poniedziałek, 7 maja 2012

Cuda przyrody na...Chochołowskiej.




Krokusy wyskakują z ziemi
jak wiolinowe nuty,
a panny się chylą nad niemi
i z nut układają bukiety.  
 
(Maria Pawlikowska -Jasnorzewska)






To było w ostatnią sobotę kwietnia... Zapada decyzja... Jedziemy do Chochołowskiej... Podano wiadomość, że zakwitły krokusy... Dolinę odwiedzałam wiele razy, niestety nigdy nie widziałam pełnego " wysypu" tych wiosennych kwiatów... Tym razem udało się. Ci wszyscy, którzy znają Dolinę i Polanę Chochołowską wiedzą, że jest największą, najdłuższą, a na wiosnę... najcudowniejszą ze wszystkich dolin w Tatrach Polskich.

Parking przy Siwej Polanie oferuje korzystanie z rowerów lub tzw. "tramwaju"... Jest to traktor z przyczepionym wagonikiem... Kto chce, odbywa pieszą wędrówkę... Tramwaj dojeżdża do Polany Huciska, dalej piechotką...





Przed nami ładny spacerek... Dolina Chochołowska ma  długości około 10 km... Jej nazwa pochodzi od wsi Chochołów, która już w XVII wieku, miała tutaj swoje pastwiska pomiędzy szczytami Bobrowcem i Wołowcem...Te partie górskie, nadali góralom, królowie...

To, co tutaj oglądamy na każdym kroku, zachwyca... Podziwiamy, przepiękne fragmenty przyrody naturalnej a w wielu miejscach, pierwotnej... A i flora jest tutaj niezwykle bogata... Patrząc na górski potok, jego pieniącą się wodę, już ten widok urzeka... Na łąkach jest fioletowo... Każdy kto to ogląda, jest tym widokiem oczarowany... Czy może być coś piękniejszego ? widząc przed sobą tysiące, właściwie to miliony krokusów? 

Pogoda, z każdą chwilą robi się coraz piękniejsza... Słońce mocno przygrzewa... Woda w potokach, skrzy... I chociaż miejsca są nam dobrze znane, to co krok zachwycamy się nimi... Nie potrafię być obojętna, skoro wszędzie jest tak malowniczo... Zieleń lasu, czasem seledynowa, innym razem prawie czarna, tu i ówdzie widać jeszcze ośnieżone szczyty Tatr... Po niebie płyną leniwie, białe chmurki... Co za widok !!!





Muszę się przyznać, że ogarnął mnie pęd robienia zdjęć... Te objawy zauważam u wielu osób... Podglądamy je z boku, z dołu, z góry... Robimy dziesiątki zdjęć... Powoli dochodzimy do kapliczki św. Jana Chrzciciela, to tu bardzo często bywał kardynał Karol Wojtyła i tutaj się modlił Jan Paweł II w czasie jednej z pielgrzymek... Jeszcze obowiązkowa wizyta przy schronisku. Tutaj w czasie II wojny światowej, rozegrała się walka polskich partyzantów z wojskami niemieckimi... Pierwsze schronisko zbudowano w 1932 r, niestety spłonęło... To obecne powstało w 1953 roku...





Dolina Chochołowska jest doskonałym miejscem wyjściowym na różne szlaki górskie... Bardzo trudno  otrzymać nocleg w tutejszym schronisku... Mimo wszystko dla chcącego nie ma nic trudnego... To był cudowny, bardzo udany dzień, spędzony wśród wspaniałej, tatrzańskiej przyrody....



Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...


50 komentarzy:

  1. KROKUSY SAME SĄ JAK TE PANNY
    delikatne, niby kruche a jednak niezwykle silne i odporne ... patrzą w niebo zachwycone a niebo oddaje im zachwyt
    Łucjo - dzisiaj jesteś cudowną impresjonistką ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinko, bardzo dziękuję.
      Krokusy na Chochołowskiej są niepowtarzalne.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Malinko, uwielbiam góry, a Tatry szczególnie a gdy jeszcze kwitną krokusy, to jestem cała w skowronkach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, czy dziś radość z moich słów łzami płynących będzie. Słowami i fotografiami wywołujesz każdym postem wiele wspomnień we mnie. I nie za sprawą doliny, czy krokusów, zbyt dużo by pisać, ale sobie cichuteńko poprzeżywam ♥
    Malujesz zdjęciami :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ślad za Maryś powtórzę-cudne fotki, już tęsknie za górami...
      a za Pawlikowską bardzo dziękuję, uwielbiam jej wiersze;)
      pozdrawiam
      dorcia
      ps.pozwolisz poogladam i nasycę sie tymi barwami,klimatem,słońcem i nieziemskimi kwiatami; wrzucę w siebie to ciepło i wzruszenie.
      dzięki:))))

