poniedziałek, 27 maja 2013

Święto Kwitnących Azalii...











                        








Trzeba umieć walczyć o swoje marzenia,
ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia
i zachować siły na przejście innymi ścieżkami...  
      
(Paulo Coelho)








W sobotę, pogoda nie zachęcała do jakichkolwiek wyjazdów... Było zimno, pochmurno i momentami padał deszcz... Mimo niesprzyjającej aury postanowiliśmy jednak pojechać do Pisarzowic koło Bielska-Białej... Sobota i niedziela były bowiem ostatnimi dniami Święta Kwitnących Azalii... W tej miejscowości możemy podziwiać wspaniałe okazy azalii i różaneczników, które upodobały sobie środowisko, glebę i warunki klimatyczne na Podbeskidziu do swojego rozwoju...














Jestem zauroczona pisarzowickim ogrodem... Nie jest to moja pierwsza wizyta w tym zagłębiu azaliowym... Wszędzie królują azalie i rododendrony.. To właśnie tutaj znajduje się największa kolekcja tych roślin w Polsce... To Karol Linneusz, XVIII- wieczny ojciec systematyki, jako pierwszy użył nazw azaela i rhododendron... Dzisiaj tych roślin jest  1000  gatunków i  12 000 odmian ogrodowych...

Wśród pachnących kwiatów zauważyłam Kielichowca wonnego... Bardzo dekoracyjny krzew, o gęstym ulistnieniu i ciekawych kwiatów... To prawdziwy rarytas pachnący jabłkami...








Bardzo lubię spacerować po tutejszym ogrodzie... Można to robić z przewodnikiem albo indywidualnie... Korzystamy z drugiej formy... Nie muszę się spieszyć i mogę sobie spokojnie oglądać każdy krzew, każdy kwiat...

O dziwo, nie padało przez cały pobyt w pisarzowickim ogrodzie... Nie zwracaliśmy uwagi na zachmurzone niebo... Wiem, że całkiem inaczej wyglądałyby zdjęcia przy błękitnym niebie... W życiu nie można mieć wszystkiego...














Jest tutaj wiele romantycznych zakątków, urokliwych stawów z kumkającymi żabami, ławeczek pod rozłożystymi azaliami... W cienistych miejscach są zachwycające kąciki ze  stolikami i krzesełkami, tu i ówdzie przepływają szumiące strumyki...

A wszędzie unosi się zniewalający zapach... Jest to połączenie konwalii, bzu i jaśminu... Ogród odwiedzę znowu za rok...








120 komentarzy:

  1. Oglądam Twoje zdjęcia , oglądam i nie wiem co napisać. Sam zachwyt nie wystarczy. Zastanawia mnie jedno. Wielokrotnie miałam azalie w domu i nigdy nie pachniały. Jak to jest i czy wszystkie pachną, czy tylko niektóre?
    Zdjęcia jak zawsze oddają piękno tego miejsca.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzika azalia pontyjska rosnąca w Podkarpackiem jest tą która najpiękniej pachnie. Od niej prawdopodobnie robiono krzyżówki i dlatego inne azalie również mają zniewalający zapach...
      Podczas pierwszego pobytu w Pisarzowicach, zwiedzałam ogród z przewodnikiem. Wtedy opowiadał nam legendę.
      Naturalne środowisko różanecznika żółtego jest Podole, Kaukaz, Azja Zachodnia...Jak to się stało, że występuje w Polsce w pobliżu Leżajska?
      Prawdopodobnie żółta azalia została posadzona na grobie chana tureckiego...
      Jak jest naprawdę? przyznaję, że nie wiem.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Och, jak dobrze,że pojechaliście. Dla takich widoków - warto. Jestem po prostu ugotowana na miękko! Bajka!

