Piętrząc się nad ugorów chętną mu równiną,
Wiatrak, na wszystkie wokół odsłonięty światy,
Poskrzypuje drewnianą w tańcu krynolina,
A na trawę, jak diabeł, miota się rogaty.
Wędrowcze, w jednym miejscu zatkwiony kosturem,
Co znaczą twoje wstrząsy i nagłe podrygi?
Komu kłaniasz się wokół dębowym kapturem?
Z kim tak trafnie rozmawiasz na migi i śmigi?
W co wierzysz? Kogo widziesz nad sobą w lazurze?
Gdybyś się uczłowieczył - jakie miałbyś lica?
Co za stwór się zataił w tej sękatej skórze?
czym jesteś, oglądany przez duchy z księżyca?
Wiatrak - Bolesław Leśmian
Lubię odwiedzać skanseny ze względu na ich sielskość, urok i klimat... Dla mnie są miejscem szczególnym... Tutaj powracam do przeszłości i tutaj po całym tygodniu regeneruję siły... I mimo, że tegoroczne lato obdarza nas wysokimi temperaturami to w w sobotę pojechałam do Radomia by poznać Muzeum Wsi Radomskiej... Spacer piaszczystymi ścieżkami wśród złotych łanów zbóż i cienistych drzew był prawdziwą frajdą...
Na obrzeżach Radomia w 1977 roku zaczęto gromadzić zabytki architektury drewnianej... Tutaj powstawało Muzeum Wsi Radomskiej... Na 30 ha terenie wśród drzew postawiono chaty, dworki, wiatraki, spichlerz, kościół, dzwonnicę, gołębnik, stodoły... Skansen nie jest duży w porównaniu z tymi; w Tokarni, Sanoku czy Nowym Sączu... Jest bardzo interesujący i również odtwarza kulturę, historię i sztukę etnograficzną tamtych czasów... Skansen przesycony jest naturalnym pięknem, spokojem, ciszą... Cisza jest jednak miło zakłócana; gdakaniem kur, pianiem koguta, gęganiem gęsi, beczeniem owiec...
Spacerując po skansenie zachwyciło mnie tętniące życie... To była żywa wieś... Koszono pobliskie łąki, pachniało suszonym sianem, w zagonach ziemniaków dokonywano pielenia chwastów, w zagrodzie karmiono kury, gęsi, oporządzano oborę... W skansenie zgromadzono ponad 80 obiektów i około 16 tys. eksponatów ruchomych... Możemy zobaczyć pojazdy, maszyny rolnicze, sztukę ludową, tkaniny... Przez skansen przepływa rzeka Kosówka a w centralnym miejscu jest duży staw pokryty rzęsą... Brzegi stawu porasta niewielka roślinność i piękne, wysmukłe wierzbówki...
Warto poznać zgromadzone eksponaty skansenie w Radomiu... Tutaj poznamy życie dawnych mieszkańców wsi radomskiej... Jak już wcześniej wspominałam jest to urzekające miejsce, któremu poświęcę jeden a może dwa posty... Warto tutaj przyjechać bo muzeum na wolnym powietrzu jest doskonałą formą spędzenia wolnego czasu...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
Jaka piękna relacja! Wspaniale oddałaś klimat tego miejsca, aż chciałabym być tam razem z Tobą, bo również uwielbiam skanseny i ich niepowtarzalną atmosferę.
OdpowiedzUsuńInko,
Usuńjestem fanką skansenów.
To niezwykle urokliwe, magiczne miejsca gdzie czas się zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Piękny skansen i wygląda tak, jakby tam trwało zwyczajne wiejskie życie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGrażynko,
Usuńtam faktycznie toczy się zwyczajne wiejskie życie.
Być może przez żyjące tam zwierzęta, obrabiane pola, sianokosy...