      Usuń
    2. Dorciu, oglądaj ile tylko chcesz.
      Miło mi. Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  4. Góry, niestety, nie dla mnie. Ilekroć dojeżdżałam do Zakopanego, tyle razy już w drodze byłam chora. Jak wyjeżdżałam, choroba mijała jak ręką odjął. Chociaż w Turcji tych objawów nie miałam. Dziwne! Krokusy cudne. Byłam tylko w Kościeliskiej i w dolinie Białego.
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, czyżby ciśnienie? Tutaj nie można zachorować na chorobę wysokogórską.
      Obie Doliny są prześliczne.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. I te krokusy, góry i krokusy, coś wspaniałego. Już sobie wyobrażam taką wycieczkę. Wspaniale to wszystko ukazałaś na zdjęciach, bardzo delikatnie i skromnie - pięknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wędrówka po Tatrach to jest coś najwspanialszego. I chociaż są takie malutkie,są najpiękniejsze.
      POzdrawiam

      Usuń
  6. Jak pięknie... moje Tatry ukochane.. i te krokusy.. Dziękuję za ten wspaniały wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, moje też. Ja zaś, dziękuję za odwiedziny.
      POzdrawiam

      Usuń
  7. jantoni341.bloog.pl7 maja 2012 23:37

    Zdjęcia piękne,
    a teraz mała ciekawostka:
    w dziewiętnastym wieku
    był zamiar budowy...
    linii kolejowej na Słowację
    właśnie przez Chochołowską.
    Pozdrawiam.
    LW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toni, muszę przyznać, że nie znałam tej ciekawostki.
      Dziękuję za odwiedziny.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Witaj Łucjo!Piękne zdjęcia Łucjo. Spotkania z przyrodą są chyba najpiękniejsze.Pozdrawiam
    Ps.Łucjo odpowiedziałam Ci pod postem, gdzie pytałaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ pięknie!!!!!!!!Można dostać oczopląsu>>>>>Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, zdjęcia to zero, ale natura...
      Można oszaleć...Cudo.
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Te krokusy są cudownie piękne, a ich mnogość pięknie przytłacza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, miałam wrażenie, że było ich miliony. I pewnie tak było.

      Usuń
  11. Przepiękne, czarowne i takie sugestywne te zdjęcia ;) Prawdziwa perełka ;) Miło się czyta i ogląda, dziękuje za te chwile przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dolina Chochołowska jest przepiękna!
    Każda z dolin w Tatrach jest dla mnie cudem natury.
    Te krokusy jednak ... brak słów żeby opisać ich piękno!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, masz rację wszystkie dolinki są piękne, ale taki wysyp krokusów jest tylko w Chochołowskiej.
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Bardzo lubię ten kolor kwiatów, zresztą nie tylko kwiatów, wszelkie odcienie niebieskości należą do poprawiających mi humor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, ja też czuję sentyment do tego koloru.
      Mam sporo ciuszków w tym kolorze.
      Pozdrawiam

      Usuń
  14. I Ty wpadasz w kompleksy z tak pięknie oprawionymi fotografiami? Oj, Ty niedobra. Chętnie dam Ci masę ramek, ale czy masz program Photoshop, abyś mogła je wykorzystać. Obejrzyj moje linki "Oprawa fotografii", tam jest dużo programów z ramkami i możesz do nich wstawiać fotki i zamieszczać na blogu. Masz pytania? pisz lotka3(małpa)op.pl. Małpę zrób normalną, ja dałam napis aby nie wyszukiwano adresu do przesyłania spamu. Cudne fotografie zamieściłaś Łucjo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie posiadam tego programu (Photoshop).
      Muszę zainteresować się Twoimi propozycjami.
      Cierpię na chroniczny brak czasu.
      Adres zapisałam.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  15. Cudowne miejsce :) Z całą pewnością warto czekać cały rok, by ujrzeć tę rozległą dolinę pełną krokusów :) To wygląda, jak dywan kwiatowy!!! Piękne zdjęcia!
    Ściskam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tatry są takim romantycznym, pięknym miejscem...
      A Chochołowska, kiedy zakwitają krokusy jest kwiatowym dywanem.
      Pozdrawiam

      Usuń
  16. http://iwmali.bloog.pl8 maja 2012 18:11

    Dolina Chochołowska jest jednym z najpiękniejszych miejsc w Tatrach, uwielbiam spacer doliną, dla mnie profanacją jest jazda tramwajem. :) No chyba, że ktoś musi.
    Pozdrawiam ŁUCJO.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są osoby, które mają duże trudności z pokonaniem takiej 10 km trasy.
      Jada, "tramwajem" jest dla nich udogodnieniem.
      Myśmy z powrotem wracali rowerami. Jazda z górki coś fantastycznego. Po drodze są dwie wypożyczalnie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  17. Piękne zdjęcia.Ale ja mam pytanie.Łucjo,czy może wiesz,co to znaczy,gdy ktoś prowadzi blog simplement?Jeśli zechcesz mi odpowiedzieć,to na swoim blogu.Broń Boże u mnie.KUBA