    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia nawet te najlepsze ( moje do takich nie należą) nie oddadzą piękna pisarzowickiego ogrodu.
      Masz rację, to jest bajka.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Tego nie da się skomentować Lusiu. Brak słów na takie nagromadzenie piękna. Doskonale znam to miejsce, większość moich azalii i rododendronów pochodzi z Pisarzowic. Dziękuję, że mogłam tam powrócić choć na chwilkę. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, Ty masz wyobrażenie jak wyglądają Pisarzowice.
      Mnie to miejsce urzekło...Brakowało mi odrobinki słońca.Ciut, ciut...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. wspaniały widok dech zapierający ! oj... jest na czym oko zawiesić
    u mnie niestety ... padają po zimie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, mieszkasz niemal na biegunie zimna.
      Swoje muszę zabezpieczać włókniną. Też mi przemarzają.
      Gdyby było więcej śniegu...
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Ale Ty wcześnie wstajesz - ja zawsze od 6 na nogach, ale nigdy nawet nie śnie o tym by robic artykuły :)
    I to jakie artykuły - arcydzieła :)
    Miłego dnia Lusiu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstaję codziennie o 5,30...Od wczoraj byłam trochę rozkojarzona...
      No mój miły, przesadziłeś z tymi arcydziełami...
      Tobie również życzę miłego dnia.
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  6. Witaj Lusiu :-)
    Serdecznie dziękuję za miłe słowa i odwiedziny lecz moje pisanie z Twoimi zdjęciami jest niczym ..jest tu u Ciebie tak cudownie pieknie że aż te zdjęcia dech zapierają ...ach uraczyłaś mnie pieknem od rana ,skocze zatem do kuchni po filiżankę z kawą i posiedzę tu po cichutku jeszcze i nakarmię się Twoją azalią :-)
    Pozdrawiam najpiekniej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Markaja, osoby o szczególnej wyobraźni, romantyczni a przede wszystkim poeci lubią kwiaty i przyrodę...Lubią gdy świat jest kolorowy, a życie obfituje we wrażenia...
      Ty należysz do takich osobowości, które zostały obdarzone darem tworzenia, pisania...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Jak zwykle u Ciebie jestem zachwycona Twoimi zdjęciami, przepiękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe! I jakie kolory! :) Ja juz od jakiegoś czasu robię zdjęcia swoim, aby wszystkie pokazać w jednym poście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz mamy możliwości fotografowania bez ograniczeń...
      Dobrze jest gromadzić zdjęcia. Potem można umieścić je w jednym poście...A może w kilku?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Gdy byłam tam w ubiegłym roku, azalia z pierwszego zdjęcia tak mnie urzekła, że kupiłam i teraz cieszy moje oczy w moim ogródku.
    Pisarzowice mają coś w sobie, że choć było się tam już kilka razy, to i tak chce się tam znów pojechać, bo tak pięknych widoków nie sposób znaleźć w innym miejscu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, Pisarzowice za to królestwo azalii...
      Ostanie dwa tygodnie nie były sprzyjające do wyjazdów.
      Codziennie padał deszcz...Sobota był ostatnim momentem aby tam pojechać.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Przepiękne kwiaty mogą człowieka zauroczyć.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halszko, rododendrony i azalie zauroczyły mnie.
      To przepiękne krzewy. Może jedne z najładniejszych?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Pastelowy azaliowy przepiękny świat. Moim zdaniem to azalie zasługują na tytuł królowej kwiatów. Jest kilka miejsc na Zachodzie , które o tej porze roku są cudne. Pozdrawiam azaliowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem, w Iłowej jest filia pisarzowickiego ogrodu.
      Prowadzi ją jedna z córek Państwa Pudełek.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Hello dear, Lucia!
    Wow, a soul and eyes incatare for your photos sweetie!
    Have a great week full of joy!
    Embrace you with love!
    Kisses!
    *ELENA*

    OdpowiedzUsuń
  13. Cuda i dziwy. Szkoda, ze to już pełnia fazy rozkwitu i chyba nie zdążę w tym roku na odwiedziny rezerwatu dzikich Rododendronów.

