Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym,
gdyż każdy jest w stanie zdobyć to,
czego pragnie i to, czego mu potrzeba...
(Paulo Coelho)
Miałam mieszane uczucia, kiedy pierwszy raz wybierałam się do pszczyńskiego skansenu... Jest taki maleńki... Niewiele ma eksponatów... Zastanawiałam się po co tam jechać i tracić czas... Od tamtego czasu wiem, że nie można czegoś lub kogoś osądzać, jeśli tego nie poznamy...
Od tamtej pory Zagroda Ziemi Pszczyńskiej, to stałe miejsce moich odwiedzin... Znajduje się na obrzeżach zamkowego parku... Zajmuje powierzchnię faktycznie niewielką jak na skansen bo 2 ha, ale zgromadzono tutaj kilkanaście interesujących obiektów architektury drewnianej... Do wnętrza wchodzimy przez wiatę bramną, którą wkomponowano w drewniane ogrodzenie... Nakryta jest dachem namiotowym, krytym gontem...
Tej niedzieli było gorąco, słońce grzało niemiłosiernie... Skansen rozłożył się wśród uroczysk i starych, liściastych drzew... W ich cieniu, strudzeni mogą odpocząć na wielu ławeczkach... Z ogródków roztacza się zapach mięty, tymianku, melisy... Brak było śpiewu ptaków... Z gorąca, schroniły się w koronach drzew... Wszystkie zabudowania były otwarte... W ich wnętrzach zgromadzono wiele oryginalnych sprzętów... Można zobaczyć narzędzia rzemieślnicze, rolnicze i oczywiście gospodarstwa domowego... Na uwagę zasługują eleganckie bryczki, sanie, piękne malowane skrzynie, meble oraz wyroby sztuki ludowej...
Ten skansen żyje... Jak w każdej zagrodzie tak i tutaj za specjalnym płotkiem możemy zobaczy kilka zwierząt... Są kozy, kozły, barany, owce... Mają swoją zagrodę... Co dwie godziny są karmione... W taki upał nie miały zbytniej ochoty na jedzenie... Przyjeżdżając do skansenu , zawsze zaopatrzona jestem w orzechy... Wystarczy zawołać: "Basiu", "Basiu", po chwili, trochę niepewnie zjawiają się urocze stworzonka... To wiewiórki przybywają po swój ulubiony przysmak... Jestem nimi zauroczona... Uwielbiam patrzeć jak sprytnie porywają orzeszki i uciekają z nimi na drzewa...
Skanseny przysypane puchowym śniegiem wyglądają uroczo... Dachy słomiane, przykryte śniegowymi czapami, z wiszącymi soplami mogę podziwiać godzinami... W sobotę lub niedzielę chciałam zobaczyć malowniczy, zimowy skansenowy krajobraz... Przeziębienie pokrzyżowało moje plany... Mam nadzieję, że zima nie odejdzie zbyt szybko i zdążę zobaczyć piękno ukryte w drewnie i śniegu...
W skansenie pszczyńskim byłam kilka lat temu. Faktycznie jest malutki, ale przez to bardzo urokliwy.
OdpowiedzUsuńMoniko, zgadzam się z Tobą. Ten skansen jest prześliczny.
UsuńPozdrawiam
Fantastyczne miejsce! ...drewniana chałupa, wyposażenie wnętrz...zatrzymane między wiekami! ...i żywe zwierzęta ...Czy na jednym ze zdjęć maszyna do szycia to SINGER?
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam!
Tak to jest maszyna SINGER!
UsuńMeg, to miejsce jest zaczarowane.
Mam setki zdjęć z tego okresu. Brakuje mi tylko zimowych.
I tak pokazuję ich zbyt wiele...
Pewnie mnie znowu trolluś skrytykuje.
"A co mi tam"
Pozdrawiam
Nie znałam tego miejsca,ale u mnie w Nadolu też jest skansen i też malutki.A miejsce przepiękne.Pracownicy co roku w sierpniu organizują święto chleba.Wystepują kapele kaszubskie,artyści wystawiają swoje prace a koła gospodyń wiejskich wspaniałe jedzeni:swojskie kiełbasy,chleb,nalewki,smalec,ciasta.Wspaniałe święto.A niestety na co dzień,mało osób tam zagląda.A szkoda.Jeśli kiedyś będę w tamtych rejonach zajrzę do pszczyńskiego skansenu.Dzięki Twojej pięknej relacji.No i uwielbiam wiewiórki:)
OdpowiedzUsuńATTEO!
