Galeria Austriacka Belvedere w Wiedniu

Ten kto chce się czegoś o mnie dowiedzieć (...)

powinien uważnie przyjrzeć się moim obrazom,

i na tej podstawie próbować się zorientować,

kim jestem i czego chcę...

(Klimt  - Życie i twórczość)

W barokowej rezydencji Eugeniusza Sabaudzkiego w Górnym Belwederze  znajduje się Galeria XIX i XX - wiecznej Sztuki Austriackiej... To właśnie tutaj znajduje się największa kolekcja dzieł Gustava Klimta... Właśnie dla tego zbioru odwiedziłam Belveder,   wśród 24 obrazów znajdują się też  dzieła w złotych kolorach: słynny Pocałunek i Judith... 

Od jakiegoś czasu trwa fascynacja Gustavem Klimtem, a może i "moda na tego malarza" ponieważ jest jednym z najsłynniejszych przedstawicieli secesji, jedną z centralnych postaci wiedeńskiego fin de siècle'u, epoki  wyznaczającej początek modernizmu... Austriacki malarz i grafik żył w latach 1862 - 1918... Znakiem rozpoznawczym jego malarstwa było złote tło, bogate ornamenty, nasycenie erotyką oraz ogromne kontrasty kolorystyczne...

Zauroczenie Klimtem zaczęło się od obrazu  Złota Adela... To złociste malowidło prawdopodobnie zapierało dech w piersiach...  Obraz uchodził za jedno jego najlepszych dzieł... Został namalowany w 1907 roku i przedstawia Adelę  Bloch - Bauer... Adela była muzą  Gustava Klimta, żyła w Wiedniu i należała do wiedeńskiej śmietanki towarzyskiej... Obecnie obraz znajduje się w Nowym Jorku w Neue Galerie...

* Źródło *

Na trzech poziomach wspaniałej rezydencji znajduje się kilkanaście sal wystawowych... Oczywiście, swoje zwiedzanie zaczynam od  sali z obrazami Gustava Klimta...  Pierwszy z obrazów to Dom wiejski w Buchberg, kolejny to Wiejski ogród ze słonecznikami... Są tutaj  również obrazy Egona Schiele, Edwarda Muncha,  Helene Funke,  Oskara Kokoschki...

Egon Schiele był austriackim malarzem i grafikiem tworzącym w duchu ekspresjonizmu... Nieraz szokował swoimi obrazami... A obecnie? jego obrazy cieszą się ogromną popularnością na całym świecie...

Edward Munch, norweski artysta... Jeden z najsłynniejszych ekspresjonistów, kolejny malarz, który szokował i przekraczał  obowiązujące w sztuce konwenanse... Kiedy w 2004 roku skradziono słynne płótno  Krzyk, dopiero wtedy zainteresowałam się tym malarzem...

Oscar Kokoschka austriacki malarz, grafik i poeta... Drugi obok Egona Schiele czołowy przedstawiciel niepokornej sztuki wiedeńskiej... Kolejny skandalista.. Artysta tworzy dzieła, które zdają się drżeć z emocji...
Helene Funke  urodziła się w Niemczech ale większość swojego życia spędziła w Wiedniu... Była malarzem i grafikiem...

(Edward Munch)

(Egon Schiele)

(Oscar Kokoschka)

(Oscar Kokoschka)

(Oscar Kokoschka)

(Helene Funke)

Staram się podejść bliżej do obrazu... Niestety, Pocałunek jest oblegany przez grupę Japończyków... Niemal każdy robił sobie selfie... No cóż, jest to znak naszych czasów...  Jakimś cudem udaje mi się podejść do obrazu...  Widzę ogromną złotą plamę (180 x 180) ponieważ do jego tworzenia artysta użył prawdziwych płatków złota... Para kochanków zatopiona jest w miłosnym objęciu... Zmysłowość przedstawionej sceny jest niesamowita a przecież malarz nie przedstawia nagich ciał... Jest ukazana wielka moc miłości, namiętności... Kobieta klęczy, ma zamknięte oczy ale na jej twarzy maluje się wielka rozkosz... Kim była modelka?  nie udało się badaczom ustalić... Przypuszcza się jedynie, że jest to Adela Bloch - Bauer lub Emilia Flöge, wielka miłość i modelka Gustava Klimta...

Kolejny "złotym obrazem" Klimta jest Judith i Helofernes... Został namalowany w 1901 roku i przedstawia biblijna bohaterkę, która uwiodła, upiła a następnie ścięła głowę asyryjskiego generała, aby ocalić rodzinne miasto...  Wróg ucieka a Izrael jest wyzwolny...

Klimt przedstawia Judith jako femme fatale... Jej sylwetka przesycona jest  erotyzmem... Z półzamkniętym wzrokiem spogląda na widza, z otwartymi ustami, które sugerują rozkosz i zmysłowość a prawą ręką gładzi ściętą głowę Asyryjczyka...

Obraz przypomina nieco bizantyjską ikonę, z hojnym wykorzystaniem złotego liścia w tle i na ramie obrazu...  Klimt przedstawia Judith w złotej,  przeźroczystej sukni z odsłoniętą piersią a druga jest ledwie zakryta...

Judith jest przepiękna... Klimta fascynowały kobiety ale i on je również fascynował... Nigdy się nie ożenił i mówił, że boi się miłości, jednak słynął z wielu kochanek, które najczęściej były jego modelkami... Podobno miał nawet czternaścioro dzieci...

Kolejna sala w muzeum poświęcona jest tematyce religijnej i mitologicznej...  Są tutaj obrazy Paula Trogera m.in. Agonia Jezusa w Ogrodzie Oliwnym, Martino  Altomonte Maria Magdalena pod Krzyżem oraz Johanna Michaela Rottmayera Ofiara  Ifigenii...

W Górnym Belwederze łącznie na zwiedzających czeka 420 dzieł, które można oglądać w tematycznych pomieszczeniach ekspozycyjnych na trzech piętrach... Runda po salach muzeum rozpoczyna się od historii Belvederu ale temat ten  na blogu pominęłam... W kolejnych pomieszczeniach prezentowane są barokowe, klasycystyczne i biedermeierowskie dzieła sztuki... Oczywiście wiedeńskiemu modernizmowi i sztuce około roku 1900 poświęcona jest oddzielna, obszerna sala...  Na drugim piętrze znajdują się obrazy i rzeźby z okresu międzywojennego i powojennego... Niestety, przy większości z nich jest informacja zakazująca fotografowania...

Niesamowite wrażenie robią ustawione na wysokich podnóżkach rzeźby głów Franza Messerschmidta, który jest niemiecko-austriackim rzeźbiarzem... Żył w II połowie XVIII wieku, czyli w okresie baroku... Znany jest szczególnie  z kolekcji charakterystycznych głów o bardzo wyrazistej mimice...Te głowy, do początku XX wieku uchodziły za kuriozalny wytwór chorego psychicznie, owładniętego  obsesją człowieka...

W  Górnym Belwederze jest jedno z najpiękniejszych i najważniejszych muzeów na świecie i jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Wiedniu... Znajdują się tutaj również kluczowe dzieła francuskiego impresjonizmu m.in. Calude Moneta, Edouarda Maneta, Paula Cézanne, Vincenta van Gogha, Pierre-Auguste Renoir'a...

Warto wiedzieć, że Galeria Cesarska  została udostępniona społeczeństwu już 1781 roku, czyniąc tym samym z Górnego Belwederu  jedno z pierwszych na świecie muzeów otwartych dla publiczności...

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...