poniedziałek, 7 lipca 2025

Zwiedzanie pałacu Zamoyskich w Kozłówce

 








Kochać znaczy kochać to, co niekochane.

Przebaczać oznacza wybaczać niewybaczalne.

Wiara oznacza wierzyć w to, co niewiarygodne.

Nadzieja oznacza mieć nadzieję,

gdy wszystko wydaje się beznadziejne.

(Gilbert K. Chesterton)








Na jednym z blogów zobaczyłam perłę barokowej architektury, jeden z najlepiej zachowanych zespołów parkowo-pałacowych - rezydencję rodu Zamoyskich... Byłam nią oczarowana, więc nic dziwnego, że chciałam ją zwiedzić... Wreszcie udało się zobaczyć na własne oczy i zwiedzić, a co najważniejsze poznać historię pałacu w Kozłówce...

Pałac został wybudowany przez Bielińskich, jednak w 1799 roku zostaje zakupiony przez Zamoyskich, i to właśnie im zawdzięcza rozkwit... Jednym z najważniejszych etatów w historii Kozłówki było objęcie jej w 1870 roku przez Konstantego Zamoyskiego... Jego celem było stworzenie rezydencji przypominającej dawne siedziby magnackie, ale przy tym bardzo nowoczesnej... Prace budowlane rozpoczęto w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku... Zupełnej zmianie uległy wnętrza, które za zadanie miały potwierdzić znaczenie rodu Zamoyskich... Pałacowe salony urządzone zostały w stylu II Cesarstwa, zgodnie z panującymi gustami artystycznymi... Ściany zapełniono szczelnie obrazami i lustrami w bogato rzeźbionych, złoconych ramach... Wspaniałe kotary i lambrekiny okalali okna... Całość została dopełniona wspaniałymi meblami,  olbrzymimi kobiercami, świecznikami, porcelaną, srebrami, zastawą szklaną i kryształową...

Przychodzi wyznaczona godzina i w grupie 25 osób, zaczynamy zwiedzanie Pałacu Zamoyskich w Kozłówce... Sieńjest pierwszym pomieszczeniem, trochę mrocznym i przy sporej ilości zwiedzających, ciasnym... Na ścianach widzą dwie duże kopie obrazów: Polowanie na dzika oraz portret konny Augusta III Sasa... Pomieszczenie urządzone jest  XIX-wiecznymi sprzętami w typie barokowych mebli gdańskich m.in. stoły, szafki, fotele, lustra, piękny piec kaflowy, Drzewo genealogiczne Domu Zamoyskich, herbu Jelita... Po lewej stronie znajdują się drzwi prowadzące na reprezentacyjną klatkę schodową...










Reprezentacyjna klatka schodowa nie tylko na mnie robi ogromne wrażenie... Mówiąc szczerze, jej widok mnie zamurował... Wokół słyszę ochy i achy... Klatka schodowa zdobiona bogato sztukateriami, piękna, ekskluzywna, neobarokowa balustrada... Na ścianach mnóstwo ogromnych obrazów w złoconych ramach, przeważają portrety rodzinne m.in. Jana Sobiepana i Marii Kazimiery Zamoyskich, Tomasza i Katarzyny, biskupa Zamoyskiego... Jest portret Marii Leszczyńskiej  i jej męża Ludwika XV, Augusta II Mocnego, Henryka III Walezego...

Marmurowe schody pokryte czerwonym dywanem prowadzą na pierwsze piętro, pełniące -  zgodnie z dawną zasadą, funkcję piano nobile, najważniejszej kondygnacji... Tutaj znajdują się salony, jadalnia, biblioteka, jak i i pomieszczenia prywatne hrabiostwa... 








Przechodzimy do Gabinetu Hrabiego Konstantego Zamoyskiego zwanego również Pokojem Bielińskich, od wiszących tu XVIII-wiecznych portretów tej rodziny... Gabinet w kolorze zielonym, urządzony w stylu, który łączy elegancję, przytulność i tajemniczość... Na wprost wejścia francuskie biurko, fotele, kanapa, komoda, fortepian pionowy zwany żyrafą... Jeden z portretów przedstawia marszałka wielkiego koronnego Franciszka Bielińskiego... Na ścianach wiszą portrety Czartoryskich, dwie podobizny Marii Ludwiki Gonzagi oraz rysunek przedstawiający Zofię Zamoyską... Są obrazy pejzaże, portrety Wazów: Zygmunta III, Władysława IV, Jana Kazimierza z synami Konstantym i Władysławem...









