czwartek, 17 października 2013

Czy zdążą dojrzeć przed zimą?



         

 
                 






Jesień coraz bardziej sobie poczyna... Już na dobre wkroczyła do naszego ogrodu... Kwitną jedynie astry jesienne zwane marcinkami i berberysy stroją się w czerwone i pomarańczowe barwy... Powoli przygotowuję swój ogród do zimowego snu... Na krzaku róży pojawił się jeden piękny kwiat... Zniknęły kwiaty z balkonu i tarasu... W warzywniku rośnie jedynie zboże na poplon i gorczyca... Jeszcze przed zimą zostaną przekopane... Rozmaryn, bazylia, mięta znalazły miejsce na parapecie okiennym...  Pod folią znalazły miejsce psianki melonowate, pepino... Na jak długo?



Ciekawa roślina... Pepino to kuzyn papryki, ziemniaka i pomidora... Jego ojczyzną jest Ameryka Środkowa... Pochodzi z Peru i Chile... W Polsce jest mało znany... A szkoda, bo to skarbnica składników mineralnych, zwłaszcza potasu i jodu... Świeże owoce to źródło cennej dla zdrowia witaminy C i A... Ten ciekawy gatunek możemy wykorzystać jako warzywo i owoc...












Kiedy  pepino zakwita, jego kwiaty są podobne do kwiatów ziemniaka... W naszych warunkach krzew dorasta do 80 cm wysokości... Na zimę musi być przeniesiony do chłodnego i jasnego pomieszczenia... Wczesną wiosną należy pobrać od niego nowe pędy i ukorzenić... Przypuszczam, że wtedy szybciej dojrzeją jego owoce... W ciepłym klimacie pepino jest rośliną wieloletnią... Posadzony w dużej donicy jest bardzo ozdobną rośliną a gdy dojrzeją owoce to wygląda wyjątkowo pięknie... Moje rośliny pochodzą z nasion... Teraz wiem, że zostały trochę późno wysiane... Mam obawy czy dojrzeją przed zimą...








81 komentarzy:

  1. i hope you are getting good harvest before winter.

    OdpowiedzUsuń
  2. I also hope that my Pepino matures.
    Greetings.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze takiej roślinki nie widziałam, a jaki smak owoców powinien być ?
    Kojarzą mi się z pomidorami .
    Pozdrowienia deszczowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam przyjemności jeść pepino. Ciekawe czy bardziej by smakowało jak owoc, czy jako warzywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadłam jako owoc...Jeżeli nie dojrzeje przygotuję jako warzywo...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Hello Lucia

    You have taken so beautiful pictures! Potatoflowers are very pretty.
    Have a wonderful evening!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Jadłam pepino, ale jak wygląda roślina, nie wiedziałam...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. O jaka fajna inspiracja ogrodowo-kulinarna :) Chyba będę się musiał zaopatrzyć w nasiona tej ciekawej rośliny. Wygląda naprawdę ciekawie. :D
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pawle, wiem, że jesteś otwarty na wszelkie nowości. Ja też lubię je poznawać.
      Nasiona otrzymałam z Florexpolu w Lublinie.
      Ich adres;
      info@florexpol.com.pl
      Napisz do nich przyślą Ci katalog...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Zupełnie nie znałem tej rośliny, a w swoim zarozumialstwie myślałem, że znam prawie wszystkie. Ty zawsze jednak potrafisz zadziwić i zachwycić. Pozdrawiam serdecznie Po raz drugi przychodzi złota jesień do Ruszowa. Jest ciepło i słonecznie, tylko wiatr zawiewa deszczem złotych liści. Pozdrawiam miło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edwardzie , ucieszyłeś mnie nadejściem jesieni.
      U mnie pada od poniedziałkowej nocy...
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Cóż pory roku są i teraz czas na jesień. Szkoda, że dziś pada i chłodno, bo gdyby było słoneczko to ta urocza roślina miałaby więcej szans a może owoce dojrzeją jak zerwane pomidory? Ciekawostka interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mażenko, dzisiaj słyszałam, że właściwie mamy dwie pory roku...
      Wiosna od razy przechodzi w lato...Jesień łączy się w zimę...
      Gdy zrobi się zimniej będę zmuszona zerwać je.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Nie znałem dotąd tej rośliny, a ładnie się nazywa. Skopałem już jedna działkę i chyba sprowadzę sobie nasionka, by zadomowić ją u siebie. Pozdrawiam, Tomasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skopałeś już jedną działkę? na drugiej nie musisz tego zrobić?
      Jest rekreacyjna? A co do nasionek,wiem, że należy je wcześnie wysiać. Może już w styczniu?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Son muy lindos, en España los pepinos son distintos. Besitos.

