar zniszczył to, co było monumentalnym zespołem świątyń... Cesarz Dioklecjan, nakazał odbudowanie Forum, tym samym na pewien czas zahamował jego ruinę, proces ten jednak postępował nieprzerwanie, potęgowany przez najazdy barbarzyńców i rabunek materiałów budowlanych... Forum Romanum to niezwykłe miejsce, które było sercem Rzymu i przez wieki było świadkiem wielkich triumfów imperium rzymskiego...
Pobyt w tym mieście za każdym razem dostarcza mi wzruszeń w kontakcie z wyjątkowym pięknem jakie odnajduje się tylko tutaj...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę słonecznego i pięknego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Thanks for the great photos. Lots of interesting things to look at. Greetings.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Sami:)
UsuńMaravillosa y bella ciudad. Muy buenas fotografías.
OdpowiedzUsuńFeliz fin de semana.
Antonia, you're right. Rome is a wonderful city with lots of wonderful monuments.
UsuńHave a nice weekend:)
wow jak pięknie ;O
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Można by się uczyć u Ciebie historii,
OdpowiedzUsuńobejrzałam wszystkie zdjęcia jak obrazy, bardzo bardzo pięknie je robisz...
A swoją drogą skąd u człowieka tyle okrucieństwa.. i końca tego nie ma...
Nawet makaron pięknie zaistniał w tym wpisie :-)
Pozdrawiam serdecznie! :-)
Krysiu!
UsuńSą takie dania, które będąc w jakimś miejscu po prostu trzeba spróbować. All’amatriciana, to rzymski klasyk, który można zjeść w prawie każdej trattorii (restauracji) w Wiecznym Mieście. Tak to już jest, że człowiek od wieków był okrutny. Przykład polski: przemoc od początku towarzyszyła władcom z rodu Piastów: przemoc wobec wrogów zewnętrznych i wewnętrznych, wobec rodziny i krewnych, wobec swoich i obcych. Nie inaczej był w XX wieku i XXI wieku. Często przestępcy przyznają, że krzywdzą innych dla dreszczyku emocji. Na szczęście nie wszyscy są okrutni.
Miłego weekendu, Krysiu:)
Chyba najbardziej znane miejsce w Europie. Byłam, ale tak dawno temu, że hej.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Rzym to miasto najczęściej odwiedzane i prawdopodobnie słyszał o nim każdy.
UsuńPozdrawiam:)
This is such a stunning city to visit. I visited during the film days that I did not get to keep any photos from the trip. So nice
OdpowiedzUsuńI'm very sorry that you don't have any photos of wonderful Rome. Yes, this city is wonderful and has many interesting monuments.
UsuńGreetings:)
super relacja i przepiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
UsuńEternal Rome...Gorgeous city and beautiful pictures !!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing !
Have a nice weekend !
Anna
Rome is a wonderful, fascinating city with lots of ancient monuments that I see with great joy and pleasure.
UsuńAll the best Łucja
Pięknie ci wyszły zdjęcia z kaplicy sykstyńskiej. Pamiętam, jak bardzo się ucieszyłam, kiedy mogłam tam robić zdjęcia. Co prawda, co chwilę z megafonu padają we wszystkich językach przypomnienia, aby nie fotografować, ale ponieważ nikt ich nie słucha i ja nie posłuchałam. Niestety moje zdęcia są ciemne i niewyraźne, a twoje jasne i pięknie wyostrzone. Gdyby ni głowy ludzi pomyślałabym, że to z internetu. Rzym, jak wiesz mogę odwiedzać wciąż i wciąż i nigdy mi się nie znudzi, choć większość widoków ze zdjęć znam doskonale. Może poza pasażem, którego nie rozpoznałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa złodzieju czapka gore - tak się czułam w Kaplicy Sykstyńskiej gdy na chybcika robiłam zdjęcia. A wokoło wszyscy udawali Greka. Są miejsc, które odwiedzam wielokrotnie i wcale mnie nie nudzą, a co dopiero Rzym. Nie rozpoznałaś tego pasażu? Ten przepiękny w stylu secesyjnym pasaż handlowy to: Galleria Arberto Sordi na Piazza Colonna. Znajduje się niedaleko Panteonu i Placu Navona. Czyż miejscami nie przypomina mediolańską Galerię Vittorio Emanuele II ?