Pozdrawiam serdecznie:)*
Cudowne miejsce, a te chaty takie urokliwe. Do tego ogródki z wiejskim kwieciem i drewniane płoty. Nawet zboże na polu, wisienki na drzewie , owce na trawce. Rozmarzyłam sie tak tam pięknie. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńIzo
Usuńja też spacerując po tym skansenie przenosiłam się w dawne czasy.
Zaglądając do chat miałam wrażenie, że gospodyni wyszła na moment i zaraz wróci.
W ogródkach kwitną kwiaty, rosną drzewa owocowe...
Pozdrawiam serdecznie:)*
Cudowne miejsce;)i przepiekne zdjecia;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTen skansen to bardzo urokliwe miejsce.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Piękny krajobraz wsi. Domki i młynów z wiatr, zintegrowane w krajobrazie i stworzyć wspaniałe zdjęcia .
OdpowiedzUsuńPocałunki
Tak. Bardzo piękny krajobraz wsi radomskiej.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Visitar un museo al aire libre con tanta naturaleza es como disfrutarlo en doble.
OdpowiedzUsuńBonitos paisajes.
Un abrazo.
Witaj Lusiu! Bardzo ciekawe miejsce! Fajnie jest obejrzeć takie ładne zdjęcia! Ja jednak niestety nie lubię takiej typowej wsi. Przerażają mnie obory, chlewiki i to co tam mieszka. Nie przepadam za krówkami czy kurami. No chyba, że na talerzu :) To co innego. Mimo tego dziękuję Ci za ciekawą relację. Być może jednak kiedyś się przekonam do odwiedzenia takiego miejsca :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńJa lubię skanseny. Wprost uwielbiam.
UsuńTakiej prawdziwej wsi to już w Polsce się raczej nie uświadczy.
Kury, gęsi, koguty lubię... Nie lubię zapachu obór, kóz, owiec, zapachu mleka, krów...
Omijam to wszystko dalekim kołem bo mój organizm tego by nie zniósł.
Pozdrawiam:)*
Uwielbiam skanseny, odwiedziłam ich juz kilka ale w tym jeszcze nie byłam. Co się odwlecze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ula
Dla mnie ten skansen był nowością. Też poznałam klika skansenów.
UsuńNiektóre odwiedziłam dwa, trzy razy...
Pozdrawiam:)*
what a neat place, well worth preserving.
OdpowiedzUsuńVery nice and charming place.
UsuńGreetings.
Absolutely gorgeous! I really love your photography! :)
OdpowiedzUsuńThank you very much, Linda:)*
UsuńHello Dear,Lucia!
OdpowiedzUsuńI like outdoor museums, offered thanks for the ride! The photos are absolutely gorgeous!
A beautiful day, my dear!
Kisses and hugs thousand!
ELENA,
UsuńI also really like the open-air museums.
In my country there are many such wonderful places.
Greetings:)*
W Tokarni i Sanoku byłam, na Nowy Sącz nie starczyło czasu. Moja mama urodziła się w pobliżu. Nie wiedziałam, że ten skansen istnieje, a wielokrotnie przejeżdżałam przez Radom, jeżdżąc do Kazimierza lub Nałęczowa.
OdpowiedzUsuńUrokliwe zdjęcie motyli na różowym kwiatku.
Znam skanseny w; Sanoku, Nowym Sączu i Tokarni...
UsuńOglądam program Okrasy i tam usłyszałam o skansenie w Radomiu.
Jestem zdziwiona, że w Internecie są stare adresy. GPS poinformował nas, że jesteśmy na miejscu a tam były domki jednorodzinne. Jest Szydłowiecka 30 a okazuje się, że skansen jest na Stawowej.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Pięknie pokazałaś klimat tego miejsca, z którego bije niesamowita siła... spokój, równowaga, radość i bliskość natury. Momentami poczułam zapach ziemi, łanów zbóż i siana oraz usłyszałam odgłosy ptactwa i innych zwierząt. Po prostu - pięknie... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeato
Usuńto miejsce przemawia do każdego, kto go odwiedzi.
