Wszystko, co sobie wyobrazimy, pewnego dnia zostanie zbudowane.
(Leonardo da Vinci)
Po przeczytaniu "Kodu da Vinci" Dana Browna zaintrygowała mnie niezwykła postać Leonardo... Od tego czasu zaczęłam poszukiwać miejsc z nim związanych... Najpierw były Włochy a w sierpniu ubiegłego roku Francja... Do Amboise, położonego na Loarą przybył na zaproszenie króla Franciszka I. Wędrował przez Alpy... Przywiózł ze sobą trzy sławne obrazy; Mona Lisę, Jana Chrzciciela, św. Annę... Miałam okazję je w Luwrze... W pałacyku Clos Luce (Cloux) zbudowanym z czerwonej cegły i białego kamienia, spędził ostatnie trzy lata swojego życia...
Leonardo da Vinci to najbardziej zagadkowa i fascynująca postać w historii sztuki, nauki... To wszechstronny artysta, architekt, badacz ludzkiego ciała, wizjoner... Niezwykła osoba, wyprzedająca śmiałymi odkryciami i wynalazkami kilka epok...
Leonardo był twórcą machin wojennych, fortec, map, instrumentów muzycznych... Wynalazca spadochronu i stroju do nurkowania... I co ciekawe to on pierwszy dokonał sekcji zwłok... To postać bardzo tragiczna, samotna, niezwykła, ale i bardzo smutna... Maluje obrazy, freski, rzeźbi, drąży kanały, osusza bagna, koryguje bieg rzek... Służy swą wiedzą i talentem książętom i królom...
Mieszkańcy pobliskiego Tours wiedzą, że przez krótki okres mieszkał w jednym z domów Leonardo da Vinci... Są z tego bardzo dumni... Źródła historyczne jednak nic o tym fakcie nie wspominają... Miło popatrzeć na zabytkowy budynek zbudowany w stylu muru pruskiego, w którym rzekomo mieszkał da Vinci a obecnie znajduje się restauracja nazwana imieniem Leonarda...
Leonardo umiera 2 maja 1519 roku... Pochowano go w kościele św. Florentego... W czasie Wielkiej Rewolucji kościół, jak wiele innych, zostaje zniszczony... Pół wieku później w ruinach znaleziono kompletny szkielet i fragmenty płyty nagrobnej, które wskazywały, że należała ona do da Vinci...
Na skalnym płaskowyżu w Amboise zbudowano cylindryczne baszty... Na jednej z nich w latach 1491 - 1496 zbudowano miniaturową, późnogotycką Chapelle St-Hubert (kaplicę św.Huberta)... Uwielbiam wszystko co gotyckie... Patrząc na kaplicę jestem nią urzeczona... Od pierwszego spojrzenia widać, że to prawdziwy klejnot architektury...
Kaplica ma zachwycająco, bogato zdobiony portal... Zabytek wymaga renowacji... Podziwiam wielką scenę na tympanonie... Przedstawia adorację Matki Bożej przez parę królewską, Karola VIII i Annę Bolońską... Poniżej ukazana jest legenda o świętym Hubercie... Pośrodku jeleniego wieńca żarzy się świetlisty krzyż... Wchodząc do wnętrza kaplicy zauważam wpływy sztuki flamandzkiej... Po lewej stronie znajduje się płyta nagrobna... W grobie złożono szczątki, które odkryto w kościele św. Floriana... Nie ma jednak pewności, że należą do jednego z najsłynniejszych geniuszy w dziejach świata... do Wielkiego Leonarda... Może to i dobrze, że Francja nie wyraża zgody na zbadanie DNA... Niech to pozostanie na zawsze tajemnicą, jak cała osoba Leonarda da Vinci...
W bardzo pięknych ogrodach przy zamku Amboise w pobliżu ogromnego cedru na półkolistym frontonie, możemy zobaczyć popiersie Leonarda da Vinci... Popiersie człowieka, który przerósł swoją epokę...
Giorgio Vasari w "Żywotach sławnych malarzy..." pisze: "Zazwyczaj dary niebios spływają na ludzi w sposób naturalny, a w jednym człowieku wraz z pięknem, wdziękiem, talentem. Wybraniec takiego losu wydaje się niebiański, a inni zostają w tyle".