    Bardzo piękna i kolorowa relacja. Gratuluję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o dzikim rezerwacie różaneczników...A gdzie jest rezerwat rododendronów w Polsce?
      Jestem bardzo ciekawa tej informacji.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Ale cudnie. Mnóstwo kolorów, a zapach? Zazdroszczę wrażeń. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, mimo pochmurnej pogody było cudownie.
      Spacerując alejkami można dostać oczopląsu.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. nie wiem, który kwiat najpiękniejszy ... no nie wiem Lusiu i w takim razie wszystkie podziwiam i nad wszystkimi wzdycham aaach ...
    to rzeczywiście musiała być piękna przechadzka po pięknym skrawku ziemi ... A mnie znowu mniej było na blogach, tym razem więcej czasu poświęciłam swojej Mamusi, żeby Jej ten dzień umilić i jakoś wcześniej przygotować ... zwykle jesteśmy w Dusznikach, tym razem prezent się troszkę "przesynął" i Dzień Matki będziemy tam świętowały pod koniec sierpnia - a że obie wyobraźnię mamy to sobiee wyobrazimy, że to maj :-) .... Lusiu, w Dusznickim parku też cudowne rododendrony kwitną ... uwielbiam te kwiaty..
    ---------------
    a teraz wędruję czytać zaległe wpisy ... nie moigę uronić ani odrobiny z piękna, które pokazujesz ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, nie byłam w stanie pokazać wszystkich krzewów...
      Są ich tutaj setki, a może tysiące...
      Może to i lepiej, że nie jesteście w tym roku w Dusznikach... Jest cały czas chłodno i deszczowo. Pojedziecie w sierpniu, będzie jeszcze ciepło i kwitnąc będzie mnóstwo kwiatów...
      Wczorajszy dzień był dla mnie bardzo przytłaczający...
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  16. wlasnie wczoraj bylam w podobnym ogrodzie, gdzie królowaly rozne kolory i odmiany azalii... do tego byl tam naturalny staw- jak w bajce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, to miło, że odwiedziłaś podobne miejsce...
      W Pisarzowicach też są stawy...Pokażę je w innym poście.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Pisarzowice w gruncie rzeczy nie leżą aż tak daleko od Żywca, a mimo to nie wiedziałam o takim ogrodzie. Cudowne kwiaty! Zapachy musiały być nieziemskie? Serdecznie pozdrawiam Lusiu! :) Wspaniała kolorowa relacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczyłaś mnie. Nie słyszałaś o Pisarzowicach? Ty masz blisko do nich...
      Tak, azalie i rododendrony są bajkowe..I ten nieziemski zapach.
      Marzenie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  18. Zachwycające ,jak z bajki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, momentami miałam wrażenie, że znajduję się w bajce.
      Było cudownie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  19. Ale piękne!
    Wybieram się do Powsina aby zobaczyć tegoroczne azalie ale nie wiem czy nie będzie za późno. Twoje zdjęcia pokazują niesamowitą różnorodność!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też planuję wyjazd do arboretum w Wojsławicach. Oby w sobotę była słoneczna pogoda. Wtedy pojadę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Gdy oglądam Twoje zdjęcia Lusiu to mogłąbym mówić za Agnieszką Osiecką tak ;

    Azalia to brzmi po francusku -
    azalie, azalie, azalie,
    pod Paryżem, w Walencji i w Busku -
    to się śni, to się śni, to się śni...

    Azalia, to walczyk paryski -
    azalie, azalie, azalie -
    zamknij oczy, zapomnij o wszystkim -
    raz dwa trzy, raz dwa trzy,
    raz dwa trzy...

    Byłaś Martą, a jesteś azalią,
    azalie, azalie, azalie,
    jesteś niebem, Afryki,
    Australią -do re mi,
    do re mi, do re mi.