UsuńSkanseny dla mnie są miejscami gdzie zatrzymał się czas dawnych, trudnych ale jakże pięknych czasów.
Lubię tam przebywać i przenosić się w odległe czasy. Wtedy człowiek człowiekowi był potrzebny.
Bardzo lubię gdy w skansenach organizowane są regionalne imprezy!
Pozdrawiam
Your translate button did not appear today Lucia, so I will comment on your wonderful photos :) I love the squirrel with his furry ears, very sweet!
OdpowiedzUsuńRosemary!
UsuńRecently something strange is happening to Blogger. You all fell my translete.
I like squirrels, often doing their pictures.
Regards
Hello Lucja! Very nice museum, and very beautiful the Sacred Heart of Jesus. Kiss, have a special day.
OdpowiedzUsuńCarolina, remember.
UsuńMy grandmother also had a picture of the Sacred Heart of Jesus.
Skansen uroczy i pięknie go pokazałaś na zdjęciach, ale wiewiórki uwielbiam i dziękuję za nie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, ten skansen mimo, że maleńki, jest bardzo piękny.
UsuńA wiewiórki? też uwielbiam, mimo, że w moim Małym Lasku, zjadły wszystkie orzechy laskowe.
I tak kupuję im orzechy włoskie...
Pozdrawiam
Sehr schöne Bilder!
OdpowiedzUsuńViele Grüße Crissi
rissie, ich danke Ihnen sehr.
UsuńŁucjo jak ja uwielbiam takie klimaty! Zazdroszczę Ci takich wypadów skansenowych :) Miejsce urocze! Pozdrowienia ciepłe zostawiam :)
OdpowiedzUsuńOskko!
UsuńPrzypuszczam, że już mnie poznałaś i wiesz, że uwielbiam takie miejsca.
Już nie mogę się doczekać wiosny, gdy znowu wyruszę w Polskę.
Pozdrawiam
Hello dear friend, Lucia!
OdpowiedzUsuńThese are beautiful pictures and description museum!
Seeing them I heated a little!
I wish you a nice evening my dear!
Big hug to you!
Kisses.
*ELENA*
*ELLENA*
UsuńThank you very much!
Kisses.
Lucia
Czy to ta Pszczyna z pałacem? Skansen skąpany w zieleni, bardzo mi się podoba, i w dzisiejszy zimny, taki mało przyjemny dzień z przyjemnością obejrzałam to miejsce.
OdpowiedzUsuńTak, to jest ta Pszczyna z przepięknym, wspaniale wyposażonym pałacem.
UsuńA wokoło przylegający ogromy park o powierzchni około 150 ha.
Pozdrawiam
W Pałacu i parku byłam. Lubię ten pałac i park a skansen jakoś mi umknął. Zresztą na wysokości Pszczyny są zawsze korki, więc zjeżdżamy...
UsuńŁUCJO
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że w Pszczynie jest skansen , no ale dzięki Tobie może i ja tam kiedyś zawitam :)
Pozdrawiam Ilona
Ilonko, a to mnie zaskoczyłaś?
UsuńA byłaś z dziećmi w zagrodzie żubrów?
Koniecznie jedz wiosną kiedy kwitną dziesiątki azalii i rododendronów, kwitną magnolie, migdałki... Po całym parku unosi się zniewalający zapach czosnku. Zakwitają całe polany czosnku niedźwiedziego.
Na stawach pływa setki kaczek i innego ptactwa wodnego.
Spacerując alejkami odurza Cię zapach kwitnących jaśminowców i żylistka szorstkiego. Spacerują zastanawiasz się czy to już jest EDEN?
Koniecznie jedź! przeżyjesz coś wspaniałego!
Pozdrawiam
ŁUCJO DROGA :)
UsuńJa sama nie byłam jeszcze ani w kompleksie pałacowym ani żubra nie widziałam , ale z pewnością wybierzemy się wiosną , tym bardziej widząc piękne zdjęcia , no i czytając , jeszcze kaczki i inne ptactwo :)
Dzięki Lusiu :)
Bardzo ciekawe wnętrza i pięknie na zewnątrz...
OdpowiedzUsuńA tu zimą nas straszą :-(
Krysiu, i całkowity brak turystów. Oaza ciszy i spokoju.