Pragnęłam mieć coś Leonardo... Nie jestem Billem Gates'em... Kupiłam reprodukcję "Człowieka witruwiańskiego", która wisi w mojej "świetlicy"...
what a brilliant mind that man had and what a brilliant talent.
OdpowiedzUsuńYou're right. It's a great Renaissance man!
UsuńA real brilliant.
Rzeczywiście wyprzedzał swoją epokę, to był Wielki Człowiek, nie dziwię się, że chciałaś coś mieć na pamiątkę z tamtych miejsc.
OdpowiedzUsuńMnie kiedy tak fascynował Napoleon, czytałam o nim dużo, miałam nawet jego malutkie popiersie na biurku...
Pozdrawiam serdecznie.
... kiedyś...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja też czytałam wiele o Leonardo.
UsuńJest jeszcze wiele miejsc, ktore pragnę odwiedzić.
Pozdrawiam:)
Podzielam Twoją fascynację, to był niesamowicie zdolny człowiek, tyle wynalazków, takie niesamowite patrzenie na świat, przyrodę, technikę. Świetnie to opisałaś :)
OdpowiedzUsuńJestem nim zachwycona. Fascynuje mnie ta postać.
UsuńPozdrawiam:)
Hi Yes he was a brilliant man. This year my Art apprrciation class researched him and 8 of them brouggt 8 PP presentation covering his whole life. Very interesting
OdpowiedzUsuńThat's what you're saying is very interesting.
UsuńYours :)
Muy interesante la parte en donde lo enterraron desconocía el lugar, pues bien un gran hombre que nos dejó mucho como maestro del arte.
OdpowiedzUsuńUn feliz fin de semana.
Lusiu , tyle wieków temu ,żył , stworzył wybitne dzieła , które przetrwały do naszych czasów , następne pokolenia też będą znały dzieła Leonarda , był prawdziwym wszechstronnym geniuszem :)
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony trochę to smutne , że po nas tak niewiele zostanie , tylko nieliczni przechodzą do historii.
Lusiu , ściskam serdecznie dobrej nocki życzę :))
Tak, jego dzieła przetrwały wiele wieków. To był wyjątkowy umysł. Spotykany raz na kilka wieków.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dobry tekst. Mamy taką sama pamiątkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobną pamiatkę.
UsuńPozdrawiam:)
Ciekawy człowiek...
OdpowiedzUsuńCzy już wszystko wymyśliliśmy ?
Może jeszcze skorzystamy z czegoś co wymyślił Leonardo.
UsuńPozdrawiam:)
Et flott innlegg om Da vinci!..det går en serie her i Norge om Leonardo nå...veldig interresant:)
OdpowiedzUsuńFlotte område historien kommer fra:)
Ønsker deg en fin helg:)
Wpis bardzo ciekawy jak zawsze u Ciebie. Do książki "Kod Leonarda da Vinci" podchodzę jednak z dużą rezerwą ze względu na problematyczne treści teologiczne tam zawarte. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEwo, ja też nie zachłysnęłam się "Kodem".
UsuńDla mnie treści teologiczne są bardzo ważne.
Pozdrawiam:)
magnifico post su quello che molti ( e fra quei molti ci sono anche io) che considerano Leonardo da Vinci il più grande Genio in assoluto mai vissuto sulla terra, come italiana ne sono orgogliosa, come mio -vicino di casa- lo sono ancora di più.Ti dirò quindi che Leonardo è nato a Vinci, vicino a Firenze e solo a 20 kilometri da dove abito io, e quindi posso ben definirlo mio vicino di casa!
OdpowiedzUsuńeccolo te lo faccio conoscere, mi spiace che tu non capisca l'italiano, ma con Google puoi farlo tradurre
così come io ho fatto con la tua bella lingua
io ora parto per le vacanze, ma spero che quando ritorno potremo tenerci in contatto per scambiarci cenni della nostre culture
grazie per avermi dato modo di conoscerti
un abbraccio
wielki post na temat tego, co wielu (i wśród tych wielu są również ja) który za największy geniusz Leonardo da Vinci kiedykolwiek żył na ziemi, są dumni, włoskie, jak moje sąsiad one są jeszcze bardziej.Powiem ci tak, że Leonardo urodził się w Vinci, niedaleko Florencji i tylko 20 km od gdzie ja mieszkam, i tak można również określić mój sąsiad!
