środa, 23 stycznia 2019

Pomnik Bohaterów Armii Czerwonej - Wiedeń


Serce kłamie, a głowa nas zawodzi.
Jedynie oczy widzą prawdę.
Patrz oczyma. Słuchaj uszami.
Wąchaj nosem i czuj przez skórę.
Potem dopiero myśl.
W ten sposób poznasz prawdę.

(George R.R. Martin)





Schwarzenbergplatz, rozległy plac położony bardzo  blisko Rinstraße... Można tutaj zobaczyć kilka zabytków, pomnik księcia Schwarzenberga, pomnik sowiecki oraz monumentalną  fontannę... Być może dzisiejszy post wielu zaskoczy ale idąc do Belwederu Eugeniusza Sabaudzkiego, własnie  tędy przechodzimy i to miejsce znane jest wielu osobom...

Pomnik Bohaterów Armii Czerwonej (niem. Heldendenkmal der Roten Armee) został zbudowany i odsłonięty 19 sierpnia 1945 roku dla upamiętnienia poległych 17000 żołnierzy radzieckich w czasie ofensywy  pod Wiedniem... Pomnik został zaprojektowany przez  rzeźbiarza (porucznika) M.A. Intesarjana i architekta (majora) S.G. Jakowlewa... Ustawiono go tak aby był widocznych z czterech stref okupacyjnych (amerykańską, francuską, brytyjską i rosyjską) na jakie był podzielony Wiedeń...

Pod koniec II wojny światowej siły radzieckie III Frontu Ukraińskiego otrzymały rozkaz od Stalina zdobycia Wiednia... Miasto zostało wyzwolone 14 kwietnia 1945 roku...








Półkolista kolumnada z białego marmuru częściowo zamyka dwudziestometrowy cokół z rzeźbą żołnierza Armii Czerwonej... Żołnierz na głowie ma złoty hełm, na piersi karabin maszynowy, w prawej ręce trzyma sowiecką flagę oraz złoty radziecki herb... Rzeźba żołnierza została wykonana z 15 ton brązu

Przed pomnikiem jest kamienna tablica z tekstem: Pomnik żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy zginęli  za wyzwolenie Austrii  od faszyzmu...Za wolność i niepodległość Europy...

Gdy przyszedł rok 1955 żołnierze radzieccy opuszczają Austrię...  Jednak  w traktatach zadbano aby pomnik na zawsze   stał w Wiedniu...







Ogromna fontanna wygląda jak gejzer... Strumienie wody tryskają na wysokość 30 metrów... Zbudowana z okazji ukończenia pierwszego wiedeńskiego wodociągu...Wodę sprowadzano z austriackich Alp... Fontanna została oddana do użytku w obecności cesarza Franciszka Józefa 24 października 1873 roku...  Z jej obrzeża tryska 365 promieni symbolizujących dni roku, fontanna składa się z siedmiu kamiennych wysp oznaczających dni tygodnia, 12 wysokich promieni to miesiące i 24 małe promienie to godziny...

Moją uwagę przykuły klomby z pięknymi czerwonymi kanami, cyniami, fioletową werbeną patagońską, wysmukłymi trawami i niebieskim przetacznikiem kłosowym... Spędziłam  tutaj trochę czasu podziwiając pięknie skomponowane rabaty...






Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...




56 komentarzy:

  1. Dear Lucja,
    you tell us about the monument, that I don't remember, although I've been to Vienna 2 times. I didn't know how many simple men didn't return to their families and were killed in Austria. 17.000! And it's glad that those who kept alive came back home after 10 years.
    Thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. In the last world war, too many people were killed. You should remember them.
      Greetings:)

      Usuń
  2. Beautiful fountain, and lovely flowers. After a few months, there will be a spring and we will get back to the garden again. Have a nice evening Lucja-Maria;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fontana is historic and the flowers are beautiful.
      Greetings.