Jestem zachwycona komnatami pałacowymi, jednak na delektowanie się ich pięknem, naprawdę brakuje czasu... Kolejnym pomieszczeniem jest Sypialnia Hrabiego Konstantego Zamoyskiego... Znajdują się tutaj głównie portrety jego najbliższych: rodziców Jana i Anny Mycielskich, babki Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej i jej brata księcia Adama Jerzego Czartoryskiego... Między oknami znajduje się intarsjowana sekretera, jest też łóżko i szafka na cygara, biurko- kantorek...


  











To przechodzenie z komnaty do komnaty jest jak fascynująca podróż przez historię i sztukę... Podziwiam różnorodność stylów dekoracyjnych, które odzwierciedlają gust i preferencje właścicieli... Ta komnata do 1930 roku pełniła funkcję Sypialni Hrabiny, kolejnych pań na Kozłówce... Później zamieszkiwali ją Jadwiga i Aleksander Zamoyscy...

Meble które tutaj widzimy pochodzą z XIX wieku... Pośrodku  francuski stół wykładany porcelanowymi płytkami, przy nim neorokokowe krzesełka, stolik do robót ręcznych, neorokokowy szezlong, na podłodze perski kobierzec, między oknami szafki-lodówki... Jest też piec kaflowy i jeden z najpiękniejszych kominków, który zdobi zegar francuski...  We wnęce łóżko, a nad nim obraz Świętej Rodziny... 

Na ścianie portret zbiorowy przedstawia Stanisława Zamoyskiego i Zofię z Czartoryskich Zamoyską, zwaną Matką Rodu Zamoyskich... Na obrazie ich szóstka dzieci... Obok pieca przykuwa uwagę portret siostry Anieli Zamoyskiej - Janiny z Potockich Konstantowej Potockiej, pięknej damy w niezwykle eleganckiej jedwabnej sukni... Nie wiadomo co bardziej przyciąga wzrok, uroda modelki czy jej strój ilustrujący epokę belle époque...









Wchodzimy do Salonu Czerwonego... Ze wszystkich pomieszczeń robi chyba największe wrażenie bo jest ogromny, wysoki, z  mnóstwem cennych przedmiotów, obrazów, wspaniałych mebli, luster w kunsztownych złoconych ramach, cudownych świeczników, figurek, waz, amfor... 

Okna i drzwi zdobią haftowane kotary, lambrekiny z czerwonego atłasu... W rogu stoi przepiękny piec z biało-niebieskich kafli... Na ścianach portrety ordynatów... Jest też para portretów: hetmana i kanclerza Jana Zamoyskiego, twórcy ordynacji zamojskiej i potęgi rodu oraz jego czwartej żony Barbary z Tarnowskich... Centralne miejsce zajmują dwie półkoliste kanapy... Na francuskich intarsjowanych szafkach w stylu Ludwika XIV kopie rzeźb antycznych... Na szafkach narożnych porcelanowe figurki Chińczyków z kiwającymi głowami... Przy fortepianie amerykańska pianola...  












Po wejściu do Salonu Białego uwagę przykuwają meble Ludwika XV i zachwycają precyzją wykonania i bogactwem zdobień... Muszę przyznać, że ten styl uosabia esencję bogactwa i elegancji, podkreśla wdzięk, lekkość... Wyróżnia się  też delikatną estetyką i dbałością o szczegóły... Są dwie witryny zdobione brązami, a w nich zgromadzona porcelana z różnych wytwórni europejskich, krzyż relikwiarzowy, drogocenne bibeloty m.in. Chinka z chryzantemami z kości słoniowej, agatowy dzik...

Dwa ogromne portrety zbiorowe budzą moje zainteresowanie... Pani przewodnik wyjaśnia, że jeden przedstawia:  kanclerza Andrzeja Zamoyskiego z dziećmi, a na drugim widzimy Zofię Zamoyską z synami Konstantym i Władysławem...