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny widok kwitnących krokusów,nigdy tyle nie widziałam,całe pole.
    Łucjo dzięki za przywołanie moich wspomnień.Wędrowałam tam z dzieciakami z MOPS-u w wakacje w 2000r.2001 i 2002r.Stacjonowaliśmy w Białym Dunajcu i codziennie robiliśmy wypady w różne atrakcyjne miejsca min.do Doliny Chochołowskiej,Kościeliskiej,Morskiego Oka itp.-schodziłam nogi nie nadążając za dzieciakami:))Ech piękne to było wędrowanie.
    Pozdrawiam serdecznie.
    ad Kuba,który pyta o "simplement"-słowo to z hiszpańskiego znaczy prosto,po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Kubo, ach widzę, że i Ciebie też zafascynowało, ostatnio bardzo modne słowo francuskie simplement ?
    Simplement, to nic innego jak "po prostu", wg mnie można to przetłumaczyć jako blog: po protu atrakcyjny, kreatywny, ciekawy, popularny...
    Kubo, może ja źle rozumuję ?
    Simplement, wg mnie jest łączony ze "zdaniami ni przypiął ni przyłatał" Jakoś mi nie pasuje w języku polskim. Jak będziesz znał inne wytłumaczenie z przyjemnością przyjmę do wiadomości.
    Pozdrawiam
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Raz miałem przyjemność być w tej dolinie w porze kwitnienia krokusów, ale nie było ich tak dużo, jak widzę u Ciebie. Kolejny udany wyjazd. Fajne zdjęcia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. To wszystko,Łucjo, to ja wiem.Simplement ,simplemente-wprost.Tyle tylko,że tłumaczenie odnośnie do ukrytej reklamy jest takie,że:coś robię,na przykład jeżdżę,ale jem tylko polskie jedzenie.Albo:zajmuję się kulturą,ale tą,którą propaguje PiS-na przykład.

    I teraz blog jest atrakcyjny,ciekawy,ale dla określonych celów.Innymi słowy dla UKRYTEJ reklamy,za którą-nie wykluczam-bierze się pieniądze.Dlatego wielu mówi na taki twór-knajacki simplement,wytykając niekiedy taką działalność,jako właśnie obrzydliwą.

    Trochę w tym prawdy,trochę domysłu.Jak jest naprawdę-nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurcze , gdzieś na coś kliknęłam i znalazłam się w Twoim chyba drugim blogu . Żebym jeszcze wiedziała jak to zrobiłam byłoby nieźle . Lecz warto było , bo zdjęcia przepiękne , a Dolina Chochołowska z krokusami zachwyca . Zresztą kocham góry . Aromatyczna .

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj ŁUCJO! Jeśli chodzi o Zieloną Milę, to już jestem pewna, że kliknęłam w "lubię to" i właśnie dodałam tam komentarz. Może dlatego mi się udało, że mam konto facebooku.Pozdrawiam bardzo serdecznie Łucjo.

    OdpowiedzUsuń
  24. Fantastyczne widoki, piękne zdjęcia. Góry maja magiczną moc, która potrafi wielu oczarować i przyciągać na coroczne wycieczki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne! Te potoczki podobają mi się najbardziej :) Pozdrawiam!



    www.kasia91.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedyś dziwiliśmy się Japończykom, którzy bez przerwy pstrykali wszystko, co im wpadło w skośne oczka. Teraz my nigdzie nie ruszamy się bez aparatu fotograficznego. Krokusy są wspaniałe, ale bałabym się je zdeptać.
    Z Chochołowa pochodziła jedna z moich uczennic- Danusia, więc gdybym popytała o jej rodzinę, myślę, że by mnie przenocowała.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. ale ja nie umiem robić to a TY JESTEŚ NA BLOGERZE I POTRAFISZ A JA NIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilo, wszystkiego się nauczysz.
      Jeżeli tylko będziesz chciała.
      Pozdrawiam

      Usuń
  28. Cudne zdjęcia.Aż zatęskniłam by sie tam znaleźć.Jeszcze mi się to uda! Pięknie tu...

    OdpowiedzUsuń
  29. Oczywiście, że Ci się uda pojechać w Tatry. Krokusów już niema ale są cudowne krajobrazy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Twoje fotografki są przepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo mi przykro ,że nie byłem na twoim blogu już dawno. Tyle pięknych rzeczy mnie ominęło. Postaram się nadrobić zaległości. Zauroczyły mnie szczególnie krokusy w Tatrach.
    N a usprawiedliwienie dodam, że rzadko jestem teraz w domu, rowery, prowadzenie zajęć komputerowych dla ludzi w wieku 50+, praca w ogrodzie . WP poprawiła się znacznie, chyba przestraszyła się Twego odejścia. Pozdrawiam Edward

    OdpowiedzUsuń
  32. Ladne te bzy najbardziej podobają mi się liliowe a poza tym to dzięki za odwiedziny.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..