      Usuń
  3. so much beauty lucy!! the statues, fountains and flowers are spectacular. it is so cold here, it is nice to see all this beauty today!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Debbie, my photos were taken in the summer. It's winter for me and it's also very cold.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  4. Zaskoczona jestem , Wiedeń a jednak uczcili ??
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, to były bardzo odległe czasy, po strasznej wojnie.
      Wtedy doceniano co dla nich zostało zrobione.
      Tylko pod Wiedniem walcząc z nazistami, zginęło 17 tysięcy żołnierzy.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń

  5. To jest jak inny świat, kiedy tu przyjeżdżam.

    Zastanawiam się, jak by to było, gdybyśmy nigdy nie mieli żadnej z tych wojen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sandi, marzy mi się świat bez wojen. One towarzyszyły w całej historii ludzkości, ale dlaczego mamy to powielać?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawy post Lusiu. Warto pamiętać o tym, co kiedyś się zdarzyło. Ludzie poświecili swoje życie. Szanujmy to :-) Dziś też piszemy naszą historię i byłoby dobrze gdybyśmy tworząc ją pamiętali o przeszłości. Serdeczności Lusiu, piękny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Należy pamiętać o strasznych tragediach jakie niosą wojny.
      Obyśmy nigdy ich nie przeżywali.Nigdy więcej wojny.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  7. The monument is really stunning. And flowers. Wow. Absolutely beautiful.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I also liked the monument and discounts with flowers.
      Greetings.

      Usuń
  8. Byłam przy tym pomniku w lipcu zeszłego roku, podczas mojej ostatniej podróży z mężem. Nie nie przywołałaś przykrych wspomnień, co innego chcę powiedzieć. Stałam przy ty pomniku, czytałam i podziwiałam. Było mi bardzo przykro, że w Wiedniu stoi pomnik poświęcony radzieckim żołnierzom, a u nas się je usuwa. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko w Wiedniu są pomniki poświęcone żołnierzom radzieckim. Ogromy jest w pobliżu parlamentu węgierskiego, w Brnie, Berlinie, Frankfurcie... Tam przecież ginęli młodzi ludzie. szkoda, że się tego nie szanuje.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Podpisuję się pod Waszymi komentarzami...

      Usuń
  9. Monument is fantastic. Flowers are really beautiful. Greetings.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zginęło tak wiele przede wszystkim młodych ludzi,uważam że zasługują na pamięć...Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne zdanie, że młodzi ludzie zasługują na pamięć.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Son muy bonitos homenajes. Besitos.

    OdpowiedzUsuń
  12. What a wonderful symbolic fountain and I love the statues

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas wojewoda nakazał usunąć pomnik, który sami sfinansowali po wojnie mieszkańcy naszej gminy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie jedna z nienawiści:)

      Usuń
    2. Jeżeli nie odróżniasz faszystowskiej Austrii i Niemiec od Polski zaatakowanej przez Niemcy i ZSRR, to nie ma o czym rozmawiać. Pomniki, to był jeden z wymogów wyprowadzenia wojsk ZSRR z Austrii. Dlaczego Polacy maja wielbić okupantów? Trochę rozsądku.

      Usuń
  14. Que maravilha, belas fotografias, aproveito para desejar a continuação de uma boa semana.

    Andarilhar
    Dedais de Francisco e Idalisa
    O prazer dos livros

    OdpowiedzUsuń
  15. Hello dear LUCIA!
    Amazing places, the fountain is fantastic, thank you sharing!
    I wish you a nice day!
    I hug you and thank you for visiting!

    OdpowiedzUsuń
  16. This place is beautiful with the fountains, monuments and bright flowers. Happy day!

