środa, 27 marca 2013

Życzenia Wielkanocne 2013


Zbliżają się Święta Wielkanocne!!!!    
Blask szary, niebo jaśnieje,
w grocie światło wybucha,
wszystko wokół ciemnieje
- drgnęło serce Jezusa.





Śpiew wibrujący jak pocisk,
gołębich skrzydeł trzepoty,
zawisła gwiazda zaranna:
- Hosanna! Hosanna!, Hosanna!   
     
  Lusia Ogińska
     


As spring comes to the world
Bringing sunshine and gladness...
... this comes to you
bringing wishes for joy...
  HAPPY EASTER



Z okazji Świąt Wielkiej Nocy, życzę Wam dużo zdrowia, radości, ciepła, słońca 
i wiosennego nastroju ,miłych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół, 
obfitości na  świątecznym stole i bardzo, bardzo dużo cennych prezentów
od zajączka...
                                                                                               ŁUCJA - MARIA


poniedziałek, 25 marca 2013

Katedra Antwerpska...

  
                              
     Miłość jest jak słońce. Kto je posiada, temu może wiele brakować.
     Komu brakuje miłości, ten nic nie posiada...       

     Phil Bosmans


Antwerpia,  od dłuższego czasu była obiektem moich marzeń... Dumą miasta jest bowiem, ogromna, gotycka katedra NMP...  W niej, znajdują się barokowe dzieła  Petera Paula Rubensa... Świątynia charakteryzuje się niezwykłą strzelistością i wysokością... Jest ona największą budowlą sakralną w Niderlandach. Jej północna wieża ma 123 metry  a południowa 65 metrów wysokości. Już od parkingu nad Skaldą, daleko od Centrum, widać było jej wieżę. Prawdę mówiąc widoczna jest prawie z każdego miejsca. Dominuje nad panoramą miasta...





Wąskimi, krętymi uliczkami idziemy do Starego Miasta... Tego dnia pogoda jest fatalna. Niebo przykryły deszczowe chmury. Często pada deszcz... Wieje przejmujący wiatr. Jest bardzo zimno... Dla mnie to nie ma znaczenia. Idę do Rynku na Starym Mieście. A tam? Otaczają go piękne, stare kamienice cechowe... Są wąskie i wysokie. Malowane na różne pastelowe kolory...  Są odrestaurowane lub odbudowane. Zachwyca mnie zakończenie ich fasad. Mają  wężowe lub schodkowe szczyty... Każda kamienica jest inna. Podziwiam ich piękno. Na Rynku znajduje się zabytkowy, bardzo bogato zdobiony Ratusz. Fasada budynku jest imponująca. Ma około 80 m długości... W górnej  wieży znajduje się rzeźba Madonny, opiekunki miasta oraz alegoryczne rzeźby przedstawiające Mądrość i Sprawiedliwość... Och, gdyby tak chociaż na moment Rynek rozświetliły promienie słońca... Widok byłby baśniowy.








Na Rynku znajduje się fontanna przedstawiająca legendarnego Brado... Brado, bratanek Juliusza Cezara wg legendy pokonał olbrzyma Antigoona. Ukarał go tak, jak on karał marynarzy, którzy nie płacili cła. Obciął mu prawą rękę i wrzucił do Skaldy...








Szukałam miejsca bym mogła zrobić zdjęcie i ukazać całą fasadę i wysokość katedry... Pokazać jej strzelistość, tak charakterystyczną dla gotyku. Takie budowanie wiązało się z chęcią znalezienia się bliżej Boga... Nie dosyć, że jest wysoka, to prawie ze wszystkich stron obudowana kamieniczkami... Zajmuje powierzchnię 2,5 ha. Na przestrzeni wieków przeszła wiele grabieży, pożar, była demolowana przez protestantów i groziło jej nawet zburzenie... Zbudowana jest  z białego kamienia w stylu gotyku brabanckiego, który rozwinął się w Niderlandach....Kiedy tak na nią patrzę, zauważam, że mimo częstych przebudowań, jej styl nabrał cech nie tylko gotyku lecz także renesansu, baroku, rokoko...




Z podziwem patrzę na skomplikowaną, ale jakże piękną fasadę. Poświęcona jest patronce miasta  i świętemu Wiliborodowi... Do świątyni prowadzi dwoje drzwi. Rozdziela je rzeźba Najświętszej Panny Maryi z Dzieciątkiem na ręku... Na zewnątrz budowli, przepiękna rzeźbiona kamieniarka koronka. I tutaj możemy podziwiać charakterystyczny dla gotyku, fantastyczny portal. W tympanonie znajdują się liczne płaskorzeźby . Miniaturowe rzeźby zdobią woluty okalające portal...U podnóża jest dosyć surowa. Gdy patrzę na nią robi wrażenie dosyć ciężkiej budowli. Z każdym metrem w górę, pięknieje... Im wyżej, staje się bardziej zdobnicza...



Weszłam do wnętrza świątyni... Od panującego tutaj piękna zaparło mi dech w piersiach... Idę w kierunku ołtarza głównego...  Mój umysł koduje wszystkie wspaniałe obrazy Rubensa... Targają mną emocje  kiedy patrzę na  genialny tryptyk "Podniesienie krzyża". Barwy są  mocno nasycone. Widać wyraźny wpływ malarzy renesansu; Michała Anioła, Caravaggio, Tintoretto...