UsuńMiejsce szczególne.
Pozdrawiam
i like the log buildings with the neat roofs. cute squirrels, too!
OdpowiedzUsuńTex, squirrels are beautiful and everyone loves them.
UsuńRegards
Każdy Twój post daje mi do myślenia i porusza wyobraźnię. Czasami się zapatrzę na zdjęcie, zamyślę, czasem bezwiednie podczytuję obcojęzyczne wypowiedzi Twoich gości. Siedzę przed kompem jak przymurowana... i siedzę. Pięknie jest w tym skansenie, czy ja muszę coś jeszcze dodawać?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Droga Ewo!
UsuńJesteś WSPANIAŁYM PRZYJACIELEM! Twoje słowa działają jak balsam...
Masz rację, w każdym skansenie jest pięknie. Podziwianie muzeów na wolnym powietrzu to jedna z moich pasji.
EWO, bardzo dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam
Kochana jak patrzę na tą chatę to mało odbiega od tej jakiej ja się wychowywałam, fakt to było 40 lat temu, ale było, wspomnienia wracają. Dzieciństwo wspominam miło i chętnie wracam do tamtych beztroskich lat.Taką bryczką tato woził nas do szkoły, a wiewiórki mam w swoim ogrodzie i zjadły mi w tym roku wszystkie orzechy [jestem na nie obrażona] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDUSIU< to takie wspaniale, że byli pasjonaci, którzy ocalili dla nas i następnych pokoleń zabytkową architekturę drewnianą. Polska wieś z każdym dniem pięknieje. Nie uświadczysz już na niej takich perełek.
UsuńOglądamy je w skansenach!
Pozdrawiam
ALE PIĘKNE WIEWIÓÓÓÓRY - zachwyciłam się no uwielbiam Baśki a one widać Ciebie lubią bo dały się przyłapać
OdpowiedzUsuńLUSIU - ZDROWIA ŻYCZĘ
Haniu, czy wiewiórki mnie lubią? Nic mi nie powiedziały. Gdy usłyszały szeleszczące orzechy, biegły przez soczystą trawę.
UsuńCudne widowisko.
Pozdrawiam
This looks like such a wonderful place to visit, Lucia!
OdpowiedzUsuńThank you so much for taking us along with you.
xo.
Such places can be seen in museums.
UsuńRegards
Wspaniałe miejsce Łucjo, wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńI pięknie upamiętnione na fotografiach ;)
Zapraszam Cię do skansenu w Szymbarku, to również wspaniałe miejsce ;)
Pozdrawiam, i zdrowiej zdrowiej i zdrowiej, czytałem post, i odp na niego, LUBA juz jest :)
Zgadzam się z Tobą, ciche, spokojne i prawie bezludne.
UsuńTeraz bardzo boję się zamieszczać zdjęć i tak przesadziłam.
Wiosną mamy w planach skansen w Szymbarku, ale również inne miejscowości.
Dobrze, że LUBA już wróciła.
Pozdrawiam
Dawno nie byłam w pszczyńskim skansenie, muszę to nadrobić w niedalekiej przyszłości czyli wiosną. Ostatnio dość często byłam w Pszczynie, ale za każdym razem skręcałam do żubrów. Bardzo ładnie pokazałaś to urokliwe miejsce, jaka tam cisza i spokój panuje, a wiewiórki takie urocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To powinnaś na wiosnę nadrobić. Ja też lubię to miejsce i bardzo często zmierzam do Pszczyny.
UsuńPozdrawiam
Great pictures! Museums are interesting to visit. So cute squirrel photos you've taken! Have a good night!
OdpowiedzUsuńMarit, on a sunny day the museum is very cute!
UsuńLucia, very interesting museum, wooden architecture and landscape-- all is peaceful and pretty!
OdpowiedzUsuńNadezda, this beautiful museum.
UsuńRegards
Nie na darmo się mówi, że małe jest piękne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadzam się z Tobą!
UsuńPozdrawiam
Siempre muestras lugares muy interesantes, que gracias a ti puedo ver. Tomar una foto de una ardilla, es dificil, por lo rápido, que se mueve.
OdpowiedzUsuńBesos
Monsters altijd erg interessante plaatsen, dankzij jou ik kan zien. Maak een foto van een eekhoorn, het is moeilijk, zo snel dat dat beweegt.
Kisses
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventana!
UsuńThis place is very interesting!
A squirrel is very fast!