    OdpowiedzUsuń
  12. These are beautiful, Lucia, and I love the frames you chose for them.

    OdpowiedzUsuń
  13. Interesting fruits! That are tomatoes? Beautiful Flowers

    OdpowiedzUsuń
  14. You'll have a good harvest, I see. Our gardening season is already over. The winter in nearing..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rather, there will be harvest.
      For me it is out of season.
      Greetings.

      Usuń
  15. Pierwszy raz słyszę o pepino. Bardzo ciekawy owoc. U nas od trzech dni deszczowo. Jest coraz bardziej szaro i smutno. Kończy nam się piękna jesień, niestety. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, u mnie pada od poniedziałkowej nocy. Jest zimno i bardzo nieprzyjemnie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. ...a można to gdzieś u nas kupić czy tylko tak po sąsiedzku zdobyć???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pawle ja kupiłam w Florexpolu w Lublinie.
      Poślę Ci namiary.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Jest spora szansa, że Pepino dojrzeje pod folią-życzę Ci tego.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tym dojrzewaniem może być już problem, ja swoje pomidory obrywam i odkładam w domu. Z zielonych sałatka do słoików na zimę. Pepino brzmi z włoskiego. Ciekawostka :) Serdeczności ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też swoje pomidory zerwałam wcześniej. W spiżarni doskonale dojrzewają.
      Nie robię sałatek na zimę..nie ma sensu robić dla dwóch osób...Mam zamrożone wiele warzyw i te należy spożytkować.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  19. Still a lot to see in your garden Lucia. I never heard about the Pepino. I am currious to know how it tastes.
    Have a wonderful day.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marijke, this fruit is a melon. I know you ate it, this is another variety.
      Greetings.

      Usuń
  20. Pepino jest fajną roślinką. Nigdy o takowej nie słyszałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ciekawa roślina,kwiaty bardzo podobne do kwitnących ziemniaków .Nie słyszałam o tej roślince .Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halszko, gdy zobaczyłam kwiaty pepino, byłam zaskoczona.
      Teraz wiem dlaczego są takie do siebie podobne.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Witaj Łucjo! Bardzo fajna roślinka:) W ogóle rodzina psiankowatych, z której pochodzi to cudeńko jest bardzo ciekawa:) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, rodzina psiankowatych jest nie tylko ciekawa ale i bardzo piękna.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  23. Wunderschöne Bilder Lucja-Maria, dziękuję!
    Ich wünsche dir ein schönes Wochenende und ♥liche Grüße
    Crissi

    OdpowiedzUsuń
  24. Życzę Ci Lusiu, by dojrzała ta roślinka. Nie znam jej ale na Twoich zdjęciach wygląda bardzo ciekawie i z pewnością smacznie ją przetworzysz. Całusy :) Ina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy dojrzeje, to ją zjemy. A gdy będzie zielone to przygotuję jak cukinie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  25. To dla mnie także nowość...ale na prawdę pięknie wyglądają...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. HI Lujca Interesting to know about that plant. I love Bocelli singing.

    OdpowiedzUsuń
  27. Na tym polega piękno i urok naszej, polskiej jesieni.Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eljocie, nie przepadam za jesienią.
      Przyznaję, że lubię te kilka pięknych słonecznych dni...
      Nic poza tym.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  28. Nie słyszałam nigdy o tej roślinie. Patrzyłam na zdjęcia i nie rozumiałam co widzę. Ciekawa jestem jaki ma smak i konsystencję. Do czego ten owoc jest podobny?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znając Ciebie, wiem, że zapytałaś wujka google.
      Przypuszczam, że bardzo podobny też już jadłaś.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Podobny, tak. Ale nie ten. Nie patrzyłam w google, bo wiem co to psiankowate, w tym nasz ziemniak i pomidor. Chodziło mi o to, jakie są te owoce.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  29. Hello dear Lucia!
    Gorgeous images!
    Flowers Pepino's a lot like the potato!
    Having a dream weekend my dear!
    With love and appreciation to embrace!
    Kisses.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Flowers Pepino like potato flowers.
      Have a nice weekend.
      Greetings.