    Przepiękny azaliowy ogród , w takim ogrodzie chce się śpiewać, chce się żyć...nie ma smutków jest tylko raj....

    Buziaki :) Ina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inuś, w takim ogrodzie nie masz czasu myśleć o smutkach...
      Ze wszystkich stron otaczają Cię kolory i cudowne zapachy.
      Bardzo lubię wiersz Osieckiej.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  21. Przepiękne zdjęcia. To po prostu burza kwiatów. Nawet cała powódź. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milo usłyszeć taki komplement z Twoich ust.
      Wszak jesteś doskonałym fotografem.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Są przepiękne:))) Tutaj też właśnie kwitną w parkach i ogrodach:))) Ich zapach kojarzy mi się z Ogrodem Botanicznym we Wrocławiu, bo tam w czasach jeszcze liceum po raz pierwszy widziałam wspaniałe okazy tych pieknych krzewów:)
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byłam w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu. Wybieram się do Arboretum w Wojsławicach. Może zdążę i nie przekwitną.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  23. To chyba jedno z najbardziej kolorowych i pachnących świąt na świecie:).Człowiek się napatrzy, nawdycha - od razu życie nabiera kolorytu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urocze święto i bardzo kolorowe...
      Człowiek się napatrzy na wdycha i powie: Świat jest taki piękny.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  24. Fantastisk!
    Farger og glede!
    Ønsker deg en fin ny uke:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Great colors !!!...enjoy the week !!...love Ria...xxx...

    OdpowiedzUsuń
  26. cudne te azalje/rododendrony, fajne, kolorowe swieto - :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fabulous images dear Lucia, the azaleas are so beautiful and colourful, such a wonderful place to visit.
    Happy week dear friend.
    xoxoxo ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dianne, thank you very much. You also have a nice week.
      Regards:)

      Usuń
  28. Belo vídeo que faz recordar, fotos magnificas com grande beleza e cor.

    As flores são lindas.

    ag

    OdpowiedzUsuń
  29. just an overspill of color! wow!

    OdpowiedzUsuń
  30. No ijaki napisać tu komentarz? Patrzeć w milczeniu. to jest nieziemskie.Ja mam 12 krzewów w tym jeden już można powiedzieć że duży. Przy tych ilościach o których piszesz to co to jest. Kropla w cysternie, a jednak okrutnie cieszą.Pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stasiu, masz dużą kolekcję. Jesteś szczęśliwą osobą i posiadaczką tych cudownych krzewów....Są regiony w naszym kraju gdzie nie można sadzić azalii i rododendronów. Przemarzają.
      Stasiu, wiem, że cieszy Cie każdy krzew, każdy kwiat. Są takie piękne.
      Myślę, że to dar od Boga.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  31. Wspaniały ogród, warto się do niego wybrać o tej porze roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, warto się wybrać. Bez względu na pogodę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  32. These gardens are a work of art!

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudowne krzewy...

    OdpowiedzUsuń
  34. patrzac po tych zdjeciach zauwazylam ze kilka z tych kwiatow mam nawet u siebie na ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żanetko, przyjmij gratulacje. To są wspaniałe krzewy...
      Cieszę się z Twoich odwiedzin. mam nadzieję, że założysz nowego, nieukrytego bloga.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  35. Przepiękne kwiaty :)
    I jak zawsze ciekawe opisane ;)
    Hm, widzę że wielu Watrowiczów tutaj zaglada - Evan, Markaja.... Ciekawe kto jeszcze tutaj wpada :)
    Wspaniały blog, taki pełen zycia
    Ach! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że poszerza się moje grono wiernych, znajomych.
      A co do azalii i rododendronów, to faktycznie przepiękne krzewy o cudownych kwiatach.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  36. Τι υπέροχοι κήποι, τι εκπληκτικές πολύχρωμες φωτογραφίες!!!!
    Τις λάτρεψα!!!
    Μακάρι να ήμουν εκεί μαζί σου!
    Σου στέλνω μια αγκαλιά και πολλά φιλιά

    OdpowiedzUsuń
  37. Ein fantastischer Blütentraum ind bestechenden Farben. Wunderschöne Impressionen...