Tutaj to ty wiesz, przykro mi, że nie rozumiesz włoski, ale z Google można tłumaczyć
nawet jak mam zrobić ze swojego pięknego języka
Ja teraz wyjdę na święta, ale mam nadzieję, że po powrocie możesz pozostać w kontakcie poprzez wymianę uwagi naszych kultur
Dzięki pod kątem dawanie droga cię poznać
przytulić
Cieszę się z Twoich odwiedzin.
Usuńdziękuję za interesujący komentarz. Byłam w Vinci.
Widziałam dom w którym mieszkał Leonardo.
Pozdrawiam:)
Ho, ho, ho... podobne odczucia miałam po przeczytaniu książki. Jak miło,że nie jestam odosobniona. Serdeczności.
OdpowiedzUsuń"Kod" przeczytałam z dużym zainteresowanie ale i...z rezerwą.
UsuńPozdrawiam:)
mi dispiace il tuo editor non mi ha accettato il video della città di Leonardo, lo metto sotto alla risposta al tuo commento nel mio blog, se vuoi vieni a vederl
OdpowiedzUsuńI 'm sorry edytora nie akceptują wideo Leonardo, umieścić pod odpowiedzi na Twój komentarz na mój blog, jeśli chcesz, aby przyjść i zobaczyć
Przyjdę i zobaczę Twój film.
UsuńPozdrawiam:)
Trudno się z Tobą nie zgodzić:))pięknie pokazane i napisane:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPozdrawiam:)
A great man!
OdpowiedzUsuńI too made a post on this place. Great captures, reminds me of my trip.
Thank you very much!
Usuńwielki człowiek , piękne dzieła... czy jeszcze na jego podobieństwo będzie następca ?
OdpowiedzUsuńwątpię ...
Wątpię czy będzie taki wyjątkowy, wielostronny człowiek.
UsuńPozdrawiam:)
Hello Lucia!
OdpowiedzUsuńI share your fascination of Leonardo da Vinci, I would like to have met him, for he must be one of the most intelligent men who ever lived. Beautiful pictures!
Have a great weekend!
Marit!
UsuńI admire Leonardo. This is an exceptional man.
Greetings.
Była to z pewnością niesamowita postać... po tyluuu, tylu latach wciąż potrafi intrygować! Wspaniały post :) Pozdrawiam serdecznie i słonecznie :)
OdpowiedzUsuńTak, to niezwykła postać, która intryguje przez tyle wieków.
UsuńPozdrawiam:)
Indeed, a brilliant man! Great job.
OdpowiedzUsuńall the pictures and video looking spectacular and glorious. such a great shot.
I
You're right. This is an exceptional man.
UsuńGreetings.
He was a great man, he did what he wanted...
OdpowiedzUsuńGreat pictures, Lucia.
Have a nice weekend!
Sirpa, thak you very much.
UsuńW Mediolanie miałam okazję zetknąć się z pamiątkami po Leonardzie, począwszy od "Ostatniej wieczerzy" poprzez kanały, które modernizował i freski jego pędzla w Castello a skończywszy na ogromnej ilości machin jakie wymyślił w Muzeum Nauki i Techniki jego imienia zaś w mediolańskiej Bibliotece Ambrozjańskiej jest przechowywany jego "Kodeks Atlantycki". Natomiast co do portretu Mony Lisy (który ostatecznie wykończył właśnie w Mediolanie) pejzaż jaki widać w tle prawdopodobnie przedstawia okolice Trezzo nad rzeką Adda gdzie Leonardo bywał u swego przyjaciela hrabiego Melzi.
OdpowiedzUsuńMediolan wciąż przede mną. Miałam pojechać we wrześniu. Niestety ten wyjazd został przełożony na przyszły rok...Dziękuję za bardzo ciekawe informacje o Leonardo...
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Szkoda bo wrzesień to świetny moment, broń Boże jechać tam w lipcu lub sierpniu, to piekło jeśli przyjdzie fala afrykańskiego upału! W razie potrzeby służę praktycznymi informacjami. Pozdrawiam wzajemnie!
UsuńBardzo żałuję, że nie zobaczę w tym roku Mediolanu.
UsuńMuszę iść na pewne kompromisy z moim Erykiem. Spełnia moje marzenia...Od pewnego czasu marzył o Anglii. Nie mogę być egoistką.
Jeżeli kiedyś pojadę to bardzo chętnie skorzystam z Twoich cennych i praktycznych informacji.