Lucia
Thank you for taking us to this charming museum. I love the wooden architecture -- the roofs of the buildings are fascinating. I enjoyed your pictures of the squirrels as well.
OdpowiedzUsuńGregore, we also really like the museums.
UsuńAnd squirrels are beautiful.
Regards
To będzie cd?
OdpowiedzUsuńLAW
Oczywiście, jak tylko wyzdrowieję!
UsuńPozdrawiam
Ja tak bardzo lubię skanseny że do każdego wchodzę z wielkim entuzjazdem:))śliczne zdjęcia oglądam kilka razy:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, ja też je lubię. W nich odnajdujemy naszą historię, naszą przeszłość.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Byłam raz w skansenie,ale ten który przedstawiasz jest ciekawszy,No i żywy.Pięknie to wygląda,ale nie chciałabym mieszkać w takim domu.Brakowało by mi już tych wszelakich udogodnień,którymi się otaczamy.
OdpowiedzUsuńA motto piękne.Ja się jednak boję od pewnego czasu wszelkiej nowości ,nawet tego co pragnę.Czy to starośc?
Basiu, w obecnym czasie, jeżeli znajdzie ktoś taki dom, to przerabia w nim wszystko. Jest w nim pełen komfort. Basiu, to nie starość. Przypuszczam, że w domu większość męskich rzeczy robił mąż. Teraz o wszystkim musisz decydować sama.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lucia, como siempre es precioso lo que nos enseñas. Besitos.
OdpowiedzUsuńPiękno w małym skansenie ukryte.
OdpowiedzUsuńPięknie nam pokazałaś.
Jest w nim jakaś dusza, która ożywia to miejsce.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu, wiem jak kochasz takie miejsca.
UsuńPotrafisz spędzić w nich dużo czasu.
Wyjeżdżając stamtąd zawsze z setkami zdjęć.
Pozdrawiam
Skansen w Pszczynie jest bardzo kameralny, ale jak pokazują Twoje zdjęcia niezwykle malowniczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Masz rację. Jest kameralny, ale i bardzo uroczy.
UsuńMamy przecież do niego bardzo blisko!
What a delightful place to explore. I like the way you captured reflections in some of the windows. I enjoyed the animal shots too as well as the whole post.
OdpowiedzUsuńCarver, thank you very much.
UsuńWitam :) Wspaniały skansen, pokazałaś nam dziś Łucjo :)
OdpowiedzUsuńTakie miejsca, przyciągają swym pięknem i niezwykłym spokojem :) Nic dziwnego, że tak chętnie tam wracasz :)
Życzę dużo zdrówka, ściskam i pozdrawiam
Grażynko, Tobie też życzę przede wszystkim zdrowia.
UsuńTeraz choroby grasują w całej Polsce.
Pozdrawiam
the proof is in the beautiful images!! i love your cute little tree rat!!
OdpowiedzUsuńDebbie!
UsuńThank you very much!
Muzeum z mnóstwem historii i na zewnątrz. Zdjęcia są piękne. Bardzo podoba mi się wiewiórka :))
OdpowiedzUsuńMoja matka miała maszynę do szycia, jak na tym zdjęciu.
Thanks for sharing.
pocałunek.
Lauro, to jest kilka wiewiórek. Uwielbiam te zwierzątka.
UsuńPozdrawiam
Bardzo lubię takie klimaty, a wiewióreczki wspaniałe, gratuluję zręczności ich uchwycenia. Dobrze, że jesteś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZbyszku, doskonale wiem, że uwielbiasz takie klimaty.
UsuńZdążyłam poznać Twoją osobowość.
Potrafisz dostrzeć piękno!
Pozdrawiam
Łucjo nie żałuję,
OdpowiedzUsuńże mogę do Ciebie wpadać,
i cieszyć oczy,słuchając przy tym Edyty Geppert.
Pięknie tu u Ciebie, pozdrawiam Gośka.
Gosiu,
Usuńkażde odwiedziny są mi bardzo drogie.
Każda uwaga, nawet negatywna jest cenna.
Wtedy można coś naprawić, udoskonalić.
Pozdrawiam
I listened to the song and the video of the children and it was spectacular.
OdpowiedzUsuńI enjoyed the old log home and the wonderful things that you found inside.
The squirrels were giving you a good show.
This was a beautiful presentation Lucja !
My warmest regards
....peter/piotr:)
Peter, nice to hear such words from you.