Jesteśmy w Jadalni, urządzonej w ciemnym i ciężkim stylu barokowym... Stoją tutaj dwie szafy gdańskie z przełomu XVII i XVIII wieku, wypełnione porcelanowymi i srebrnymi naczyniami stołowymi... Stół, bufet i lustra nad kominkiem są weneckie... Na bufecie fragment  szklanego serwisu herbowego Zamoyskich oraz osiemnastowieczne talerze  i waza do zupy z Miśni... Dekorację kominka stanowią piękne zegary... Nad szafami kopie portrety Sobieskich m.in. Jan II Sobieski z synem Jakubem i Marysieńka z córką Teresą Kunegundą... Nad drzwiami obraz o Herkulesie. Na stole przepiękna berlińska  zastawa porcelanowa, kryształowe karafki oraz srebrne sztućce pochodzące z wiedeńskiej firmy...








Pałacowa Biblioteka urządzona jest w stylu angielskim, z dębowymi, oszklonymi szafami, opatrzonymi herbami Jelita Zamoyskich i Pilawa Potockich... Księgozbiór liczy  około 6700 woluminów, w tym  572 starodruki najstarsze pochodzące z XVI wieku... Pośrodku biblioteki stół do karambola, nad nim potrójna lampa naftowa. Na kominku popiersie  wybitnego polityka i działacza gospodarczego Andrzeja Zamoyskiego...

Pałac Zamoyskich w Kozłówce jest jedyną w Polsce rezydencją, która w czasie II wojny światowej nie została zniszczona i obrabowana przez armię niemiecką  a także radziecką...


Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę pięknego, letniego tygodnia...

Serdecznie pozdrawiam...

54 komentarze:

  1. Once again,
    your photos are impressive,
    what a beautiful palace, the furniture, the paintings, the decorations, everything is fantastic! I really liked the bouquets at the end!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dear Katerina!
      The palace is stunning in its splendor and exquisite furnishings.
      Each room is decorated with fresh bouquets of seasonal flowers.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  2. Była i polecam wszystkim, którzy wybierają się w tamte strony. Bo to zaskakujące miejsce, właściwie pośrodku niczego (kiedyś tak było, a byłam wiele lat temu). Pierwsze zaskoczenie było wtedy, gdy zobaczyłam z bramy pałac, potem zaskoczyło mnie wspaniałe otoczenie, a potem ogromna ilość obrazów w przepięknych ramach. To się nazywa rozmach i bogactwo!
    Dzięki Lusia za przypomnienie tego cudnego miejsca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usiu!
      Można wręcz odnieść wrażenie, że pałac z otaczającymi go ogrodami znajduje się pośrodku niczego. Ja też polecam każdemu pałac w Kozłówce. Każde z pomieszczeń robi niesamowite wrażenie. Meble, piece kaflowe, obrazy, zegary, zastawy stołowe i inne rzeczy codziennego użytku naprawdę mogą oczarować nawet najbardziej wymagającego turystę.
      Ściskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Zwiedziłam Pałac w Kozłówce kilka razy, bo od nas to niedaleko i również pisałam o nim na blogu 😚🙂
    Mnie niezmiennie zachwycały te ogromne piece kaflowe .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko!
      Gdy znajdę chociaż małą chwilę, to poszukam u Ciebie relacji z Pałacu w Kozłówce.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Your account of the visit to the Zamoyski Palace in Kozłówka offers a vivid and elegant glimpse into the refined world of Baroque architecture and aristocratic heritage, capturing both the historical significance and the remarkable preservation of this distinguished residence.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. In the midst of vast fields on the edge of the Kozłówka Forest, a magnificent Baroque residence arose – one of the few palaces of the Polish aristocracy to have survived the turmoil of the 20th century intact.
      Kozłówka is called "Little Versailles." The glint of gilding on picture frames, the marble staircase, the wrought-iron balustrades, the Versailles-style chandeliers – all of it is impressive. Designed as a representative family residence, the palace was intended to dazzle, and it still does to this day.
      All the best:)

