Biecz, dawne miasto królewskie...

Każdy dzień jest podróżą przez historię...

(Jim Morisson)

               

Każdy swoje dziesięć minut ma

by na jawie przeżyć wielki sen.

Teraz właśnie los mi szansę dał

czuję, że na całość mogę iść...

Patrz jak ja, zaczaruję świat,

on mi da, to co będę chciał,

coś ci powiem, wierzę tylko sobie,

                   spróbuj tak, jak ja...      
                 

( Bogdan Olewicz)

Nie wszystkim przypadł do gustu post o niezwykłym meczecie w Casablance... Szkoda, bo to bardzo interesujący i oryginalny obiekt... Tym razem pokażę Biecz...  Niewielkie miasteczko często nazywane "małym Krakowem"... Niewielkie ale niezwykle urokliwe i posiadające dużo malowniczych i cennych zabytków... Którejś lipcowej soboty postanowiłam go dokładnie poznać... 

Miasto, malowniczo położone wśród pagórkowatego krajobrazu Pogórza Karpackiego... Już od wczesnego rana, pogoda zapowiadała się wspaniale... Jechałam z zamiarem poznania kolejnej budowli w stylu gotyckim i skarbu jaki można zobaczyć w jej ołtarzu głównym... Tą budowlą jest Kolegiata Bożego Ciała... W ołtarzu głównym jest "Zdjęcie z krzyża", obraz namalowany przez artystów z kręgu Michała Anioła... Michał Anioł obok Leonardo da Vinci należy do moich ulubionych artystów renesansu...

Już na rogatkach miasta zobaczyłam obiekt moich marzeń...  Piękną, okazałą budowlę z czerwonej cegły... Po chwili znalazłam się na dużym Rynku... Od razu widać, że układ przestrzenno-urbanistyczny miasta zachowany jest od średniowiecza... Na środku stoi Ratusz z renesansową wieżą ozdobioną sgraffiti... Odwiedziłam również Muzeum Kromerówkę...

Muzeum Kromerówka znajduje się w renesansowej kamienicy przy ulicy Marcina Kromera... Budynek wzniesiony w 1519 roku nigdy nie należał do Kromerów, ani też Kromer się w nim nie urodził... Faktycznie, urodził się w Bieczu w rodzinie mieszczańskiej... Był humanistą, historykiem, geografem, sekretarzem królewskim, dyplomatą i biskupem warmińskim... Zmarł na zamku lidzbarski i został pochowany we Fromborku...

Na parterze możemy zobaczyć piękny portal pochodzący z czasów budowy kamienicy... Ekspozycje stałe przedstawiają historię miasta i regionu... W muzeum znajdują się monety rzymskie i bizantyjskie.liczne portrety m.in. rodziny Siemieńskich, ceramikę, sztukę średniowieczną, rzeźby...

Przejechałam ponad 210 km aby zobaczyć najcenniejszy zabytek miasta... Niestety, moje marzenia spełzły na niczym... Kolegiata była zamknięta... To normalność w naszym kraju... Śmiało mogę powiedzieć, że  90 % kościołów w Polsce jest w ciągu dnia zamknięte...

Zaczęłam zwiedzanie Biecza...  Już od pierwszego spojrzenia widać, że jest pięknym i zabytkowym miastem... Swoistą  wizytówką  jest Ratusz... Pierwotnie budowla gotycka... Później przebudowana w stylu renesansowym, z piękną wieżą, mającą 58 metrów wysokości... Pod barokową kopułą znajduje się platforma widokowa...  Na wieżę prowadzą drewniane schody... Nie byłabym sobą gdybym na nią nie wyszła ...

Jestem na platformie widokowej... I co? jestem zachwycona widokami, które roztaczają się pode mną... W dole rozpościera się panorama miasta i wije  malowniczo  rzeka Ropa... W oddali widzę Beskid Niski i przyległe Pogórze Karpackie...

Ciekawym elementem na Wieży ratuszowej jest dwudziestoczterogodzinny zegar... To prawdziwa rzadkość, ponieważ od XVII wieku stosuje się tzw. półzegarze, z 12-godzinnym podziałem... Na murach wieży jest pamiątkowa tablica poświęcona Adamowi Mickiewiczowi ... Jest też wmurowany orzeł zygmuntowski z łacińską inskrypcją, herb rodu Ligęzów - starostów bieckich... Od 2005 roku z wieży rozlega się hejnał... Słychać go codziennie o godzinie 12-tej...

Biecz jest bardzo pięknym miasteczkiem... Posiada wiele zabytków godnych zobaczenia... Jest prawdziwą perełką Małopolski o bogatej historii i niepowtarzalnym klimacie i malowniczej urodzie...

Warto odwiedzać takie maleńkie perełki... W Bieczu można poczuć jego historyczny klimat...   Anex   na swoim blogu  zachęcała do promowania takich małych miasteczek ....

A poniżej jest sztych Hogenberga... Tak wyglądał Biecz w XVI wieku...  Czyż nie jest też piękny? Ten sztych mógłby być również gobelinem... O urokliwej panoramie gotyckiego Biecza, Miron Białoszewski w swoim wierszu tak pisze:

W zielonym wzgórzu

utkali gotykiem

gród 

złotników

pasamoników

białoskórników.

Tkali gród na wzgórzu,

tkali gród średniowieczny...