    Liebe Grüsse Dir

    Hans-Peter

    OdpowiedzUsuń
  38. Gorgeous, Fairy Blooming Festival!! have a great day dear Friend.

    OdpowiedzUsuń
  39. The azaleas and rhododendrons are absolutely beautiful. I think this is one of the largest gardens of this type that I've seen. We visit an azalea garden in North Carolina, but it doesn't have nearly this many beautiful blossoms. I'm glad you didn't get rained on while you were getting these great pictures.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GREGORE, at the time when I explored and admired the beautiful garden, no rain came.
      I missed a little bit of sun. Azaleas are beautiful plants.
      Sincerely yours :)

      Usuń
  40. Łucjo kochana ,ależ miła niespodzianka - dla mnie są to królowe maja, uwielbiam te krzewy [mam ich kilkanaście] są piękne pozdrawiam i dziekuję za prześliczny pokaz Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dusiu, dla mnie też są prawdziwymi arystokratkami w ogrodzie.
      W tym roku, zakwitły wyjątkowo obficie. Wynagrodziły nam zeszłoroczną zimę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  41. Enjoyed the walk with you. Delightful images freshened up my mind...Paul Coelho's quote is fabulous! Thanks for sharing, Lucia.

    Greetings from India.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panchali, walk through this garden is pradziwa pleasure. I am glad that you liked to.
      Regards:)

      Usuń
  42. Spacer po takim ogrodzie to ogromna przyjemność:)))nawet wirtualnym:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, wielka przyjemność.
      Na każdym kroku podziwiałam wspaniale rośliny.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  43. Those azaleas are truly stunning! Gorgeous shots.

    OdpowiedzUsuń
  44. Cudowne są te azalie, wyobrażam sobie jaki piękny musi być ten ogród i jaki piękny zapach unosi się tam od kwitnących kwiatów. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, ogród jest bardzo piękny. Mnie zachwyca, dlatego staram się przyjechać tutaj każdego roku.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  45. Wow, such a colorful and pretty post. The flowers and blossoms are all so beautiful. Lovely images!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I agree with you. These flowers are beautiful and very strongly scented.
      Regards:)

      Usuń
  46. Wspaniały,cudowny ogród.Dziękuję Ci za możliwość obejrzenia go,bo ja już w moim wieku tam się nie wybiorę.Perełka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam Ci go przedstawić.
      Jeszcze pokażę jego urocze zakątki.
      Bardzo dziękuję za odwiedziny i serdecznie zapraszam.
      Pozostawiam pozdrowienia:)

      Usuń
  47. ...rozkosz dla wszystkich zmysłów!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  48. I ewentualnie zapraszamy na nową porcje wierszy :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Witaj, to tak blisko mnie a ja o tym nic nie wiedziałem. Dużo się tu można dowiedzieć. Czekam na przyszły rok w takim razie bo muszę tam pojechać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  50. A wonderful array of beautiful flowers. Many of these are amnog my favorite flowers.

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękna wycieczka, to wspaniałe miejsce. Pięknie je sfotografowałaś, ogrom kwitnących krzewów powala, może kiedyś uda mi się tam pojechać by zobaczyć to wszystko na własne oczy.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  52. Yo seria feliz en ese jardín, es precioso. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie dziwię się bo ogród jest piękny cudowne różaneczniki...Pozdrawiam miło :)..