      Usuń
  5. Beautiful photos! Magnificent architecture and nice paintings.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię powieści historyczne, które przenoszą mnie w piękne miejsca, inne czasy. Wtedy sobie wyobrażam dworki, pałace i życie ich mieszkańców ( często smutne i poplątane mimo wspaniałego otoczenia).
    Aktualnie jestem w trakcie 11 tomów E.G.Erban " Kochankowie burzy" i moja wyobraźnia kreśli pałac w Makowie. Polecam tę serię z powstaniami w tle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu!
      Zaciekawiłaś mnie serią "Kochankowie burzy". Nie czytałam ale też bardzo lubię powieści historyczne.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Lucja, a good poem, especially the line:Hope means to have hope when everything seems hopeless. I really need it, because my leg is slowly getting better.
    You show us many beautiful castles in Poland, it's amazing how they've been preserved, many works of art, beautiful tiled stoves, furniture. Greetings.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadezda!
      I'm so sorry about your leg pain. I hope you recover quickly.
      Many castles and palaces were destroyed by the Red Army during the liberation of my country. The palace in Kozłówka was saved by a Soviet officer.
      In July 1944, the Red Army entered Kozłówka, near Lublin. The Soviet officer brutally broke down the door of the Zamoyski Palace, abandoned by its owners, and stood speechless. He saw hundreds of paintings in gilded frames, crystal mirrors, and valuable antique books. His gaze was drawn to a marble fireplace, which (of which the officer, of course, had no idea) was a copy of the one at Versailles.
      In his mind's eye, he saw his soldiers burning precious furniture, carved clocks, and valuable books in it. He felt sorry for all this. So he ordered the entrances and windows boarded up, and posted a soldier in front of the door to guard the estate of a Polish aristocrat.
      Greetings.

      Usuń
  8. Piękne i bogato wyposażone wnętrza. Prawdziwy przepych. I te obrazy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pałacu Zamoyskich spacerujemy po urządzonych z przepychem jadalni, sypialniach, pokojach gościnnych. Wszędzie bogactwo i przepych.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Perła 😍😍😍
    Cudowne wnętrza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, Pałac w Kozłówce – perła arystokratycznej architektury. Jest przepiękna.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Beautiful palace ! Love the portraits on the wall...
    Thanks for sharing your photos !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłem tam tak dawno temu, że zdjęcia mam jeszcze papierowe. Kilka z nich jest w albumie, ale kiedyś klisza musiała wystarczyć na cały wyjazd. Chętnie więc wróciłem do tego pałacu, który nam się tak podobał. Wielu rzeczy nie pamiętam, taka wycieczka z Tobą to prawdziwa przyjemność. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pałac Zamoyskich robi niesamowite wrażenie. Zachwyca i oszałamia okazała klatka schodowa, a dalej jest tylko piękniej. Wędrując po sieni pałacowej, gabinetach, sypialniach, salonach, łazience, jadalni czy bibliotece, można oczyma wyobraźni przenieść się do minionych wieków. Od nagromadzonych eksponatów i bogato zdobionych wnętrz naprawdę nieraz zakręci się w głowie.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Beautiful place. Great to see paintings of people who have been there before.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Łucjo
    Rzeczywiście prawdziwa perła wśród pałaców. Z uwagę prześledziłem każde zdjęcie i robi wrażenie nie tylko znakomita owa klatka schodowa, piękniejsza i przytulniejsza niż nie jeden salon, ale również niezwykle bogaty zbiór obrazów, w zasadzie na kolejny już brakowało by chyba miejsca. Warto takie miejsca odwiedzać i warto o ile można je utrwalać w formie pamiątkowych zdjęć, bo dzięki nim zobaczyłem i dowiedziałem się ciekawych rzeczy, jednym słowem bardzo przyjemnie się to ogląda i czyta, dziękuję!
    Jednocześnie pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pałac Zamoyskich posiada bogate zbiory sztuki, mebli i pamiątek z różnych okresów, co daje wgląd w życie arystokracji. Wnętrza pełne wspaniałych obrazów, lamp, rzeźb, mebli, kotar i baldachimów z epoki. Przepych i elegancja zarazem.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Witam.
    Coś przepięknego. Ta klatka schodowa, te wnętrza i bogactwo eksponatów oraz wspaniała kolekcja obrazów.
    To już teraz wiem, że muszę odwiedzić to wspaniałe miejsce.
    Pozdrawiam serdecznie - Małgorzata N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Pałac w Kozłówce zdecydowanie warto zobaczyć. Jest to jeden z najlepiej zachowanych zespołów pałacowych w Polsce, z pięknymi wnętrzami i otaczającym go parkiem. Pałac w Kozłówce to wspaniałe miejsce, które oferuje unikalne połączenie historii, sztuki i piękna architektury.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Recuerdos del esplendor de una época. Muy buenas las decoraciones del interior del palacio, en donde se descubre unos buenos tesoros.
    Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This palace reflects the times of the aristocracy. It's a beautiful place worth seeing.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  16. Palazzo interessante con bellissimi interni , Complimenti per la documentazione fotografica e gli accenni storici.
    Un caro saluto e un abbraccio
    enrico