Cudowne miejsce. Nie znałam wcześniej wsi radomskiej:)*
Piękny skansen,mogłabym tam mieszkać i żyć.Zdjęcia cudowne.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńHalszko,
Usuńskansen faktycznie jest bardzo piękny. Lubię odwiedzać takie miejsca ale mieszkać?
Myślę, że raczej nie.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Ja również uwielbiam skanseny. Z chęcią odwiedzę ten w Radomiu. Pięknie go przedstawiłaś Łucjo. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWiem, że lubisz skanseny. Kilka z nich pokazywałaś na swoim blogu.
UsuńPozdrawiam:)*
Fajnie tak zatrzymać historię, czas... A jak się natura cieszy mogąc spokojnie mieszkać tutaj :)))
OdpowiedzUsuńFajnie zatrzymać czas i fajnie poznawać takie miejsca.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Mnie też ciągnie do takich sielskich klimatów. Tutaj wydaje się że życie płynie wolniej, leniwiej. Chciałabym emeryturę (o ile w ogóle dożyję) spędzić w takim właśnie miejscu. Pozdrawiam Lusiu:)
OdpowiedzUsuńAniu,
Usuńchciałabyś mieszkać w skansenie? Oj, tam mogłabyś prezentować i sprzedawać swoje piękne wyroby.
A teraz poważnie. Jesteś ciągle bardzo zajęta i brakuje Ci czasu na poznawanie takich klimatycznych miejsc.
Do emerytury masz jeszcze sporo czasu może z córusią gdzieś pojedziecie? warto poznawać nasz piękny kraj.
Pozdrawiam:)*
What a wonderful place!
OdpowiedzUsuńI send you warm greetings from Finland! :)
UsuńThank you for your visit.
Polish open-air museums is a very charming place that is worth to learn.
Greetings.
Ależ sielsko, aż chce się od razu jechać na wieś. Piękne miejsce i fantastyczne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny skansen.
UsuńCieszę się, że go poznałam.
Pozdrawiam:)*
Bardzo ładne miejsce. Na pewno miło spędziłaś tam czas.
OdpowiedzUsuńBardzo miło spędziłam tutaj czas.
UsuńAż żal było stąd odjeżdżać.
Pozdrawiam:)*
I love all these little woodedn house with their fences aswell as the beautiful butterflies around this very lovely area.
OdpowiedzUsuńMargaret
Usuńincluding the museum there were plenty of butterflies.
Very surprised me with such a large amount.
Greetings.
Tak urokliwie przedstawiłaś ten skansen, że muszę tam pojechać.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Z Warszawy masz dosyć blisko. Może około 100 km?
UsuńWarto poznawać takie urokliwe miejsca.
Pozdrawiam:)*
Cudne miejsce, cudne zdjęcia:))) Dziękuję za kolejny fajny spacer Łucjo i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSkansen Wsi Radomskiej to wyjątkowe miejsce.
UsuńCieszę się, że go poznałam.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Preciosos lugares con la naturaleza en todo su esplendor.
OdpowiedzUsuńUn saludo,
Uwielbiam skanseny:)
OdpowiedzUsuńJa też!!!!!!!
UsuńGorgeous place and pictures !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHave a lovely day !
Anna
Thank you very much, Anna:)*
UsuńNa takim poście można wiele się nauczyć, to świetna lekcja poglądowa. Wspaniale oddałaś to piękne miejsce. Łucjo, pozdrawiam serdecznie.:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Celu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Es precioso y me encanta. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńOh, how wonderful place, lovely photos!!
OdpowiedzUsuńGreetings! <3
Sirpa,
Usuńthank you very much:)*
What a very lovely and charming place!
OdpowiedzUsuńHappy days
Elisabeth
I also really like.