Ślę serdeczności:)
Właśnie za to kocham Leonarda... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też...
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie napisane...i te zdjęcia...
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za zebranie tylu informacji...
Dziękuję za wizyty na moim blogu i ostatnie sugestie, bardzo cenne.
Chciałam napisać do ciebie e maila, ale niestety nie mogłam nigdzie namierzyć kontaktu:) Pozdrawiam ciepło:)
Faktycznie nie ma mojego email'a.
UsuńMusze to uzupełnić.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jakże rozumiem tę twoją miłość do Leonardo (ja takim uczuciem darzę M.A :) i tę ciekawość rozbudzoną książka Browna :) Wiem (już chyba kiedyś to pisałam, bo chyba podobny wpis zamieściłaś na drugim blogu) że nie miałam pojęcia o tym fragmencie biografii mistrza z Vinci, a prawdę powiedziawszy w ogóle jego biografię znam słabo. Chciałam kupić podczas obniżek w empiku, ale się zgapiłam i nie zdążyłam, ale za to w biblioteczce czeka Pojedynek mistrzów. Czy uległaś pokusie i napiłaś się kawki w restauracji jego imienia?
OdpowiedzUsuńGosiu, znam twoją słabość do Michała Anioła. Tak, wspominałam o pochówku Leonardo w Amboise.
UsuńOczywiście uległam pokusie wypicia filiżanki kawy i zjedzenia porcji pysznych lodów. jak się później okazało w pobliżu była ogromna lodziarnia. Urządzono ja w zabytkowej kamienicy z muru pruskiego.
Przypuszczam, że wiesz, mam do tego stylu wyjątkową słabość.
Serdecznie pozdrawiam:)
les dessins ont vraiment changé de nos jours,la différence
OdpowiedzUsuńLeonardo da Vinci, człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach i "pokręconym" życiorysie. Do dziś nikt na pewno nie wie, czyim był synem. Sądząc po jego uprzywilejowanych kontaktach, ojcem musiał być jeden z wielkich ówczesnych Włoch. Sam fakt wykształcenia, w tamtych czasach, mówi wiele. Prosta chłopka takiego wykształcenia, nie mogła mu zapewnić.
OdpowiedzUsuńUmysł do dziś zadziwiający wielu. Pomysły niesamowite i niebywały talent artystyczny. W naszych czasach, powiedziano by o nim, "omnibus", bez ironii a z zawiścią! Być Leonardem, to jest to!
Kościółek, który pokazałaś, jest PRZEPIĘKNY!!! Czysty gotyk połączony z finezją artystów.
Zdjęcia świetnie ilustrują ten post! Gratulacje za temat!
Pozdrawiam:)
Przodkowie jak również ojciec Piero byli prawnikami. Mimo dziedziczonego zawodu z ojca na syna, uprawiali ziemię a na niej drzewka oliwne i winną latorośl. Matka była prosta dziewczyną bez rodziny, bez posagu. Nie wiadomo czy Leonardo był owocem wielkiej miłości czy tez przypadku. Rodzina da Vinci szybko ożeniła Piera aby nie dopuścić do dalszych głupstw.
UsuńA co do kaplicy. Mnie również urzekła. To prawdziwy gotyk. Wymaga renowacji. We Francji nie są bardzo szybcy w ich przeprowadzaniu. Katedry są mocno zżarte przez ząb czasu. Dopiero wtedy zaczynają coś z nimi robić...
Serdecznie pozdrawiam:)
To nie jest tak pewne, mam na myśli ojcostwo. Czytałam o wielu przypuszczeniach co do jego pochodzenia. Nikt nie ma 100% pewności.
UsuńPa:)
Przypuszcza się, że jego ojcem był ktoś wysoko postawiony w hierarchii społecznej, stąd porządne wykształcenie Leonarda, podróże i różne inne. Dużo by mówić/pisać.
UsuńPa:)
Leonardo to był wyjątkowy człowiek, geniusz jednym słowem. Możnaby rzecz, że w wielu przypadkach - gdyby nie on - to dalej bylibyśmy w .. lesie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego weekendu!
Tak, bardzo wiele nauczyliśmy się od Leonardo.
UsuńTak to wyjątkowy człowiek.
Pozdrawiam:)
Czytałam książkę i sporo publikacji i analiz tego genialnego malarza. Byłam kiedyś zmuszona do przeanalizowania jego życiorysu, takie zadanie zawodowe. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wiadomości.
