poniedziałek, 11 czerwca 2012

Rozwar, kwiat o balonikowych pąkach...



Jeśli ktoś kocha kwiat,
który jest jedyny na milionach i milionach planet, 
to mu wystarcza szczęścia, 
patrzenie na gwizdy i mówi sobie:
" Gdzieś tam jest mój kwiat." 

Antoine de Saint - Exupery






Nie tylko w moim ogrodzie tegoroczna zima poczyniła ogromne spustoszenia... Brakowało śniegu... 30- stopniowe mrozy panoszyły się po sadach, ogrodach, działkach, warzywnikach... W moim ogrodzie wymroziło setki hiacyntów, narcyzy, krokusów, tulipanów... Znaczna część krzewów dopiero teraz powoli przychodzi do siebie... Od korzeni wybijają nowe pędy... Inne utraciłam na zawsze... Bardzo nad tym boleję bo były to już duże okazy... Jeszcze   teraz trudno przewidzieć czy te rośliny co pozostały, będą silnymi i zdrowymi...

Z niecierpliwością i lekkim zdenerwowaniem wypatrywałam czy moja kolekcja rozwarów przetrwała zimę... Rośliny rosły na kilku stanowiskach  i były dobrze zabezpieczone...  Rozwary miałam w kolorach: białym, niebieskofioletowym, ciemnoróżowym,  różowym,... Rośliny wyrastają dosyć późno, stąd moje zniecierpliwienie... Niestety ocalały  trzy  niebieskofioletowe  - Astra  Blue i jeden biały krzaczek...




Rozwar  wielkokwiatowy,  posiada  wdzięczną łacińską  nazwę  Piatycodon grandiflorus... Wg  mnie  to  najcudowniejsza  roślina  ostatnich  lat... Bardzo ozdobna, efektowna i piękna... W naturalnym środowisku spotykamy ją we wschodniej Azji, Chinach, Mandżurii, Japonii...  Na szczególna uwagę zasługują jego pąki... Wyglądem przypominają nadmuchane, małe baloniki... Czyż kwiaty tej rośliny nie są prześliczne ? A kiedy otworzą się, przypominają kształtem, gwiazdę... Jestem oczarowana tymi cudownymi kwiatami i koniecznie muszę odbudować swoja kolekcję... Dzisiaj dokupiłam kolejną doniczkę, niestety, znowu niebieskofioletową...



56 komentarzy:

  1. Śliczna...
    Mnie osobiście taki kolor bardzo się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również kolor bardzo podoba się.
      Rozwarami jestem jednak urzeczona.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. beautiful blooms, but i like the puffy buds. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ...znam te kwiatuszki doskonale, są naprawdę prześliczne:)
    Serdeczności zasyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meg, zgadzam się z Tobą.
      One są prześliczne.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. I'm sorry to hear about how hard the winter was on the plants in your garden. I must tell you, however, that the blossoms you've shown are very beautiful.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne i cudne zdjęcia kocham na to patrzeć.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez je Łucjo u siebie mam ...ale moje jeszcze nie zakwitły mają dopiero pączki.....bardzo je lubię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wando, jak wiesz,one uwielbiają słońce.
      Moje są posadzone w bardzo korzystnym miejscu.
      Dziękuję za odwiedziny.
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Szkoda tych roślinek, co zmarzły;-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,
      tegoroczna zima nie tylko u mnie zrobiła spustoszenia.
      Potem majowe przymrozki, też zrobiły spustoszenia.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Pąki wyglądają bardzo fajnie, zresztą kwiaty też niczego sobie. Wczeniej roślina mi nieznana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozwarem zainteresowałam się, gdy zobaczyłam maleńkie baloniki.
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Beautiful shots of the flowers. I love their color and nice seeing the raindrops on them too.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kwiaty:)u mnie mróz też pofiglował z małymi tujami choć opatuliłam je dobrze na zimę i mam dylemat czy te nie całkiem suche( zostały zielone tylko na końcach)jeszcze dojdą do siebie czy raczej będę musiała się z nimi pożegnać, może poradzisz kochana?
    pozdrawiam
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorciu, witam Cię bardzo serdecznie.
      Zastanawiam się dlaczego nie masz bloga ?
      U mnie też przymrożone były tuje, cisy, bukszpany...Zostały przycięte elektrycznymi nożycami. Zaczynają odbijać...Z resztą iglaki lubią mocne cięcia.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. dzięki za info, apropo's bloga - po prostu boje się i juz oraz nie za bardzo kumam komputerowe zawiłości:)
      buziaki niebiesko-fioletowe jak kwiatki rozwara:)
      dorcia
      [ps,widzac te urocze kwiaty od razu pomyślałam o Maryś:)

      Usuń
    3. Dorciu, wyobraź sobie,. że ja jestem jak noga stołowa, jeżeli chodzi o komputery...
      Powiedz sobie raz kozie śmierć i zakładaj bloga...
      Piszesz takie piękne komentarze, to już sobie wyobrażam Twoje posty jak marzenie !!!