UsuńGreetings:) *
Kaunis ulkoilmamuseo Niin ihania taloja Rakastan näitä kuvia Kiitos halauksiin :)
OdpowiedzUsuńHello Lucia! Beautiful villages and houses! Magical butterflies :)
OdpowiedzUsuńI wish you a quiet evening :)
Butterflies look phenomenal.
UsuńThe old hut look climatically.
Marit, I wish you a nice, quiet night.
Good night:) *
Skanseny letnia porą wyglądają zjawiskowo. Lubię je wtedy odwiedzać. Ty chyba również :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pozdrawiam.
Masz rację, że skanseny letnią porą wyglądają zjawiskowo. Zimą również ale nie mam szczęścia do błękitnego nieba i puszystego śniegu.
UsuńSkanseny lubię odwiedzać o każdej porze oby było słonecznie. Wtedy prezentują się zjawiskowo.
Pozdrawiam:)*
Kaunista museo ympäristöä.
OdpowiedzUsuńKiitos ja hyvää loppuviikkoa sinulle Lucia-Maria
Interesujący skansen. Byłam tam jakiś czas temu..
OdpowiedzUsuńLipcową porą zobaczyłam go pierwszy raz.
UsuńZachwycił mnie.
Pozdrawiam:)*
Uwielbiam wiejską atmosferę i zapach siana. Kiedyś moim marzeniem było mieszkanie na wsi, gdzie kaczki gdaczę, kurki skaczą i krówki trawkę skubią. Rząd kwiatów, zieleni... ach to wszystko upaja mnie. A te domy drewnienie mają w sobie tyle uroku i każdy ma swoją jakąś historię...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i urokliwe zdjęcia, jak zawsze zresztą.
Pozdrawiam milutko.
Domy drewniane mają wiele uroku i ciepła. Być może dlatego zawsze oglądam je bardzo dokładnie.
UsuńKażdy ma swoją historię. Szkoda, że informacje są bardzo lakoniczne.
Pozdrawiam:)*
Bardzo, bardzo mi się podoba. Tylko jakaś reklama po lewej stronie przeszkadza w czytaniu postu.
OdpowiedzUsuńReklama na moim blogu? po lewej stronie?
UsuńMuszę to jutro sprawdzić.
Ja nic nie umieszczałam ani nie wyrażałam zgody na jej publikację.
Pozdrawiam:)*
Okazuje się, że Polska skansenami jest usiana - nie przesadzam. Każdy region może pochwalić się przynajmniej jednym, aż nie sposób ich wyliczyć. Cieszy taki stan rzeczy, ale tylko pod warunkiem, że miejsca te prowadzone i utrzymane są z jakimś pomyślunkiem, a nie stają się beznadziejną zbieraniną tego, co może kiedyś było sielskie, anielskie, a dzisiaj tylko jest, bo jest. Ze zdjęć bije prawdziwy klimat minionych lat i to cieszy. A skansen wpisuję na swoją listę miejsc do odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Trafnie to określiłaś: "że Polska skansenami jest usiana".
UsuńW każdym rejonie kraju jest jeden a czasem i dwa skanseny.
Skanseny, które zwiedzałam powstały w latach 60, 70 XX wieku.
Była w tamtych czasach grupa entuzjastów, którym na sercu leżała architektura drewniana.
Już wtedy Polska zmieniała się, nie chcieli dopuścić do zapomnienia i zatracenia starych, zabytkowych, chałup, wiatraków, stodół, kuźni...
Cieszę, że w obecnych czasach możemy podziwiać dawną wieś.
Pozdrawiam:)*
Jak wiesz, uwielbiam skanseny. Ten wygląda naprawdę interesująco i widać, że "żyje". Mam nadzieję kiedyś i do niego dotrzeć!
OdpowiedzUsuńWiem Aguś, że lubisz wędrować po Polsce i poznawać nie tylko skanseny.
UsuńDotrzesz i to dosyć szybko do Radomia i do tego skansenu.