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To Ty możesz porównać, bo ja w rzymskim pasażu nie byłam, a i w Mediolańskim króciutko, małą chwilkę. Zdecydowanie muszę wrócić i tu i tam. Przy czym Mediolan nabiera realnych kształtów jeszcze w tym roku. :)
UsuńFaktycznie, nie byłaś w Gallerii Arberto Sordi wiec nie masz porównania.
UsuńPozdrawiam:)
Rome looks like an interesting city filled with history. Unfortunately it’s also filled with people and that’s enough to keep me away. I think I will stick to my strolls through the countryside. All the best - David
OdpowiedzUsuńDavid!
UsuńI love secluded places, parks, forests, nature, but I also love cities with rich history and wonderful ancient monuments.
Hugs and greetings:)
Dziękuje za wspaniałą wycieczkę. Jak tam jest cudownie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRzym to wspaniałe, fascynujące miasto, które rozkochuje w sobie turystów z całego świata. Jest bardzo pięknie i posiada niezliczoną ilość zabytków.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia .Akurat dzis na spotkaniu kleryk opowiadal o swoim pobycie w Rzymie
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu!
UsuńCieszę się z Twoich odwiedzin i komentarza. dzięki niemu znowu mam Twój adres blogowy. Jakiś czas temu utraciłam wszystkie adresy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękny spacer po Rzymie.
OdpowiedzUsuńPiękny spacer bo Rzym to miasto niegasnącego piękna.
UsuńPozdrawiam:)
Piękny jest Rzym wiosną.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Haniu!
UsuńRzym jest piękny o każdej porze roku i o każdej porze roku tętni życiem.
Serdecznie pozdrawiam:)
Przepiękny spacer Lucjo.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za ten wiosenny Rzym.
Stokrotka
Bardzo dziękuję, Stokrotko:)
UsuńThere are many interesting and beautiful things to see.
OdpowiedzUsuńYou are right. There are many interesting and beautiful things that are really worth seeing. Hugs and greetings.
UsuńUn muy completo repaso fotográfico a la preciosa ciudad de Roma.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Miguel, thank you for this assessment.
UsuńHugs:)
Ja byłam w Rzymie w grudniu właściwie przejazdem. Był piękny dzień ale krótki pobyt zostawił mi niewiele wspomnień. Z przyjemnością przeczytałam Twoją relację bardzo obrazową a do tego jeszcze wzbogaconą zdjęciami . Serdecznie pozdrawiam Lusiu!
OdpowiedzUsuńRzym grudniową porą jest przepiękny. Krótki pobyt w ciekawym miejscu zawsze pozostawia niedosyt, a tym bardziej będąc w Rzymie. Życze Ci z całego serca kiedyś spędziła tutaj niezapomniane chwile.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Mistyczny Rzym i piękne zdjęcia. Byłam tam tak dawno. Z przyjemnością, za Twoją pomocą, chociaż wirtualnie wróciłam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że chociaż troszeczkę odświeżyłaś swoje wspomnienia.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Gracias por tan precioso reportaje. Me encantaría conocerla. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńThanks, Teresa:)
UsuńPiękna opowieść o Rzymie. Też bym nie wpadła na to, że te zdjęcia są z Internetu, takie bardzo realistyczne, takie twoje Łucjo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
O Rzymie można opowiadać bez końca. Miasto z duszą, miasto z wyjątkowymi zabytkami oraz miasto z niesamowitą historią. Te zdjęcia nie pochodzą z Internetu, są naprawdę moje, prawdziwe.