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciao Enrico!
      Grazie mille per il tuo gentile commento.
      Un abbraccio e cordiali saluti.

      Usuń
  17. Byłam tam dwukrotnie. Miejsce warte zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pałac Zamoyskich w Kozłówce to jeden z najpiękniejszych polskich pałaców, który warto zobaczyć.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  18. i have never visited...it's fun to see how the people lived, and decorated their homes, back in the day!! your images certainly give us a great glympse in to that!! the palace is certainly gorgeous and the furniture is def from that time periods!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie wyraziste kolory ścian, ten niebieski pokoik to mój faworyt (uwielbiam wszystko co niebieskie), choć z drugiej strony ciekawe czy im się nie opatrzył, ale z trzeciej strony mieli tych pokoi tyle, że jakby się opatrzył kolor i wyposażenie, można by przejść do kolejnego. Na bogato, jak to barok. Czasami mnie męczy, czasami zadziwia, a czasem zachwyca. W Kozłówce nie byłam, tym chętnie obejrzałam zdjęcia i poczytałam relację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu!
      Z pewnością zauważyłaś, ze każdy pokój jest w innym kolorze ale każdy niezwykle bogato wyposażony. Człowiek naprawdę jest oniemiały gdy widzi setki obrazów w złoconych ramach, kryształowe lustra i cenne starodruki.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Jak tam pięknie! Zamoyscy to ważny ród w historii naszego kraju, po którym pozostało wiele niezwykłych pamiątek. Aż miło pochodzić po takim pałacu i uruchomić wyobraźnię odnośnie warunków życia w dawnych czasach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwiedzając Pałac w Kozłówce, miałam wrażenie, że nie jestem w muzeum, lecz w pokojach u hrabiego. Historia tego niezwykłego miejsca sięga XVIII w. Ale apogeum świetności to dopiero rok 1903, kiedy hrabia Konstanty Zamoyski założył tu ordynację. – Miał ambicję stworzyć tu rezydencję marzeń. I stworzył taki wspaniały pałac.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  21. Witaj Łucjo. Byłam w Kozłówce w 2018r. Z przyjemnością przypomniałam go sobie. W tym czasie byłam w kilku pałacach i zamkach w południowo -wschodniej części Polski i byłam bardzo zdziwiona ,że mają oryginalny wystrój, podczas gdy u nas na zachodzie praktycznie każdy( a zwiedziłam ich dużo) został splądrowany w czasie i po wojnie. Jak zawsze dłużej zatrzymałam się przy wierszu. Prosty w formie a tak dużo mówiący. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teniu z pewnością pamiętasz, że Kozłówka była rezydencją nie tylko niezwykle okazałą, ale też bardzo wygodną dla swych mieszkańców. Posiadała wodociąg i kanalizację, każda z sześciu sypialni miała własną łazienkę, a w kaplicy zamontowano ogrzewanie. Każde z pomieszczeń ma inny kolor i różni się wystrojem. Najbardziej reprezentacyjny jest ponad stumetrowy czerwony salon, z dwoma zawieszony naprzeciw siebie lustrami, które nadają wnętrzu niekończącej się głębi. Przepych, to chyba najwłaściwiej opisujące wnętrza pałacu określenie, a park rozpościerający się za nim dorównuje mu rozmachem.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Pałac w Kozłówce robi wrażenie! Zwłaszcza ta okazała klatka schodowa i ogromna ilość obrazów. Najbardziej cieszy że wyposażenie jest oryginalne i nie zostało zniszczone w czasach wojennych. Z ogromną przyjemnością razem z tobą spacerowałam po tym wspaniałym pałacu, tym bardziej że jeszcze dotychczas do Kozłówki nie dotarłam. Serdeczności przesyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Klatka schodowa robi niezapomniane wrażenie. Wnętrza pałacu też charakteryzują się bogatym wystrojem, w tym licznymi zdobieniami, meblami, lustrami w złoconych ramach, ozdobnymi piecami i bibelotami. Szczególnie reprezentacyjny jest ponad stumetrowy czerwony salon z podwójnymi lustrami, które optycznie powiększają przestrzeń. Pałac jest tak bogato wyposażony, że zwiedzający często odnoszą wrażenie, że właściciele wyszli tylko na chwilę.