UsuńYou intersection artist photographer.
Regards
Piękne miejsce i piękna opowieść. Nie byłam w Pszczynie ale znam skansen w Sanoku - bardzo podobny. W takim miejscach można dotknąć historii. Dziękuję za Edytę Gepert, dawno nie słuchałam a to taki raj dla duszy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem Sanokiem oczarowana. Te dwa skanseny są całkowicie różne.
UsuńMimo różnić oba są piękne.
Pozdrawiam
Piękne miejsce, jeszcze tam co prawda nie byłem, ale twój wpis zainspirował mnie do odwiedzenia Pszczyny wiosną!!! Miłego dnia! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAndrzeju, z Warszawy na Śląsk dojedziesz bardzo szybko.
UsuńW Pszczynie spędzisz cudowny dzień.Miasto jest wyjątkowo piękne.
Na terenie parkowym jest jeden z najpiękniejszych Polskich zamków, wspaniały park, skansen i..żubry.
Pozdrawiam
Piękno w małym skansenie ukryte.
OdpowiedzUsuńPięknie nam pokazałaś.
Jest w nim jakaś dusza, która ożywia to miejsce.
Muszę jak zawsze dopisać wspaniały post pozdrawiam
Różo, to są magiczne, zaczarowane miejsca.
UsuńStary dom szczepcze nam opowieści o jego historii, mieszkańcach...
Podziwiam sprzęty gospodarstwa i patrząc cieszę się, że mam ułatwione życie...
Pozdrawiam
Oj widzę że dużo się tam zmieniło - to chyba czas się wybrać znowu - mi najbliżej jest do skansenu w Bierkowicach i tam najczęściej zaglądam - polecam szkoda tylko że w sylwestra spaliła się karczma :) ewa
OdpowiedzUsuńO, jaka to ogromna strata. Chociaż zbudują podobną, to nie będzie już TO!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, nie dotarłam do Bierkowic. Uwielbiam każde takie miejsce.
Pozdrawiam
Beautiful Lucja ! I feel so much serenity in your post ... thank you !
OdpowiedzUsuńDANI!!!!
UsuńThank you very much!
Lovely old buildings Lucia. I love the squirrels. We don't have them here.
OdpowiedzUsuńIt doesn't look like winter there! I think it must be cold with snow soon.
Betty!
UsuńThese pictures come from the years. With us now is the cold and snow.
I love the summer sun and heat.
I miss it very much.
Regards
Lucia
Takie miejsca moge odwiedzac codziennie!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Ja też codziennie mogę odwiedzać takie miejsca.
UsuńCo najdziwniejsze, ciągle mi jest mało i mało...
Pozdrawiam
Obrigado,Lucia! Minhas férias serão na praia, aqui é calor agora,srrs beijos,chica
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia i nie byłam nigdy tam warto wiedzieć
OdpowiedzUsuńAgatko, nie byłaś nigdy w Pszczynie. Od Twojego domku to jest prawie 700 km. Jak przyjedzie twoja siostra do Polski wtedy możesz zaproponować jej taki wyjazd.
UsuńPozdrawiam
jestem zauroczona miejscem.... sama wiesz, że lubię wszystko to co stare... od zamku do zwykłej, wiejskiej chaty !
OdpowiedzUsuńOh, I love living museums like this one. So full of history. And such lovely photos.
OdpowiedzUsuńJak tam jest pięknie aż dech zapiera w piersiach.
OdpowiedzUsuńRe:
Łucjo do tarty możesz użyc dżemu ale wówczas dodaj mniej cukru.
Pozdrawiam
Dobrze, że są skanseny wsi polskiej, bo przynajmniej mieszczuchy będą wiedzieć, jak kiedyś było, a może nawet jeszcze jest.
OdpowiedzUsuńWiewiórki są urocze i aż dziw, że podchodzą tak blisko.
Serdecznie pozdrawiam.
Jak bym był we własnym domu . Dzięki , że jesteś i więcej bez ,wygłupów, .
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i rewelacyjne zdjęcia:))Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńI love this post!Especially photos ...
OdpowiedzUsuńKisses, many kisses!
MARIA
Do skansenu nie dotarłam, byłam u żubrów, ale bez aplauzów, po prostu mini ZOO. Wiewiórkę natomiast górką obfociam w Szczawnicy. Pewnie pokażę.
OdpowiedzUsuń