UsuńBardzo serdecznie Cię pozdrawiam:)
Cudna jest Twoja opowieść o Wiecznym Mieście! Byłam tam dwa razy, ale nie da się zobaczyć wszystkiego, chciałabym jeszcze pojechać.
OdpowiedzUsuńŁucjo, nie wiem, kiedy dokładnie masz Urodziny, ale z całego serca życzę Ci wszystkiego najpiękniej spełnionego, dużo zdrowia i miłości. Bądź zdrowa, uśmiechnięta i szczęśliwa! Uściski i moc serdeczności!
Ilość zabytków, 2500 lat historii, budowle, fontanny i parki to wszystko robi wrażenie. Ilość dzieł sztuki zebranych w muzeach i kościołach oszałamiająca. Trudno zwiedzić Rzym w ciągu dnia czy nawet trzech. Dlatego każda wzmianka o Rzymie to inna opowieść, którą warto przeczytać i obejrzeć. Dzięki za ten wiosenny spacer po Wiecznym Mieście. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNormalny zawrót głowy. Nie sposób sobie wyobrazić ile jeszce ciekawych budowli i detali można by zobaczyć w tym pięknym mieście. Fajne ujęcia i to wszystko pokazuje, że człowiek to istota, która nie może ograniczać się tylko do jedzenia i picia. Ma poczucie piękna i świadomości jak cudownie został stworzony. Natomiast projekty tych budowli z tamtych czasów pokazują, że nie musowo sie ograniczać do pustej cegły i styropianu, jak ma to miejsce dzisiaj. Jestem pod wrzeniem i nie wiem czy kiedyś będzie mi dane zboczyć Rzym na żywo w realu.. Dlatego bardzo Co dziękuje za ten post i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniały spacer po Wiecznym Mieście. Piękne zdjęcia robione z niestandardowych perspektyw sprawiają, że widzi się Rzym z nieco innej strony. To prawda, chyba nigdy nie znudzi się zwiedzanie tego miasta, w którym z każdego zakątka wyłania się kawał historii.
OdpowiedzUsuńDzięki za ten fantastyczny spacer Lusia. Całusy przesyłam:)))
Piękny spacer. Byłam w Rzymie i zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Mam nadzieję, że kiedyś tam jeszcze wrócę. :)
OdpowiedzUsuńByłam we Włoszech dwa razy ale w Rzymie jeszcze nie i świadomość tego dokucza mi niczym wyrzut sumienia. Ale powiem Ci, że świetnie się z tym wpisem zgrałaś z moimi planami bo wczoraj wpadłam na pomysł, że zabiorę najbliższą sercu osobę do Rzymu we wrześniu na Jego urodziny a gdzie lecimy dowie się dopiero na lotnisku.
OdpowiedzUsuńNie mam najmniejszych wątpliwości, że po wizycie we włoskiej stolicy będę podzielać zachwyty wszystkich tych, którzy już tam byli. Włochy spełniają moje oczekiwania na wszystkich frontach, są piękne i pyszne, mieszkają tam mili ludzie, w Rzymie nie może być inaczej.
Serdeczności.
Cudownie opisałaś Rzym, jego historię i magię! Zdecydowanie zachęciłaś mnie do ponownego odwiedzenia Wiecznego Miasta i ponownego zanurzenia się w jego wyjątkowej atmosferze. Bylismy w Rzymie dawno temu i bardzo krótko, w dzien przed Wielkanocą. Tłumy byly okropne i nie dało sie zwiedzać. Te opowieści o Romulusie i Remusie, wzgórzach i fontannach, aż czuć tętno historii pod każdym kamieniem. Dziękuję za tę inspirującą podróż literacką! Mam nadzieję, że weekend będzie równie słoneczny i pełen nowych, fascynujących wrażeń. Pozdrawiam serdecznie Ania :)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że mam możliwość wirtualnie zwiedzać tak wspaniałe miejsca.
Pozdrawiam - Małgorzata N.