      Usuń
    4. buziaki siostro Bliźniaczko:))
      dorcia

      Usuń
    5. Dorciu, kochana Siostrzyczko !!!
      Wszystkiego najlepszego !!!
      Też mam Braciszka, Ukochanego, ale nie Bliźniaka !!!
      Kochanie to ja Tobie ślę tysiące, nie miliony buziaków !!!!
      Takich prawdziwych od serducha...
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Są piękne, jak dobrze, że chociaż jedne ocalały. Ja na kwiaty sobie pozwolić na razie nie mogę, moje dwa koty, to niestety anty ogrodnicy... :(
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja wiem co to koty, chociaż nie mam swoich...
    Bellusia chodzi ścieżkami, więc nic nie niszczy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Niebieski skrawek nieba oderwany od reszty ...

    OdpowiedzUsuń
  14. niebieski skrawek nieba, który przyciąga spojrzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Mają piękny kolor i sympatyczny bardzo kształt pączków, nie mam teraz rozwarów w swoim ogrodzie, trzeba to nadrobić :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to nie rozwar na jednym z wczorajszych zdjęć ?
      A może coś bardzo podobnego ? Jeżeli nie rozwar to co to jest ?
      Pzodrawiam

      Usuń
  16. O tak!!! Ponieważ ja zawsze szukałam białych i niebieskich kwiatów - rozwar znajdował się w moich donicach (niestety przędziorek go uwielbiał!!!) Ale za to jak rozkwita... Wynagradza smutki gdy się w niego wpatrujesz :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś, niestety rozwar pozostawiony na zimę w donicach na 100 % zarznie.
      Ja to już też przerabiałam...
      Podobnie ja i Ty uważam, że jest prześliczny.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  17. The buds are just as beautiful as blooms!! My very most favorite color. Wonderful entry!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Tegoroczna zima zrobiła spustoszenia w naszych ogrodach, to okropne. Rozwar miałam i mam, ale czy zakwitnie, to się okaże. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy nie mam refleksu? Wczoraj nieco odpoczywałam od mojego "kumpla" komputerka. Tyle piękna mnie prawie ominęło. No, no, piękne masz te kwiaty. W dodatku w moim ulubionym kolorze:) Tegoroczna zima poczyniła sporo spustoszeń w ogrodach.
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Pasuje do nich ta nazwa.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie przypominam sobie, aby któryś z działkowiczów był posiadaczem tego pięknego kwiatu. Lubię spacerować po alejkach naszej działki i zaglądać ludziom w ogródki, więc gdyby rozwar tam rósł, na pewno bym go wypatrzyła. Tam mnie zachęciłaś, że jeśli nie zapomnę, to na drugi rok go kupię.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj, miało być "tak mnie zachęciłaś", a pomyliłam literę, bo jednocześnie słucham wywiadu z naszym premierem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znałam tej roślinki, a taka piękna! Kolorem też mnie zachwyciła... Serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  24. jak Ty do mnie od Agatki to ja do Ciebie bezpośrednio ode mnie ... hihi
    piękne masz rozwary i już kwitną - moje jeszcze nie ale na Podlasiu zawsze wszystko później ...

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję za życzenia :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Odpowiedzi
    1. Przypuszczam, że nie pachną.
      Ciągle pada, więc mam trudności wąchaniem kwiatów. Zapach spływa z deszczem.

      Usuń
  27. Piękne dzwonki, a fotografie godne złotego medalu. Kiedyś, na działce miałam 112 gatunków kwiatków, różne były i duże i małe i skalniaki i krzewy. Nie siałam warzyw, miałam tylko rabatki kwiatowe i trawniki. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam swój ogród...
      Gdybym musiała go opuścić...to musiałabym.
      Pozdrawiam

      Usuń
  28. I love the color of this perennial. She is a beauty.
    Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
  29. i mnie oczrował - gelikatnością, kruchoscią i jakimś takim eleganckim wdzięliem ... jest jak panienka z klasą

    OdpowiedzUsuń
  30. These photos are so beautiful. I love the colour and the close ups are wonderful.

    OdpowiedzUsuń
  31. Odpowiedzi
    1. Tak, bo to dopiero początek ich kwitnienia.
      Gdy będzie sprzyjająca pogoda, rozwinie się dużo kwiatów.

      Usuń
  32. Mam cztery nowe i nie znane mi rozwary, czekam na kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny kwiat, na uwagę zwraca również kolor - głęboki intensywny fiolet. W każdym ogrodzie będzie niezaprzeczalną ozdobą. Warto posadzić.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..