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  23. Back in the blogging world after a little break. Great photos.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ode mnie to daleko, ale chętnie bym to pooglądała na żywo, bo chociaż Twoje zdjęcia są piękne, to wiem, że i tak nigdy nie oddają tego, co można zobaczyć na własne oczy.
    Zdjęcia można oglądać godzinami... tyle tam pięknych szczegółów i detali, te eksponaty są zupełnie wyjątkowe. I choć nie chciałabym mieszkać w tak urządzonych pomieszczeniach, bo chyba czułabym się zbyt przytłoczona ich ilością, to w tamtym miejscu wpasowują się doskonale. Nie dziwię się, że budzą taki zachwyt.
    Pozdrowienia gorące, Lusiu... miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko!
      Zdjęcia nigdy nie oddadzą piękna tego pałacu. Poza tym w czasie zwiedzania nie ma zbyt wiele czasu na fotografowanie ponieważ kolejna grupa już depcze nam po piętach. Uniknął smutnego losu wielu innych polskich rezydencji. Pałac w Kozłówce przetrwał nietknięty wojenne nawałnice i na nasze szczęście po dziś dzień zachwyca zatrzymaną w czasie urodą.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  25. Łucjo - przepięknie pokazałaś i opisałaś pałac w Kozłówce. To naprawdę piękne miejsce, Byłam tam i nie mogę tego pobytu zapomnieć.
    Bardzo Ci dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Stokrotko!
      Zgadzam się z Tobą, że pałac w Kozłówce to naprawdę piękne miejsce. Spaceru po jego wnętrzach do tej pory nie mogę zapomnieć.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  26. Przepiękna fotorelacja Łucjo! O pałacu oczywiście słyszałam, ale nie miałam świadomości, że tak bogate, pełne przepychu i piękna są jego wnętrza... a przecież to w sumie nie tak daleko ode mnie. Zachęciłaś mnie ogromnie Łucjo do poznania rezydencji w Kozłówce, którą otacza również park krajobrazowy, ogród kwiatowy i rosarium, czyli coś w sam raz dla mnie 🤗
    Pozdrawiam najcieplej i życzę miłego weekendu...
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pałac w Kozłówce jest powszechnie uznawany za pełen przepychu, zwłaszcza jego wnętrza. Zamoyscy, którzy rządzili pałacem przez 150 lat, zgromadzili w nim bogate zbiory sztuki i piękne przedmioty, które do dziś zdobią wnętrza. Przepych ten jest widoczny w każdym pomieszczeniu, a park otaczający pałac dorównuje mu rozmachem.
      Serdecznie ozdrawiam:)

      Usuń
  27. Maravilloso palacio, lleno de pinturas y grandes joyas de arte. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  28. Lusiu, nie dziwę się, że chciałaś to zobaczyć, bo pałac jest piękny, a do tego daje wspaniałe świadectwo historii rodziny Zamojskich, ich zamiłowań i gustu. Nie ważne, że nie jest tak wysmakowany jak Łańcut, czy Rogalin, tu jest mnóstwo wszystkiego trochę od Sasa do Lasa, ale dzięki temu można zobaczyć te przedmioty i obrazy jak się nawarstwiały w ciągu wieków i to jest dodatkowa wartość. Kiedy zwiedzałam willę d' Annunzia też byłam zaskoczona wielką ilością przedmiotów, jakie sobie zgromadził. Gabriele był estetą i pasjonatem pięknych przedmiotów, kupował co mu się spodobało i lubił mieć je blisko, co rozumiem, bo też tak mam. Przesyłam pozdrowienia i życzenia pięknej pogody!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..