    OdpowiedzUsuń
  17. Może nasi włodarze powinni pojechać do Wiednia i zobaczyć ten pomnik.
    Może wtedy by się zastanowili, przecież wtedy ginęli żołnierze często młodzi ludzie.
    Te pomniki są po to by ich upamiętnić.
    Ciekawy post Łucjo.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu włodarzy wyjeżdża do europejskich miast aby brać wzorce i co z tego wychodzi?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Cmentarz_Mauzoleum_Żołnierzy_Radzieckich moze warto pamietac ze w Warszawie, ponad 21000 zolnierzy Armii Czerwonej poległych w bitwie o jej wyswobodzenie z rąk faszystów ma swoje mogiły, są upamietnieni. Zatem z usuwaniem "pamiatek" po zolnierzach radz w Polsce jest troche dziwna sprawa.. Pozdrawiam. A post ciekawy i zdj b.ladne :)

      Usuń
  18. Hi Lucja,
    How's this side of here?
    Very cold? Here in Brazil we are passing the greatest
    heat;
    Temperatures are very high this year; my
    plants did not die because I have automatic irrigation.
    But surely I lost many plants.
    Good end of month.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I love warmth and sunshine. I dream that spring will come. For me it is winter, snow and temperatures reach - 12 ° C, so it should be in the month of February.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  19. Muy buena sucesión de imágenes para seguir mostrando belleza.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  20. Inni dbają o przeszłość, a u nas burzy się pomniki, zmienia nazwy ulic... Za jakiś czas inni postanowią zburzyć to co dziś ma rację bytu:( Co pozostawimy następnym pokoleniom? Pozdrawiam Lusiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, mam takie same odczucia jak Twoje. Szkoda, że burzy się pomniki.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  21. Flores y soldados, dos cosas que no siempre se complementan, salvo en tus fotos.
    Un abrazo,

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny ten pomnik. Nie widziałam jeszcze takiego cuda.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otoczenie wokół pomnika i fontanny wypoczywają wiedeńczycy. Leżą i odpoczywają na kocach, dzieciaki grają piłeczkami. Uroczy widok.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  23. Hello dear Maria Lucja!
    What a beautiful place! Like the fountain and the lovely statues!
    The flowers are really beautiful! Stunning pictures!
    Have a lovely day and a happy weekend! Hugs!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny kawałek historii, takie miejsca warto zobaczyć na własne oczy.
    Serdeczności Lusiu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiedeń wygląda pięknie, a co do pomników o takiej tematyce, to pomnik po prostu upamiętnia, ludzi, historię, ważne wydarzenia, i choć przymiotnik radziecki nam, Polakom, ma prawo kojarzyć się źle, to pomniki nie powinny na tym cierpieć... Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maksiu, bardzo mądre słowa, szczególnie gdy mówi to bardzo młody człowiek, który w tym roku będzie zdawał maturę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  26. W pobliżu mojej rodzinnej miejscowości jest cmentarz Kutuzowa, na którym pochowano też młodziutkich żołnierzy Armii Czerwonej. Na szczęście żadnemu cymbałowi nie przyszło do głowy, aby zniszczyć ten cmentarza. Jednak ogromne dwa pomniki na terenie cmentarza zostały zniszczone i tylko straszą swym wyglądem, aż przykro na nie patrzeć.
    Jak można nie szanować krwi przelanej przez Saszę, Wołodię czy Wasię?
    Serdecznie pozdrawiam w mroźny dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno, ja też uważam, że powinniśmy szanować tych młodych ludzi, którzy ginęli w naszym kraju. Gdyby to był pomnik Stalina, Woroszyłowa, Dzierżyńskiego, powinien od razu znikąć z naszej polskiej ziemi.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Szanuje się pochówki nie szanuje się (bo nie wolno szanować!) symboli zniewolenia - choć dla "cymbałów" często wydają się jednym i tym samym!

      Usuń
  27. Dobrze że Wiedeńczycy go po swojemu złagodzili, bo ten w Berlinie jest przerażający (inna sprawa że działa na Niemców jako swoiste memento).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta ogromna fontanna dodaje uroku pomnikowi. Trawniki sprawiają, że całe rodziny tutaj wypoczywają, kwiaty sprawiają, że to miejsce jest bardzo malownicze. Masz rację, ze pomnik w Berlinie jest przerażający. Dla mnie koszmarny.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..