Kolejny tryptyk " Zdjęcie z krzyża" należy do najbardziej podziwianych religijnych obrazów świata. U stóp Ukrzyżowanego Jezusa, klęczy Jawnogrzesznica... Nagie ciało Jezusa nie ma śladów cierpienia, nie widać ran ani śladów okaleczenia... To, że Jezus był męczony świadczy siwa stopa i ślad po gwoździu. Jego głowa opada. Ciąży ku ziemi...Oblicze Chrystusa jest bardzo piękne mimo wyraźnych oznak śmierci... Widok umęczonego Jezusa zmusza do zastanowienia, medytacji...
W jednej z kaplic możemy zobaczyć kolejne dzieło Rubensa " Zmartwychwstanie". Zadziwia śmiałością i rozmachem... Muskularny Chrystus, trzyma w lewej ręce laborum  (krzyż, sztandar). Jego postać otacza bijąca jasność... W popłochu uciekają przerażeni żołnierze...





   I kolejny obraz Rubensa " Wniebowzięcie N.M.P." Wspaniały obraz olejny zdobi ołtarz główny... Tak jest od prawie czterystu lat... Najświętsza Maryja Panna podtrzymywana jest przez obłok i roześmianych cherubinków...Jest lekka jak piórko.Włosy i Jej  szaty są rozwiane. Oczy zwrócone z nadzieją ku niebu... Z lewej strony nadlatują dwaj aniołowie by ukoronować ją girlandą z róż...
Katedra, jest siedmionawowa. Nawa główna jest najwyższa i najszersza. Zaś nawy boczne są niższe i związane jest to z rozwiązaniem architektonicznym jakim są przypory. To właśnie dzięki nim można było wybudować taką kolosalną katedrę. Rozkładają one bowiem ciężar na boki. Wewnątrz znajduje się 125 kolumn i 128 gotyckich okien, w tym jest 55 witraży. Jej budowę rozpoczęto w XIV  a ukończono w XVI wieku. Wnętrze jest zachwycające. Skrywa wiele cennych dzieł sztuki. Są tutaj wspaniałe organy, konfesjonały, stelle, rzeźby, bogato zdobiona ambona i tabernakulum w postaci Arki Przymierza. Jest tutaj wiele obrazów, absolutnych arcydzieł malarstwa flamandzkiego z XVII wieku...


Rzeźby N.M.P. patronki miasta zdobią wiele kamieniczek... Przychodzi czas, że żegnam miasto Rubensa... W pobliżu katedry stoi jego pomnik... Malarz patrzy na swoje ukochane miasto i zdaje się mówić: " Podziwiajcie, przyjrzyjcie się jemu, zobaczycie skąd czerpałem inspiracje". Podziwiałam perłę Skaldy, chociaż pogoda  nie dopisała, to pobyt w tym mieście był  ciekawy i udany...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę słonecznego, miłego tygodnia...
Wszystkich serdecznie pozdrawiam...


sobota, 23 marca 2013

Trochę zimy, wiosny i czegoś...

                 
Mamy już wiosnę... A za oknem? Chciałoby się powiedzieć, piękną zimę mamy tej wiosny... Ale, tak serio... czym ta wiosna właściwie  różni się od zimy? Jest śnieg, właściwie to bardzo dużo śniegu, minusowe temperatury, silny, porywisty, mroźny wiatr...  Jako zodiakalny Bliźniak, nigdy nie byłam oczarowana zimą... Zawsze ciągnęło mnie  gdzieś dalej, do ciepłych krajów, gorącego powietrza, piasków pustyni, egzotycznych roślin... Pstryk...Otworzyłam album i mam namiastkę egzotyki z Ogrodu Botanicznego w Krakowie... Lubię storczyki nawet bardzo. Z przyjemnością przebywałam w ich towarzystwie bo nęcą nieznaną rozkoszą... Podziwiałam ich piękno, barwy, kształty, fantastyczne wzory, wonie ... 

A dzisiaj? kiedy się obudziłam, nie mogłam uwierzyć w to co widzę... Za oknem cudowna pogoda. Słońce świeci, niebo błękitne, ptaki dotąd jakby uśpione, stały się ożywione, świergoczą bardzo głośno i wesoło... Nieprawdopodobnie, że jest tak cudownie... Dzisiaj czeka mnie wyjątkowo dużo zajęć, te jednak muszą troszkę poczekać... Jutro Niedziela Palmowa, zwana Kwietną lub Wierzbną.  Lubię to Święto, jest radosne, kolorowe...  Muszę iść do ogrodu nazbierać na palemkę zielonych gałązek, bazi, leszczyny, bukszpanu, puszystych kitek trzciny wodnej...  Mimo, że śnieg, zabieram kurę i idziemy szukać wiosny...


A w ogrodzie? wszędzie dużo śniegu... Kurka wychodzi na szczyt Iwy i dostrzega, że na topoli drżącej tzw osice rosnącej  w Małym Lasku pojawiły się duże bazie... Zauważyła wierzbowe bazie, kitki trzciny wodnej i bukszpan... będą potrzebne do palemki... Należy jeszcze zerwać kilka gałązek cyprysika i idziemy do domu...  

Palemka gotowa... Zrobiłam jeszcze kilka wielkanocnych dekoracji... Narcyzy są jeszcze w pąkach, hiacynt też... do świąt ładnie się rozwiną... Na wielu blogach podziwiam i podziwiam... wspaniałe ozdoby wielkanocne, baranki, zajączki, pisanki, kurczątka... Nigdy czegoś takiego nie robiłam ale jakoś mnie naszło i  wyszło coś pokracznego,  co miało być trzema łabędziami , dwoma kurczakami i barankami...

    Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze...
    Życzę, miłej radosnej, słonecznej niedzieli...
    Pozostawiam serdecznie pozdrowienia...



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...