OdpowiedzUsuńTaka dola jest geniusza,
OdpowiedzUsuńwiele czyni, choć nie musiał.
LW.
To prawda to był samotny człowiek, ale dzięki temu stworzył takie piękne dzieła. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁucjo, dzięki za kolejny bardzo ciekawy post:) Zdjęcia cudne! A Leonardo.. Intrygujący i przewrotny:) Bardzo lubię Jego dzieła:) Serdeczności nadmorskie!
OdpowiedzUsuń¸.•°♡
OdpowiedzUsuńÓtimo texto com belas fotos!
Excelente trabalho!!
Bom fim de semana!
Beijinhos do Brasil
¸.•°♡♡♫° ·.
Witaj :)
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaległości w czytaniu, tymczasem serdecznie pozdrawiam, po przerwie :)
Tajemniczy i wielki człowiek Miguel Angel
OdpowiedzUsuńdobra informacja wnosimy do niej. Jak zawsze dobra historia.
Zdjęcie 25, podoba mi się, okno jest piękne. Mam także "czlowieka witruwiańskiego" :))
Miłego weekendu.
pocałunek.
Wcale się nie dziwię Twoją fascynacją wielkim Leonardo.To wielki wizjoner. Człowiek renesansu.My znamy go glownie jako malarza ale,to tylko wycinek jego pracy.Bardzo się martwie Twoją chorobą.Musisz uważać na siebie.Taka choroba wymaga wielkie uwagi,żeby się nie powtorzyła.Zeby nie przeszła w przewlekłe schorzenie.Zazdroszczę Twoich fascynujących podrózy,ale dbaj o siebie.Uważaj abyś zdrowa ,pełna wrażeń wrocila do nas.Pozdrawiam Halina
OdpowiedzUsuńTaki geniusz jak Leonardo da Vinci rodzi się raz na 10 tysięcy lat. Ciekawa jestem, czy faktycznie te szczątki, które odkopano, należą do Leonarda.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Veľmi pekne si spracovala tému Leonardo da Vinci. Z jeho diela som videla obraz Mona Lisa, ktorý ma ale veľmi prekvapil. Myslela som si, že je väčších rozmerov a keď som sa k nemu cez davy ľudí konečne predrala, priznám sa, zostala som mierne sklamaná. Páči sa mi aj hudba Ennio Morricone. Už dlhšiu dobu mám v pláne, že mu venujem jeden príspevok na blogu, ale zatiaľ som sa k tomu nedostala.
OdpowiedzUsuńPozdravujem a prajem pekný večer!
To był geniusz i długo takiego nie będzie, a może i wcale. W Luwrze też jego dzieła podziwiałam wraz z tłumem ludzi. Z zainteresowaniem czytałam Twój opis oraz ciekawe zdjęcia. *** Dziękuję za miły komentarz u mnie :)
OdpowiedzUsuńA beautiful post for such a great man, he was such a visionary, a Renaissance man. Wonderful photos dear Lucia.
OdpowiedzUsuńI send love and greetings dear friend.
xoxoxo ♡
...postać Leonardo, tak jak i Nostradamusa, bardzo mnie interesuje, może w urlopie cós o nich poczytam...
OdpowiedzUsuńTacy ludzie jak on to rzadkość. Pięknie i bogato zdobiona kaplica, biorąc po uwagę, że to gotyk.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Ludzie niezwykli często są samotni. Niezwykła postać i wyjątkowa. Gdyby Leonardo żył dzisiaj... Pewnie by się w naszej rzeczywistości pogubił. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją ogromną wiedzę Lusiu, wiele się można u Ciebie dowiedzieć i nauczyć. Post jak zwykle, bardzo interesujący. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtruly fantastic shots. beautiful place. i think i must visit Poland at some point, it is on my list now :) gorgeous shots of the churches, very unusual style of architecture for me.
OdpowiedzUsuńPost bardzo interesujący. To był rzeczywiście wybitny człowiek. Super kadry. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzłowiek renesansu. Teraz takich już nie ma. Może właśnie dlatego Leonardo jest taki wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńon wynalazł nawet czołg. Jego umysł o wiele wyprzedzał możliwości epoki. De facto wiele jego pomysłów zrealizowano dopiero w połowie XI i w XX wieku ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje Lusiu
Pozdrawiam gorąco,
Evan Olcan