      Usuń
  30. witam i pozdrawiam całuje jak tam odpisz cmok kama

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj Lusiu, ciekawą roślinę nam pokazałaś. Do tej pory nie wiedziałam, że taka roślina istnieje. Serdeczności przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ją też jadłaś...Jest może w innej odmianie dostępna w sklepach...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  32. Siempre me vas sorprendiendo con tu jardín, vero ya veo que poco a poco todo se va tomando su fin del verano.
    Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie słyszałam o tej roślinie, a to ciekawostka i jakie piękne owoce. Musze się tym zainteresować.
    Co do tematu mojego posta, to prawda Łucjo, dziwne i niewytłumaczalne, a zdarzają się dość często. Rozmawiam ze znajomymi o takich sprawach, okazuje się, ze dużo komu udawało się odczuwać obecność zmarłych. Brat mój kiedyś mówił, że energia w przyrodzie nie ginie i być może ktoś , kiedyś skonstruuje odbiornik myśli krążących w przestworzach. Przy obecnym tempie nauki, jest to chyba możliwe. Może okaże się, że zrozumiemy znaki,których teraz się boimy? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już wiesz, że to melon...
      Lotuś, uważam, że Twój brat miał rację...Myślę, że powstanie coś, że poznamy tę tajemnicę.
      Zbyt wiele osób przezywało dziwne, niewytłumaczalne rzeczy...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  34. What a cute angel in the second photo.Good harvest time soon!
    Tomoko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, the second picture is an Angel ...
      This is my guardian.
      Greetings.

      Usuń
  35. Ciekawa roślina, tylko wygląd owoców w w tej chwili nie jest ciekawy. Chyba zajrzę w Google, jak wyglądają, gdy są dojrzałe.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dojrzałe owoce wyglądają bardzo przyjemnie. Są żółciutkie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  36. Chociaż rośliną
    tą się zachwycam,
    to jaka duża
    ma być donica?
    LW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Toni, świetny wierszyk. Świetny.
      A co donicy, musi być duża.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  37. Ale ciekawa roślinka. Jak zawsze Lusiu zamieszczasz bardzo interesujące posty. Nie słyszałem o tej roślince wcześniej :) Muszę poszperać w necie i poszukać informacji o niej. Pozdrowienia Lusiu! Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju, zobaczyłeś w Necie? To tylko melon...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  38. Tutaj w Kordobie ma dnia wiosny, maksymalna temperatura wynosi 30 stopni.

    Buziaki

    http://ventanadefoto.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ventano,30 st? to cudowna temperatura...
      Z radością pojadę do Kordoby.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  39. Też pierwszy raz słyszę o tej roślinie... Gratuluję pasji :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Pierwszy raz zobaczyłam i dowiedziałam się o istnieniu Pepino. Pięknie się prezentuje i wygląda na dość duży krzaczek. Ciekawa jestem jak się go hoduje, bo ziemniaki się podsypuje a pomidory można podsypać ale te wysokie trzeba podwiązać. Lusiu, Twoja roślina zauważyłam, że chyba w donicy wiec możesz ja przenieść by dojrzała w cieple? I nie widzę byś podwiązała, chyba ma pędy i zaczepia się sama? Poczytam jeszcze wiecej bo mnie zainteresowała roślinka:) Dziekuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  41. u nas niestety jesień też pcha się na siłę, zaliczyliśmy pierwszego gila...i zapalenie zatok u Binia... no i wyciągnęłam juz własną zimową kurtke, powoli myślę o zmianie opon na zimówki... Musze powiedzieć mamie a wręcz jej zakupić jej tą roślinkę, dla Binia będzie to bomba witaminowa :)
    Dzięki Lusia za ten post
    ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mojej mamy owocują... 9 sztuk, największy waży około pół kilograma... no i dzieki Tobie Lusiu dowiedziałam ze u mamy rosną takie skarby :)

      Usuń
  42. pepino? pierwszy raz slysze! uwielbiam podgladac twoje ogrodowe zdjecia, bo to dla mnie taki troche obcy, magiczny, cudowny swiat. Zreszta ty masz magiczne spojrzenie, wiec wszystko w twoim wydaniu jest niezwykle!

    OdpowiedzUsuń
  43. Nigdy nie słyszałam o takiej roślince:))))zawsze u Ciebie zobaczę coś ciekawego:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  44. Interesująca roślina. Znajomi z Sycylii hodowali dwa ogromne osobniki.
    Mi zawsze z zieniakiem się kojarzyła :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  45. ciekawa roślina, nie słyszałam o niej wcześniej. Czas to zmienić i troszkę o niej poczytać. A Tobie życzę by dojrzała:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...