    OdpowiedzUsuń
  54. Lusia byłam tu u Ciebie już z rana, westchnęłam sobie głośno i pobiegliśmy z Gabrysiem na rehablitację,
    piękne miejsce, pisałam juz to przy wcześniejszym poście, nawet opowiedziałam o nim mojej mamie, która kocha rośliny,
    jak czytałam Twoj poprzedni wpis o tym miejscu domyślałam się że z azaliami będzie pięknie ale nie że aż tak :)))
    to musiał być piękny dzień pomimo pogody
    ps. W myślach widzę Gabrysia drepczącego z moją pomocą po dróżkach między azaliami pewnie ze swoim uśmiechem by się pięknie wkomponował w te cudne kolory i zapach ;)

    Lusia ściskam serdecznie Justyna

    OdpowiedzUsuń
  55. gorgeous flowers and what a beautiful array of colors!!

    OdpowiedzUsuń
  56. WOW Lucja!!
    i have never seen so many Flowering Azaleas.
    there are different shapes and colours.
    this is a most impressive garden that i have seen.
    and you captured all of its beauty.
    thank you and greetings from Moonbeam.
    ....peter/piotr:)

    OdpowiedzUsuń
  57. What gorgeous those flowers are! The place must be filled with a lot of scents!
    Tomoko

    OdpowiedzUsuń
  58. ...dzięki za piękną relację, oj chyba za rok nie będzie zmiłuj i trzeba będzie się wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  59. Jakie piękne zdjęcia. Dodałaś mi nimi energii i optymizmu, za oknem tak szaro dziś, miło było nacieszyć oczy takimi przyjemnymi kolorami :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  60. chyba jednak wybiorę te białe nakrapiane czerwonym ...
    POZDRAWIAM - u mnie za oknem coś w rodzaju zimy ...

    OdpowiedzUsuń
  61. Amazing pictures of azalea and rhododendron. I enjoy the sight of your pics :-)

    Have a nice day, Lucia!

    OdpowiedzUsuń
  62. Ale pięknie, kolorowo, kwieciście :)
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Stunning! Such beautiful flowers, lots of them, and so colorful. Wow!

    OdpowiedzUsuń
  64. Byłaś w RAJU? Takie miejsca przyprawiają mnie o zawrót głowy. W ubiegłym roku nie zdążyłam do Przelewic na kwitnienie azalii, na dodatek pogryzło mnie coś i do dziś liżę rany. Bardzo dziękuję za duchową ucztę. Co do moich fontann, to robione są w programie, który mam od mojego informatyka, ale jest taki Reflett, który jest bezpłatny w internecie i można odbicie z płynącą wodą zrobić. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  65. Cudowne kolory, cudowne kwiaty, prawdziwy radosny zawrót głowy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  66. Wspaniałe!
    Przecudne!
    Bajecznie kolorowe!
    Brak słów żeby opisać!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  67. Wiedziałam o tym miejscu, ale jeszcze tam nie byłam. Mam czego żałować, bo jest bajecznie kolorowo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  68. Jantoni341.bloog.pl28 maja 2013 17:23

    Prawie dostałem
    azaliokolorowego szoku.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  69. DZIĘKUJĘ za wzruszający komentarz u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  70. Have no words, Lucia! My rhododendrons are in bloom too. I love them very much and you showed many lovely flowering bushes!

    OdpowiedzUsuń
  71. Sohhhhhhhh beautiful. A treasure to my eyes.
    Have a wonderful evening Lucja-Maria

    OdpowiedzUsuń
  72. Dzięki za ucztę dla oczu! Powędrowałam sobie wśród tych pięknych kwiatów i pozachwycałam się nimi:) U siebie w ogrodzie mam tylko namiastkę tego co tu zobaczyłam.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  73. "Raj" jedno słowo które wystarczy aby opisać całość.

    OdpowiedzUsuń
  74. Azalie to jedne z piękniejszych kwiatów jakie można wsadzić w ogrodzie. Są też mało wymagające tak naprawdę, w praktycznie każdym ogrodzie można je wsadzić i z dużym prawdopodobieństwem będą pięknie kwitnąć.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...