Pozdrawiam:)*
I love taking pictures of butterflies as well Lucja. Your photos are pretty, butterflies are phenomenal. This museum in open air shows us wooden houses with hay roofs, lovely fields of wild plants and wheat.
OdpowiedzUsuńNadezda
UsuńI like walks in the open-air museum. I marvel at ripening fruit on the trees, admire fields of grains, flowers in the countryside gardens, animals in pens.
Greetings.
Jaki tam spokoj...i tak swojsko. Lubie bardzo!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Lusiu.
Cudownie. Mnóstwo zieleni, cisza spokój.
UsuńPozdrawiam:)*
Uwielbiam poezję Leśmiana i z przyjemnością przeczytałam jego wiersz, bo go nie znałam.
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś wybrać do naszego skansenu i zobaczyć, co się w nim zmieniło od czasu, gdy ostatnio w nim byłam.
Cieplutko pozdrawiam.
Ja też lubię poezję Leśmiana i często prezentuję ją na swoim blogu.
UsuńJest w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania skansen? Aniu, odwiedź go i zaprezentuj zdjęcia.
Pozdrawiam:)*
Skansen wygląda uroczo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Skansen wygląda bardzo malowniczo, warto poznać to malownicze miejsce.
UsuńPozdrawiam:)*
Właśnie dziś wróciłam na bloga i opublikowałam nowy post ;)
Usuńpozdrawiam!
Bardzo się cieszę.
UsuńPozdrawiam:)*
ჱ˚° ·.
OdpowiedzUsuńUma aldeia linda, como um conto de fadas!...
Ótimo fim de semana!!!
Beijinhos.♫° ·.
╰✿ه°
Cudowne miejsce, gdzie czas zatrzymał się między wiekami...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Miejsce bardzo piękne.
UsuńPozdrawiam:)*
Piękne i klimatyczne miejsce..miło się ogląda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Martynko!
UsuńZapomniałam, przejeżdżałam dwukrotnie niedawno przez Radom a tu takie cudeńko wyleciało mi z pamięci!
OdpowiedzUsuńMażenko!
UsuńMyślę, że i Tobie spodoba się Skansen Wsi radomskiej.
Następnym razem - wstąp.
Pozdrawiam:)*
Gratuluję przeuroczych fotografii. Bardzo fajnie w takim miejscu pomyśleć, jak zmienia się świat. Tu zatrzymał się wiele lat temu i warto pokazywać młodym jak drzewiej bywało. Pozdrawiam najserdeczniej.,
OdpowiedzUsuńMasz rację Lotko!
UsuńTutaj wiele lat temu zatrzymał się czas.
Miejsce to jest wyjątkowo piękne.
Pozdrawiam:)*
Lusiu,zabierz mnie do tego świata..
OdpowiedzUsuńWaszku!!!!!!
UsuńZ ogromną przyjemnością...
Bardzo lubię tamte okolice. Jeszcze niedawno w pobliżu Radomia można było w niedzielę zobaczyć kobiety w pięknych kolorowych zapaskach jadące furmanką albo rowerem (!) do kościoła. Kilka razy byłam na dniach Kolberga w Przysusze, tam jeszcze folklor się zachował.
OdpowiedzUsuńPRZYŚNIĄ MI SIĘ TE WIATRAKI ... I CUDNE SKRZYDŁA MOTYLA ....
OdpowiedzUsuńCudowne wiatraki relacja i spacerowanie z Tobą po skansenie to sama przyjemność serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękności pokazujesz! I stare i nowe a wszystko takie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia Łucjo - Mario to uczta dla oczu i duszy.
OdpowiedzUsuńLeśmiana uwielbiam. Pozdrawiam Cię ciepło!
Skansen jak żywa wieś. Zupełnie nie odczuwa się, że to tylko muzeum. Tam po prostu czas się zatrzymał.
OdpowiedzUsuń